Skocz do zawartości

Poszukiwany najnowszy projekt - Ustawa o dopuszczeniu ...


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Poszukuję - nowszego niż datowany czerwcową datą - projektu Ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu.

 

Może mnie ktoś poratować ?

Sprawę możemy oczywiście zaklasyfikować jako prywatną, bez konieczności publikowania tego na forum. :D:D:D

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano

a czy ukazał się taki -bo na pewno każdy z nas chciałby poznać co nas czeka :shock:

Napisano
Pewnie knują coś za naszymi plecami i wypuszczą dzień przed terminem obowiązywania.

Nic dziwnego...Przeciez teraz maja nowego"sojusznika"...

Napisano
Pewnie knują coś za naszymi plecami i wypuszczą dzień przed terminem obowiązywania.

Nic dziwnego...Przeciez teraz maja nowego"sojusznika"...

 

 

Kolego gdybys byl sojusznikiem to byc wiedzial,ze jest taki projek z dnia 25-01-2011.

Panowie nie obrazcie sie - ale jest tu Was garstka i czytajac Wasze wypowiedzi czsem dochodzi sie do wniosku ,ze --jestescie naj naj naj....

 

 

ale gdy byla propzycja Pana Norberta -to ilu bylo chetnych by wstapic do zreszenia????

pozdrawiam

Napisano
Pewnie knują coś za naszymi plecami i wypuszczą dzień przed terminem obowiązywania.

 

Jak zwykle :)

Napisano

Co to znaczy: NAS ? Troszkę nie rozumiem ...

Każdego diagnosty mają zawiadamiać z osobna ? Czy może - każdą stację ? :D:D:D

 

Piszę o tym z lekkim przymrużeniem oka, ale tak to właśnie wygląda - nie ma wspólnego frontu, nie ma uzgodnień, nie ma dostępu do projektów ...

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano

Norbert - nie kojarzę takiego projektu w ogóle...

Napisano
Co to znaczy: NAS ? Troszkę nie rozumiem ...

Każdego diagnosty mają zawiadamiać z osobna ? Czy może - każdą stację ? :D :D :D

 

Piszę o tym z lekkim przymrużeniem oka, ale tak to właśnie wygląda - nie ma wspólnego frontu, nie ma uzgodnień, nie ma dostępu do projektów ...

 

Ja wiem jedno w naszym fachu nie było i nie będzie jedności a to między innymi dzięki niejasnym przepisom, słabym punktom badań nie mówić o wypłatach diagnosty skoro cennik równy to i wypłaty powinny być równe. :razz:

Jest jak jest i trzeba ugryźć się w język i pracować :-)

Napisano
[...] skoro cennik równy to i wypłaty powinny być równe [...]

Czasy urawniłowki minęły już dawno ... :D:D:D:P

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano
nie mówić o wypłatach diagnosty skoro cennik równy to i wypłaty powinny być równe. :razz:

czyli od sztuki ???

Napisano
Co to znaczy: NAS ? Troszkę nie rozumiem ...

Każdego diagnosty mają zawiadamiać z osobna ? Czy może - każdą stację ? :D:D:D

 

Piszę o tym z lekkim przymrużeniem oka, ale tak to właśnie wygląda - nie ma wspólnego frontu, nie ma uzgodnień, nie ma dostępu do projektów ...

 

 

Panowie wielu z[piszącyh uważa sie za nawcę ,prawa, przespiów etccc i kazdy chciałby jak to napisal poprzednik ze nikt NAS nie powiadomił !!!! i zapewne cos knuja za plecami !!!!

 

a kogo????? jak była propozycja podana przez ADmin to przypomnijcie sobie jaki byl odzew ???

 

Reasumując - prawo zle , szef firmy zły tylko niektorzy uczestnicy tego FORUM SUPER .

I jeden drugiemu KADZI !!!!! i stara sie bcy lepszy od drugiego.

pozdrawiam Ciepło

Napisano
I jeden drugiemu KADZI !!!!! i stara sie bcy lepszy od drugiego.

 

Powiedział co wiedział :D A nic innego nie zrobił :razz:

Jak już pisałem Jest jak jest za dużo zrobić nie możemy a właściwie to nic :)

Pozostaje biadolić i się pod przepisy dostosować :)

I żyć tak aby sobie nie utrudniać :-) z w razie czego pomóc :-)

Napisano

Projekt Ustawy w bardzo krótkim zarysie pod ,.,,,,. blog - kazimierz5b

Napisano

Jak załatwia się ustawy w MI opisała Gazeta Wyborcza:

"Aleksander Igielski jest właścicielem sieci szkół w Zachodniopomorskiem. Jego oponenci twierdzą, że już spełniają one przepisy ustawy. Sugerują, że Igielskiemu pomogła znajomość z dyr. Bogdanowiczem z czasów Wyższej Szkoły Oficerskiej w Pile.

