Skocz do zawartości

Badanie techniczne a tuning pojazdu


jaka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 384
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Adaś1524731544

    30

  • Psuj

    27

  • jaka

    24

  • Darek :-)

    18

Top Posters In This Topic

Posted Images

klient przyjechał VW Golf z małą kierownicą i w drzwiach pokazuje atest na te kółko , ok mówie kólko ma atest jako same w sobie , że jest bezpieczne ,że nie pęknie itd. to w takim razie zamontuj to atestowane kólko do Stara 200 i sobie pojeździj troszkie to potem pogadamy o tym atescie , klient się mocno ździwił i jak przemyślał to zrozumiał o co chodzi z tym atestem , to samo jest z folią na szyby zaraz krzyczą że mają atest , maja tylko folia ta nie spełnia warunków w samochodzie, można sobie nią okleić np. kabinę prysznicową czy okna w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wszystko sie zgadza ze tuning do dla nas sliski temat,ale tak sobiobie mysle-i ze kolesie którzy autka tuninguja(nie mówie tutaj o kolesiach zmieniających lampki i i okleja szyby)mówie o tych którzy robia to bo lubia i wkładaja do tego samochodu milion dolców :lol: to juz odbiegajac czy spełnia czy nie spełnia TO SA TO SPRAWNE SAMOCHODY zadbane w których nie znajdziecie luzów ,hamulców do bani itp.(zaznaczam ze mówie o gosciach dla których to jest pasja)Miałem takiego klienta któremu zeby podniesc samochód to poswiecic trzeba było 30 minut(taki niski)FIAT BRAWA ,gosc wygrywał zawody tuningowe na zachodzie i jestem przekonany ze autko biło na łeb samochody normalnie eksploatowane przez przeciętnego kolesia który raz w roku sprawdza sobie u nas swój pojazd!uffff!ale sie rozpisałem !ale to takie moje rozmyslania !!!a jak do tego trzeba i jak pdchodzimy to kazy wie!o klienta trzeba DBAC! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód z brefkami tez jest sprawny. Tyle ze jak wjedzie w pieszego to biegły sadowy napisze, że kierowca niedowidział bo miał "brefki", które to znów dopuścił diagnosta.

Pamieta ze ty zadnym wydaku nie oceniasz czy samochód jest sprawny a jadynie badasz czy spełnia warunki z 66.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lysy1100 podzielam twoje zdanie jest tuning i tuning. A odnośnie homologacji to homologacja jest na dany element a nie na cały pojazd, samochód składa się z homologowanych części. Wnioskuje z niektórych wypowiedzi że pojazd z niefabrycznym radiem nie może przejść przeglądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:lol::D:P

Podobała mi się wypowiedź wiesława. Tymi atestami to sobie możecie szyby w łazience okleić. I ma rację. Za chwilę dojdziecie do wniosku, że auta tuningowe przechodzą pozytywnie i następne w kolejności będą rajdowe.

Jak ktoś chce stuningować auto albo zrobić sobie rajdowe to kto mu zabroni? A niech sobie przerabia, tylko, że wtedy pojazd będzie jeździł nie na drogach publicznych i nie będzie przechodził przeglądu. Panowie diagności badanie to nie tylko sprawdzanie nr VIN i hamulców. Jest to cały proces opisany w załączniku nr 1 i trwa nie 10 minut tylko 40. No chyba, że ktoś nie dba o bezpieczeństwo i przepisy tylko sam stanowi prawo co sprawdzać podczas badania a co nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jeden z nas jest madrzejszy,tylko popatrzmy ile takich autek z szybami,małymi kierownicami jeżdzi,a dowodach są nasze podpisy i pieczątki :shock: Tak naprawdę większość z NAS przepuściła kiedyś takie autko z pozytywnym wynikiem,tylko nie każdy ma odwagę się przyznać :oops: .Nie zawsze byłem diagnostą,a i samochody miałem różne i też jeżdziłem kiedyś na przeglądy i wszyscy wiemy jak takie drobnostki się załatwiało 8 Ppieram wypowiedż p.Maćkowskiego tylko gdzie przegląd trwa 40 min.,chyba że pierwsza rejestracja. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok Panie Boguslawie ale jak podejsc do samochodu rajdowego zbudowanego od podstaw do rajdu,jezeli jest on sprawny w 200% wiadomo ,ale np nie posiada kanapy z tylu pasow zaglowakow itp .a warunek dopuszczenia do rajdu jest pozytywny przeglad techniczny samochodu :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok Panie Boguslawie ale jak podejsc do samochodu rajdowego zbudowanego od podstaw do rajdu,jezeli jest on sprawny w 200% wiadomo ,ale np nie posiada kanapy z tylu pasow zaglowakow itp .a warunek dopuszczenia do rajdu jest pozytywny przeglad techniczny samochodu :?:

