Skocz do zawartości

Zabytkowy motocykl, tablica na przednim błotniku i nr ramy


c64club

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ma się sprawa z tym "piórem"? Tablica w kształcie łuku, której użycie wycofano w 1964.

Pojazd z 1958 roku, jest na normalnej tablicy. Czyli zabytkiem w sensie formalnym nie jest, ale jest "historyczny" - ma ponad 40 lat. Czy ta blacha jest dopuszczalna? Jeśli tak, to czy w związku z tym motocykl może dostać np. jakieś ograniczenie prędkości czy też normalnie może się poruszać i ten element nie spowoduje otrzymania N?

 

Druga sprawa to numer ramy/pojazdu. Nabity na jednym z mocowań silnika a nie na główce jak się to później przyjęło, ale takie miejsce wskazuje fabryczna instrukcja. Problem w tym, że na TZ i w DR widnieje 2840, a na tym mocowaniu się komuś pół wieku temu nieco omsknął numerator i bardziej to przypomina 2340 niż 2840, jakoś to przez te 50 parę lat funkcjonowało. No właśnie, "jakoś". Czy taki błąd się w jakiś sposób poprawia? Wniosek o zastępczą TZ, uwaga w DR, czy też jak sprzęt zajedzie na SKP to DR poleci do wora i trzeba będzie to odkręcać w jakiś karkołomny sposób?

 

A może trzeba znaleźć artystę z takim numeratorem i "dobić" tę ósemkę do porządku i nie trzeba na to kwitów żadnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wycofano no to nie może mieć.

Jeśli na tabliczce jest "8" a na ramie nie do końca dokładnie "8" to bynajmniej ja nie widzę problemu> Możliwe że po zeskrobaniu farby było by widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak jak np. z kierunkami, że motocykl sprzed któregoś tam roku nie podpada pod nowe zarządzenie?

 

Niestety ta ósemka jest po prostu "niedorobiona". Komuś się młotek obsunął i bardziej przybił w prawo. żadne skrobanie farby nie pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam przyjął bym ze to "8" przypuszczam iż teczka tego motoru po tylu latach już zżółkła i tam tego też nikt nie znajdzie

 

[ Dodano: 01-06-2012, 12:05 ]

A nr na przednim błotniku dodają splendoru starej maszynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teczka prawdopodobnie nie istnieje - fabrykę zlikwidowano w latach 70.

 

A co do "pióra" zastanawiam się czy jest dzisiaj dozwolone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do "pióra" zastanawiam się czy jest dzisiaj dozwolone.

NIE :!:

 

PoRD

Art. 66.

4. Zabrania się:

1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że dzisiaj nie wolno czegoś takiego umieścić, to kojarzę. Z tego samego powodu zaniechano tych piór w 1964. Ale czy z motocykla z lat 40 czy 50 należy je dzisiaj usuwać?

Albo zastąpić tworzywem, które się pokruszy w razie "w"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ta blacha jest dopuszczalna? Jeśli tak, to czy w związku z tym motocykl może dostać np. jakieś ograniczenie prędkości czy też normalnie może się poruszać

?

Dostanie oganiczenie prędkości podczas silnych wiatrów bocznych ze wzg na mozliwość naruszenia stabilności pojazdu :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
A co do "pióra" zastanawiam się czy jest dzisiaj dozwolone.

NIE :!:

 

PoRD

Art. 66.

4. Zabrania się:

1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu;

 

niedotyczy zabytków:) warto pamietac ze wikszosc z nich miała fbrycznie dokrecone taki blaszki POD MaLOWANIE.... do 80ktoregos roku obowiazkowo na błotniku miał byc malowany numer... a do 60 ktoregos miała byc dokrecona blacha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ proszę bardzo:

 

Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. 2003 nr 162 poz. 1568)

 

Art 3 od punkt 1

 

zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące

dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo

minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie

społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub

naukową;

 

takowa tablica jest wartościa historyczna poniewaz ukazuje zaleznosci prawne z tamtych lat:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj podstawe prawna:)

 

[ Dodano: 08-07-2012, 11:15 ]

PoRD

Art. 66.

4. Zabrania się:

1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu;

 

to mnie nie przekonuje.... nie uwazam by taka czesc była niebezpieczna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mnie nie przekonuje.... nie uwazam by taka czesc była niebezpieczna:)

 

Ja też, ale może tak uważać diagnosta lub policjant - i w sumie każdy może mieć rację, bo "pióro" można jednak podciągnąć pod cytowany tutaj artykuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawo cywilne... błagam nie karz mi szukac do tego podstawy prawnej...

 

diagnosta jest urzednikiem, a od kazdej urzedowej decyzji mozna sie odwołac w ciagu ilus tam dni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta jest urzednikiem, a od kazdej urzedowej decyzji mozna sie odwołac w ciagu ilus tam dni....

 

Diagnosta nie jest urzędnikiem, nie wydaje żadnych decyzji (więc nie można się od nich odwoływać). Przeprowadza badanie techniczne i wystawia zaświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaz mi czlowieka a paragraf sie znajdzie;p;p

 

teraz tutaj juz wchodzimy własnie w szukanie haków na siebie.... i takie działanie z obydwu stron moze doprowadzic do przepychanek i odbijania piłeczek....

 

rownie dobrze przed wjazdem na SKP mozna odkrecic blaszke a po wyjezdzie z niej dokrecic ją....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebezpieczna może być, jakby kogoś dziabnąć takim błotnikiem w udo, nawet przy małej prędkości po hamowaniu kiedy pieszy wyskoczy na jezdnię. Zwykłe koło motocyklowe albo gładki błotnik nabije siniaka przy prędkości, przy której tablica mogłaby przeciąć mięśnie.

 

Dlatego wymieniam ją na polipropylenową, wyciętą z kanisterka po płynie do naczyń i pomalowaną. Wygląd pozostanie, numer rejestracyjny będę mieć z przodu, a w razie "W" się taka tablica zegnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 1964 r. na motocyklach umieszczało się dwie tablice - przednią i tylną. Tablica przednia była umieszczana na błotniku, numer rejestracyjny motocykla był umieszczony po obu stronach tablicy.

W 1964 r. wycofano tablicę przednią. Od tego czasu numer rejestracyjny motocykla musiał być namalowany z obu stron przedniego błotnika.

 

Jakbyś nie słuchaj tylko TV TRWAM to słyszał byś to i owo 8)

 

No tak... Ale mówimy o roku 1964... Czyli o okresie, którego wg Ciebie zapewne w ogóle nie było :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.