Kwalifikacje osób nadzorujących SKP

[Bogusław Maćkowski]

Dzisiaj tj. 7.10.2010r. Urzędy w całej Polsce rozsyłały sobie najnowszy projekt zmiany przepisów o pracownikach samorządowych.

 

Gdy urzędnik spełni te wymagania zostanie specjalistą, starszym specjalistą, a nawet głównym specjalistą ds nadzoru nad SKP.

 

Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów będzie mogła sprawować osoba, która posiada wyższe lub średnie wykształcenie o specjalności wymienionej w projekcie i stosowne lata praktyki.

 

W § 2 wskazano, że osoby sprawujące nadzór nad SKP powyżej 5 lat uważa się za spełniające wymagania.

 

Natomiast osoby sprawujące nadzór poniżej 5 lat nad SKP z Urzędu przekazują nadzór za pomocą porozumienia do TDT.

 

Wspomniany projekt jest już po konsultacjach społecznych i wyjątkowo konsultowali go również z Urzędami.

 

Ciekawe co o tym myślicie szczególnie jako osoby nadzorujące SKP bo głównie to nas dotyczy

01.09.2010 - projekt - wymagania dla nadzorującego SKP.pdf

[Regan55]

Natomiast osoby sprawujące nadzór poniżej 5 lat nad SKP z Urzędu przekazują nadzór za pomocą porozumienia do TDT

Tego to mozna było się spodziewac i dla mnie to zadna niespodzianka.Ciekawy jestem tylko jaki będzie następny krok ku temu zeby wykazac ze nadzór nad SKP ze strony TDT jest wręcz niezbędny..

[JACEK GUZ]

No cóz to mamy TDT na następnej kontroli

[leniwiec]

Normalnie wszystko dąży do ...

[JANUSZ60]

że osoby sprawujące nadzór nad SKP powyżej 5 lat uważa się za spełniające wymagania.

ale czemu nie 6 lat, skoro zmiany miały miejsce w jesieni 2004 r.,,,

[Bogusław Maćkowski]

ale czemu nie 6 lat,

 

Odpowiedź jest prosta i nie trzeba się doszukiwać skomplikowanej.

Gdyby była niezbędna praktyka 6 lat Minister by przysłodził wręcz było by to zbyt cukierkowe dla urzędników.

 

O wiele lepiej jest walnąć drewnianym obuchem w łeb.

 

Powyższy wywód potwierdza poniższy fakt:

Wykaz rocznic:

1 - Bawełniana

2 - Papierowa

3 - Skórzana

4 - Kwiatowa

5 - Drewniana

6 - Cukrowa

[ijm]

Boguslaw swietna teoria

[Olga]

Zakończyły się rozmowy ZPP z MI dotyczące tak głośno komentowanego projektu i (jak przeczytałam na stronie ZPP) wymagania kwalifikacyjne dla pracowników starostw zajmujących się nadzorem nad skp zostaną w nim zmienione

 

Zacytuję:

-główny specjalista ds. nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów będzie musiał posiadać alternatywnie wykształcenie wyższe o kierunku mechanika i budowa maszyn, mechatronika, transport, administracja lub prawo albo wykształcenie wyższe uzupełnione studiami podyplomowymi na kierunku mechanika i budowa maszyn, mechatronika lub transport. W tym pierwszym przypadku dodatkowo wymaga się 4 lat praktyki zawodowej, w tym drugim – 5;

-starszy specjalista ds. nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów będzie musiał spełniać identyczne wymogi co do wykształcenia, niższe będą natomiast wymagania dotyczące stażu pracy – niezależnie od posiadanego wykształcenia będzie to okres 2 lat;

-specjalista ds. nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów będzie musiał posiadać wykształcenie średnie o profilu mechatronicznym, transportowo-specycyjnym lub ekonomiczno-administracyjnym i 2 lata praktyki zawodowej.

