blakop Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Jak podchodzicie do tematu zmiany DMC pojazdu? Mam na myśli pojazd ciężarowy i zmianę konstrukcyjną polegającą na zmianie długości ramy, zmianie rozstawu osi itd. przez co pojazd uzyskuje parametry takie, jak pojazd "model niższy" tej samej marki. Oczywiście wszystkie zmiany wykonane w ASO, zgodnie z technologią producenta. Przebudowa bez wątpienia zmienia środek ciężkości pojazdu itd. Będzie to oczywiście zmiana DMC w dół. Będzie opinia rzeczoznawcy. Jak byście podeszli do takiej zmiany? Jest to w ogóle Waszym zdaniem dopuszczalne? Bo WK różnie do tego podchodzą, ale ciekawi mnie jak z punktu widzenia SKP do tego podchodzicie. Cytuj
Psuj Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Jak byście podeszli do takiej zmiany? Normalnie. Wszystko będzie ok jeśli od razu dostanie od nową tabliczkę z danymi. DMC może się zmienić po zmianach konstrukcyjnych na niższe i różne podejście WK jest nieuzasadnione, bo zezwalają na to przepisy. Wszystko oczywiście w granicach prawa i zdrowego rozsądku... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
abcs Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Samo skrócenie ramy nie uzasadnia zmiany DMC. A jeśli w tej całej zmianie najważniejsze jest właśnie to obniżenie DMC to producent może to zrobić bez dotykania samochodu, jeśli miał homologowane pojazdy na różne DMC. Cytuj
blakop Napisano 18 Kwiecień 2011 Autor Napisano 18 Kwiecień 2011 Tak będzie nowa tabliczka, natomiast nie będzie zaświadczenia w stylu, że ten pojazd był homologowany na taką masę, bo konkretnie ten nie był Czyli chodzi o zmianę na podstawie samego badania - bez zaświadczeń od producenta, które dla wielu WK są mantrą. Cytuj
danielg539 Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Czegoś tu nie rozumiem: Tak będzie nowa tabliczka, chodzi o zmianę na podstawie samego badania - bez zaświadczeń od producenta To na jakiej podstawie zostanie wydana nowa TZ? Chyba, że będzie to tabliczka zastępcza a jesli tak to taka tabliczka nie zawiera mas. Niby takie zmiany można zrobic zgodnie z prawem ale w praktyce jest to kontrowersyjne, bo zmiany prowadzą do utraty ważności parametrów oryginalnej TZ a wydania tabliczki zastepczej nie rozwiązuje problemu, bo na tabliczce zastępczej nie ma podanych parametrów, które uległy zmianie. Cytuj
blakop Napisano 18 Kwiecień 2011 Autor Napisano 18 Kwiecień 2011 Nie jest tajemnicą, że producenci pojazdów dadzą Ci tabliczkę na wszystko co chcesz. Powtarzam - ASO posiada zgodę na zmiany konstrukcyjne, w tym na zmianę wymiarów ramy rozstawu osi itd. i dlatego nie będzie problemów z uzyskaniem nowej fabrycznej tabliczki. Nie musicie mi mówić, że to nie do końca OK, bo sam kiedyś podniosłem tu kwestię, że de facto nie ma podstaw do zmiany TZ w zarejestrowanym pojeździe po zmianach konstrukcyjnych czy innych zmianach parametrów. Pewnie, że ostatecznie można i zrobić zastępczą i nikt nigdy nie dojdzie jakie pojazd miał parametry. Ale ogólnie w moim pytaniu chodzi mi o co innego Cytuj
danielg539 Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Pewnie, że ostatecznie można i zrobić zastępczą i nikt nigdy nie dojdzie jakie pojazd miał parametry. Tu niestety bardzo się mylisz, bo wystarczy VIN tego pojazdu wklepać do programu serwisowego i w większości przypadków ukażą się pierwotne parametry pojazdu a wówczas pojawi sie pytanie, czy dane w DR są poprawne a jeżeli tak to kto i dlaczego je zmienił. Już kiedyś zwracałem na to uwagę, że obecna forma tabliczki zastępczej powinna być zmieniona i powinna ona zawierac wszystkie parametry podane na TZ. Cytuj
abcs Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 ukażą się pierwotne parametry Wiesz jak to jest z pierwotnymi danymi. Pojazd rejestrujesz, przedstawiasz wyciąg z homo, jedziesz na badanie a tam się okazuje, że w homologacji dla konkretnego pojazdu są inne dane a na tabliczce inne. A jedno i drugie pochodzi od producenta i dotyczy konkretnego pojazdu. Cytuj
danielg539 Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Pojazd rejestrujesz, przedstawiasz wyciąg z homo, jedziesz na badanie a tam się okazuje, że w homologacji dla konkretnego pojazdu są inne dane a na tabliczce inne. Wiem, że tak bywa ale sa to jednostkowe przypadki i nie możemy załozyć, że jest to normą. Cytuj
ARTUR2214 Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 ITD W Krakowie dokonała kontroli Busow-. Na 41 sprawdzonych zatrzymano 40 DR za zanizone masy własne pojazdów. Wszystko konczy sie na Diagnoscie. Czy warto nadstawiac własna D.... Cytuj
blakop Napisano 18 Kwiecień 2011 Autor Napisano 18 Kwiecień 2011 Na 41 sprawdzonych zatrzymano 40 DR za zanizone masy własne pojazdów. Co to ma wspólnego z tematem to nie bardzo wiem... Cytuj
