Skocz do zawartości

Pitu ,pitu


DARIO64

Rekomendowane odpowiedzi

No lekarze mówią, że powyżej dwóch godzin to już zagrożenie dla naczyń ,,,

 

Nic dziwnego. Przecież przechodząc koło stołu może talerze i szklanki pozrzucać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież przechodząc koło stołu może talerze i szklanki pozrzucać...

 

Bo w tym czasie to się do roboty trzeba brać, a nie koło stołu spacerować!! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w tym czasie to się do roboty trzeba brać, a nie koło stołu spacerować!!

Może to ta robota ma być na stole i wczesniej trzeba troche posprzatac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skoro można laserem...

 

Bo musisz sobie sprawić:

2278_1.jpg

 

A najlepiej z

Na szczęście John Stears, czyli facet, który opracowywał efekty specjalne dla "Gwiezdnych Wojen", okazał się jednym z najlepszych fachowców swojej epoki. Był i zdolny, i... bardzo pomysłowy, dlatego nie wahał się wykorzystywać w czasie realizacji filmu starych części samochodowych, fragmentów broni palnej czy nawet kawałków samolotów. Na podobnej zasadzie stworzył też miecz świetlny, którym w epizodzie IV i V posługiwali się Luke Skywalker czy Lord Vader.John Stears wykonał go... z fragmentu lampy błyskowej! "Miecz świetlny" stanowił jej uchwyt a równocześnie pojemnik na baterie. Mało tego – był to naprawdę stary model lampy o nazwie Graflex 3-Cell, przeznaczonej dla aparatów miechowych i produkowanej w latach 40-tych ubiegłego stulecia. Jak na broń wykorzystywaną w filmie, którego akcja rozgrywa się gdzieś w odległej galaktyce i równie odległej przyszłości, to dość zaskakująca kariera...

 

http://www.dfv.pl/niespodziefotowanki.html?id=1545

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja drukuję czarno białe, na laserze.

 

Wow!! Zaprosisz mnie kiedyś i pokażesz? Bo ja normalnie drukarka drukuję... Ale skoro można laserem... :evil:

można i tak ja drukuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kutfa znowu nie na temat...

Przecież fotografie , to Twoje hobby,,,

oj tam oj tam zaraz ostrzeżenie Maciku

Mógłbyś nie ubliżać koledze przynajmniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie prezenty na święta dostają grzeczne dziewczynki... ciekawa jestem

 

Grzeczne to nie wiem, ale wiem jakie dostają grzeszne dziewczynki. Więc pewnie i Ty się załapiesz :P

mikolaje.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałabym wszystkich tych panów

 

A nie mówiłem... :evil::evil:

 

Co się śmiejesz?!?! ;)

Jeden by mi nosił zakupy, drugi mył samochód, kolejny trawnik kosił, następny w piecu rozpalał...itd. dla każdego znalazłabym zajęcie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
To mnie chyba jakiejs innej matematyki uczyli...

 

Oj zdziwiłbyś się co matematycy potrafią tłumaczyć. Przykład ze studiów matematycznych który opowiadał mi znajomy nauczyciel jak rozszerzał swoją wiedzę żeby móc uczyć matematyki w szkole.

Pan wykładowca doktor matematyki oświadczył że 0 jest większe od 1 i potem przez 1,5 h udowadniał swoją tezę na wykładzie i udowodnił :D:shock::shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie do udowodnienia z matematycznego punktu widzenia jest działanie 2+2=5

 

Ale to wszystko ścisła matematyka... Inaczej sprawa wygląda na studiach prawniczych. Tam uczą człowieka, żeby na pytanie klienta ile to jest 2+2 lub co jest większe 0 czy 1 zawsze odpowiadać - "a jaki wynik by Pana interesował?" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie do udowodnienia z matematycznego punktu widzenia jest działanie 2+2=5

 

Ale to wszystko ścisła matematyka... Inaczej sprawa wygląda na studiach prawniczych. Tam uczą człowieka, żeby na pytanie klienta ile to jest 2+2 lub co jest większe 0 czy 1 zawsze odpowiadać - "a jaki wynik by Pana interesował?" :lol:

 

Tak? Kurde, to widocznie nie było mnie na tych zajęciach, bo mnie tego nie nauczyli :(

 

P.S. Nam w liceum matematyk pokazywał, jak w minutę udowodnić, że 1 nie równa się 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
A na przyszłość będziesz miał nauczkę - jak nie wiesz to zapytaj u źródła, czyli w wydziale komunikacji
Dobre rady zawsze w cenie. A jak kolega jest z Łodzi? :D

 

[ Komentarz dodany przez: Jacdiag: 01-03-2013, 23:51 ]

ten +7 następnych przeniesione z innego tematu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.