Osoba zatrudniona na wymienionych wyżej stanowiskach obowiązana będzie odbyć co dwa lata minimum dwudniowe szkolenie obejmujące swoją tematyką: obowiązki nadzorcze nad stacjami kontroli pojazdów, wymogi stawiane przedsiębiorcom prowadzącym stacje kontroli pojazdów, zasady przeprowadzania kontroli stacji kontroli pojazdów.

 

W ramach przepisów przejściowych przewiduje się rezygnację z wymogu posiadania odpowiedniego wykształcenia wobec pracowników, który w zakresie swoich obowiązków posiada wykonywanie czynności kontrolnych nad stacjami kontroli pojazdów, o ile jest zatrudniony na tym stanowisku przez okres dłuższy niż 2 lata. Pozostałe osoby będą musiały uzupełnić swoje wykształcenie w terminie 6 lat od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia.

[Bogusław Maćkowski]

Super wiadomości. Spełniam wymagania głównego specjalisty. Ciekawe czy wraz ze zmianą stanowiska będzie podwyżka. Obowiązkowe szkolenia też mi się podoba tylko kto będzie nas szkolił i czy niestety będzie to tylko szkolenie krajowe? Ot takie marzenia szkoleń w UE.

[danielg539]

tylko kto będzie nas szkolił

 

Jak to kto - TDT

[SUNGK]

tylko kto będzie nas szkolił

 

Jak to kto - TDT

ZPP wspólnie z PISKP tak jak w 2010 r. Ci co zastosowali się do niektórych przekazów, wyjdą na tym jak zabłocki na mydle. Pana Bogusława też to dotyczy. W niedługim czasie się o tym dowie.

[blakop]

No proszę. Dopiero co nam przybył jeden Błogosławiony Obywatel w dniu dzisiejszym, a tu już kolejny prorok się szykuje

 

Ciekawe czy wraz ze zmianą stanowiska będzie podwyżka.

 

Z tego co pamiętam, to głównemu specjaliście od SKP dali takie widełki płacowe, że referent na rejestracji przy dobrych wiatrach go prześcigał, więc chyba nie ma się co podniecać... Zresztą Boguś - po co Ci ta podwyżka... i tak już po Tobie -

Ci co zastosowali się do niektórych przekazów, wyjdą na tym jak zabłocki na mydle. Pana Bogusława też to dotyczy. W niedługim czasie się o tym dowie.

[kowal]

Widzę ,ze mamy wróżbitę na forum ,nawet chciał przewidzieć na jakim programie będę pracował na nowej stacji - a teraz Panie Bogdanie dla pana takie przepowiednie -proszę jutro sobie kupić świeże mydło -przyda się

[Regan55]

Ci co zastosowali się do niektórych przekazów, wyjdą na tym jak zabłocki na mydle

Czyzby narodził nam sie nowy"Kaszpirowski".......

a teraz Panie Bogdanie dla pana takie przepowiednie -proszę jutro sobie kupić świeże mydło -przyda się

Zapomniałes o ręczniku.....

[SUNGK]

nawet chciał przewidzieć na jakim programie będę pracował na nowej stacji

Proszę przybliżyć temat.

 

[ Dodano: 01-05-2011, 23:39 ]

Ci co zastosowali się do niektórych przekazów, wyjdą na tym jak zabłocki na mydle

Czyzby narodził nam sie nowy"Kaszpirowski".......

a teraz Panie Bogdanie dla pana takie przepowiednie -proszę jutro sobie kupić świeże mydło -przyda się

Zapomniałes o ręczniku.....

Dziś po drogach jeździ setki tysięcy pojazdów z wyznaczonym następnym terminem badania technicznego niezgodnie z obowiązującym systemem prawa. Mam nadzieję, że Pan Bogusław i inni postepujący w podobny sposób, potwierdzi swoje stanowisko w sprawie liczenia i wyznaczania terminów. Jak dzwonił do właścicieli i diagnostów w sprawie wystawionego zaświadczenia, gdy wydawału mu się, że diagnosta według jego wiedzy źle ten termin określił. Może się okazać, że się mylił i jest tak jak w pierwszym zdaniu.

