Skocz do zawartości

STOWARZYSZENIE DIAGNOSTÓW - wysokość ew. składki ...


Norbert Jezierski

Jaką kwotę miesięcznie mogę przeznaczyć na składki będąc członkiem stowarzyszenia DIAGNOSTÓW ?  

148 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 244
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • DARIO64

    26

  • mmiodzio

    22

  • blakop

    19

  • darkdog

    16

Top Posters In This Topic

Posted Images

i gdzie oni są

 

po za granicami polskiego prawa, pozdrawiam i życzę powodzenia, z racji swojego położenia geograficznego i zawodowego nie mogę uczestniczyć w projekcie, po za tym ochronę prawna już mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wyjścia czas się spotkać. Poczytajcie ustawę o dopuszczeniu pojazdów do ruchu przeszły praktycznie wszystkie niekorzystne dla SKP i diagnostów propozycje. Uważam,że "nic o nas bez nas".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może by tak stworzyć nowy temat na którym wstępnie składalibyśmy swoje uczestnictwo...

 

Otóż to. Przy czym poprzez uczestnictwo rozumiem również "podpisanie" się pod deklaracją: "tak - jestem gotów przyjechać na spotkanie założycielskie jeśli sytuacja będzie tego wymagać". Oczywiście trzeba to dobrze przemyśleć. Nie oczekuje, że ktoś z Małopolski zadeklaruje przyjazd na spotkanie, gdzie większość ludzi będzie np. z Bydgoszczy... No tak czy inaczej - warto zorientować się, czy wśród chętnych można wyodrębnić grupę 15 osób, gotowych spotkać się w którymś z dużych miast, które jednocześnie wybierze się na siedzibę stowarzyszenia i w miejscowym sądzie się zarejestruje.

 

Tyle ile pozytywów ,tyle kolegów i koleżanek ;):P

 

Bardzo jesteś konkretny kolego... :-?

 

Nie ma wyjścia czas się spotkać.

 

Myślę, że jeszcze nie czas. Póki co nawet na tym forum nikt nie konkretyzuje swoich działań... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

składki wyższe od tych co tu podane, albo faktycznie co najmniej 1000 członków? :)

 

50 x 1000 = 50 000

50 000 x 12 = 600 000

 

uważam że przy takiej składce i takiej ilości członków można spokojnie stowarzyszenie utrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzyciel.

Skąd wytrzasnąłeś ten tysiąc ludków ?

 

Ciężko 15 sensownych osób zebrać przez kilka lat, a Ty z czymś takim wyjeżdżasz ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszy adwokat z polisy

Polacy wykupili milion ubezpieczeń ochrony prawnej, ale rzadko z nich korzystają. Od końca 2006 roku liczba sprzedanych ubezpieczeń tego rodzaju wzrosła dwudziestokrotnie.

Zainteresowanie jest duże. Polisa pozwala zaoszczędzić na kosztach prawnika i procesu. Za składkę od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie ubezpieczony w razie potrzeby dostaje od towarzystwa ubezpieczeniowego adwokata, który poprowadzi jego sprawę, lub pieniądze na honorarium prawnika oraz na niezbędne opłaty sądowe.

Pomoc adwokata może obejmować na przykład prowadzenie spraw o odszkodowanie za skutki błędu lekarskiego, ale także obronę w procesie o nieumyślne spowodowanie wypadku samochodowego czy wsparcie w sądowych konfliktach z pracodawcą.

Ubezpieczenie ochrony prawnej dostępne jest w Polsce od paru lat. Przyszło z Niemiec. – Takie polisy ma u nas około 40 proc. konsumentów – objaśnia Roland Myca, adwokat z Dortmundu. Jego zdaniem to dzięki powszechności ubezpieczenia obywatele mają łatwiejszy dostęp do usług prawniczych, a adwokaci mogą obsłużyć więcej procesów.

Towarzystwa ubezpieczeniowe w Polsce (m.in. D.A.S., Allianz, Aviva, Generali) do połowy 2010 r. sprzedały już ponad milion tego rodzaju polis.

