Skocz do zawartości

Jakie oświadczenie na zmiany


pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Zacytowany wyżej Art 66 pkt 4 ppkt 6 lit. b PORD niech sobie poczyta a potem niech wyda decyzje odmowna na piśmie, sądzę że nie będzie już tak łatwo o uzyskanie decyzji odmownej na piśmie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niekoniecznie musi być kwestia niedoświadczenia Pani w WK.

Jest pewna grupa WK (część woj. dolnośląskiego np.) gdzie zmiana rodzaju pojazdu jest... niemożliwa :) Kierują się tu art. 68.11 PoRD. Oj była ze dwa lata temu szeroka dyskusja na ten temat tutaj - nie wiem czy pamiętacie - facet bodajże 307 z zagranicy przerobił - chyba chodziło o Polkowice i śpiewka ta sama... No cóż - takie mamy przepisy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku to moim zdaniem przepisy mogą być, gorzej z urzędnikami.... może co niektórych wymienić.

Wiem, wiem, Blakop już co napiszesz, że może diagnostów wymienić.................etc

Prawo to dopuszcza, czyż nie, a to co wspomniałeś to zawsze jest 1 sztuka rocznie bez homologacji.

Niestety są WK takie specyficzne w niektórych regionach, że szkoda słów.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie - słuchajcie - tu w 100% winne jest PoRD. Winne są przepisy, które powiedzmy sobie szczerze przeczą same sobie w cytowanych tu fragmentach, jednak orzecznictwo jest na korzyść... homologacji niestety - nawet przy używanych (co wiadomo jest niemożliwe), więc naprawdę specjalnie nie ganił bym urzędów, które odmawiają...

 

O - tu był ten ciekawy wątek:

 

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4273&highlight=homologacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Wolf, przepisy mają służyć ludziom a nie przeciw nim i skoro człowiek znający się odrobinę na rzeczy i przepisach (sprzecznych ze sobą) pójdzie w stronę ludzką i podejmie decyzję o tym, że w takim przypadku wystarczą zmiany konstrukcyjne (oraz dokumenty z tym związane) to można to załatwić bezboleśnie dla obu stron. Natomiast jak chce się przekonać do swojej jedynej słusznej racji interpretacyjnej przepisu to niestety jest tak jak jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważacie, że zgoda na zmiany jest ludzka, a inne podejście nieludzkie? A może właśnie Ci co robią zmiany na podstawie zwykłego badania robią źle? Pamiętajcie, że w nowym projekcie zapis ten usunięto, czyli w domyśle ustawodawca dostrzega problem i stwierdza, że takich przeróbek nie powinno być :? Poza tym jeśli na terenie danego WK była już jakaś sprawa tego typu, zapadło orzeczenie SKO lub jeszcze wyżej, że jednak ma być homo, to niby jak maja robić inaczej?

Trochę jak u Was - jeden np. zbada mi anglika i jak zrobiłem dobrze (przekładkę) to podbije, drugi w ogóle nie podejmie się badania, prawda? Albo obwaruje je wymaganiami niemożliwymi do spełnienia. Mam swoje zdanie na ten temat, ale nie osądzał bym od czci i wiary jednych albo drugich. Uważam, że powinno być tak a tak, ale rozumiem przyczyny odmiennego stanowiska u innych i zdaje sobie sprawy z ich przyczyn - tj. niejasnych przepisów, różnorakiej interpretacji i wykładni, a niekoniecznie jakiejś wrodzonej złośliwości wobec bliźniego, która jak widzę w Waszym rozumieniu kieruje urzędami dającymi odmowę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie osądzał bym od czci i wiary jednych albo drugich. Uważam, że powinno być tak a tak, ale rozumiem przyczyny odmiennego stanowiska u innych i zdaje sobie sprawy z ich przyczyn - tj. niejasnych przepisów, różnorakiej interpretacji i wykładni, a niekoniecznie jakiejś wrodzonej złośliwości wobec bliźniego, która jak widzę w Waszym rozumieniu kieruje urzędami dającymi odmowę...

:ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważacie, że zgoda na zmiany jest ludzka, a inne podejście nieludzkie? A może właśnie Ci co robią zmiany na podstawie zwykłego badania robią źle? Pamiętajcie, że w nowym projekcie zapis ten usunięto, czyli w domyśle ustawodawca dostrzega problem i stwierdza, że takich przeróbek nie powinno być :? Poza tym jeśli na terenie danego WK była już jakaś sprawa tego typu, zapadło orzeczenie SKO lub jeszcze wyżej, że jednak ma być homo, to niby jak maja robić inaczej?

Trochę jak u Was - jeden np. zbada mi anglika i jak zrobiłem dobrze (przekładkę) to podbije, drugi w ogóle nie podejmie się badania, prawda? Albo obwaruje je wymaganiami niemożliwymi do spełnienia. Mam swoje zdanie na ten temat, ale nie osądzał bym od czci i wiary jednych albo drugich. Uważam, że powinno być tak a tak, ale rozumiem przyczyny odmiennego stanowiska u innych i zdaje sobie sprawy z ich przyczyn - tj. niejasnych przepisów, różnorakiej interpretacji i wykładni, a niekoniecznie jakiejś wrodzonej złośliwości wobec bliźniego, która jak widzę w Waszym rozumieniu kieruje urzędami dającymi odmowę...