Trudno jest przewidzieć co komu będzie potrzebne nie ja o tym decyduję. Mając wiedzę, będzie się mógł odpowiednio przygotować. Może, tak jak były prezes PISKP zwali całą winę na pracowników MI DT i TDT.

Złych intencji nie mam. Jest w gorszej sytuacji od tych co ustnie przekazują, sam osobiście jeździ po stacjach dostarczając na piśmie wytyczne skp i diagnostom.

[Bogusław Maćkowski]

Jak dzwonił do właścicieli i diagnostów w sprawie wystawionego zaświadczenia, gdy wydawału mu się, że diagnosta według jego wiedzy źle ten termin określił. Może się okazać, że się mylił i jest tak jak w pierwszym zdaniu.

 

Jest w gorszej sytuacji od tych co ustnie przekazują, sam osobiście jeździ po stacjach dostarczając na piśmie wytyczne skp i diagnostom.

 

Po pierwsze nie przypominam sobie byśmy byli per TY i nie życzę sobie tego.

 

Nareszcie coś trafnego:

nie ja o tym decyduję

Bo do tego trzeba mieć wiedzę, doświadczenie, praktykę i kompetencje. A do tego dochodzi właściwe wykształcenie i kwalifikacje dla osób nadzorujących stacje kontroli pojazdów.

 

Tak dla przypomnienia: Art. 83b. 1. Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów sprawuje starosta.

2. W ramach wykonywanego nadzoru starosta:

1) co najmniej raz w roku przeprowadza kontrolę stacji kontroli pojazdów w zakresie:

a) zgodności stacji z wymaganiami, o których mowa w art. 83 ust. 3,

b) prawidłowości wykonywania badań technicznych pojazdów,

c) prawidłowości prowadzenia wymaganej dokumentacji;

2) wydaje zalecenia pokontrolne i wyznacza termin usunięcia naruszeń warunków wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia stacji kontroli pojazdów;

 

Dziękuje za docenienie ale nie ja decyduje o tym jaka będzie treść zaleceń pokontrolnych. No ale system pewnie też jest zły. Znowu się wszyscy uwzięli, co za czasy powróciły dla SUNRISE. Co za pech zalecenia o prawidłowości wykonywania badań daje Starosta a nie forumowicz SUNGK a może by tak ustawę zmienić?

 

Jak dzwonił do właścicieli i diagnostów w sprawie wystawionego zaświadczenia,

Ojojoj rozmowy podsłuchujemy. Ale jest w tym ciekawostka. Od lat próbuje jakoś wytłumaczyć się przed żoną dlaczego mam takie wysokie rachunki telefoniczne. Teraz juz wiem, że dzwonie do 4500 stacji w Polsce w sprawie wystawionego zaświadczenia. Że też sam na to nie wpadłem odrazu zaoszczędziłbym na mydło.

 

Kto tym razem jest winny temu mydłu?

MI DT i TDT.

PISKP

Pan Bogusław

Mydła nowego nie kupie, gdyż używam w płynie. Poza tym

Z tego co pamiętam, to głównemu specjaliście od SKP dali takie widełki płacowe, że referent na rejestracji przy dobrych wiatrach go prześcigał,

A to oznacza, że na mydło nie zarobie.

 

Złych intencji nie mam.

I tej wersji niech się Pan trzyma i w nią wierzy.

 

Jednak zanim użyje się jakiegoś powiedzenia trzeba wiedzieć czy się pojmuje pojęcia:

Cyprian Franciszek Zabłocki (1792 - 1868) – polski ziemianin herbu Łada, właściciel dworu w Rybnie koło Sochaczewa, wsławił się oryginalnymi inwestycjami, które miały przynieść mu wielkie pieniądze (niewielkim kosztem), a kończyły się plajtą.

