JANUSZ60 Napisano 19 Marzec 2011 Share Napisano 19 Marzec 2011 Mnie by na Waszym miejscu naprawdę guzik obchodziło kto i gdzie dokonywał tych zmian, a wyłącznie ich charakter i stan pojazdu po tych zmianach... To byś żadnego nie puścił, bo nie da się(a raczej nie opłaca) wszystkiego przełożyć ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 19 Marzec 2011 Share Napisano 19 Marzec 2011 Mnie by na Waszym miejscu naprawdę guzik obchodziło kto i gdzie dokonywał tych zmian, a wyłącznie ich charakter i stan pojazdu po tych zmianach... Tak,moze i podszedłem do tego zbyt emocnionalnie.Tylko pamiętaj ze wlasnie nie raz ten papierek uratował nie jednemu tylek a nie rązsadne podejście do sprawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 19 Marzec 2011 Share Napisano 19 Marzec 2011 Mnie by na Waszym miejscu naprawdę guzik obchodziło kto i gdzie dokonywał tych zmian, a wyłącznie ich charakter i stan pojazdu po tych zmianach... Ja do tego podchodzę w ten sposób. Jeżeli auto wykonane zgodnie ze sztuką to nic mnie więcej poza pojazdem nie obchodzi, natomiast jak jest zrobione na sztukę to żądam opinii rzeczoznawcy, faktur, pozwolenia producenta i jak się trafi (a się jeden trafił) z tym kompletem dokumentów ponownie, to N. Widok klienta był bezcenny . Dialog w stylu "ale opinia - to niech rzeczoznawca wykona BT, faktury - to niech sprzedawca dokończy to badanie, ale producent - to niech producent... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 19 Marzec 2011 Share Napisano 19 Marzec 2011 Jako klient, wymagam od Ciebie na SKP sprawdzenia stanu technicznego, a nie papierów - od tego jest WK. A jak się za rogiem rozwalę, to skarżyć będę tylko i wyłącznie Ciebie, nawet jak będziesz miał 10 zaświadczeń, od proboszcza włącznie Oni tylko zaświadczają, co zrobili, a ocenić tą robotę miałeś Ty - jak dałeś ciała, to zaświadczenia Ci nie pomogą I jak trafię na takiego diagnostę, to po tej linii pojadę po nim ostro, a dobrze wiem jak i gdzie uderzyć To byś żadnego nie puścił, bo nie da się(a raczej nie opłaca) wszystkiego przełożyć ,,, I już ten argument bardziej do mnie trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 19 Marzec 2011 Share Napisano 19 Marzec 2011 to N. Widok klienta był bezcenny Tylko tak ! Inaczej się po prostu nie da ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fredek Napisano 20 Marzec 2011 Autor Share Napisano 20 Marzec 2011 Panowie nie ma co rozwodzić się nad tematem, każdy wyraził swoje opinie, każda cenne, i w każdej jest prawda jakby na to nie patrzeć. Podsumowując diagnosta, zaznaczę mądry diagnosta nie klepacz ma duży wachlarz możliwości co do podejścia do anglików , rozsądne i rzeczowe podejście do tematu tak czy siak sprowadza się do N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ketiw38 Napisano 20 Marzec 2011 Share Napisano 20 Marzec 2011 Nic z tej dyskusji nie rozumiem. Tyle to forum istniej i jeszcze dajecie się podpuszczać Blakop-owi Temat tyle razy wałkowany i wraca (podsycany przez nudzących się forumowiczów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmiodzio Napisano 20 Marzec 2011 Share Napisano 20 Marzec 2011 Miodzio przy najblizszej okazji.... a na deser ....domyśl się.... Ok Reganku, nie widze problemu. Bardzo chętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Można się kłócić, czy przełożenie kierownicy, to zmiana konstrukcyjna. W świetle PoRD raczej nie Dlaczego? Bo nie powoduje zmiany danych w DR Czy każda zmiana konstrukcji musi pociągać za sobą zmianę danych w DR? Załóżmy, że ktoś przerobił trzydrzwiowe nadwozie na kabrioleta. Nie ma wątpliwości, że została zmieniona konstrukcja pojazdu. Ale teoretycznie jego masa własna może pozostać bez zmian, gdyż masa usuniętych elementów może równać się masie elementów użytych do wzmocnienia podłogi i nie tylko. Mało tego może użyć lżejszych materiałów w tym celu. Generalnie chodzi o to, że nie zmieniła się waga a więc dane w DR pozostają bez zmian, natomiast zmieniono konstrukcję samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Załóżmy, że ktoś przerobił trzydrzwiowe nadwozie na kabrioleta... ... nie zmieniła się waga a więc dane w DR pozostają bez zmian, natomiast zmieniono konstrukcję samochodu. Zmienił się podrodzaj z hatchback-a na kabrioleta a to już zmiana konstrukcyjna wymagająca badania technicznego. Przełożenie kierownicy, w świetle prawa, nie jest zmianą konstrukcyjną tak samo jak poważna naprawa blacharska nią nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Zmienił się podrodzaj z hatchback-a na kabrioleta Masz taką informację w DR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Masz taką informację w DR? Nie, ale jest to istotna informacja o tym aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Nie, ale jest to istotna informacja o tym aucie. Tak tylko czego się tu trzymać, skoro ??? 