Skocz do zawartości

Wpis do dowodu rej


wiesław

Rekomendowane odpowiedzi

Diagności powinni być zatrudnieni w SKP tylko na podstawie umowy o pracę . Praca na zasadzie działalnośći gospodarczej to nieczysta gra ze strony pracodawcy z czy niestety mamy do czynienia na codzień

Z tym bywa róznie, ja pracuję na dwóch stacjach na jednej na umowę o pracę , a na drugiej umowę zlecenie. MI to odpowiada.

Jeśłi chodzi o wpis to uważam, że powinien pobić ten co robił badanie, ale jest luka i podbijam też za kolegę jak go nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Sebastian ZG

    14

  • berecik

    9

  • kontroler2

    7

  • boden

    7

Co innego umowa o pracę lub na zlecenie, a co innego działalność gospodarcza.Wychodzi na to, że zatrudnia się podwykonawcę [ czużby branża budowlana weszła w szeregi diagnostyki ? ] Czyli są dwa przedsiębiorstwa w jednym. To kto z nich firmuje przegląd wpisem do dowodu ? Kto wystawia zaświadczenia .

Kto jest kto ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli są dwa przedsiębiorstwa w jednym. To kto z nich firmuje przegląd wpisem do dowodu ? Kto wystawia zaświadczenia .

Nie wiem dlaczego tak tego bronimy, i tak i tak odpowiadamy za wpis my, a nie przedsiębiorca jeśli to jest jednoosobowa firma to dlaczego by nie. Przedsiębiorca ma spełniać warunki lokalowe. A my i to bez znaczenia czy zatrudnieni u siebie czy na SKP mamy stwierdzać stan techniczny pojazdu.

Zaświadczenia wystawiamy my i to my je firmujemy. wpis w dowodzie też jest nasz a tylko numer stacji mówi gdzie tego dokonaliśmy.

oczywiście że jest to dla nas może mniej korzystne. Chociaż jako podmiot gospodarczy może bylibyśmy poważniej traktowani.

Lekarze też mają jedno osobowe firmy i każdy z nich odpowiada sam za siebie, a korzystają ze sprżetu jednej placówki.

Gdyby każdy znas miał firmy moglibyśmy założyć Izbę Diagnostów i jak silna Izba ustalić odpowiednie stawki tak jak to mają lekarze, prawnicy, geodeci.

 

[ Dodano: 04-08-2006, 15:36 ]

oczywiście przy założeniu ze wszyscy diagnosci musieli by takie zakładać - to tylko tak wybiegłem żeby pokazać to z innej strony co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeśli musze podpisuje z dopiskiem /w.z./ a dlaczego?? DZ.U.227 Poz.2250 Paragraf- 8 Punkt -1

 

Wpisy...diagnosty dokonującego badania technicznego...

 

Wynika z tego wprost -podbija i podpisuje diagnosta wykonujący badanie.Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

§ 18. 1. Wpisy w dokumentach, o których mowa w rozporządzeniu, powinny być potwierdzone odpowiednio pieczątką stacji, datą, podpisem uprawnionego diagnosty dokonującego badania technicznego, pieczątką identyfikacyjną lub imienną diagnosty. Wzory pieczątek stacji oraz identyfikacyjnej i imiennej uprawnionego diagnosty określa załącznik nr 13 do rozporządzenia.

 

 

dz.u.227 z 2003 r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

§ 18. 1

Już wszystko się zgadza (w poście wyżej napisałeś:

Paragraf- 8 Punkt -1

Ale biorąc do ręki Prawo o ruchu drogowym:

Art 82. : Jeżeli pojazd jest zarejestrowany, kolejny termin badania technicznego wpisuje do DR uprawniony diagnosta po stwierdzeniu pozytywnego wyniku badania i po uiszczeniu przez właściciela pojazdu opłaty ewidencyjnej.

Stwierdzasz na podstawie zaświadczenia(zmiennika) że wynik pojazdu jest pozytywny i podpisujesz się w DR.

Ja bez problemu podbijam DR za zmiennika....;bo niby czemu ganiać klienta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ja podałem zapis z którego wynika wprost kto ma dokonać wpisu. Z ustawy Prawo ... nie wynika ,więc co powinniśmy brać pod uwagę??.

Bobrze jak zmiennicy w firmie są ok ale jak jest inaczej i do tego są to jeszcze szefowie??

Ja bronie swojego tyłka i to mie interesi. A jak napisał wczśniej klijent może dostać odpis i spokojnie jezdzić lub ty możesz się podpisać z dopiskiem w.z. i jesteś kryty.

 

Dobra starczy o tym nara-pozdo

 

róbta jak chceta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobrze jak zmiennicy w firmie są ok ale jak jest inaczej i do tego są to jeszcze szefowie??

Ja bronie swojego tyłka i to mie interesi.

