Pieczątka imienna, a inżynier lub magister

[wolf]

Życzę sobie i reszcie forumowiczów, aby w związku z BT mieć tylko takie problemy.

[rurek777]

tak i proponuję zakończyć ten jałowy temat

[JANUSZ60]

Życzę sobie i reszcie forumowiczów, aby w związku z BT mieć tylko takie problemy.

tak i proponuję zakończyć ten jałowy temat

 

Popieram i dodam jeszcze, że znałem poważnych ludzi na poważnych stanowiskach po trzech klasach szkoły podstawowej,,, jak też potężnych idiotów z tytułami,,,

 

Tytuł na pieczątce może zarówno pomóc jak też zaszkodzić jej właścicielowi, zwłaszcza jeśli pisze z błędami ortograficznymi,,,

[Migi60]

tak i proponuję zakończyć ten jałowy temat

Mod Ty to widzisz i nie grzmisz....??????

[Psuj]

Mod Ty to widzisz i nie grzmisz....??????

 

Urlop...

[wojtek1k]

Chcę po prostu powiedzieć że teraz wyższe studia to jest standard i nie ma się czym chwalić

 

No kolego - trochę przesadziłeś - do tej pory żeby być inż. trzeba było skończyć Politechnikę, obecnie np. po inżynierii produkcji na jakiejś prywatnej uczelni też jest się inż.

 

Ale kogoś kto jest mgr inż. trzeba szanować (min 5 lat Politechniki)

 

Sam studiowałem 4+2, żeby takowy tytuł (naukowy i zawodowy) posiadać, nie mam go obecnie na pieczątce, ale nie uważam że nie ma się czym chwalić.

[janmarek]

Sam studiowałem 4+2, żeby takowy tytuł (naukowy i zawodowy) posiadać, nie mam go obecnie na pieczątce, ale nie uważam że nie ma się czym chwalić

Chwalić się zawszw możesz , nie mam żadnych zastrzeżeń,ale moje zdanie i powtarzam że jest to moje prywatne zdanie jest takie, że na pieczątce diagnosty nie powinno być tytułu.

[abcs]

np. po inżynierii produkcji na jakiejś prywatnej uczelni też jest się inż.

 

Ale kogoś kto jest mgr inż. trzeba szanować (min 5 lat Politechniki)

A kto zabroni temu inżynierowi "dostudiować" magistra na jakiejś smętnej uczelni i też być mgr inż.

[sterowiec40]

wojtek1k napisał/a:

"Ale kogoś kto jest mgr inż. trzeba szanować (min 5 lat Politechniki)"

"

To ja NARCYZ się nazywam ...."

 

Uważasz , że tych co skończyli technikum nie trzeba szanować?

 

Chcesz się dowartościować , pochwalić dopisz sobie do nazwiska tytuły.

Ja pracuje w firmie, prezes rządzi 2 tys ludzi i na pieczątce nie ma mgr.inż.

[Arizona]

wojtek1k napisał/a:

"Ale kogoś kto jest mgr inż. trzeba szanować (min 5 lat Politechniki)"

"

To ja NARCYZ się nazywam ...."

 

Uważasz , że tych co skończyli technikum nie trzeba szanować?

 

Chcesz się dowartościować , pochwalić dopisz sobie do nazwiska tytuły.

Ja pracuje w firmie, prezes rządzi 2 tys ludzi i na pieczątce nie ma mgr.inż.

Bo może szef nie ma mgr inż.

 

A tak na poważnie to założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć, czy Ci co mają stopień to czy mają go na pieczątce, a nie czy wypada bądź nie wypada. Wydaje mi się, że najwięcej wypowiadają się Ci co nie mają...

[Qnick]

Ja mam "tytuły" na papierze (dyplomach) na stempelkach w pracy nie mam i nie płaczę z tego powodu a jak ktoś chce to nie widzę przeszkód żeby miał

[Jackow]

Koledzy coś czuję, że za chwilę skończy się poważną kłótnią. Nie ma co drzeć kotów. Jasne jest, że na pieczątce imiennej diagnosty mogą być tytuły naukowe

[Arizona]

Koledzy coś czuję, że za chwilę skończy się poważną kłótnią. Nie ma co drzeć kotów. Jasne jest, że na pieczątce imiennej diagnosty mogą być tytuły naukowe

i sądzę, że to najlepsze zakończenie określonej w poprzednich postach "jałowej dyskusji". Dzisiaj sobota