Skocz do zawartości

Linux nie jest znakiem handlowym


grand

Rekomendowane odpowiedzi

Organizacji Linux Australia udało się uzyskać odwrotny do zamierzonego rezultat nazwa Linux nie została zarejestrowana jako znak handlowy. Zdaniem urzędników Intellectual Property Australia wspomniana nazwa nie może zostać uznana za zastrzeżony znak, gdyż nie odróżnia firmowanego nią towaru aż tak... wyraźnie. Australijscy zwolennicyPingwina pragnęli uczynić nazwę zastrzeżoną, aby nie dopuścić do zastrzeżenia jej przez kogoś innego. Planowano zarejestrować Linuksa w imieniu Linux Mark Institute, czyli organizacji, na której czele stoi Linus Torvalds. Intellectual Property Australia uzasadniając swoją decyzje powiedziało: Definicja w encyklopedii Wikipedia informuje, że Linux jest komputerowym systemem operacyjnym oraz jego jądrem..., co wskazuje raczej na jego użycie rodzajowe, a nie w znaczeniu znaku handlowego. Poza tym wyszukiwanie za pomocą Google'a dowodzi, że słowo Linux; to często używany termin, a sposób jego wykorzystywania nie wykazuje cech charakterystycznych dla znaków handlowych. Te słowy przyczyniła się do tego, iż Linux Australia zaczęło zastanawiać się, czy czasem nie zrezygnować z rejestracji. Przedstawiciele organizacji są bowiem zdania, że wobec takiego stanowiska IP Australia nie mają zbytnich szans za zastrzeżenie Linuksa. Najprawdopodobniej poproszą jeszcze tylko IP Australia o wydanie pisemnego dokumentu, który zagwarantuje, że nazwa Linux nie będzie mogła być zarejestrowano jako znak handlowy przez żadną inną korporację.

162.jpg

Źródło: frazpc.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Novell zaprezentował nową, 10 już wersję opracowywanego przez siebie dystrybucji Linuxa - NLD (Novell Linux Desktop). W tej edycji znacznie poprawiono współpracę z wszelkiego typu multimediami, także zastosowana powłoka graficzna jest bardzo nowoczesna i zarazem dość nowatorska, gdyż ocierająca się o pełne 3D. Nazywa się ona XGL i w pełni pokazuje moc tkwiącą w standardzie OpenGL.

 

Jako, że jednego obrazu nie opisze nawet tysiąc słów, zapraszam w to miejsce - znajdziecie w niej 4 minutowe filmiki, które bardzo obrazowo pokazują o co w tym wszystkim naprawdę chodzi. Najwyższy czas na podobne rozwiązania zastosowane na skalę masową, zwłaszcza, że nadchodzący wraz z Windows Vista engine Avalon ma potężne możliwości oraz wsparcie największego producenta oprogramowania na świecie - Microsoftu.

Inną kwestja to sprzęt, który jest w stanie pociągnąć bez zająknięcia te wodotryski.

 

linuxdesktop100fh.jpg

 

ZA:

arstechnica6jv.gif

 

Tak na marginesie, w ramach agitacji na rzecz pingwina. ;) Jeśli ktoś chciałby się skusić na eksperymenty i miał ochotę na zainstalowanie alternatywy dla windows polecam stronę, na której wypełniając ankietę dowiemy się jaka z dystrybucji najbardziej nam odpowiada:

 

 

Pozdrawiam beer9cj.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście opornie lecz sukcesywnie wciągam się w otwarte oprogramowanie i myśle, że zastosowanie takich rozwiązań prędzej czy później będziemy stosować ze względów oszczędnościowych.Do pracy w firmie nie są potrzebne praktycznie żadne wodotryski.No może Stacja 2000 niedługo też będzie działać pod tego typu oprogramowaniem ? Na pewno warto zrobić kiedyś pierwszy krok i przeżyć przygodę z linuksem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę pracy toto kosztuje - na razie nie mam żadnych wolnych mocy przerobowych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Już od dłuższego czasu trwają prace nad niezwykle ambitnym projektem o nazwie Dynamic Kernel Module Support. Przedsięwzięcie rozpoczęte przez firmę Dell jest milowym krokiem w rozwoju systemów alternatywnych. Mimo to, Dell zamierza dodać do swojej struktury nową usługę.DKMS - nowatorska struktura jądra Linuks, którego moduły nie są bezpośrednio zawarte w kodzie jądra - jest już od dłuższego czasu wykorzystywany w projektach Della. Jest to wręcz nowa technologia, która znacznie ułatwi programistom ulepszanie poszczególnych modułów i aktualizację jądra. Projekt jest niezwykle cenny dla korporacji, które zajmują się dystrybucją platform z preinstalowanymi systemami Linux. Powodem tego są niebywale łatwe modyfikacje w modułach sterowników danych systemów bez czekania na opracowanie nowej wersji jądra ( rzecz, która dotąd sprawiała najwięcej kłopotów firmom takim jak Dell ).W planach jest stworzenie usługi mkrpm, zawartej w strukturze DKMS, która ma automatycznie pobierać brakujące sterowniki. Dell ma nadzieję, że już wkrótce instalacja i tworzenie sterowników w systemach Linux będzie równie łatwe jak w systemach Windows, które niewątpliwie mają przewagę pod tym względem.

 

źródło PC World Komputer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.