Skocz do zawartości

[KONKURS z nagrodami] System STACJA.2000 i jego następca ...


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Psuj

    10

  • ketiw38

    7

  • JANUSZ60

    5

  • danielg539

    5

Top Posters In This Topic

Posted Images

a ochrona danych ???

To nie są dane osobowe tylko dane pojazdu i z tego co się orientuję to dane pojazdu nie podlegaja ochronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marzyciel ,,, a ochrona danych ???

od początku o tym mówię ,,,

A ochrona danych jest - chce zauważyć, że każdy obywatel zgodnie z ustawą ma prawo wystąpić do CEPIK-u o wydanie danych na dany pojazd - i nie chodzi chyba w tym przypadku o dane osobowe :x jest to wykorzystywanie danych do służbowego wykorzystania i dostęp będą miały osoby zarejestrowane - przecież Norbert prowadzi taką ewidencję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpię, że w CEPIK-u jest to czasochłonne - ale znając możliwości Norberta i przyszłościowo stworzonego przez niego mini CEPA - to jest to możliwe on-line :x przecież wystarczy tylko serwer (który pewnie jest), dostęp do internetu przez stację (który będą musiały mieć) i ..... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to może wyręczyć CEPA i wśród użytkowników programu zainicjować pierwszego funkcjonalnego CEPA on line - Jeżeli samochód był na Stacji Diagnostycznej w kraju, która używa programu NORCOMU - na innej stacji wpisując numer rejestracyjny, czy też VIN wyskakuje historia krajowa zamiast historii na danej stacji"

 

Technicznie nie jest to aż takie trudne. Mało tego. Dlaczego połączyć tylko stacje? A dlaczego nie razem z WK - przecież internet to nie jest już aż taki wynalazek...

Powiem tylko, że pewne rozważania teoretyczne sam już próbowałem z Norbertem prowadzić. Cieszy mnie, że potrzeba takich rozwiązań wypływa też ze strony SKP - może dzięki temu Norbert uda się namówić na bardziej zdecydowane działania w tym kierunku.

 

Ogólnie wymóg dla wielu z proponowanych tu rozwiązań jest zasadniczo jeden (a właściwie dwa) - komputer SKP pracujący on-line w sieci i chęci SKP do wdrażania i pracy na nowych rozwiązaniach systemowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wtedy i mój szef dałby się pewnie przekonać, by przejść do Norcomu ,,,

To jest chyba argument dla Norbert.

Podłączenie natomiast WK pod mini CEPA widzę czarno - przecież nie używacie programu Norcomu :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś okazję pracować na programie ITS.

 

Tam była taka fajna opcja:

 

Po wpisaniu w rejestr wszystkich danych badania technicznego, przed zatwierdzeniem, można było sprawdzić poprawność wpisu. Robiło się to w ten sposób, że naciskało sie klawisz F10 i lektor ( np. słodki kobiecy głosik ) czytał mi wszystkie pozycje danego badania technicznego, a ja porównywałem je z danymi w dowodzie rejestracyjnym.

Wygoda

 

 

Czy jest możliwość aby w Stacji 2000 też można było coś takiego zastosować ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, też miałem okazję pracować i to była przydatna funkcja.

jest to do chwili obecnej, choć sprawdza tylko 3 pozycje,

-nr rejestracyjny

-nr Vin

-nr DR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i lektor ( np. słodki kobiecy głosik ) czytał mi wszystkie pozycje danego badania technicznego

 

Wnioskuję żeby był to głosik Pani Gosi z Norcomu :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to może wyręczyć CEPA i wśród użytkowników programu zainicjować pierwszego funkcjonalnego CEPA on line - Jeżeli samochód był na Stacji Diagnostycznej w kraju, która używa programu NORCOMU - na innej stacji wpisując numer rejestracyjny, czy też VIN wyskakuje historia krajowa zamiast historii na danej stacji"

 

Technicznie nie jest to aż takie trudne. Mało tego. Dlaczego połączyć tylko stacje? A dlaczego nie razem z WK - przecież internet to nie jest już aż taki wynalazek...

Powiem tylko, że pewne rozważania teoretyczne sam już próbowałem z Norbertem prowadzić. Cieszy mnie, że potrzeba takich rozwiązań wypływa też ze strony SKP - może dzięki temu Norbert uda się namówić na bardziej zdecydowane działania w tym kierunku.

 

Ogólnie wymóg dla wielu z proponowanych tu rozwiązań jest zasadniczo jeden (a właściwie dwa) - komputer SKP pracujący on-line w sieci i chęci SKP do wdrażania i pracy na nowych rozwiązaniach systemowych.

 

Jestem ciekaw jak to wygląda od strony prawnej, przekazywanie danych itd, itp....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączenie natomiast WK pod mini CEPA widzę czarno - przecież nie używacie programu Norcomu :razz:

 

W WK będzie aplikacja pozwalająca zajrzeć do tego "miniCEPa" - to przecież i tak w żaden sposób nie będzie połączone fizycznie z komputerami od rejestracji, tylko będzie śmigać w necie.

