benz13 Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 Witam prosze o podpowiedż.Przyjechał klijen przejezdny na okresowe badanie techniczne. Badanie wykonane z wynikie pozytywnym lecz wydane zostało zaświadczenie z powodu braku miejsca na adnotacje z badania tech. W zaświadczeniu uzupełniłem brakujące dane pojazdu potrzebne celem rej.pojazdu oraz po poruwnaniu zapisów w dowodzie rej z tabliczką pojazdu sprostowałem zapis d.m.c. pojazdu zgonie z zapisem z tabliczki. Po tygodniu pani z WK dzwoni że nieprawidłowo ustaliłem dmc ponieważ w zapisie z homologacji pojazdu jest inna wartość dmc niż ta którą ustaliłem podzczas badania. Czy w takiej sytuacji mamy żądać od klijentów wyciąg z homologacji pojazdu.? i skąd rozbieżność mas między tabliczką a wyciągiem z homologacji Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesław Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 tabliczkę nadał producent pojazdu i to co jest na niej wypisane to jest prawdziwe ,a homo wydaje Urząd, ja trzymam się tabliczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 To wina dealera, że pod jedną homologację podpięli różne samochody i nie sprawdzili nawet tabliczek przed sprzedażą. Powinni teraz wymienić TZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 To wina dealera, że pod jedną homologację podpięli różne samochody i nie sprawdzili nawet tabliczek przed sprzedażą. Powinni teraz wymienić TZ. Jest dokładnie tak jak piszesz, już kilka razy przerabiałem ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benz13 Napisano 25 Maj 2011 Autor Share Napisano 25 Maj 2011 Dzięki za odpowiedż ale pani z WK trzyma się swojego i nie chce wydać nowego dowodu [ Dodano: 25-05-2011, 10:28 ] Chyba poczekam na decyzje administracyjną z odmową rejestracji z podaniem przyczyny. Myśle że ja mam racje ustalając z tabliczki a nie z dokumentów w których mógł przecież się ktoś pomylić i my mamy powielać błąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 Myśle że ja mam racje ustalając z tabliczki a nie z dokumentów w których mógł przecież się ktoś pomylić i my mamy powielać błąd? Z mojej praktyki wynika, że to ŚH ma wyższa rangę niż TZ i zarówno pani z WK jak i Ty macie racje. Jest niezgodność zapisów w dokumentach i pojazd powinien być dopuszczony do ruchu dopiero po jej sprostowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 Myśle że ja mam racje ustalając z tabliczki a nie z dokumentów w których mógł przecież się ktoś pomylić i my mamy powielać błąd? Nawet na pewno masz rację, a piłeczka powinna być odbita nie do Ciebie tylko sprzedawcy pojazdu, który wydał pojazd niezgodny z homologacją czyli nie ten pojazd. Tematem powinien zainteresować się minister, który nadzoruje proces homologacyjny, dlaczego ktoś sprzedaje produkt niezgodny z homologacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 Nawet na pewno masz rację, a piłeczka powinna być odbita nie do Ciebie tylko sprzedawcy pojazdu, który wydał pojazd niezgodny z homologacją czyli nie ten pojazd Dokładnie u mnie tez kilka razy wystąpił ten problem i najczęściej kończyło się to: 1. Wymiana TZ przez dealera 2. Nowe świadectwo homologacji na dane zgodne z TZ A ile rozmów z WK to moje bo się Pan uparł, a przecież mogło być po staremu, tylko dlaczego to ja mam naginać fakty a nie WK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 a homo wydaje Urząd Jaki Urzad masz na myśli? zarówno pani z WK jak i Ty macie racje I to jest sedno sprawy, z którego trzeba sobie zdać sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 I to jest sedno sprawy, z którego trzeba sobie zdać sprawę. I jeszcze trzeba znaleźć rozwiązanie a tu już ktoś musi popuścić i trzeba się zorientować czy szybciej jest nowy wyciąg ze ŚH czy szybciej jest wyrobić TZ u dealera czy TZ ma ...... i po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 25 Maj 2011 Share Napisano 25 Maj 2011 trzeba się zorientować czy szybciej jest nowy wyciąg ze ŚH czy szybciej jest wyrobić TZ Z doświadczenia wiem ze jednak TZ.Nie jeden klient juz to u mnie przerabial... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 26 Maj 2011 Share Napisano 26 Maj 2011 Z doświadczenia wiem ze jednak TZ.Nie jeden klient juz to u mnie przerabial... U mnie też ale jeden się uparł i zmienili mu wyciąg ze ŚH czekał miesiąc ale się doczekał (powiedział że nie popuści sprzedawcy i nic nie będzie usuwać z samochodu chodziło o TZ i wystawili mu po kilku latach nową homologację) A i jeszcze u cwańszych TZ ginie niestety, i wtedy to już nikt się nie czepi bo WK ma homo a Ty nie masz nic oprócz VIN, marki i modelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 26 Maj 2011 Share Napisano 26 Maj 2011 A i jeszcze u cwańszych TZ ginie Ponieważ, brak nadzoru nad importerem-sprzedawcą pojazdów nowych doprowadza do tego, że ludzie dla świętego spokoju wolą zakombinować niż odkręcać za własne pieniądze i czas. Gdyby każdą taką nieścisłość z dokumentami homologacyjnymi pojazdu WK przekazywał jednostce nadrzędnej w sprawach homologacyjnych a ta wyciągnęła by konsekwencje z tego tytułu to nie było by problemu i "wolnej amerykanki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 26 Maj 2011 Share Napisano 26 Maj 2011 Gdyby każdą taką nieścisłość z dokumentami homologacyjnymi pojazdu WK przekazywał jednostce nadrzędnej w sprawach homologacyjnych a ta wyciągnęła by konsekwencje z tego tytułu to nie było by problemu i "wolnej amerykanki". Dla pocieszenia pozostaje fakt że teraz już rzadziej takie przypadki się trafiają (chodzi mi o to że w młodych autach te nieścisłości między DR a TZ występują bardzo rzadko) przynajmniej ja mam takie spostrzeżenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.