Badanie okresowe SAM-a przyczepa lekka do 750 kg nowa interp

[zjc]

Też tak to przećwiczyłem i skończyło się jak pisze Qnik

[blakop]

Pani powiedziała że ona nawet w systemie nie może wpisać terminu badania bo nie ma takiej możliwości ani aktywnej rubryki

 

Fakt - nawet o tym zapomniałem, ale to prawda

Czyli co - znów naruszenie PoRD, bo WK nie przekazuje do CEP informacji o badaniu, którego wymaga

[Olga]

kolego - absolutnie nie rób tego badania. Poproś o odmowę na piśmie z podaniem podstawy prawnej

Ja również proponuję tak zrobić. Jestem ciekawa jakie byłoby uzasadnienie...

To wygląda tak, jakby urząd przez wiele lat wydawał błędne decyzje, więc co teraz z tymi decyzjami wydanymi z naruszeniem prawa???

Ponadto w tym przypadku naruszono kilka podstawowych zasad postępowania administracyjnego, a organy odwoławcze tak, jak napisał elliot w tej kwestii są bezwzględne.

[DARIO64]

Choć nie jestem pewien czy tego samego mamy na myśli

Niekoniecznie,nie tylko on wydał taką opinię.

To wygląda tak, jakby urząd przez wiele lat wydawał błędne decyzje, więc co teraz z tymi decyzjami wydanymi z naruszeniem prawa???

Do tego chyba zmierzają Ci którzy wydali taką opinię , chociaż głośno tego nie mówią.

Kiedyś SUNGK zacytował kilka artykułów z Kodeksu Karnego ,między innymi to:

Art. 272. Kto wyłudza poświadczenie nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu,

To za które pismo można pociągnąć pana A.B. do odpowiedzialności ,za te z 2003 czy z 2010.

[qurde_blaszka]

Dziękuję za tak duże zainteresowanie.

Co do mojej sytuacji to powiem Wam, że mam sprawę bardzo utrudnioną, ponieważ:

1. Zameldowany jestem w Szczecinie (więc tu muszę mieć ewentualne pojazdy zarejestrowane);

2. Pracuję w Bydgoszczy - gdzie mieszkam na zasadzie internatu, więc nie mam możliwości, by się zameldować, a tym samym by pojazdy tam rejestrować.

Skoro pracuję w Bydgoszczy, to przeważnie 5 dni roboczych na tydzień tam przebywam

Wszelkie sprawy rejestracji pojazdów muszę kombinować w czasie urlopowym.

Jak już pisałem do WK zgłosiłem się przerejestrować przyczepkę 24.06.2011; dopiero 26.08.2011 zgłosiłem się po odbiór DR (piątek pod godzinę zamknięcia WK, wizyta umówiona on-line, czas zerwania z pracy odrobiony nadgodzinami w ciągu pierwszych 4 dni), a pismo z MI datowane było bodaj na 19.07.2011

Na dodatek tym razem przywiózł mnie kolega, a auto zostało w Bydgoszczy, więc nie miałem opcji by zapiąć przyczepkę i gdziekolwiek z nią przejechać...

Rozpisałem się troszkę na temat mojej sytuacji z rejestracją tej przyczepki, ponieważ nie jestem w stanie na gwizdek lecieć do WK - a przyczepka w tej chwili stoi jako mebel w podwórku w Sz-nie

Jak byłem w WK to analizowałem z P. Kierownik wszystkie opcje które mi do głowy przyszły. I tak, aby nie robić przeglądu:

1. Powysyłać znajomych nie związanych z WK w Szczecinie po ich WK, by dowiedzieli się jak tam wygląda sprawa rejestracji przyczepki SAM; Jeśli po starych zasadach znaczy BEZTERMINOWO, Umowa Kupna-Sprzedaży, rejestrowana będzie "somewhere", a będzie ubezpieczona na mnie i u mnie będzie jeździć.

2. Tablicę rejestracyjną mam, bo dostałem z pozwoleniem czasowym, które wygasło. Szczerze mówiąc, to przyczepkę używam średnio raz na 2 miesiące. W przeciągu około 8 lat jak zdarza mi się przyczepki użyć, nigdy organy kontroli nie chciały ode mnie papierów od ciągniętego dyliżansu (niezależnie od tego jaki ciągnąłem). W najgorszym wypadku dostanę mandat za brak dokumentu = 50zł - co i tak jest mniej jak koszt przeglądu.