Pomyślcie - robicie błąd w badaniu, czy nawet nie błąd, ale badanie z jakichś tam przyczyn zawiera niezgodność w ocenie WK. Teraz oznacza to powrót rozgoryczonego klienta na stację i zaczyna się psioczenie - każdego na każdego... A tak - szybki kontakt z SKP, ustalenie jak daną rzecz poprawić - ja w WK widzę, że już w rejestrze to poprawiliście i nie ganiam klienta, który jest pełen uznania i dla SKP i dla WK, że daną niedogodność wyjaśniły w erze komputerów same, a nie za pomocą jego nóg jak to ma niestety miejsce dzisiaj.

 

Jestem ciekaw jak to wygląda od strony prawnej, przekazywanie danych itd, itp....

 

A jakie dane masz na myśli? Rejestr badań? Myślę, że jedyny problem to zgoda SKP na to, aby WK miał wgląd do ich rejestru. Znane mi przepisy nie regulują tej kwestii.

Na początek marzy mi się przetestowanie takiego układu w ramach jednego WK i stacji na jego terenie (gdzie przekazywanie rejestru i tak jest faktem). Zobaczymy, czy warto. Dla mnie plus, że mam wgląd do rejestru - dla Was, że macie kontakt między sobą.

 

Funkcjonalności jakie oferuje bowiem CEP (WK w większości są już podłączone) pozostawiają bowiem wiele do życzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie - robicie błąd w badaniu, czy nawet nie błąd, ale badanie z jakichś tam przyczyn zawiera niezgodność w ocenie WK. Teraz oznacza to powrót rozgoryczonego klienta na stację i zaczyna się psioczenie - każdego na każdego... A tak - szybki kontakt z SKP, ustalenie jak daną rzecz poprawić - ja w WK widzę, że już w rejestrze to poprawiliście i nie ganiam klienta, który jest pełen uznania i dla SKP i dla WK, że daną niedogodność wyjaśniły w erze komputerów same, a nie za pomocą jego nóg jak to ma niestety miejsce dzisiaj.

A co z pieczątką diagnosty na poprawionym badaniu , też prześlemy ją przez neta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z pieczątką diagnosty na poprawionym badaniu , też prześlemy ją przez neta?

 

Podpis elektroniczny :)

 

Jak by tak to działało to wystawianie zaświadczeń z BT nie było by potrzebne, bo WK miał by wgląd do dokumentów w formie elektronicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie - robicie błąd w badaniu, czy nawet nie błąd, ale badanie z jakichś tam przyczyn zawiera niezgodność w ocenie WK. Teraz oznacza to powrót rozgoryczonego klienta na stację i zaczyna się psioczenie - każdego na każdego... A tak - szybki kontakt z SKP, ustalenie jak daną rzecz poprawić - ja w WK widzę, że już w rejestrze to poprawiliście i nie ganiam klienta, który jest pełen uznania i dla SKP i dla WK, że daną niedogodność wyjaśniły w erze komputerów same, a nie za pomocą jego nóg jak to ma niestety miejsce dzisiaj.

My poprawiamy ( z nagłówkiem korekta ) przesyłamy faxem do WK, pakujemy w kopertę i wysyłamy do WK lub dowozimy osobiście. Klient jest obsłużony na postawie faksu i nikt nikogo nie gania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My poprawiamy ( z nagłówkiem korekta ) przesyłamy faxem do WK, pakujemy w kopertę i wysyłamy do WK lub dowozimy osobiście. Klient jest obsłużony na postawie faksu i nikt nikogo nie gania.

 

Dokładnie - np. tak. Przy czym w ogóle pominął bym faks. Skoro mam wgląd w rejestr, że zostało poprawione, to zostało, a badanie albo doślą mi z SKP, albo nawet klient dowiezie, ale dopiero przy odbiorze DR - na dzień dzisiejszy jest to dla niego jedna wizyta w Wydziale dodatkowo. Podobnie rzecz ma się ze skierowaniami na ustalenie danych przy np. przerejestrowaniu. Dziś to dodatkowa wizyta, a tak można by tego uniknąć. Przy rejestracji kieruję na badanie, ale klient nie musi już wracać z zaświadczeniem, tylko zaraz po jego wykonaniu z rejestru stacji, która je wykonała ściągam dane i za zaświadczeniem czekam dopiero przy odbiorze DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jedyny problem to zgoda SKP na to, aby WK miał wgląd do ich rejestru.

