Jacdiag Napisano 15 Maj 2012 Share Napisano 15 Maj 2012 Prędkość za progiem: Jest odpowiedź ministerstwa Data publikacji: 11-05-2012 MTBiGM nie zamieści w nowelizowanym rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych regulacji sankcjonującej jednoznaczne stwierdzenie Andrzeja Bogdanowicza, dyrektora departamentu DTD, że prędkość wskazana znakiem B-33 zastosowanym łącznie z A-11a odnosi się jedynie do miejsca umieszczenia progu zwalniającego. „Departament Transportu Drogowego stwierdza, że na etapie aktualnie prowadzonych prac legislacyjnych nie jest możliwe wprowadzenie zmian w proponowanym zakresie” – czytamy w piśmie sygnowanym przez zastępcę dyrektora DTD Bogdana Oleksiaka”. Zasadność zmiany przepisów ma zostać poddana analizie dopiero przy kolejnych nowelizacjach rozporządzenia. Wprowadzenie jednoznacznej regulacji dotyczącej progu zwalniającego i dopuszczalnej prekości chciała OIGOSK. Dlaczego? Nie byłoby wtedy sytuacji, w której ktoś inaczej interpretowałby obowiązujące przepisy. Bo konsekwencje ponoszą kierowcy. Chodzi o nakładanie i egzekwowanie przez policję mandatów karnych za niedozwoloną ich zdaniem prędkość po przejechaniu samochodem progu. Ale nie tylko. Taki „błąd” może być przecież podstawą do przerwania egzaminu państwowego na prawo jazdy. Przypomnijmy: w jednym z pism dyrektor Bogdanowicz informuje, że znaczenie i zakres obowiązywania znaku B-33 „ograniczenie prędkości” na progach zwalniających określa pkt 8.1. załącznika nr 4 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczenia na drogach. Co z niego wynika? „Przywołane przepisy stanowią, że znak B-33 „ograniczenie prędkości” umieszczony na jednym słupku wraz ze znakiem A-11a „próg zwalniający” oraz z tabliczką T-1 określającą odległość do progu (Rys. 8.1.8 w przywołanym załączniku do rozporządzenia) wskazuje prędkość graniczną przejazdu przez próg zwalniający. W związku z powyższym, w przedstawionym układzie znaków drogowych prędkość wskazana na znaku B-33 odnosi się jedynie do miejsca umieszczenia progu zwalniającego” – czytamy w dokumencie. Problem w tym, że innego zdania są fachowcy. „Jeśli ograniczenie prędkości ma dotyczyć jedynie progu, to zgodnie z obowiązującymi przepisami zarządzający ruchem na danej drodze powinien albo ustawić za każdym progiem znak odwołujący ograniczenie prędkości B-34 „koniec ograniczenia prędkości”, albo znak B-42 „koniec zakazów”, ewentualnie do znaków przed progiem dołożyć jeszcze jedną tabliczkę: T-20, wskazującą długość odcinka drogi, na którym zakaz obowiązuje (…). Skoro po obu stronach progu ustawione są znaki ograniczenia prędkości do 20 km/h, a na odcinkach drogi za progami nie ma żadnego uzasadnienia dla tak znacznego ograniczenia prędkości, to ograniczenie dotyczy jedynie odcinka drogi pomiędzy tymi znakami” – czytamy w opinii mgr inż. Adam Rezy z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sadowych. Co o odpowiedzi Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej sądzi prezes OIGOSK Roman Stencel? - Prezentowane w niej stanowisko jest nie do przyjęcia. Mam zamiar zwrócić się do ministra Nowak o ponowną analizę i uwzględnienie naszego wniosku - zapowiada Stencel. jaz http://www.prawojazdy.com.pl/aktualnosci/single/id/1211 ************************************************************************ środa, 29 wrzesień 2010 Dziś o znaku ograniczenia prędkości ustawianym jednocześnie z ostrzeżeniem o progu zwalniającym. W miejscach, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości określone przez przepisy ogólne (np. 50/60 km/h na obszarze zabudowanym), oznakowanie progów zwalniających wygląda następująco: Zazwyczaj organizator ruchu stosuje kilka następujących po sobie progów. Większość kierowców pomiędzy nimi naprzemiennie przyspiesza, a następnie hamuje, co jest zachowaniem niezgodnym z zasadami kultury jazdy, ale też przepisami. Znak ograniczenia prędkości obowiązuje bowiem nie tylko podczas przejeżdżania progu - jest to zwykły znak B-33 "ograniczenie prędkości" i obowiązuje on do odwołania go poprzez skrzyżowanie, znaki "koniec ograniczenia prędkości" lub "koniec zakazów", ewentualnie do wprowadzenia innego ograniczenia prędkości znakiem B-33, znakiem początku lub końca obszaru zabudowanego lub znakiem początku strefy zamieszkania. Fakt umieszczenia go na jednym słupku wraz ze znakiem ostrzegawczym nie ma żadnego znaczenia. Należy więc pamiętać, że ograniczenie takie nie obowiązuje tylko podczas przejeżdżania progu, ale aż do odwołania, i stosować się do niego tak samo, jak do każdego innego ograniczenia prędkości. Warto się też zastanowić nad przyczynami, dla których kilka następujących po sobie progów zwalniających w ogóle znalazło się na drodze. Oczywistą intencją organizatora ruchu jest spowolnienie ruchu na całym takim odcinku, a nie spowodowanie, że pojazdy będą przyspieszać po minięciu progu i hamować przed kolejnym - miejmy to na uwadze. Progi zwalniające są zwykle stosowane w miejscach wymagających wzmożonej ostrożności, np. w okolicach przejść dla pieszych uczęszczanych przez dzieci. Stosowanie się do ograniczenia prędkości na całym odcinku, gdzie ono obowiązuje, a nie tylko tuż przed progiem, jest więc nie tylko oznaką przestrzegania przez nas przepisów, ale przede wszystkim naszej kultury jako kierowców. Na odcinku oznaczonym jak na grafice powyżej utrzymujmy stałą prędkość aż do odwołania ograniczenia w sposób przewidziany przepisami. Autor: Wojtek Szajnert http://superjazda.blogspot.com/2010/09/znaki-znane-i-nieznane-cz1.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.