 

Źródło: Rzeczpospolita

Krzysztof Sobczak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja liczyłem, że zechce nam pomóc

 

Wy nie oczekujecie pomocy, tylko że ktoś Wam to stowarzyszenie sprezentuje - nie trudno tego nie zauważyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomoc adwokata może obejmować na przykład prowadzenie spraw o odszkodowanie za skutki błędu lekarskiego, ale także obronę w procesie o nieumyślne spowodowanie wypadku samochodowego czy wsparcie w sądowych konfliktach z pracodawcą.

 

Nie chodzi tylko o pomoc prawną

Ale i o to co napisał "markes 30"

Nie ma wyjścia czas się spotkać. Poczytajcie ustawę o dopuszczeniu pojazdów do ruchu przeszły praktycznie wszystkie niekorzystne dla SKP i diagnostów propozycje. Uważam,że "nic o nas bez nas".

 

najmniejsza pomyłka czy błąd =-5000zł (kto nie pracuje nie popełnia błędów) i zależeć to będzie od oceny urzędnika. :shock:

Nie oczekuje, że ktoś z Małopolski zadeklaruje przyjazd na spotkanie, gdzie większość ludzi będzie np. z Bydgoszczy... No tak czy inaczej - warto zorientować się, czy wśród chętnych można wyodrębnić grupę 15 osób

 

gdzieś czytałem ;) o betonie Bydgosko-Poznańskim. :) dołączy do nas zachodnio- pomorskie,pomorskie,lubuskie,...i jeszcze pare ludków z innych województw .

A gdzie będzie CENTRALA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wśród chętnych można wyodrębnić grupę 15 osób, gotowych spotkać się w którymś z dużych miast

 

Ja sie pisze na taki zabieg. Jestem z małopolski wiec moze jadc do miasta X "centarali" po drodze kogoś zabiorę wiec mysle ze nie będzie ta takie trudne. Moja "Renia "Renault chyba pociągnie gdzie trzeba :-D max 4 osoby, deklarowałem do 50 zł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie włączę sie w budowe stowarzyszenia. Myśle że powinniśmy stworzyć szkic statusu żeby jakoś określic profil działalności zasady uczestnictwa, koszty oraz korzysci. W tej chwili głosowałem że będe współfinansował działalność stowarzyszenia nie wiedzac czym ma się ono zająć. Byc może dlatego zainteresowanie ankieta jest raczej :) niewielkie. Ankiete i działalność stowarzyszenia wiąże (nie wiem czy słusznie) z tematem ochrony prawnej. Jako że nie pracuje na SKP (na razie) jeszcze sie nie orientowałem jak to wygląda ale na 100% bede korzystał z ubezpieczenia prawnego. Jeśli stowarzyszenie zapewniało by mi taka ochrone to oczywiście w to wchodze. Myśle że tworzenie stowarzyszenia powinno zacząć sie właśnie od tego czyli przedstawić wymierne korzyści bycia członkiem Jesli zbierzemy odpowiednio dużą grupe osób sklonnych wyłożyć np 500-700 zl rocznie za ochrone prawną to można przeprowadzić negocjacje z firmami o których wspomniano wcześniej odnośnie ubezpieczenia grupowego lub bezpośredni z kancelarią lub prawnikiem. Do tego momentu nie trzeba sie nawet spotykać bo wystarczy kontakt meilowy. JJeśli rozmowy potoczą sie pomuślnie a oferta bedzie konkurencyjna to bedzie to poważny argument do wstąpienia do stowarzyszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem oferty ubezpieczeń ochrony prawnej, dobrze to wszystko wygląda na papierze, tylko dlaczego pomimo wykupienia tak mało osób z tego rzeczywiście korzysta?

 

Sam mam takie ubezpieczenie przy umowie ubezpieczenia pojazdu leasingowanego. Wątpię czy skorzystam kiedykolwiek. Dostałem w pakiecie - więc było jak usprawiedliwić, że ubezpieczenie jest drogie. Stąd potem liczba ponad miliona takich ubezpieczeń w Polsce.