 

Niestety ale porównywalnym problemem jest "beton" w niektórych WK. A i znam wydziały gdzie nie ma internetu podłączonego :) I to jest raczej nierealne. Poza tym jeszcze trzeba doliczyć to, że niektóre WK nie wezmą takiego oprogramowania nawet za darmo a wręcz będzie opór, może nie ze strony pracowników i naczelników, ale władz wyższych czyli starostów, "bo co oni z tego będą mieli? nie jest to obowiązkowe to nie chcemy, a ile to wirusów wejdzie do naszych komputerów... itd... itp..." Poza tym zaraz PWPW i ASSECO się zbuntuje bo mają monopol na takie usługi i nikogo nie wpuszcza na ta działkę...

 

Poza tym sprawa czysto materialna, kto za to zapłaci? Wprowadzenie takiego systemu będzie sporo kosztować a nikt nie prowadzi działalności charytatywnej w tym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym sprawa czysto materialna, kto za to zapłaci? Wprowadzenie takiego systemu będzie sporo kosztować a nikt nie prowadzi działalności charytatywnej w tym zakresie.
Czy Ty Psuju zawsze musisz miec racje i tak twardo stapac po glebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę przesadziłeś Psujku - nie musisz myśleć aż tak czarno jest coś takiego jak przesyłanie danych zaszyfrowanyc, jest takie coś jak programy zarejestrowane, które mogą mieć w oprogramowaniu moduł działający do póki program jest zarejestrowany, jest też server z którym można się komunikować - to gdzie te koszty :?:

Co prawda nie widać entuzjamzu ze strony norcomu i wpowiedzi na moje dywagacje.

Jak wspomniałem wcześniej ma być to mini CEP nie mylić z CEPIK-em i dla urzytkowników programu słynnej firmy NORCOM.

A życzenia Blakopa to już inna para kaloszy za którą na pewno ktoś powinien zapłacić - a tak nawiasem mówiąć mają wgląd w swój wspaniały CEPIK :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat "My poprawiamy ( z nagłówkiem korekta ) przesyłamy faxem do WK, pakujemy w kopertę i wysyłamy do WK "

 

Miałem taki przypadek z odległym WK i naprawdę nikogo nie bolało, to znaczy, że można,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.............................................................................

 

Jestem ciekaw jak to wygląda od strony prawnej, przekazywanie danych itd, itp....

 

A jakie dane masz na myśli? Rejestr badań? Myślę, że jedyny problem to zgoda SKP na to, aby WK miał wgląd do ich rejestru. Znane mi przepisy nie regulują tej kwestii.

Na początek marzy mi się przetestowanie takiego układu w ramach jednego WK i stacji na jego terenie (gdzie przekazywanie rejestru i tak jest faktem). Zobaczymy, czy warto. Dla mnie plus, że mam wgląd do rejestru - dla Was, że macie kontakt między sobą.

 

Funkcjonalności jakie oferuje bowiem CEP (WK w większości są już podłączone) pozostawiają bowiem wiele do życzenia...

 

Miałem raczej na myśli dostęp do tych danych innych SKP.

Ponadto jeśli ktoś wchodziłby do takiego mini cepa (tak ktoś nazwał) to powstaje pytanie, kto wchodzi w ten system i po co, jeśli nie robi BT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton ze strony wielu WK to fakt. Ale i po SKP tak będzie.

Koszty powiadacie... Hmmm - pewnie będą - ale zalety? Ja to widzę tak, że na rynku jest kilka programów oferujących oprogramowanie SKP - oprogramowanie podobne zasadniczo i oferujące podobne funkcjonalności. Ale jeden z tych programów oferuje dodatkowo skomunikowanie on-line z innymi stacjami i WK co sprawi, że w określonych wypadkach badanie na Waszej stacji od strony administracyjnej będzie sprawniejsze - a więc wygodniejsze dla klienta. Który program kupicie? :)

 

Psuj - PWPW i Asseco tez idzie wysiudać. W moim urzędzie funkcjonuje kilka e-aplikacji powiązanych z Pojazdem i systemem rejestracji, z którymi te firmy nie mają nic wspólnego. Oczywiście poparcie władz jest niezbędne. W Poznaniu dla takiej inicjatywy zielone światło jest, ale Poznań to krajowy lider e-administracji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton ze strony wielu WK to fakt. Ale i po SKP tak będzie.

 

Dokładnie. W tym środowisku jak się czegoś odgórnie nie nakaże to mało się wskóra - na skalę krajową oczywiście. Lokalnie idzie się dogadać.

 

a więc wygodniejsze dla klienta. Który program kupicie?

 

Hmm... że tak powiem to co dobre dla Ciebie i dla mnie, nie zawsze jest dobre dla właściciela skp. A to on decyduje o zakupie i nie wszędzie diagnosta ma siłę przebicia. Ja miałem ten komfort, że pracowałem głównie na najlepszym oprogramowaniu, chociaż popróbowałem tez i innych.

 

Gra jest warta świeczki, ale nie wiadomo czy to wyjdzie na większą skalę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.