Skocz do zawartości

[UWAGA !!!] Ochrona prawna dla diagnostów


Rafał Szczerbicki

Rekomendowane odpowiedzi

Pogadamy,pogadamy,pogadamy i skończymy gadkę w tym samym miejscu w ktorym zaczęlismy... :razz:

 

czyli będzie jak zwykle, skończy się na dobrych chęciach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    5

  • Psuj

    4

  • krzycho

    4

  • Rafał Szczerbicki

    4

Ja też jestem za , ale ktoś wyjaśni na czym ma polegać praca pana Rafała. Bo rozumiem , z płacilibyśmy jakąś składkę ustaloną na poczet jego usług , a co by wchodziło w zakres usług?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje że przez neta dużo można zrobić [ostatnio nawet założyć partję] ale nie wszystko i tu potrzebne byłoby spotkanie , i tu widzę rolę naszych 'guru' na forum trzeba się skrzyknąć pod waszym przewodnictwem w jakiś miejscu z ustalonym planem działania zaprosić P. Rafała i wstępnie wszystko przygotować żeby nasze decyzje miały jakąś moc sprawczą bo napewno dwa razy nie wszyscy zechcą się spotkać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje że przez neta dużo można zrobić [ostatnio nawet założyć partję] ale nie wszystko i tu potrzebne byłoby spotkanie , i tu widzę rolę naszych 'guru' na forum trzeba się skrzyknąć pod waszym przewodnictwem w jakiś miejscu z ustalonym planem działania zaprosić P. Rafała i wstępnie wszystko przygotować żeby nasze decyzje miały jakąś moc sprawczą bo napewno dwa razy nie wszyscy zechcą się spotkać.

 

Bardzo chętnie się spotkam z Państwa przedstawicielami.

 

Przepraszam ostatnio opuściłem się na forum ze względu na niedobory czasu w kalendarzu, ale postaram się bardziej dynamicznie podejść do tematu.;)

 

1. Zastanówmy się najpierw jak za pomocą forum policzyć realnie zainteresowanych??? Od tego moim zdaniem trzeba zacząć!!!

2. Jakim kanałem zebrać wstępne i sprawdzone deklaracje itp...???

 

Proszę o pomoc bardziej zaawansowanych forumowiczów, albo administracji jak to przeprowadzić technicznie?!

 

Wyniki opublikujemy na forum i wtedy odpowiemy sobie na zasadnicze pytanie o szanse powodzenia i będziemy mogli realnie myśleć o formie i dalszych krokach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zastanówmy się najpierw jak za pomocą forum policzyć realnie zainteresowanych??? Od tego moim zdaniem trzeba zacząć!!!

2. Jakim kanałem zebrać wstępne i sprawdzone deklaracje itp...???

 

Tak wstępnie i niezobowiązująco, pozwoli względnie wyliczyć koszty "na łeb"

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=91794#91794

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może też warto, żebyście odpowiedzieli sobie czego się spodziewacie po uczestnictwie w stowarzyszeniu. Jak czytam wielu z Was oczekuje wyłącznie ochrony prawnej. Tu zdaje się stowarzyszenie jest formą na wyrost - wystarczyłby swoisty system ubezpieczenia - coś jak DAS w pojazdach.

