Skocz do zawartości

Urzędnicy będą karani za swoje błędy


markes30

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko w Polsce jest możliwe by WŁADZA naprodukowała masę niespójnych przepisów a potem za ich niewłaściwą interpretację karała.

Urzędnicy będą karani za swoje błędy

 

 

Za naruszenie prawa zapłacą rocznymi dochodami. Nowe przepisy dotyczą kilkuset tysięcy osób. Grozi nam blokada decyzji w administracji.

 

We wtorek wchodzi w życie ustawa z 20 stycznia o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa.

 

Przewiduje ona obowiązek zwrotu przez urzędnika odszkodowania wypłaconego przez Skarb Państwa przyznanego przez sąd obywatelowi czy przedsiębiorcy pokrzywdzonemu przez bezprawną decyzję wydaną przez tego urzędnika.

 

Nowa odpowiedzialność dotyczy nie tylko przeszło 200 tys. pracowników administracji państwowej, ale także porównywalnej liczby samorządowców. Największa grupa, która powinna obawiać się nowych przepisów, to ponad 50 tys. pracowników skarbówki, którzy na co dzień wydają po kilkadziesiąt decyzji podatkowych. Jeśli do błędu podczas ich wydawania dojdzie w wyniku rażącego niedbalstwa, odpowiedzialność urzędnika będzie limitowana do rocznej pensji. Jeśli złamie on prawo umyślnie, to zwróci całe wypłacone przez Skarb Państwa odszkodowanie. Może to oznaczać nawet kilka milionów złotych kary dla nieuczciwego urzędnika.

 

– Może to spowodować blokadę administracji, gdyż urzędnicy będą obawiali się składać podpisy pod decyzjami – komentuje adwokat Józef Forystek z Kancelarii Forystek & Partnerzy. – Będą się wstrzymywali do czasu, aż uzyskają absolutną pewność, że sąd nie podważy ich rozstrzygnięcia. Takie unikanie odpowiedzialności będzie im się nawet opłacało, gdyż grzywny za bezczynność czy przewlekłe prowadzenie postępowania są bardzo niskie i niezwykle rzadko nakładane. W zeszłym roku było ich kilkanaście. Biorąc pod uwagę, że urzędnicy wydają setki tysięcy decyzji rocznie, to naprawdę niewiele.

 

12 mld zł wynosi suma roszczeń przeciw Skarbowi Państwa

 

Ratunkiem dla urzędników mogą być polisy OC. – Jeszcze nie słyszałem o takiej ofercie ze strony firm ubezpieczeniowych, ale jeśli będzie zapotrzebowanie na takie polisy, z pewnością znajdzie się także ubezpieczyciel, który będzie je sprzedawał – zauważa Marcin Orlicki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Nie sądzę jednak, by jakakolwiek zaoferowała ochronę na wypadek umyślnego łamania prawa przez urzędników.

 

Mateusz Rzemek

źródło: http://biznes.onet.pl/urzednicy-beda-karani-za-swoje-bledy,18497,4304883,1,prasa-detal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzędnicy będą karani za swoje błędy

Ciekawe jak wysokiego szczebla urzędników to dotyczy,ministra też?(przecież też urzędnik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa odpowiedzialność dotyczy nie tylko przeszło 200 tys. pracowników administracji państwowej, ale także porównywalnej liczby samorządowców. Największa grupa, która powinna obawiać się nowych przepisów, to ponad 50 tys. pracowników skarbówki, którzy na co dzień wydają po kilkadziesiąt decyzji podatkowych. Jeśli do błędu podczas ich wydawania dojdzie w wyniku rażącego niedbalstwa, odpowiedzialność urzędnika będzie limitowana do rocznej pensji. Jeśli złamie on prawo umyślnie, to zwróci całe wypłacone przez Skarb Państwa odszkodowanie. Może to oznaczać nawet kilka milionów złotych kary dla nieuczciwego urzędnika.

Ale znowu mamy kolejny absurdalny przepis , gdyż zgodnie z Kodeksem Pracy pracodawca nie może obciążyć pracownika karą większą niż 3 krotność pensji - mamy kolejną lukę prawną!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyż zgodnie z Kodeksem Pracy pracodawca nie może obciążyć pracownika karą większą niż 3 krotność pensji

 

Ale to nie pracodawca będzie obciążał i nie na podstawie KP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 krotność pensji - mamy kolejną lukę prawną!

 

No i fajnie kolejny przepis do Trybunału. A może by tak za błędny przepis już obciążyć odpowiedzialnością autora, tak dla przykładu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis oczywiście pozwoli na karanie 'jelonków' na samym dole.

Na wyższym szczeblu nikogo się nie ukarze bo ta osoba nie będzie wydawała decyzji - będzie miała od tego 'jelonka' :)

Teraz, zanim ktoś wyda decyzję (dot. to szczególnie urzędników wydających decyzje związane bezpośrednio z finansami) będzie się dłuuuuuuuugo zastanawiał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

DGP" O URZĘDNICZYCH PROCEDURACH

Rejestracja auta w 88 krokach. Szczyt biurokracji?

 

Polska nadal ma problem z urzędniczą biurokracją

Rejestracja samochodu w jednym mieście trwa trzy dni, w innym dwa tygodnie - wynika z badań naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Wszystkiemu winne są niejednolite procedury, które urzędy wypracowują same. Jedynym ratunkiem może być wprowadzenie cyfrowego obiegu dokumentów - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

W ramach badania "Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw z wykorzystaniem innowacyjnych modeli referencyjnych procesów administracji publicznej", naukowcy opracowali specjalny algorytm, który umożliwił porównanie różnych zadań kilkuset urzędników. Wynika z niego, że dla załatwienia identycznej sprawy - rejestracji auta - ten sam formularz podlega w Krakowie 30 procedurom, a w Gdańsku nawet 88 - informuje gazeta.