 

Władysław Drzazga z Gorzowa: - Bogdanowicz bywał w domu letniskowym Igielskiego. Prezes nieraz chwalił się, że może dyrektora przekonać. W ministerstwie czuje się jak ryba w wodzie."

 

Źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,9082125,Kto_wrzucil_ten_autobus.html?as=2&startsz=x

  • 1 month later...
Napisano
Władysław Drzazga z Gorzowa: - Bogdanowicz bywał w domu letniskowym Igielskiego. Prezes nieraz chwalił się, że może dyrektora przekonać.

 

I znowu mnie mój ulubiony kolega podsumuje, że bronie p. Bogdanowicza. :x

 

Każdy z nas ma prawo bywać w domu kogo chce skoro się z kimś zna. Jeśli ktoś obejmie stanowisko to nie znaczy, że ma zerwać kontakty ze znajomymi bo dojdziemy do absurdu podejrzliwych wzajemnie podsłuchujących się ludzi.

 

Skoro jakiś Prezes się chwali, że potrafi przekonać Dyrektora MI to nie on jeden i nie ma się czym chwalić. Wpływać na zmianę przepisów nie wolno zresztą tworzy je nie jedna osoba tylko jak widać w artykule komisje, ministerstwa, posłowie a to jest ogromny sztab ludzi do przekonania i jedna osoba nie ma na to wpływu tak więc artykuł tendencyjny.

 

Inaczej każdego można pomówić co jest całe szczęście karalne.

 

Na szkoleniach z udziałem MI również diagności zgłaszali swoje uwagi co do projektu ustawy o dopuszczeniu i trafniejsze spostrzeżenia były notowane co oznacza, że skromny głos "ludu" jest również słyszalny co się chwali, gdyż dzięki temu mniej "kwadratur koła" będzie. :x

 

Dopiero co mnie szkolono z etyki i korupcji i powiem Wam, że wpływanie na posłów i Ministerstwo jest legalne :x:shock:

Dla nie wtajemniczonych powiem, że nazywa się to lobbingiem.

 

Lobbystą może być osoba fizyczna albo firma.

 

Wykaz takich osób znajduje się na stronach Sejmu http://www.sejm.gov.pl/lobbing/lobbing1.html

 

Osoba taka ma specjalny identyfikator i ma prawo podchodzić do takiego parlamentarzysty i przekonywać go do swoich racji w zakresie zmian przepisów.

 

Możecie ubolewać tylko nad jednym. Że tak mało o ile wogóle jest lobbystów ze stacji kontroli pojazdów.

Pozdrawiam,

Bogusław Maćkowski

 

Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp.

[scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]

Napisano
Każdy z nas ma prawo bywać w domu kogo chce skoro się z kimś zna. Jeśli ktoś obejmie stanowisko to nie znaczy, że ma zerwać kontakty ze znajomymi bo dojdziemy do absurdu podejrzliwych wzajemnie podsłuchujących się ludzi.

 

To teraz nam powiedz dlaczego nigdy nie przyjeżdżasz na imprezy NORCOM'u :)

Napisano

Normalnie czułem to, wiedziałem, że to skomentujesz. Za chwile dodam, że znam Cię jak własną żonę.

Ale nie myślałem, że tak szybko. Czyżbyś miał stronkę Norcoma w komórce i idzie SMS Boguś coś napisał o Panu B.

 

Błażej.....Też Cię lubię hehe :lol::-P

Pozdrawiam,

Bogusław Maćkowski

 

Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp.

[scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]

Napisano
Za chwile dodam, że znam Cię jak własną żonę.

 

No o to Was chłopaki nie podejrzewałem... Znaczy Blakopa to troszeczkę... :evil:

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

  • 2 months later...
Napisano

Tak na szybko. TDT będzie potrzebowało sporo ludzi, Dyrektor TDT będzie miał spore uprawnienia (może minister szykuje sobie stanowisko :x ) Czy zapisy art 47 nie spowoduje że demontaż kratki bedzie sie wiązał z występowaniem do Dyrektora TDT o zgode ?? art.60pkt3 powinien ułatwić nam prace.

Napisano

Troszkę nowości jest ...

 

Projekt zamieszczam poniżej dla potomności.

px_projekt_ustawy_o_dopuszczeniu_pojazdow_do_ruchu_drogowego_na_krm_24_maja_2011.pdf

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.