 

To od niego wzięło się powiedzenie: wyjść jak Zabłocki na mydle. Legenda głosi, że Zabłocki postanowił w łatwy sposób wzbogacić się na produkcji mydła w rodzinnym majątku w Rybnie, które następnie zamierzał korzystnie sprzedać za granicą. Wyprodukowane mydło miało być spławione Wisłą do Gdańska, a stamtąd dalej statkiem. Żeby jednak zysk był większy, Zabłocki postanowił oszukać celników pruskich i tuż przed granicą z Prusami wyrzucił cały ładunek do wody. Skrzynie, do których zapakowano mydło miały być szczelne i powiązane ze sobą. Płynąc, barka ciągnęła za sobą skrzynie pod powierzchnią wody i w bezpiecznej odległości od oczu celników. Opłaty celnej udało się uniknąć, ale kiedy w Gdańsku chciano wydobyć skrzynie, okazało się, że nie były one dostatecznie szczelne i całe mydło rozpuściło się w wodzie. Zabłocki stracił wszystkie zainwestowane pieniądze.

 

Zabłocki tylko dlatego źle wyszedł na mydle, że chciał oszukać celników i przemycił mydło pod wodą jak głosi legenda. Oj forumowicz SUNRISE ma wybujałą teorię spisku. Czyżby na własnym forum coś ucichło i szukamy wrażeń wśród fachowców?

[DARIO64]

Mydła nowego nie kupie, gdyż używam w płynie

No i lepiej bo po zwykłe strach się schylać w razie czego

[SUNGK]

Jak dzwonił do właścicieli i diagnostów w sprawie wystawionego zaświadczenia, gdy wydawału mu się, że diagnosta według jego wiedzy źle ten termin określił. Może się okazać, że się mylił i jest tak jak w pierwszym zdaniu.

 

Jest w gorszej sytuacji od tych co ustnie przekazują, sam osobiście jeździ po stacjach dostarczając na piśmie wytyczne skp i diagnostom.

 

Po pierwsze nie przypominam sobie byśmy byli per TY i nie życzę sobie tego.

Po pierwsze - odniosłem się do wypowiedzi innego uczestnika forum.

Po drugie - przytoczone przez Pana zdania są wyrwane z kontekstu mojej wypowiedzi -> http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=107734#107734

Nareszcie coś trafnego:

nie ja o tym decyduję

Bo do tego trzeba mieć wiedzę, doświadczenie, praktykę i kompetencje. A do tego dochodzi właściwe wykształcenie i kwalifikacje dla osób nadzorujących stacje kontroli pojazdów.

Jak najbardziej jest wskazane posiadania wymienionych umiejętności. Niestety wielu zatrudnionych w organach nadzorujacych stacje kontroli pojazdów i rejestrujących pojazdy odbiega poziomem od przytoczonych przez Pana kwalifikacji. Chociażby sprawozdanie UM Krakowa, z którym Pan się zgodził w 99 %.

Moja ocena tego dokumentu to rząd wielkości 60-65%. Mam zamiar to udowodnić w najbliższym czasie.

Pańskie 99% po analizie, na tym forum zamieszczanych wypowiedzi bez problemu pozwala się domyśleć o jaką zgodność chodzi.

Tak dla przypomnienia: Art. 83b. 1. Nadzór nad stacjami kontroli pojazdów sprawuje starosta.

2. W ramach wykonywanego nadzoru starosta:

1) co najmniej raz w roku przeprowadza kontrolę stacji kontroli pojazdów w zakresie:

a) zgodności stacji z wymaganiami, o których mowa w art. 83 ust. 3,

b) prawidłowości wykonywania badań technicznych pojazdów,

c) prawidłowości prowadzenia wymaganej dokumentacji;

2) wydaje zalecenia pokontrolne i wyznacza termin usunięcia naruszeń warunków wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia stacji kontroli pojazdów;

 

Dziękuje za docenienie ale nie ja decyduje o tym jaka będzie treść zaleceń pokontrolnych.

Zalecenia po kontrolne muszą być zgodne z przepisami. Jak nie będą to:

Kodeks karny:

Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3

Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 272. Kto wyłudza poświadczenie nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 273. Kto używa dokumentu określonego w art. 271 lub 272,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

No ale system pewnie też jest zły. Znowu się wszyscy uwzięli, co za czasy powróciły dla SUNRISE.