3. Najgorsza opcja, bo przyczepka w/g mnie żyleta : Sprzedać przyczepkę

Ale tu się sprawa komplikuje, ponieważ Pani Kierownik mnie poinformowała:

a) nie ma w ogóle opcji, by sprzedać pojazd z pozwoleniem czasowym, ponieważ to nie jest DR

b) ja DR nie dostanę do póty do póki nie zrobię przeglądu

c) stary DR został zniszczony (z poprzednim nr rej.) - zostały ścięte rogi oraz został przedziurkowany - oczywiście po to by go unieważnić (siedzi w teczce historii pojazdu w moim WK), a poprzednia tablica rejestracyjna została "zezłomowana".

I teraz, aby móc cokolwiek zrobić muszę:

- przywieźć moją nową tablicę do WK i "zdać ją do depozytu"

- wystąpić o wydanie tablicy próbnej (z czerwonymi literkami/cyferkami) - oczywiście za kolejną opłatą.

- zaciągnąć przyczepkę do SKP na przegląd

opcja druga:

- zamówić lawetę by przewieźć mój przybytek na SKP (a tak "by the way", orientuje sie ktoś czy da radę zrobić przegląd przyczepki nie przyjeżdżając autem przystosowanym do jej ciągnięcia??

i dalej:

- wynik przeglądu zawieźć do WK - pod warunkiem, że diagnosta wpisze że następny termin badania za rok - wówczas mogę przyczepkę używać;

Aby sprzedać ją jedyna opcja widziana przez P. kierownik:

Zdać moją nową tablicę i zdać ją do WK.

Wystąpić na piśmie o wydanie starego DR (tego unieważnionego) oraz tablicy rej. dostanę zniszczony dowód i zaświadczenie, że blachę zezłomowano. Na tej podstawie kupiec przyczepy może ją zarejestrować w swoim WK - POD WARUNKIEM, ŻE NIE MUSI TEGO ROBIĆ W SZCZECINIE, a jego WK nie dostał takiego samego absurdalnego pisma.

 

Co zamierzam teraz? Niczego nie jestem pewien, ale chyba posłucham rady kolegów i zacznę z WK korespondować...

Jeszcze raz dzięki za dotychczasowe wypowiedzi oraz proszę o dodatkowe jeśli coś komuś przyjdzie do głowy po tym już szczegółowym opisie mojej sytuacji.

Oczywiście jak cokolwiek się dowiem, cokolwiek napiszę lub dostanę odpowiedź nie omieszkam Was poinformować...

Pozdrawiam

[blakop]

A widzisz - jakbyś był pracował w Poznaniu, to tu rozumieją, że tak naprawdę mieszkasz w Poznaniu, tu pracujesz, płacisz podatki, opłaty lokalne, więc jesteś mieszkańcem tegoż Poznania właśnie, a nie Szczecina, gdzie bywasz na weekendy jedynie i to pewnie nie zawsze w praktyce i mógłbyś sobie wszystkie sprawy z WK załatwiać na miejscu - jako mieszkaniec Przecież dla miasta to kasa!! Ale niestety takie podejście prezentuje niewiele WK, a meldunek ciągle rzecz święta...

[Qnick]

Ale niestety takie podejście prezentuje niewiele WK, a meldunek ciągle rzecz święta...

 

No właśnie dla niektórych meldunek rzecz święta. Jak kupiłem auto dla ślubnej to żeby nie dymać 300 km do mojego WK musiałem go kupić na teściową żeby zarejestrować na miejscu bo nie mamy stałego meldunku tu gdzie mieszkamy Kiedyś coś tam czytałem że ma się to zmienić i będzie można rejestrować auto i chyba prawo jazdy gdzie się będzie chciało i nie będzie rejonizacji Wtedy zacznie być jakaś konkurencja pomiędzy WK i te bardziej upierdliwe będą miały mniej pracy a co za tym idzie i wpływu do kasy, więc może co poniektóre zmienią podejście do człowieka Ale to pewnie za dobrych kilka lat

[Olga]

A widzisz - jakbyś był pracował w Poznaniu, to tu rozumieją, że tak naprawdę mieszkasz w Poznaniu, tu pracujesz, płacisz podatki, opłaty lokalne, więc jesteś mieszkańcem tegoż Poznania właśnie...

Nie tylko w Poznaniu rejestruje się zgodnie z miejscem zamieszkania - przecież zgodnie z art. 73 ust. 1 PoRD rejestracji pojazdu dokonuje, na wniosek właściciela, starosta właściwy ze względu na miejsce jego zamieszkania (siedzibę)... Nasz WK też bez problemu tak rejestruje.