5) w którym dokonano zmian konstrukcyjnych lub wymiany elementów powodujàcych zmianę danych w dowodzie rejestracyjnym, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Zgadzam się z tym, że jest to ważne. Ale w takiej sytuacji należało by dzwonić do WK po informację. A jak jest już popołudnie albo sobota to informacji nie uzyskasz. Dla własnego spokoju warto by zadać sobie trud i rozkodować VIN w celu sprawdzenia wersji nadwozia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Tak tylko czego się tu trzymać, skoro ??? Zgadza się, tylko jest więcej istotnych informacji potrzebnych do rejestracji pojazdu niż tylko te w DR. Podrodzaj to jedna z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Zmienił się podrodzaj z hatchback-a na kabrioleta a to już zmiana konstrukcyjna wymagająca badania technicznego. Tak Psuj - jest to informacja zapisywana w DR - podobnie jak kolor. Ale na DR jej nie ma, więc i właściciel nie ma potrzeby zgłaszać takiej zmiany. Możesz zatem zrobić takie badanie z opisem zmian. Pytanie dla kogo, bo właściciel oprócz powieszenia sobie tego w ramce na ścianie nad łóżkiem niewiele więcej z tym zrobi Jak mi się ktoś zapyta, czy musi takie zmiany zgłosić, to powiem, że absolutnie nie Oczywiście może, jak będzie nalegał... Ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Są pojazdy skonstruowane tak aby mogły być przystosowane do ruchu prawo- bądź lewo- stronnego bez zmian konstrukcji nadwozia/podwozia/ramy a jedynie wymieniając niezbędny osprzęt Przekładka takiego pojazdu polega na wymianie poszczególnych elementów tak jak przy zwykłej naprawie ale w wielu pojazdach przekładka wiąże się z wymianą ściany grodziowej a to już zmiana konstrukcji 5) w którym dokonano zmian konstrukcyjnychpojazdy podobnie jak zmiana na cabrioWiem że takich zmian zgłaszać nie trzeba ale czy słusznie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 21 Marzec 2011 Share Napisano 21 Marzec 2011 Są pojazdy skonstruowane tak aby mogły być przystosowane do ruchu prawo- bądź lewo- stronnego Lecz homologację przechodzą do jednego z nich ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 22 Marzec 2011 Share Napisano 22 Marzec 2011 Ja bym proponował wprowadzić adnotację do DR: "Przebudowany do ruchu prawostronnego poza wytwórnią". Myślę, że problem "Anglików" uległ by znacznemu ograniczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zjc Napisano 22 Marzec 2011 Share Napisano 22 Marzec 2011 Ja bym proponował wprowadzić adnotację do DR: "Przebudowany do ruchu prawostronnego poza wytwórnią". Myślę, że problem "Anglików" uległ by znacznemu ograniczeniu W pełni popieram, zresztą tragają się adnotacje np. składak. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 22 Marzec 2011 Share Napisano 22 Marzec 2011 To może jeszcze np: "und klimaannlage" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 23 Kwiecień 2011 Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Tak czy inaczej, na pewno oświadczenie przedsiębiorcy na niewiele się tu zda, ani raczej nie pomoże w WK odmawiającym rejestracji. Proszę mi podać podstawę prawną, jakie PKD ma mieć przedsiębiorca uprawniony do zmiany rodzaju pojazdu http://angliki.info/content/dokumenty-potrzebne-do-rejestracji-epizod-3-393/ http://img179.imageshack.us/img179/2339/ministerswto1001.jpg cytat:"Podsumowując to przesłane pismo nie wnosi absolutnie niczego nowego do sprawy, nadal nie ma sprecyzowanego konkretnie przepisu, który by w sposób jasny i przejrzysty definiował jakie dokumenty należy przedstawić w przypadku rejestracji samochodu po wykonaniu usługi dostosowania auta do ruchu prawostronnego. Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury potwierdził jedynie to co wiadome jest od dawien dawna, czyli, że każde starostwo może rządać innego dokumentu i według przepisów mają do tego całkowite prawo" Skąd My to znamy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Kwiecień 2011 Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Z Panią podpisaną pod ostatnim pismem miałem kiedyś okazję rozmawiać. Stara pudernica nie potrafiąca rozróżnić umowy komisu od umowy kupna. Niestety takich "urzędników" jest wciąż wielu... No ale - powoli miejmy nadzieje będzie się to kończyć jak wejdzie ustawa o odpowiedzialności urzędniczej. Będzie musiała jedna paniusia z drugą pół chaty wyprzedać na odszkodowanie to się skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 23 Kwiecień 2011 Share Napisano 23 Kwiecień 2011 powoli miejmy nadzieje będzie się to kończyć jak wejdzie ustawa o odpowiedzialności urzędniczej blakop, -ale póki co.. Stara pudernica wyposazona w pasy bezpieczeństwa ma się dobrze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Kwiecień 2011 Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Eeeee - musiała by na mnie trafić - nie miała by tak łatwo, a wklejone pisemko mogła by sobie co najwyżej powiesić na rolce w WC (o ile ma taki przybytek i potrafi z niego korzystać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.