Nauczający inaczej zawiedli, a nie system. Nikt się nie uwziął. Systematycznie wykazuje się szczegółowością w prezentowaniu faktów i wydarzeń - swobodnie posługuje się wiedzą i materiałami źródłowymi w zakresie zagadnień dotyczących tego środowiska. Wielokrotnie potwierdzonych w wydanych przepisach.

Co za pech zalecenia o prawidłowości wykonywania badań daje Starosta a nie forumowicz SUNGK a może by tak ustawę zmienić?

Zalecenia pokontrolne i decyzję administracyjną wydaje Starosta, ale muszą być zgodne z obowiązującymi przepisami, a forumowicz SUNGK ma swoje prawa i chętnie z nich korzysta. Udostępniane materiały stacjom kontroli pojazdów i dagnostom pozwalają się przeciwstawić zaleceniom nie zgodnym z przepisami.

Ustawa wymaga nowelizacji, ale zanim to nastąpi w pierwszej kolejności należy weryfikować wiedzę nauczających inaczej, którzy szkodzą temu środowisku.

Odrębnego wyjaśnienia wymaga udzielanie informacji oraz wytycznych stacjom kontroli pojazdów przez organy ich nadzorujące. Cała odpowiedzialność za ich stosowanie praktycznie spada na właścicieli stacji.

Są to dwa różne zagadnienia pod względem prawnym.

Jak dzwonił do właścicieli i diagnostów w sprawie wystawionego zaświadczenia,

Ojojoj rozmowy podsłuchujemy. Ale jest w tym ciekawostka. Od lat próbuje jakoś wytłumaczyć się przed żoną dlaczego mam takie wysokie rachunki telefoniczne. Teraz juz wiem, że dzwonie do 4500 stacji w Polsce w sprawie wystawionego zaświadczenia.

Zamiast podsłuchiwać wystarczy czytać uważnie Pańskie wypowiedzi, w szczególności te 99 %. Czasami jak kwestionował Pan prawidłowo określony termin w wystawionym zaświadczeniu, to diagnosta zwracał się do mnie. Dzwonił Pan i wywierał presję na jednym i drugim. Powinien Pan o tym pamiętać. Wielokrotnie błagałem właścicieli i diagnostów, aby nie poprawiali wystawionego dokumentu. Pańska wiedza legła by w tym zakresie w gruzach. Z przekazu tel i osobistej rozmowy, od pracownika SP w Bydgoszczy wiem, ze Pański pogląd został obalony przez prawników.

Że też sam na to nie wpadłem odrazu zaoszczędziłbym na mydło.

Kto tym razem jest winny temu mydłu?

MI DT i TDT.

PISKP

Pan Bogusław

Mydła nowego nie kupie, gdyż używam w płynie. Poza tym

Z tego co pamiętam, to głównemu specjaliście od SKP dali takie widełki płacowe, że referent na rejestracji przy dobrych wiatrach go prześcigał,

A to oznacza, że na mydło nie zarobie.

Życie zweryfikuje, czy mydło będzie potrzebne i zarobi Pan na nie.

Złych intencji nie mam.

I tej wersji niech się Pan trzyma i w nią wierzy.

 

Jednak zanim użyje się jakiegoś powiedzenia trzeba wiedzieć czy się pojmuje pojęcia:

Cyprian Franciszek Zabłocki (1792 - 1868) – polski ziemianin herbu Łada, właściciel dworu w Rybnie koło Sochaczewa, wsławił się oryginalnymi inwestycjami, które miały przynieść mu wielkie pieniądze (niewielkim kosztem), a kończyły się plajtą.

Prosze dobrze przemyśleć, jak dopasować przytoczoną historyjkę. Może się okazać, że forumowicz SUNGK prowadzący działalność pod wskazaną przez Pan nazwą nie ma wybujałej teorii i nie doszukuje się spisku.

Czyżby na własnym forum coś ucichło i szukamy wrażeń wśród fachowców?