wolf Napisano 18 Kwiecień 2011 Napisano 18 Kwiecień 2011 Jeśli zgodnie z technologią producenta, wystawiony stosowny dokument przez ASO, że DMC po zmianach jest taka, a taka to nie ma problemu. Nawet nie żądałbym rzeczoznawcy. Co do TZ, albo wystawiona przez ASO z nową wartością DMC lub zastępcza [pierwotną zostawiłbym, ale skreślił DMC]. Oczywiście WK różnie podchodzi do tego, czasami nawet jeśli chcemy wyprostować błędne DMC w DR to WK jest oporne strasznie, a zmiana .............. . Cytuj
Mikołaj Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 Mam niejasności odnośnie omawianego tematu. Posiadamy (jako firma) pojazd ciężarowy o DMC 21000kg, została na nim wykonana zabudowa izotermiczna (mobilne laboratorium), w przestrzeni zabudowy jest 6 miejsc przeznaczonych do przewozu osób. Pojazd został przebadany przez rzeczoznawcę na OSKP i został sklasyfikowany jako samochód specjalny (07) / bez podziału / inny (599). Jako, że rzeczywista masa całkowita pojazdu wynosi ok 14000kg i ładowność którą potrzebujemy to nie więcej niż 1500kg, DMC pojazdu specjalnego 15990 kg byłaby OK i nie stwarzałaby problemu przy poruszaniu się w terenie miejskim (większość znaków zakazu dot. DMC jest ustawiona dla limitu 16 ton). Auto posiada homologację europejską na podwozie pod zabudowę (jest to pierwszy pojazd w Polsce w tej konfiguracji podwozia i nie posiada homologacji polskiej). Jak w takim wypadku z formalnego punktu widzenia zmienić DMC pojazdu z 21000kg na 15990kg? Auto jest jeszcze niezarejestrowane, jest natomiast przebadane przez rzeczoznawcę i w dokumencie oceny technicznej rzeczoznawca wpisał wartość z TZ czyli 21000kg. Zmiany DMC należy dokonać przed rejestracją (jeszcze raz skontaktować się z rzeczoznawcą) czy można tego dokonać dopiero po rejestracji (i na jakiej podstawie wtedy)? Czy najpierw należy wystąpić do producenta o wydanie nowej TZ, na podstawie której rzeczoznawca dokona wpisu o DMC 15990kg? Cytuj
ketiw38 Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 Nikt nie zabroni mi przewozić pojazdem o DMC 21000kg zgrzewki wody - jak mnie stać to czemu nie. W momencie wyboru pojazdu pod zabudowę należało się kierowć kryterium DMC do 16000kg - i tu leży podstawowy problem. To jest to samo jak kupują samochody dostawcze o DMC 4600 kg i martwią się jak zrobić z tego auto o DMC 3500 kg aby jeździć na prawko "B". Proszę przeczytać uważnie mój post i wtedy wyniknie gdzie jest problem - Czy jest to problem z DMC - Czy problem z myśleniem u kupującego Cytuj
Mikołaj Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 W naszym wypadku jest to problem z DMC, zakup był mocno przemyślany i zostało wybrane jedyne podwozie które spełniało nasze wymagania. DMC było kwestią wtórną, i dla tego podwozia wynosiło 21000kg. Jeśli rzeczywista masa całkowita to ok. 14000kg, to nie widzę sensu żeby w DR był wpis o DMC 21000kg, gdyż jedynie utrudnia nam to poruszanie się po mieście, a zalet nie ma żadnych. Cytuj
Jacdiag Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 15990 kg byłaby OK i nie stwarzałaby problemu przy poruszaniu się w terenie miejskim (większość znaków zakazu dot. DMC jest ustawiona dla limitu 16 ton). znakiem B-5 czy B-18 u mnie większość B-5 z ograniczeniem do 2,5 t został sklasyfikowany jako samochód specjalny (07) / bez podziału / inny (599). coś "cienki" ten rzeczoznawca są dwa do wyboru 505 - ambulatorium/laboratorium służby zdrowia 516 - laboratorium techniczne jedynie utrudnia nam to poruszanie się po mieście, a zalet nie ma żadnych. a czy nie możecie dla tego pojazdu uzyskać - od Prezydenta lub zarządu dróg - zgody na poruszanie się po całym mieście Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
markes30 Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 W naszym wypadku jest to problem z DMC, zakup był mocno przemyślany i zostało wybrane jedyne podwozie które spełniało nasze wymagania. DMC było kwestią wtórną, i dla tego podwozia wynosiło 21000kg. Jeśli rzeczywista masa całkowita to ok. 14000kg, to nie widzę sensu żeby w DR był wpis o DMC 21000kg, gdyż jedynie utrudnia nam to poruszanie się po mieście, a zalet nie ma żadnych. Parametr DMC jest wartością ustaloną przez producenta w procesie projektowania badań i homologacji. Montaż demontaż czegokolwiek wpływa jedynie na masę własność i ładowność lecz nie wpływa na DMC. Cytuj
Psuj Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 DMC było kwestią wtórną, i dla tego podwozia wynosiło 21000kg. Jeśli rzeczywista masa całkowita to ok. 14000kg, to nie widzę sensu żeby w DR był wpis o DMC 21000kg, gdyż jedynie utrudnia nam to poruszanie się po mieście, a zalet nie ma żadnych. http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=107253#107253 Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
DARIO64 Napisano 20 Kwiecień 2011 Napisano 20 Kwiecień 2011 Zdaje się że temat zaczyna się dublować. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.