maro-dm Napisano 20 Listopad 2018 Share Napisano 20 Listopad 2018 Nie ma to jak FB i chwalenie się o tym, że ma się świeży przegląd, mimo że " dobrze by było sztywne przewody hamulcowe wymienić... i gaźnik wyregulować " i do tego wpierdzielając diagnostę po nr uprawnień :D:D Jeszcze komentarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 12 godzin temu, maro-dm napisał: do tego wpierdzielając diagnostę po nr uprawnień no właśnie, przynajmniej Ty już tego nie powinieneś rozprzestrzeniać w necie, a poza tym, nie widzieliśmy tych przewodów więc trudno orzekać, być może pojawił się tam tylko rdzawy nalot, diagnosta to empirycznie sprawdził i poinformował właściciela, że jeżeli tego nie naprawi (wymieni) to za rok badanie będzie N bo korozja postąpi za daleko, a co do gaźnika, być może parametry na analizatorze były na granicy dopuszczalności i uwaga jak w przypadku przewodów hamulcowych. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 Polecam wstrzemięźliwość w osądach. Jaką masz pewność, że chodziło o nadmierną korozję? Ja często klientom mówię co będzie się zużywać w krótkim czasie i na następnym badaniu prawdopodobnie da N.Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek_handlarz Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 Z wpisu na FB nie wynika nic szczególnego: mowa o "wiekowym" samochodzie - bardzo dobrze, że diagnosta zwrócił uwagę na elementy, które mogą w przyszłości stwarzać problemy. Co do gaźnika to tak jak @cezary zauważył widocznie jeszcze pole do popisu było. Ja swoim pierwszym autkiem jak byłem na badaniu to Pan diagnosta wyregulował gaźnik za co jestem mu dozgonnie wdzięczny. Taki fachowiec był starej daty ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 Regulacja? W trakcie badania? Na stanowisku kontrolnym? Zaraz Cie tu formaliści-służbiści zjedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 14 minut temu, mirek_handlarz napisał: Taki fachowiec był starej daty może ja , miałem nawet taki specjalnie skonstruowany śrubokręt z wkładu linki szybkościomierza którym tylko można było się dostać do śrub regulacyjnych w gaźnikach polonezów i dużych fiatów, były głęboko schowane po obudową filtra powietrza, to były czasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 Ale za to przy maluchu to czasem właściciel nawet nie zauważał momentu regulacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurant2000 Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 3 godziny temu, cezary napisał: śrub regulacyjnych w gaźnikach polonezów i dużych fiatów, były głęboko schowane po obudową filtra powietrza ja wkładałem tam rękę i miałem taki maluteńki śrubokręcik i nim kręciłem, ale były momenty, że śrubka nie chciała się kręcić w tedy zdejmowałem filtr powietrza. 3 godziny temu, cezary napisał: to były czasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c64club Napisano 21 Listopad 2018 Share Napisano 21 Listopad 2018 (edytowane) Citroen Berlingo. Ladny egzemplarz ale oczywiście zardzewiala podloga, sól da rade każdemu nawet bardzo zadbanemu samochodowi. Podloga tak zgniła, ze fragment trzymający przednie zawieszenie, po prostu trzymał sie na sankach a pol podluznicy i czesc podlogi nie istnialo. Odbudowa w warsztacie pp zdjęciu wszystkich elementów zawieszenia oraz wycieciu zgnilizny az do znalezienia zdrowych elementow. Odtworzona również wewnetrzna struktura mocowań zawieszenia wraz z tulejkami. Po wykonaniu tego zdjęcia, wszystko zostalo zeszlifowane na gladko, z obu stron żakonserwowane (wieloetapowy proces z suszeniem). Auto pojechalo następnie na geometrię i prosto na SKP. Drut or not drut? Edytowane 21 Listopad 2018 przez c64club Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 22 Listopad 2018 Share Napisano 22 Listopad 2018 Dla mnie "not"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2018 Share Napisano 22 Listopad 2018 7 godzin temu, c64club napisał: Drut or not drut? Na zdjęciu g.wno widać. Ale z tego co da się zobaczyć, to ktoś zamiast reperaturek klepał blachę i spawał formatki. Nie widzę jakości spawów, ale takie rzeczy się robi z jednego kawałka blachy. Jednak ktoś się przyłożył i na pewno będzie to mocniejsze niż niejedna