Tylko, że nie wystarczy w danej miejscowości pracować. Art. 25 KC Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.

Poza tym co by dało koledze to, że by rejestrował tą przyczepkę w Bydgoszczy? Z tego, co mi wiadomo, tam też musiałby załączyć zaświadczenie z bad. tech.

[blakop]

A w Poznaniu nie

 

Nasz przyjaciel Boguś każe przyczepki badać? Hmmm A co z tymi już zarejestrowanymi? A co z latami prowadzenia nadzoru bez zwracania uwagi na to? No Boguś - zapraszam do dyskusji

[Olga]

Podobno w Szczecinie jedna sprawa jest już w SKO.

[blakop]

Boguś - nie odbieraj mojej wypowiedzi jako zaczepki - a jeśli już, to tylko o merytorycznym charakterze. Ciekaw jestem po prostu jak wybrnęliście z "technicznych" aspektów wprowadzenia tego w życie.

[elliot]

Podobno w Szczecinie jedna sprawa jest już w SKO.

 

Wcale sie nie dziwię, a tych spraw będzie zapewne więcej.

Niby dlaczego miałbym płacić co roku za BT bo ktoś sobie coś ubzdurał.

W przedmiotowej sprawie jestem naprawdę pełen podziwu, w negatywnym tego słowa znaczeniu, w podejściu WK do tematu bo jak można wydać decyzję odmowną po złamaniu wszelkich prawideł KPA dot. chociażby terminowości, nie mówiąc już, że swą decyzję opiera się na faksie z MI

Tym samym stwierdzając, że przez długie lata wydawało się decyzje ..... z naruszeniem prawa ........ czy rażącym ..... tu już podlegałoby to ocenie Sądu.

[adam1501]

Natomiast mnie zastanawia fakt, że wszystkie (chyba) WK wiedzą że coś nie gra w tym temacie i nie ma jednomyślności ani jednokładności wykładni prawa i nikt nie występuję z oficjalnym zapytaniem aby uzyskać formalnie potwierdzoną i jednoznaczną interpretację. Wszystko odbywa się na zasadzie "...ślepy widział, że głuchy słyszał...", czym jest to podyktowane... że w "państwie prawa" nikomu nie zależy na jednokładności prawnej. Wyprzedzając odpowiedzi, błagam darujcie sobie samorządność...

[elliot]

Natomiast mnie zastanawia fakt, że wszystkie (chyba) WK wiedzą że coś nie gra w tym temacie

 

Niby co nie gra?

Art. 81 PORD w tej kwestii jest jasny.

Konsekwencje tej interpretacji i nagła zmiana decyzji w sprawie wyznaczania BT dla przyczepy lekkiej, przez niektóre WK, to efekt "owczego pędu".

Temat znany socjologom i psychologom.

[blakop]

i nikt nie występuję z oficjalnym zapytaniem aby uzyskać formalnie potwierdzoną i jednoznaczną interpretację.

 

No jak nie jak tak? pisałem przecież, że będę pisał... Tylko dziś mi się już nie chce... może jutro? A pewnikiem pojutrze bo będę w zarządzie OSPWK. Przy czym ja raczej nie będę pisał o interpretację, bo ta jest dla mnie jasna. Będę się domagał wyjaśnień zachowań dyr AB i konsekwencji z tego płynących - a więc ze zmienności zdania wobec braku zmian w przepisach

[qurde_blaszka]

Mierzi mnie strasznie ta moja przyczepka...

Pojawiła mi się nowa wizja, ale najpierw, by nie sugerować odpowiedzi będę zadawał pytania - po jednym;

Ustatliliśmy, że przyczepka lekka nie figuruje w "cenniku" SKP, a koszt takiego przeglądu to sprawa indywidualna każdej Stacji.

1. Co podlega sprawdzeniu podczas przeglądu przyczepki (myślę, że to bez różnicy, ale jeśli się mylę, to proszę o rozbicie sprawdzeń przyczepki fabrycznej oraz SAM) (wiem, że może się pytanie wydac śmieszne, ale proszę fachowców w temacie o wypowiedź - niezbędne jest mi uzyskanie tej odpowiedzi do zadania kolejnych pytań)?

Pzdr

 

[ Dodano: 30-08-2011, 08:35 ]

Aby nie odwlekać w czasie, zadam kolejne pytanie.