 

Prawo jest prawem i jeśli auto jest tak zmodyfikowane, że ni może poruszać się po drogach publicznych to już jest problem tego co to robił. Zawsze zamiast rajdów pozostają mu wyścigi. Pytanie w jakiej kategorii gościu startuje ? Auto "mocno przerobione" startują przecież tylko w wyścigach i one podlegają pod inne przepisy określające daną kategorie ! Rajdy to jest tylko specyficzna zabawa i przeważnie te pojazdy spełniają warunki art.66. Na OS może sobie podnieść moc, ale reszta musi być zgodna. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Koniec z czarnymi szybami!

 

Czy w Polsce prawo dopuszcza zaklejanie szyb samochodowych ciemnymi foliami? Od wejścia Polski do Unii Europejskiej kwestie prawne w tym względzie nie są już niejednoznaczne, a utrata dowodu rejestracyjnego nie zależy od "widzi mi się" policjant drogówki.

 

Przepisy mówią jasno: przednia szyba samochodu musi mieć przepuszczalność światła nie mniejszą niż 75 procent, zaś szyby przednie boczne - nie mniejszą niż 70 procent. Czy to oznacza, że możemy nakleić na szyby folie o takiej przepuszczalności? Otóż nie!

 

Szyby samochodowe najczęściej są już bowiem fabrycznie przyciemnione - najczęściej na granicy poziomu dopuszczalnego przez przepisy. W takiej sytuacji naklejenie folii przyciemniającej nawet w niewielkim stopniu może spowodować przekroczenie norm. Tymczasem odpowiednikami miernikami przepuszczalności świetlnej dysponują nie tylko stacje diagnostyczne ale również radiowozy drogówki.

 

Co więc zrobić jeśli mamy taką "nielegalną" folię naklejoną? Niestety, jeśli chcemy mieć spokój - trzeba ją zerwać. Można to zrobić samemu, chociaż do tego wskazane jest wyjęcie szyby z drzwi. Można to też zlecić zakładowi, który takie folie... montuje.

 

 

 

Czy więc każda folia naklejona na szybę jest nielegalna? Oczywiście nie. Jeśli zależy nam na bezpieczeństwie (szybę oklejoną folią trudniej wybić złodziejowi, w razie wypadku nie rozsypuje się ona w drobny mak) możemy wybrać jedną z homologowanych folii dostępnych na rynku. Jej naklejenie nie spowoduje widocznych zmian (wizualnie jest ona praktycznie niezauważalna), jednak będziemy mogli cieszyć się z większego bezpieczeństwa, a także komfortu cieplnego (folie mają ograniczoną przepuszczalność promieniowania UV).

 

Całkowicie zaklejone mogą być natomiast szyby tylne.

 

Przepisy wyraźne STOP mówią natomiast amatorom tuningu, dla których żelaznym punktem były "szyby-dymki"...