Stowarzyszenie miałoby sens, gdybyście chcieli być uważani jako reprezentatywna grupa w konsultacjach społecznych i rozmowach np. z TDT czy MI. Jako swoisty rodzaj samorządu moglibyście (z czasem) domagać się uczestnictwa w tworzeniu (konsultacjach) aktów prawnych, wysyłać zapytania do MI, prosić o wyjaśnienia itp. itd. - to już jednak bardziej działka dla pasjonatów tego zawodu - wiem, że jest tu wielu takich, jednak czy uda się to pogodzić z tą druga grupą, która oczekuje wyłącznie ochrony prawnej? Warto to sobie na początku wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli chodzi o samo ubezpieczenie kosztów sądowych to mysle że tworzenie sztucznych grup nie ma sensu. wiele osob che chyba stowarzyszenia które ze składek zrobiłyby fundusz socjalny (czy prawniczy jakkolwiek zwał) na wynajęcie prawnika a jeśli tej kasy nie wystarczy?? Kto bedzie decydował ktory diagnosta dostanie pomoc prawna ?? Czy ta pomoc bedzie tylko dla niesłusznie oskarżonych(kto o tym zadecyduje) czy dla wszystkich?? Ze stowarzyszeniem lub bez można zainteresowac firmy ubezpieczenieowe lub firmy typu DAS. DAS oferuje nie tylko ubezpieczenie prawne kierowców ale również przedsiębiorców i inne 9 tyś diagnostów to spora grupa klientów Nie wiem jak to zrobić ale proponuje na początek sonde "ile rocznie byłbyś skłonny dać za ochrone prawną??"Wynik takiej sondy byłby jakimś argumentem w rozmowie z firmami typu DAS Oczywiście firmy tego typu są nastawione na zysk ale koszty obsługi stowarzyszenia też będą a maja przewage gdyż jeśli koszty obsługi prawnej bedą wieksze niż składki to pokryją je z innych polis natomiast stowarzyszenie nie mająk kapitału takiej możliwiści nie ma Zaciągniecie kredytu i podwyżka składek w kolejnych okresach może spowodować zmniejszenie liczby członków co jeszcze bardziej podniesie składke do momentu utraty płynności finansowej. Jeśli pa Rafał chce na siebie wziąć na siebie ryzyko i określić za jakie wynagrodzenie jest w stanie reprezentować członków stowarzyszenie we wszystkich sprawach sądowych związanych z pracą diagnosty,wliczając koszty sądowe to jestem ZA Co do stowarzyszenia jako "grupy nacisku":) na MI to jaknajbardziej tylko takie grupy już są Pytanie tylko co zrobić aby ta grupa nie podzieliła losu ITSu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to nic nie da wobec niejednolitego pracodawcy...

 

No to po co Wam stowarzyszenie.Czytając co "wyrabiają" poszczególne WK ,to można wysnuć wniosek ,że to nie jest jednolity pracodawca :P

w kraju zachodnim są związki kierowców,metalowców...itd ,a pracodawca niejednolity.

 

A może tak mak ma być 8) ?

 

Tak się zastanawiałem co by było jak przez jeden dzień nikt w Polsce nie wykonałby przeglądu? ,a strajk ogólnopolski -trzydniowy :shock:

Kiedyś mówili że "KOMUNY" nikt nie ruszy. :P

 

Może i racja że to nic nie da ,ilu nas "jest"na forum a ilu w kraju. :(

70% ogółu ma to w d..... .

 

"Na życie patrzysz bez emocji

Na przekór czasom i ludziom wbrew

Gdziekolwiek jesteś w dzień czy w nocy

Oczyma widza oglądasz grę

Ktoś inny zmienia świat za Ciebie

Nadstawia głowę, podnosi krzyk

A Ty z daleka, bo tak lepiej

I w razie czego nie tracisz nic "

 

....

..I począł w Tobie gniew kiełkować

Aż pomyślałeś: milczenia dość

 

lombard

 

To dla tych 70% ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając co "wyrabiają" poszczególne WK ,to można wysnuć wniosek ,że to nie jest jednolity pracodawca

 

No bo nie jest! Przecież każdy WK to inny starosta. Poza tym ja ten fragment o pracodawcach pisałem w kontekście ZZ, a nie stowarzyszenia...

A Wy myślicie, że założycie cokolwiek i nagle każdy diagnosta w kraju będzie pracował "dobrze"??

Wiecie co - macie widzę tak naiwne i błędne oczekiwania co do takiej struktury (jakiejkolwiek), że chyba już na samym stracie warto, abyście dali sobie spokój... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy zastanowić się do jakiego celu chcemy wykorzystac obecnośc na forum obecnośc Pana Rafała.

Ja uważam, że przedewszystkim potrzebny nam prawnik po to aby pomagał wyjasniać zagadnienia prawne i dokonywał interpretacji przepisów dzieki czemu będziemy mogli uniknąć błednych intrpretacji przepisów i poprawnie je stosować.