 

Winne są odmienne wewnętrzne procedury załatwiania spraw w urzędach. Badacze z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego proponują więc umieścić wszystkie modele upraszczające skomplikowane procedury w specjalnym portalu. Dzięki niemu urzędy same mogłyby zacząć wdrażać jak najprostsze rozwiązania.

 

System elektroniczny, ale dokumenty się drukuje

 

Do tego potrzebny jest jednak sprawny elektroniczny obieg dokumentacji w urzędach oraz elektroniczne ścieżki kontaktu z klientami, dzięki któremu liczba procedur spadłaby do 15. Jan Czajkowski ze Związku Miast Polskich cytowany przez "DGP" wskazuje jednak, że wciąż tych e-usług nie wdrożono w sporej części urzędów, zwłaszcza samorządowych.

 

Z kolei w tych urzędach, które już dysponują elektronicznym systemem obiegu dokumentów, wciąż są one drukowane. - Poddajemy się certyfikacji ISO, która powinna sprawę unormować, ale jak widać, życie to weryfikuje - przyznał na łamach gazety marszałek województwa warmińsko - mazurskiego Jacek Protas.

 

 

 

 

http://www.tvn24.pl/-1,1743964,0,1,rejestracja-auta-w-88-krokach-szczyt-biurokracji,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

wow. 5tysięcy, ciekaw jestem czy ktoś za tyle doniesie na gościa ażeby potem dostać po łbie od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doniesie na gościa ażeby potem dostać po łbie od niego
i to ma być społeczeństwo obywatelskie :x:shock:

 

[ Dodano: 21-05-2013, 10:40 ]

Dzisaij urzędnika a jutro UDS-a za "N"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisaij urzędnika a jutro UDS-a za "N"

i tego się boje, ile razy klient się rzuca że jakiś p..niety diagnosta czego on chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tego się boje, ile razy klient się rzuca że jakiś p..niety diagnosta czego on chce
nie jesteś sam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisaij urzędnika a jutro UDS-a za "N"

i tego się boje, ile razy klient się rzuca że jakiś p..niety diagnosta czego on chce

 

A my z kolegą raczej się nie boimy... :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisaij urzędnika a jutro UDS-a za "N"

i tego się boje, ile razy klient się rzuca że jakiś p..niety diagnosta czego on chce

 

A my z kolegą raczej się nie boimy... :evil::evil::evil:

 

 

Co wcale nie znaczy, ze nic wam nie grozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doniesie na gościa ażeby potem dostać po łbie od niego
i to ma być społeczeństwo obywatelskie :x:shock:
OBYWATELU to było jakiś czas temu ;)

Niestety mówię jak jest realnie - idziesz pytasz co i jak, czy ktoś coś wie i lipa, ludzie nie chcą być ciągani po komisariatach, sądach bo albo ucierpi na tym ich praca albo poświęcą czas przeznaczony na dom i rodzinę.

O ryzyku dostania po łbie nie mówię bo często idzie się obronić, ale o podpaleniu budynków wspomnę bo to przerobiliśmy i oczywiście nasza policja stwierdziła że zapaliło się od ognia i umorzyła postępowanie. Każdy robi jak uważa ale będąc urzędnikiem też trzeba być człowiekiem (w granicach prawa oczywiście) a nie robić po złości pod górę (bo wiecie że tak też się da) bo potem na starość głupio bać się wyjść na ulicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udzie nie chcą być ciągani po komisariatach, sądach bo albo ucierpi na tym ich praca albo poświęcą czas przeznaczony na dom i rodzinę.
ja to wiem tylko uważam, że nihilizm też nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wcale nie znaczy, ze nic wam nie grozi.

 

Oczywiście, kuloodporny nie jestem. Ale jako takiego fikania klientów to raczej się nie boimy. Tak już mamy, że jak obaj w kanale jesteśmy to nawet bokiem mamy problem żeby się minąć... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Dwa pojazdy, ten sam numer rejestracyjny. Możliwe?

 

​Żyjąc w Polsce nie sposób się nudzić. Chociaż z idiotycznymi przepisami spotykamy się na wielu płaszczyznach, otaczająca nas rzeczywistość nie przestaje nas zaskakiwać...

 

 

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-dwa-pojazdy-ten-sam-numer-rejestracyjny-mozliwe,nId,1731423

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem winni są jednak urzędnicy, którzy źle interpretują ten przepis. Gdyby ich interpretacja była prawidłowa to np. dla powiatów z wyróżnikiem dwuliterowym (czyli w sumie 3 litery - województwo + powiat) można by dublować tablice samochodowe z motocyklowymi, a to już paranoja.

 

Jeśli dla któregoś powiatu czy miasta na prawach powiatu skończyła się pojemność rejestracyjna to wystarczyło "poprosić" ministra, żeby dodał kolejną literę i mamy możliwość tworzenia numerów od nowa. Przykładowo w Poznaniu taka litera została dodana (zamiast O jest dodatkowo litera Y).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej. A Kraków jak zwykle dał ciała...

Rozporządzenie dające im nową literację (KK) ma wejść w życie 15 lipca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.