 

żródło Interia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się interesuję tuningiem samochodów ale zawsze na zlotach mam wiele pytań czy to lub tamto można założyć do autka. Otóż podoba mi się sprawa tuningu postawiona w Niemczech. Mam kolegę który na stałe tam mieszka i jest tam diagnostą. Każdy pojazd przystępujący do przeglądu, a ma oznaki tuningu musi posiadać dokumenty stwierdzające iż zamontowane elementy posiadają certyfikati czy się nadają do zamontowania w samochodzie. Najbardziej mnie interesował układ hamulcowy ponieważ w czasie tuningu silnika jego moc wzrasta. Otóż oprócz certyfikatu na tarcze, klocki, zaciski itd potrzebna jest opinia rzeczoznawcy poparte badaniami o skuteczności układu przy mocy silnika. Zastanawiam się dlaczego u nas w kraju jest zgoła inaczej. Skąd tyle jest na drogach aut po tuningu i jak przechodzą badania. Wiadomo, i sam jestem tegoż zdania, iż ludzie którzy decydują się na tuning są to pasjonaci i co do stanu technicznego pojazdów nie ma się im nic do zarzucenia. Auta są w idealnej kondycji technicznej. Ale przepisy są przepisami.

 

:D Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dot. świateł w pojazdach

 

W związku z coraz częstszymi przypadkami przyciemniania lub nakładania elementów na lampy zespolone przednich i tylnych świateł oraz kierunkowskazy informuję, że zgodnie art. 60 Prawa o ruchu drogowym, zabrania się zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne. Montaż dodatkowych elementów na lampach przednich świateł zespolonych w zasadniczy sposób ogranicza pole widzenia kierowcy po zmroku poprzez zmniejszenie natężenia i pola oświetlenia przed pojazdem. Niedopuszczalne jest, także przyciemnianie farbą wewnętrznej powierzchni kloszy tylnych lamp zespolonych czy też kierunkowskazów bocznych pojazdu. Przypomnę, że oświetlenie postojowe pojazdu pochodzące od tylnych lamp zespolonych powinno być widoczne z, co najmniej 300 m, po zapadnięciu zmroku. Dokonywane zmiany w zasadniczy sposób powodują powstawanie zagrożenia dla osób pozostających w pojeździe jak i innych uczestników ruchu. Światła, o których mowa są bardzo ważnym elementem w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wszelkie zmiany będą powodować błędną ocenę dokonywaną przez innych uczestników na drodze, co za tym idzie mogą być przyczyną kolizji drogowej. Należy nadmienić, że tego typu zmiany są złamaniem homologacji typu pojazdu. Jeśli chodzi o wymianę lamp samochodowych na inne to należy pamiętać, że w pojeździe mogą być montowane tylko lampy homologowane z tym typem pojazdu lub do danego typu pojazdu. W przypadku wykonywania badań pojazdu, w którym zamontowano lampy inne niż przewidziane przez producenta (np. tzw. diodowe LED) należałoby poprosić właściciela pojazdu o dokument potwierdzający, że wymieniony produkt został homologowany do tego typu pojazdu, ponieważ homologowane światła zapewniają wymagane wartości i kierunki światłości, których nie jesteśmy w stanie sprawdzić na SKP. Oczywiście niektóre koncerny samochodowe, takie jak np. Volkswagen, stosują w swoich pojazdach kolor tylnych lamp zgodny z kolorem nadwozia, które są homologowane z pojazdem. Na koniec nadmienię, że niedopuszczalne jest podświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej światłem innym niż białe, podświetlanie nawierzchni jezdni światłem zamontowanym na podwoziu pojazdu oraz żadnych dodatkowych świateł punktowych w kolorze niebieskim montowanych na przedniej szybie lub nadwoziu pojazdu.