2. Co podlega sprawdzenie podczas przeglądu pojazdu SAM ?

[adam1501]

1. Co podlega sprawdzeniu podczas przeglądu przyczepki

Jeżeli ma to być badanie to zapraszam do lektury Dz.U 155 poz 1232 z 2009r.

[qurde_blaszka]

1. Co podlega sprawdzeniu podczas przeglądu przyczepki

Jeżeli ma to być badanie to zapraszam do lektury Dz.U 155 poz 1232 z 2009r.

I chodzi mi tu o ten punkt:

 

§ 2. 1. Zakres okresowego badania technicznego obejmuje:

2) sprawdzenie dodatkowego wyposażenia pojazdu;

 

Dodatkowym wyposażeniem pojazdu (do 3,5t) w Polsce jest:

- Gaśnica

- Trójką ostrzegawczy

 

(chyba jeszcze dodatkowo będzie opcja koła zapasowego i "samo przez sie" lewarek z kluczem do kół)

 

Coś pominąłem?

I jest to niezależne od tego, czy jest to pojazd fabryczny, czy SAM, prawda?

[adam1501]

Dodatkowym wyposażeniem pojazdu (do 3,5t) w Polsce jest:

- Gaśnica

- Trójką ostrzegawczy

Tak, ale pojazdu samochodowego. "...32) pojazd silnikowy - pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego;

33) pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego;..." za PoRD art 2

[mirek.g]

Trójkąt przyczepa musi posiadać,tak na marginesie.Oczywiście przy badaniu samej p-py klient pokaże trójkąt z pojazdu

[Jacdiag]

chyba jeszcze dodatkowo będzie opcja koła zapasowego i "

to obowiązkowo w taxi, L, uprzywilejowanych, ADR

w prywatnym diagnosty nie interesuje koło zapasowe

 

dodano

i obowiązkowo jeszcze w autobusach (nie dotyczy miejskich)

[darkdog]

w prywatnym diagnosty nie interesuje koło zapasowe

Bo teraz rzadko są większości są to jakieś wynalazki

[mmiodzio]

1. Co podlega sprawdzeniu podczas przeglądu przyczepki (myślę, że to bez różnicy, ale jeśli się mylę, to proszę o rozbicie sprawdzeń przyczepki fabrycznej oraz SAM)

 

1. Badanie zgodnosci pojazdu marki "SAM" z

warunkami technicznymi polega na sprawdzeniu:

1) prawidłowosci konstrukcji i monta9u pojazdu;

2) czy pojazd odpowiada warunkom technicznym;

3) czy stan faktyczny pojazdu odpowiada warunkom

technicznym zgłoszonym przez własciciela pojazdu we

wniosku o przeprowadzenie badania zgodnosci pojazdu

marki "SAM" z warunkami technicznymi,

 

Badanie, o którym mowa w ust. 1, przeprowadza sie

zgodnie z przepisami o badaniach technicznych

pojazdów.

 

(wiem, że może się pytanie wydac śmieszne,

----i to jeszcze jak

- a to rozróżnia między przyczepką fabryczną a Sam>>>>zbudowanych przy wykorzystaniu nadwozia,

podwozia lub ramy konstrukcji własnej, których marke

okresla sie jako "SAM", zwanych dalej "pojazdami marki

"SAM"";

 

2. Co podlega sprawdzenie podczas przeglądu pojazdu SAM ?

 

 

poczytaj tu--Dz.U.2003r.32.262 z późn. zm. – rozp. w/s warunków technicznych pojazdów i zakresu ich wyposażenia – stan prawny na dzień 20.06.2009. v1.4

[llary]

Nie tylko w Szczecinie SAMy na rok również po drugiej stronie WLKP również dostaliśmy takie pisemko drogą FAXową jak by nie można było listem poleconym co by robić na rok....

 

A najlepsze w tym wszystkim jest to że do końca nie wiadomo czy te samy które już są zarejestrowane też należy poddać przeglądowi czy też nie........ bo jak trzeba to bym musiał swoją samką podjechać

[Olga]

Natomiast mnie zastanawia fakt, że wszystkie (chyba) WK wiedzą że coś nie gra w tym temacie

Niby co nie gra?

Art. 81 PORD w tej kwestii jest jasny.

Dla mnie również jest jasny.

 

Jest coś takiego: Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" Dz.U. 2002 nr 100 poz. 908.

I należy przyjąć, że ustawodawca zna i stosuje te zasady.