podłoga w innych jeżdżących Berlingo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c64club Napisano 22 Listopad 2018 Share Napisano 22 Listopad 2018 Reperaturek nie ma, wiec robione z ręcznie klepanych blaszek. Pospawane tak, ze dało się wygladzic bez robienia dziur. Przynajmniej trzyma się pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2018 Share Napisano 22 Listopad 2018 Ale po to są przetłoczenia na elementach konstrukcyjnych, żeby zachować odpowiednią sztywność elementu. Spawanie zawsze powoduje osłabienie. Niestety polskie blacharstwo tak wygląda w większości przypadków. Nie robi się elementów blacharskich, tylko łata. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek_handlarz Napisano 22 Listopad 2018 Share Napisano 22 Listopad 2018 @aboz masz rację. Tyle, że tu na obronę tego konkretnego przypadku: ktoś dołożył starań - mimo wszystko, widocznie były ku temu przesłanki - by to miało ręce i nogi. Ile jest takich "dziurawców" gdzie zakładają do nich nowe części do urojonego podwozia/nadwozia. Pamiętać jednakowoż trzeba, że miejsce złomu jest na złomie, a później w hucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 1 Grudzień 2018 Share Napisano 1 Grudzień 2018 https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-jechal-wielka-ciezarowka-bez-tarczy-hamulcowej,nId,2704956?parametr=zobacz_takze Cytat Podczas oględzin stanu technicznego pojazdu inspektorzy zauważyli, że na lewym kole przedniej osi naczepy nie ma tarczy hamulcowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leski66 Napisano 1 Grudzień 2018 Share Napisano 1 Grudzień 2018 Eh.... aż się nie chce myśleć.... do czego to by mogło doprowadzić ( 21 ton ładunku ). ( podejrzewam, że " driver " w ciepełku i przy muzyczce oczywiście nic nie wiedział , no bo jak , przecież znowu się czepiają ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 3 Grudzień 2018 Share Napisano 3 Grudzień 2018 Zdarzenie z 3 grudnia 2018 z DK79 w miejscowości Krzeszowice. W obu pojazdach siedzenia drugiego rzędu pojechały do przodu razem z zawartością. 9 osób rannych. Pasażerów VW trzeba było wycinać. Zdjęcia OSP Tenczynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 4 Grudzień 2018 Share Napisano 4 Grudzień 2018 I z tego powodu w sumie cieszy mnie fakt, że zmianami konstrukcyjnymi ma się zająć TDT. Mną bałwany straszą nawet dzieci i jeżdżą do takich, co przepuszczają baraninę. Później składają się pojazdem jak domkiem z kart jak na powyższym obrazku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jablok Napisano 6 Grudzień 2018 Share Napisano 6 Grudzień 2018 Wczorajsze badanie Mazda 6. Mocowanie wahacza do ramy szczątkowej. Wydłubałem dziurę palcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 6 Grudzień 2018 Share Napisano 6 Grudzień 2018 Toś pan zepsuł, zanim przyjechał dziury nie miał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 6 Grudzień 2018 Share Napisano 6 Grudzień 2018 może to nie tu powinno być, ale jest o stanie technicznym i nie tylko pojazdów na drodze: https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-z-przeladowanej-ciezarowki-odpadly-kola,nId,2715129 a tu trochę humoru : https://www.poboczem.pl/video,vId,2617024 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 6 Grudzień 2018 Share Napisano 6 Grudzień 2018 Wczoraj widziałem na autostradzie kompletnie przeładowaną przyczepkę. Nie wytrzymały opony. Przyczepka na numerkach z NL stała już na samych felgach zepchnięta na pobocze. Nie tylko Polacy jeżdżą w taki sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 6 Grudzień 2018 Share Napisano 6 Grudzień 2018 To tak jak wszyscy z blachami norweskimi czy brytyjskimi jeżdżący po naszych drogach to obcokrajowcy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker100 Napisano 7 Grudzień 2018 Share Napisano 7 Grudzień 2018 10 godzin temu, blakop napisał: Przyczepka na numerkach z NL tiaaa, "a każdy facet z widłami to Zeus czy Neptun?" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacdiag Napisano 7 Grudzień 2018 Share Napisano 7 Grudzień 2018 Zeus nie bawił się widłami tylko piorunami a Neptun "po grecku" to Posejdon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.