No tak masz rację Twoja sytuacja Cię do tego zmusza - moze czas pomyśleć o lepszej pracy? - innych szefach. Ja mam pod tym względem dobrze pracujemu już razem 7 lat i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jaka date wpisujecie w D.R: date badania ,czy date wpisu w DR(nie mylić z terminem następnego badania).zauważyłem że WK wpisuja -date wpisu w DR a nie date przeprowadzenia badania.To samo po kupnie pojazdu z ważnym przeglądem.

w DR jest napisane "data" (czego?) wpisu czy badania.

Klient odebrał DR i przyjechał po 3 miesiącach(zapomniał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak dzisiaj badam to wpisuje dzisiejszą

no to jasne jak słońce :D .

Klient odebrał DR z WK i przyjechał po 3 miesiącach(zapomniał) po wpis.

Wpisujecie w DR date wpisu czy date badania.Czy jest to gdzieś sprecyzowane w D.U(nie moge doczytać :( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie coś nieskumałem odrazu. W takim przypadku wpisuje date wpisu do DR, czyli np przegląd był tydzień temu i klient dzisiaj przyjechał to wpisuje mu dzisiejszą (czyli date wpisu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli np przegląd był tydzień temu i klient dzisiaj przyjechał to wpisuje mu dzisiejszą (czyli date wpisu)

 

Ja wpisuje date badania.

 

:shock::D Jestem w punkcie wyjścia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wpisuje mu dzisiejszą (czyli date wpisu)
Jestem w punkcie wyjścia

Tak wieczorkiem biłem się z tym problemem i tak to widze:

Zakładam sposób na Tomka D: :piwo

Przyjeżdżam na badanie w dniu 01.01.2006 dostaje zaświadczenie i ważne badanie do dnia 01.01.2007. WK oddaje mi dowód i kseruje zaświadczenie. Z tym zaświadczeniem śmigam cały rok i w dniu 01.01.2007 przyjeżdżam na stacje żeby wbić mi daty zgodnie z zaświadczeniem (bo co mnie klienta to obchodzi że jest to bez sensu - musze to mieć np. dla ubezpieczalni bo sobie tego zażyczyła) więc w DR znajdzie się taki zapis: 01.01.2007 i 01.01.2007. Jak zatrzyma mnie-klienta policja to mogę wtedy kombinować, że diagnosta źle obliczył datę następnego przeglądu (i podejrzewam, że policjant dałby się na to nabrać :idea: )

Zakładam sposób sebastiana ZG:

Przyjeżdżam na badanie w dniu 01.01.2006 dostaje zaświadczenie i ważne badanie do dnia do dnia 01.01.2007. WK nie oddaje dowodu rej, bo coś tam wyszło (nie wiem zmyślam jakieś dochodzenie czy cuś) więc DR jest załóżmy na prokuraturze przez cały miesiąc. Klient DR odbiera przyjeżdża dostaje date 01.01.2006 i 01.01.2007. DR trafia w ręce policji, która stwierdza że w dniu 01.01.2006 diagnosta nie mógł wbić pieczątki bo DR był zatrzymany - więc nosem czuje przekręt :piwo:idea:

Ale to takie tam moje rozmyślania......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wpisuje datę dokonania wpisu w DR, a nie badania technicznego.

Ostatecznie jest w tym miejscu napisane data, a nie data BT. Nie mi wyprzedzać zaistniałe sytuacje podczas kontroli pojazdu przez policję, choć wiem z autopsji,że ścieżki jakimi podążają myśli stróżów prawa są zawiłe i skręcają czasem w inny wymiar ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ścieżki jakimi podążają myśli stróżów prawa są zawiłe i skręcają czasem w inny wymiar rzeczywistości ;)

 

Nie tylko! DR zatrzymany za brak aktualnych bad. tech. Wykonujemy badanie, wystawiamy zaświadczenie a WK nie wydaje DR bo brak daty pierwszej rejestracji w zaświadczeniu !!!!!!!!!!!!!! Telefon do WK i moje pytanie "a skąd mam tą date wziąść ? Odp: co mnnie to obchodzi ... rubryki muszą być wypełnione ! " ... ręce opadają :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my wpisujemy date badania jak klijent przyjechał a jak niema na pokwitowaniu daty pierwszej rejestracji to robimy brak i wszystko spoko nikt jeszcze sie nie przyczepił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wpisuje datę dokonania wpisu w DR, a nie badania technicznego.

Ostatecznie jest w tym miejscu napisane data, a nie data BT. Nie mi wyprzedzać zaistniałe sytuacje podczas kontroli pojazdu przez policję, choć wiem z autopsji,że ścieżki jakimi podążają myśli stróżów prawa są zawiłe i skręcają czasem w inny wymiar

Słusznie, różne rzeczy mogą się zdarzyć w międzyczasie. Nowe dowody są OK ;)

brak daty pierwszej rejestracji w zaświadczeniu

To obowiązek policjanta :!: sugeruję telefonik do tych co wystawili pokwitowanie.

Kryteria badania zależą od daty I-wszej rej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.