Autobus 100 - siedzenia,punkty kotwiczenia,pasy

[sm]

Co sadzicie o tych przykładowych dokumentach w załączniku podanym przez bohdang

 

Chodzi mi o żaświadczenie wystawione przez AUTOSAN dla ITS czy w przypadku autobusu na 100 powinno być podane dla jakiej DMC pojazdu zwalniacz jest przeznaczony tak jak np. w Zaświadczeniu z Volvo ?

[thesperado]

Zaświadczenie Volvo, jest dla ciągnika siodłowego, który ma targać naczepy z mat, niebezpiecznymi i dmc (dla zwalniacza) jest potrzebne bo musisz je wpisać w zaświadczenie. Dla autobusu nie potrzebujesz takich danych. Zwalniacz ma być (dla kat. M3) i musi być kompletny i sprawny. Do tego musi spełniać wymagania takie aby układ hamulcowy autobusu spełniał wymagania homolog określone w reg. 13 z serią poprawek 06.

[sm]

thesperado Wracając do tego zaświadczenia Z Autosanu dla ITS, czy twoim zdaniem ten dokument jest wystarczający dla badania Autobusu na 100:

1. dokumentacja potwierdzająca spełnienie wymagań dla zwalniacza

2. dokumentacja potwierdzająca spełnienie wymagań dla układu ABS

3. zaświadczenie producenta z badania na stateczność po rozerwaniu jednej z opon kół osi przedniej

[thesperado]

O potwierdzeniu o stateczności ... to tam raczej nic nie ma lub nie jest napisane wprost. Jest podany nr świadectwa homologacji, lecz nie znam (jeszcze ) przepisów homologacyjnych tak dokładnie, aby wiedzieć czy takie badanie homologacyjne mogło obejmować sprawdzenie stateczności. Dodatkowy papier by się przydał.

Jeżeli dobrze odczytuję zapis numeru homologacji w punkcie 4, czyli E20-13RM-08-0260 to układ hamulcowy spełnia wymagania Reg 13 z serią poprawek 06. Nie jestem biegły w regulaminach, ale ten zapis wskazuje na serię poprawek 08, a to może oznaczać, że ABS jest kat. 1 i zwalniacz spełnia wymogi testu/badania typu IIA.

[tomek81]

Tak z tymi dokumentami trzeba być ostrożnym, ja z racji egzaminu wypytywałem się znajomych klijentów, którzy mają autokary to już na pytanie o samo świadectwo homologacji robią dziwne miny a co dopiero zapytać się o dokument na stateczność. A wogóle co można rozumieć pod terminem stateczność po rozerwaniu ? przyznam sie, że trudno mi sobie wyobrazic autobus pędzący 100 km/h po wystrzale opony jadący w miarę równym torem jazdy -tym bardziej na oponie, która nie jest przystosowana do jazdy bez ciśnienia ?

( ps - dziś dołączyłem do grona diagnostów - dużo mi pomogło to foróm)

[mirek.g]

sie, że trudno mi sobie wyobrazic autobus pędzący 100 km/h po wystrzale opony jadący w miarę równym torem jazdy -tym bardziej na oponie, która nie jest przystosowana do jazdy bez ciśnienia ?

 

Słabo Cię wyszkolili nie pokazując na filmie jak taki test na rozerwanie opony wygląda

[DARIO64]

Słabo Cię wyszkolili

Skoro zdał to chyba dobrze

[mirek.g]

Skoro zdał to chyba dobrze

[tomek81]

Za to z autopsji mogę powiedzieć jak wygląda wystrzał tylnej opony bliżniaczej w autosanie. Jadąc w 2001 roku ze szkoły, w autosanie wystrzeliła opona bliźniacza. Huk był na pewno nie mniejszy niż jakby eksplodował ładunek. Wtedy dowiedziałem się także, że autosan ma nadkola ze sklejki, gdyż powstała tam niemała wyrwa. Z tego co pamiętam to poderwało też i siedzisko fotela - po autobusie rozrzucone błoto. Wystrzał był co najmniej przy 60 km h i nie wpłyneło to na tor jazdy. Jest to pewną przestrogą co mogło by się stać z pasażerem przez niedopilnowanie ogumienia czy choćby nawet właściwego ciśnienia w nim.

 

[ Dodano: 23-02-2011, 17:29 ]

dodam tylko, że na szczęscie nikt nie siedział na tym siedzeniu ani obok