 

żródło INTERIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co piszesz się zgadza, ale każda lampa na swoim kloszu ma powinna posiadać symbol homologacyjny i żaden właściciel pojadu w polsce nie musi przedstawiać żadnych dokumentów stwierdzających pochodzenie klosz lampy. Co do mody zamalowywania kloszy na kolor nadwozia lub czarny to wiadomo, że od razu powinno być traktowane jako usterka. Ale czy tak naprawdę jest? Czy diagności tak postępują? To zostawiam bez odpowiedzi. W tuningu także stosuje się zmianę konstrukcjiukładu wydechowego. Na miejsce katalizaora montowane są strumienice, a na miejscu tłumika stosuje się różnego rodzaju tłumiki (puszki) o różnych możliwościach akustycznych. Sposób przeprowadzenia badania i stwierdzenia, że głośność przekracza normę wykonać powinno się na stanowisku zewnętrznym do badań akustycznych. Zresztą nie trzeba się wiele wysilać aby takiemu właścicielowi udowodnić iż jego auto jest po prostu zbyt głośne. Ale czy się nie przymyka oczów na to?

Następnym elementem wchodzącym w tunig wizualny jest zmiana ilości wycieraczek na przedniej szybie. Powinny być dwie, a są jedne. I tu diagnosta jest w kłopocie ponieważ nie jest określone ile dany pojazd powinien posiadać wycieraczek na przedniej szybie. W swojej pracy także się spotkałem z problemem, że samochów nie mógł wjechać na rolki ponieważ był za nisko obniżony, do tego jeszcze opony o niskim profilu i jest problem. Jak takiego gościa sprawdzić skoro masz rolki a jego bryka się w nie nie zmieści bo poleci cały przedni spojler? Czy zastosować opóżnieniomierz widząc, że tarczr i klocki sama górna półka i wszystko bardzo profesjonalnie zrobione. Takich problemów nierozwiązanych jest znacznie więcej jakby poszukał, ale nie w tym rzecz. To tylko doświadczenie zawodowe, praktyka pozwala nam diagnostą w jakimś stopniu jaszcze normalnie pracować pomimo coraz to bzdurniejszych przepisów. Zamiast konkretów to wymyślili Dz.U.Nr 201poz.1666.. Każdy człowiek przy zdrowych zmysłach o tymwie, a tu rozporządzenie. Ludzie będą kupować części ze szrotów bo są tańsze i nie wszystkich stać na nowe.

Temat rzeka ale jak na razie wystarczy.

 

 

:D Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek jestem twoim fanem.Tylko dla tego że tuning na SKP może być ale w rozsądnej wielkości .Dzięki że się za to zabrałeś ( na Forum ten tamat jest cichy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać na forum jest miejsce nie tylko na wymianę poglądów. Czasami między użytkownikami rodzi się prawdziwe uczucie.

 

Masz rację, nigdy nie wiadomo kto pod jakimś pseudonimem się kryje ...

Dajcie znać - zrobimy zrzutę na prezent. Ehhhh, pierwsza skojarzona para, na moim forum ;-) Łza się w oku kręci ...

 

poloweczki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można tak mówić że tuningowcą mówimy nie.

Ja ich dzielę na dwie grupy:

1 grupa to tuningowcy amatorzy tz wiejski tuning (bez obrazy ludzi z wioski zawsze ich bardzo szanuję)

2 grupa to tuningowcy profesjonaliści

 

Najgorsi są amatorzy ponieważ nie maja wiedzy ale chcą być trendy i tworzą różnego rodzaju UFA. To oni zaklejają szyby, wkładają rózne dziwaczne wydechy, z silnikami odstawiają różne dziwne przeszczepy,wewnątrz auta stosują elementy tuningi z hipermarketów, z zewnątrz przyklejają różne kalkomanie w sumie samochód wygląda jak straszydło.

 

Profesjonaliści nigdy od razu nie tuningują całego samochodu ponieważ taki tunik bywa bardzo kosztowny. Cena może wynosić trzykrotną wartość samochodu. Ale jeżeli znajdą takiego klienta który ma pieniądze to do rzeczy podchodzą bardzo profesjonalnie. Samochód najpierw jest przez wiele dni konfigurowany w zależności od pragnienia właściciela. Następnie jeżeli jest zmieniany jakikolwiek element wpływający na bezpieczeństwo jazdy zostaje to przedyskutowane z diagnostą lub rzeczoznawcą samochodowym. Po wykonaniu zlecenia samochód przechodzi badanie na hamowni, stacji diagnostycznej i posiada wszystkie zamontowane elementy z homologacją. Już szyb się nie zakleja jak kiedyś, świateł nie zaciemnia lecz w tej chwili są modne tylne światła typ Lexus. Światła te posiadają wszelkie homologacje i można je stosować w samochodach.