 

Z doświadczenia projekty projektami a na końcu i tak wychodzi co innego.

Przykład z anglikiem jest zły, bo to samo można powiedzieć o OBT, jeden "trupa" puści drugi nie.

W w/w sprawach WK stosują precedens ............, może w takich sprawach można zastosować tą regułę. Uważam, że jakby co poszło by to do Strasburga to rożnie mogłoby z tym być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważacie, że zgoda na zmiany jest ludzka, a inne podejście nieludzkie?

Ponieważ WK przy otrzymaniu dokumentów ze zmianami konstrukcyjnymi nie nowego pojazdu powinien pójść drogą zmian konstrukcyjnych i pociągnąć wóz w tę stronę a nie cofać go na skrzyżowanie i szukać drogowskazu na homo. Tak jak dzieją się różne brewerie w przypadku niezgodności zapisów w DR ze stanem faktycznym a auto jest poddane badaniu na zmiany konstrukcyjne i w trakcie tych zmian diagnosta poza nowymi danymi koryguje błędne dane do wartości rzeczywistych (np. nacisk osi, nagminnie wpisywana wartość zamiast w kN w kg) i wówczas WK zamiast przyjąć te parametry jako zmienione w trakcie badania i wystawić nowy DR z właściwymi danymi to cofa dokumenty celem wyjaśnienia dlaczego zostały te parametry skorygowane. Przecież urzędnik mając nowe parametry takiego pojazdu powinien je uznać za wiążące (o ile mieszczą się w granicach przepisów) a nie gonić klienta często kilkaset kilometrów aby wyjaśniał dlaczego przy zmianach konstrukcyjnych nie uległa zmianie DMC a zmienił się nacisk osi (przykład z życia). Czyż takie postępowanie nie jest złośliwością urzędniczą? Dla mnie jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam1501 - czytaj uważnie - otwórz sobie lexa i poczytaj orzecznictwo do art.68 - były wyroki, że na zmiany ma być homo. To jak WK ma zrobić wbrew temu? No nie przesadzajmy.

 

[ Dodano: 19-10-2010, 23:41 ]

Pamiętajcie, że nad WK tez jest ktoś (SKO, WSA) - i one często swoją wykładnią kształtują postępowanie na danym terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam również, że w zgodzie z art 66 ust 4 pkt 6 "...6) dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem:

a) pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z

homologacji,

b) pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność

gospodarczą w tym zakresie.

Nie chcesz mi powiedzieć, że wymagasz od klienta, który przychodzi do Ciebie po zmianach konstrukcyjnych i z kpl. dokumentów, homo, lub na zmianę ilości miejsc, lub na przystosowanie pojazdu dla własnych potrzeb poprzez zmiany konstrukcyjne (pojazd nigdy taki nie był homologowany) i chcesz uzyskać homo. Wówczas traci sens pojęcie zmian konstrukcyjnych, bo wówczas nie można by tego było robić w żadnym wypadku bez poddania pojazdu ponownej homologacji. Czy tak się dzieje??

Pamiętajcie, że nad WK tez jest ktoś (SKO, WSA) - i one często swoją wykładnią kształtują postępowanie na danym terenie.

To nie robi tego samorząd na danym terenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie adam1501 - ja tak nie robię, ale jak powtarzam nie tylko w tej sprawie - staram się zrozumieć stanowisko innych i nie osadzać tak z założenia wszystkich od idiotów.

 

To nie robi tego samorząd na danym terenie?

 

Nie kumam o co chodzi... Owszem - organ samorządowy sam ocenia fakty, sam rozkodowuje z przepisów normy prawne tak jak umie. I klient może się od tego dowołać. Pierwszt stopień to SKO. I jak SKO ustali tak, a nie inaczej, to ok. 80% spraw wraca do WK doczekując się pozytywnego rozpatrzenia. Rozumiesz, że chyba logicznym jest, iż każda kolejna sprawa tego typu będzie już rozstrzygana tak, jak nakazał w identycznej sprawie, bo podejmowanie innych rozstrzygnięć może jedynie obciążyć organ celowym działaniem na niekorzyść strony - nie wiem - to chyba jasne, prawda? Sprawa niby dotyczy jednego SP, ale przecież wiadomo, że dla sąsiedniego WK w razie "W" orzekałoby to samo SKO (bo to ten sam teren). No i tenże kolejny WK wiedząc jaka ewentualnie będzie linia odwoławcza w SKO tez przeważnie się "dostosowuje". I tak wyroki SKO - a tym bardziej WSA, czy wreszcie NSA (no tu już w zasadzie mamy niepisany "rygor obowiązkowego stosowania") kształtują wykładnie przepisów... Warto zdawać sobie z tego sprawę...

Przy czym oczywiście są rożne SKO, a nawet rożne WSA. I tak jeśli chodzi o SKO różnorodność wyroków jest naprawdę różna. Przy WSA rozbieżność jest już mniejsza, ale jest... Ale co najważniejsze - w Polsce nie funkcjonuje na upartego prawo precedensu...

Słuchajcie - temat naprawdę szeroki - chętnie o tym porozmawiam, ale może np. przy szklaneczce złocistego na najbliższym zjeździe? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.