 

Zadzwoniłem sobie na infolinię DAS i zapytałem czy z ubezpieczenia mogę pokryć doradztwo prowadzone przez wybraną przeze mnie kancelarię. Dostałem odpowiedź, że to DAS w ramach polisy kieruje mnie do swoich kancelarii, które z nimi współpracują. Nie mogę sobie sam wybrać prawnika, który poprowadzi moją sprawę, aby potem dostać refundację moich kosztów obsługi prawnej z polisy.

 

Zapytałem dalej: Czy mogę otrzymać listę kancelarii współpracujących, abym miał prawo wyboru. Pani z infolinii- nie mogę udostępnić takiej listy.

 

Koło się zamyka.

 

Oczywiście można założyć, że w innych firmach jest inaczej, że Pani z infolinii była niekompetentna i dostałem złe informację albo dostałem prawdziwe informację i je źle zrozumiałem.

 

Pytanie tym razem retoryczne (tej informacji, nie dostałem z infolinii): czy mam szanse uzyskać pomoc specjalisty związanego z badaniami technicznymi i skp? Raczej nie.

 

Morał: Stowarzyszenie może wykupić taką polisę dla swoich członków:

 

Oferta DAS

 

Musi jednak zadbać, żeby ubezpieczyciel oferował usługi kancelarii specjalizującej się w sprawach dotyczących diagnostów. Przeciętny Kowalski raczej nie skłoni ubezpieczyciela do zmiany jego oferty specjalnie dla niego

 

Pytanie następne: a po co pośrednik? Przecież kancelaria może podpisać umowę bezpośrednio ze stowarzyszeniem.

 

A może ktoś z Państwa korzystał już z takich usług i podzieli się własnymi doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co pośrednik? Przecież kancelaria może podpisać umowę bezpośrednio ze stowarzyszeniem

Prywatnie jesteśmy skazani na oferty pośredników ale jako grupa to zupełnie co innego. Chyba każdy wolałby być reprezentowany przez prawnika znającego zagadnienia związane z SKP. Faktem jest że najbardziej renomowane kancelarie nie mają prawników znających prawo budowlane a co dopiero zawiłości rozporządzeń MI do PoRD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie zawsze mam czas zajrzeć na to forum.Głosowałem że jestem za stowarzyszeniem i że miesięcznie jestem w stanie wyłożyć około 50pln.Początki zawsze są trudne.Myślę że na początek wyłonić 15 osób(zamieszkałych możliwie jak najbliżej siebie),zebrać od osób zadeklarowanych kasę na wstępne koszty zarejestrować stowarzyszenie a potem myślę że zacznie się to wszystko kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wiemy dla czego powstał PISK wiemy dla czego chcecie takie stowarzyszenie. Pewnie Pan Rafał szuka dudków, ale ludzie pracujcie nie rubta co chceta i data sobie radę.

Co nam Pan Rafał oferuje czyż nie to samo co jego wcześniejsi pracodawcy, Może daj Boże będzie ci inaczej, dam 200zł ale za prawną ochronę a nie za to co dawał pan Rafał w PISKu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw weź rzeczowy udział w paru rozmowach i wyjaśnij nam wszystkim kilka zawiłości prawnych, które nurtują forumowiczów.

 

Poczytaj sobie też - ale ze zrozumieniem proszę - te tematy, w których rozmawialiśmy o sprawach stowarzyszeń.

 

A potem zabierz głos. I napisz coś MĄDREGO.

 

Chętnie się wówczas włączę do KONSTRUKTYWNEJ polemiki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wierzą naprawdę nie wiesz.

Podpadł diagnosta na stacji i zamknęli największą stacje w stolycy.

Nie było komu pomóc właścicielom i zawiązał się PISK ale tylko dla właścicieli.

Jednym z właścicieli tej stacji był Pan Z.

No ta bene diagnosta z Dzikiej , jaka to była stacja to wie cała stolyca.

 

Pamiętam spotkanie gdzieś koło zalewu Zegrzyńskiego jak Pan Z żalił się, że mu przez diagnostę zamknęli stację. A łon nie winny . I wtedy zbierane zostały podpisy nad stowarzyszeniem stacji.

 

Dzika kto zna to wie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.