Tuning taki można przewaznie w bardzo dobrym wykonaniu oglądać na pokazach lub targach motoryzacyjnych.

Ostatninio jest modnyt czip tuning polegający na zmianie harakterystyki silnika. Z tym też nie można za bardzo przeginać ponieważ silnik może tego nie wytrzymać. Ale jest to przeważnie zwiększenie mocy co przed i po wykonaniu jest porównywalne na hamowni. I tu mała uwaga dla szanownych panów. Otóż jak auto jest po czipowaniu może sonda lambdamieć przekłamania i nie zostaje wykonywany jej monitor co na urządzeniu do sprawdzania OBD/EOBD może sygnalizować uszkodzenie.

Jeżeli chodzi o elementy układu hamulcowego zawsze w parze jest robiony tuning (podrasowanie) silnika. Zwiększenie mocy silnika niejednokrotnie wymusza na właścicielu zmianę układu hamulcowego. W tym już musi brać udział rzeczoznawca samochodowy który potwierdza o właściwej technologi i zastosowanych częściach w układzie hamulcowym. Stosumek mocy silnika musi być adekwatna do siły hamowania, a właściwie liczy się wtedy wszystko łacznie ze wspólczynnikiem siły hamowania. Zwiększenie mocy odbywa się przez zastosowanie innych kolektorów szlifowanych wewnątrz, kutych tłoków, zwiększeniu średnicy tulei cylindrów lub skróceniu korbowodów, zmianie wału napędowego, zmiania zaworów ( chodzi o kąt) i gniazd zawrowych, zastosowaniu turbin, zmiany wałka rozrządu itd. Po tym siłą rzeczy silnik dostaje więcej mocy, a tak naprawdę na oko nic się przy nim nie robiło.

Zmiana układu wydechowego i zastosowanie strumienicy i tylnego tłumika powoduje zwiększenie wydalania spalin, przez co także zwiększa sie moc silnka. Tu zawsze lubią przesadzać z głośnością wydechu.

Tuning wewnątrz auta tz. zmiana zegarów, tapicerki, nagłośnienie, nawet nakładki na pedały aluminiowe już posiadają homologację, foteli, pasów nawet drzwi które się unoszą się do góry nie mozna się na dobrą sprawę przyczepić bo kierownica pasy i fotele mają homologację.

Reasumując nie zawsze samochód który jest po tuningu nie spełnia wymogów ustawowych a dokładnie Dz.U.Nr 227 zał.1. Niejednokrotnie go przewyższa.

 

Ja też nie jestem zwolennikiem brewek do połowy leflektora, czarnych tylnych lamp, neonów pod samochodem, świecącej płetwy (anteny) na dachu, świecących kapturków na wętylkach, świecących spryskiwaczy, świecących podświetlań tablicy rejestracyjnej,naklejki z dziwnym napisem na przedniej szybie, logiem na całą tylną szybę, świateł pozycyjnych przednich w różnych kolorach, ksenonów, sygnałów dźwiękowych o róznych tonach lub melodyjkach i jeszcze innych rzecze o których zapomniałem. Takim właśnie mówię stanowcze NIE. Tacy przeważnie psują reputacje prawdziwym tuningowcą, którzy w pocie czoła starają się aby pojazd miał wygląd i był bezpieczny. AMEN.

 

:D Darek

53.jpg.e8885b53a14629d74df40f3a5d9bf2be.jpg

56.jpg.5c9e06154354957cd97982443a7897ae.jpg

52.jpg.8dc2e5e3146d6ec3e8907d3bbcf23759.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.