Napisałem tam i teraz tu: nie mam własnego forum. Z całym szacunkiem, ale druga część zdania to jest tani chwyt reklamowy.

[leniwiec]

No i lepiej bo po zwykłe strach się schylać w razie czego

Ty jak coś powiesz to strach się oglądać za siebie

 

SUNG napisał:

 

''Zalecenia po kontrolne muszą być zgodne z przepisami. Jak nie będą to:

Kodeks karny:''

 

Z całym szacunkiem panie K. traktuje pan diagnostów na tych co należą do pana ugrupowania i na tych co nie należą.

Przepraszam, za wyrażenie, ale jeżeli chce Pan czegoś nauczać to nie w takiej formie.

Powiedzmy wprost- ma Pan wiedzę i może się nią podzielić (w co nie wątpię) za odpowiednie pieniądze.

Ale czy o to chodzi.

Byłem na Pana "wykładach" i odniosłem wrażenie, że tylko Pan jest wykładnią prawa odnośnie ruchu/badań pojazdów i nie przyjmuje Pan innych interpretacji, żadnych polemik, oraz nie interesują Pana (takie odnoszę wrażenie) inni diagności nie związani z SUNRISE.

Jeżeli na swoim forum nie toleruje Pan żadnych form przecistawnych to dlaczego nawiedza Pan to forum swoimi przemyśleniami.

Ale sie wkurzyyłem

tak tylko trochę.

Szacunek

Ale tak tylko trochę.

[SUNGK]

Zalecenia po kontrolne muszą być zgodne z przepisami. Jak nie będą to:

Kodeks karny:

Z całym szacunkiem panie K. traktuje pan diagnostów na tych co należą do pana ugrupowania i na tych co nie należą.

Przepraszam, za wyrażenie, ale jeżeli chce Pan czegoś nauczać to nie w takiej formie.

U mnie nie funkcjonuje pojęcie przynależności. Nie segreguję firm i ludzi. Zawsze przedstawiam fakty i zdarzenia jakie miały miejsce lub mogą nastąpić. Nie wchodzę w żadne układy. Wszystkie podmioty muszą mieć pełną wiedzę. .

Powiedzmy wprost- ma Pan wiedzę i może się nią podzielić (w co nie wątpię) za odpowiednie pieniądze.

Ale czy o to chodzi.

Zauważyłem, że jedna ze struktur obiera ten sam kierunek, za dwa razy większe opłaty i nikt nie krytykuje na tym forum podobnej formy nauczania. Tu na tym forum też się planuje wdrożyć pewną formę pomocy prawnej i doradczej, jak to Pan określił "za odpowiednie pieniądze" i też nikt nie krytykuje. Wyliczają niektórzy ile to mógłbym zarobić. Czy Pan i inni wykonując pracę ponad obowiązujące normy świadczy ją za darmo

Dlaczego nie krytykuje Pan tych, którzy są reklamowani i reklamujących, że organizowane seminaria szkoleniowe są za pieniądze. Tylko akurat moją działalność.

Byłem na Pana "wykładach" i odniosłem wrażenie, że tylko Pan jest wykładnią prawa odnośnie ruchu/badań pojazdów i nie przyjmuje Pan innych interpretacji, żadnych polemik, oraz nie interesują Pana (takie odnoszę wrażenie) inni diagności nie związani z SUNRISE.Jeżeli na swoim forum nie toleruje Pan żadnych form przecistawnych to dlaczego nawiedza Pan to forum swoimi przemyśleniami.

Czy na spotkaniu byłem jedyną osobą prezentującą materiały i opinie prawne. Proszę dokanać samooceny, czy dotychczasowa moja działalność pokazuje niewłaściwy kierunek. Były i są podmioty, którym zależy, aby przypiąć mi takie łatki. Co bardziej dociekliwi przekonują się, że te łatki to tylko socjotechnika. Jakbym nie przyjmował innych wykładni to moja ocena sprawozdania UM Krakowa oscylowałaby na 0 %. Napisałem 60-65 %. Jeszcze raz podkreślę nie mam swojego forum, a będąc moderatorem na tamtym, tak jak Psuj tutaj nie toleruję zadymiarzy. Nikogo nie nawiedzam i nie obrażam swoimi przemyśleniami raczej prowadzę rzeczową dyskusję.