Pomoc w przypadku spraw, których finał znajduje miejsce w sądzie jest już dużo kosztowniejsza i w tym przypadku lepiej by było "dogadać" sie z jakas firma ubezpieczeniową i wykupić jakieś ubezpieczenie pokrywajace koszty sądowe.

Jest jeszcze trzeci aspekt polegający na tym, że jako doagności powinnismy mieć jakis wpływ na stanowienie prawa, bo tak na prawde tylko my dogłębnie znamy zagadnienia związane z BT i SKP. Z tego co sie orientuję to Pan Rafał tez tu może być pomocny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni sie z Tobą zgadzam z tym że ubezpieczeniem prawnym powinna sie zająć wyspecjalizowana firma natomiast ....

potrzebny nam prawnik po to aby pomagał wyjasniać zagadnienia prawne i dokonywał interpretacji przepisów
czy prawnik TDT lub WK bedzie interpretował te przepisy tak samo jak Pan Rafał ?? Jeśli nie to wiekszośc spraw skończy sie w NSA Nie musze tłumaczyć ze OT TDT mają różne interpretacje tego samego zapisu i tak samo jest w WK Jedyny plus bedzie taki że po kilku latach NSA przyzna nam racje (panu Rafałowi) Chetnie wesprw organizacje która bedzie udzielała wiążących odpowiedzi "w majestacie prawa" na pytania dotyczące nieprecyzyjnych zapisów ustaw i rozporządzeń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny plus bedzie taki że po kilku latach NSA przyzna nam racje (panu Rafałowi)

 

Drugi plus będzie tak, że żaden z diagnostów, którzy stosowali te interpretacje nie ucierpi z powodu nie przestrzegania zapisów prawa :) .

 

wiekszośc spraw skończy sie w NSA

 

Nawet jeśli tak, to potrwa to kila lat a do tego momentu wolnoamerykanka :( .

Potem zreszta też tylko mniejsza, bo z powodu braku instytucji precedensu wyroki NSA nie są do końca wiążące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem zreszta też tylko mniejsza, bo z powodu braku instytucji precedensu wyroki NSA nie są do końca wiążące

Niestety kolego tu sie mylisz. Prawa precedensu owszem nie ma ale dotyczy to prawa karnego i cywilnego, natomiast w prawie administracyjnym wyrok NSA jest wiążącą wykładnią tego prawa. Niezależnie od tego czy mam racje można zapytać prawnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast w prawie administracyjnym wyrok NSA jest wiążącą wykładnią tego prawa.

Z tego co czytałem to nie jest to takie oczywiste. Zależy jakiego prawnika zapytasz ;) Jak poszukać to można znaleźć kilka fajnych opracowań dotyczących tej kwestii.

Dla chętnych zagłębienia się w tą kwestię:

Orzecznictwo w systemie prawa: II Konferencja Naukowa Wydziału Prawa i ... Autorzy Jarosław Warylewski

oraz to(ostrzegam, że jest bardzo długie, ale zawiera spojrzenie kilku mądrych głów):

E. Łętowska – Czy w Polsce możemy mówić o prawie precedensowym? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

T. Fleming- Kulesza – Czy w Polsce możemy mówić o prawie precedensowym? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15

J. Zajadło – Precedens rzeczywisty i pozorny, czyli po co prawnikom fi lozofi a prawa . . . . . . . . . . . . . . . . 23

T. Stawecki – Precedens w polskim porządku prawnym. Pojęcie i wnioski de lege ferenda . . . . . . . . . . . . . . . . . 59

M. Matczak – Teoria precedensu czy teoria cytowań ? Uwagi o praktyce odwołań do wcześniejszych orzeczeń sądowych w świetle teorii wielokrotnych ugruntowań . . . . . . . 99

A. Bodnar – W poszukiwaniu precedensów – litygacja strategiczna w praktyce Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka . . . . . . .123

M. Balcerzak – Oddziaływanie wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sferze inter partes i erga omnes . . . . . . .163

T. Koncewicz – „Unijna ścieżka precedensu”. Nie „czy” ale „jak” 187

T. Stawecki – Precedens jako zadanie dla nauk prawnych . . . . 229

 

Miłej lektury ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.