[ketiw38]

No i zaczeło się

[Regan55]

Nikogo nie nawiedzam i nie obrażam swoimi przemyśleniami raczej prowadzę rzeczową dyskusję.

Tak oczywiscie moge to potwierdzić....a szczególnie na SKP PRO....

SUNGK kontra SUNGK lub SUNGK kontra Jarolud lub Jarolud kontra SUNGK lub Jarolud kontra Jarolud ...No nie raz ktos tam cos doda od siebie...Całkiem rzeczowa i kostruktywna dyskusja...

[DARIO64]

Na solówkę proponuję wyjść po za szkołę.

Czas na:

rzeczową dyskusję

da radę ?

[leniwiec]

No i zaczeło się

 

Nie no spokojnie.

Musze powiedzieć, że jestem mile zaskoczony odpowiedzią SUNGK’ka.

Spodziewałem się raczej ostrej riposty, a tu proszę, rzeczowa wymiana poglądów, ale…

SNGK napisał:

 

"Zawsze przedstawiam fakty i zdarzenia jakie miały miejsce lub mogą nastąpić. Nie wchodzę w żadne układy."

 

Cóż, ciężko jest przewidzieć pewne rzeczy i myślę nie ma sensu straszyć.

Na tym forum są ludzie odpowiedzialni, świadomi zagrożeń i mający również wiedzę dotyczącą badań i prawa dotyczącego tychże.

 

Nie chciałbym się tu wypowiadać na temat SITK i powiązań, bo nie mam takiej wiedzy, ale wygląda mi to jednak na jakiś układ, ale mogę się mylić.

Jeżeli chodzi o „odpowiednie pieniądze” to sens był taki, że, My staramy się interpretować Ustawę i Rozporządzenia na ogólno dostępnym forum i w ten sposób pomagamy innym, często zagubionym w interpretacji, czemu się nie dziwię, bo i ja mam czasem problem, z resztą nie tylko ja.

Natomiast Pana szkolenia/seminaria (wiem to z kilku źródeł) na zapytanie nie dotyczące tematu odpowiedź jest tylko jedna:

jeżeli chcecie uzyskać dalszą interpretację to zapraszam do ….

To nie jest cytat i może trochę odbiegać od rzeczywistego stwierdzenia, ale myślę, że sens jest zachowany. A co do opłat to zgadzam się z Pana poglądem, ale (tak mi się wydaje) jeżeli organizuje się szkolenie w zakresie PORD to nie można ograniczać się do interpretacji połowicznych i oznajmić, że cdn. nastąpi po…

Oczywiście forum na którym jest Pan moderatorem, też dużo wnosi do wiedzy diagnostów, ale proszę zwrócić uwagę, że jednak nie ma tam tylu załączników zamieszczanych przez forumowiczów co na tym forum, a to, co by nie mówić, bardzo pomaga w naszej pracy.

[Bogusław Maćkowski]

od pracownika SP w Bydgoszczy wiem, ze Pański pogląd został obalony przez prawników.

 

A to mnie zaciekawiło. O jakiego pracownika chodzi z SP w Bydgoszczy w razie jak bym niby znowu źle zrozumiał, że chodzi o kogoś innego i jaki pogląd odnośnie terminu badań. I o jakich prawników Starostwa czy Pańskich? A może mówię tak jak wykładnia prawna MI znaczy twórcy przepisu a inną niż Pańska?

 

Nikogo nie nawiedzam

 

No i tu się nie zgodzę bo właśnie nawiedził Pan to forum i moją skromną osobę gdyż nie ja wywołałem dyskusję.

 

Pragnę tylko przypomnieć, że wypowiedzi zaczęły odbiegać od tematu, który jest w pierwszym poście a dotyczy kwalifikacji w projekcie i uzgodnieniach dla osób nadzorujących SKP.