Skocz do zawartości

Tablice rejestracyjne auta sprowadzonego z np:Belgii


MarcinS

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kolejne pytanie z praktyki: czy namalowane numery na kartce (taki są gdz pojazd przyjezdza np z Belgii) traktujecie jako zwykłe tablice rejestracyjne? Ostatnio miałem problem gdyż pani z WK nie chciała przyjąć klientowi tej kartki gdyż stwierdziła że nie jest to tablica rejestracyjna i poprosiła mnie o poprawienie badania na BRAK TABLIC. Mieliście podobny przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie jest tak że tablice w holandii i belgii są przypisnane do pojazdu a nie osoby i sprzedający zabiera je ze sobą jak pozbędzie się auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie jest tak że tablice w holandii i belgii są przypisnane do pojazdu a nie osoby i sprzedający zabiera je ze sobą jak pozbędzie się auta?

 

Chodzi o numery wywozowe. Są one napisane flamastrem na kartce lub takich plastikach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie czy podajecie ten numer w badaniu okresowym czy piszecie brak tablic? Bo tu WK mnie trochę zbił z tropu prosząc o wpis brak numerów. Pewnie się okaże że powinno się wpisać te numery a co WK z tym pocznie to nie nasz problem. Chciałbym jednak znać opinię bardziej doświadczonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie czy podajecie ten numer w badaniu okresowym czy piszecie brak tablic? Bo tu WK mnie trochę zbił z tropu prosząc o wpis brak numerów. Pewnie się okaże że powinno się wpisać te numery a co WK z tym pocznie to nie nasz problem. Chciałbym jednak znać opinię bardziej doświadczonych.

 

Jak widzisz takie numery to powiedz klientowi, żeby nie robił takich numerów i je zdjął przed OBT.

Wtedy spokojnie możesz napisać BEZ TABLIC.

Lepiej nie pisać BEZ NUMERÓW bo tak do końca nie wiadomo co to może oznaczać..... :lol:

 

A tak praktycznie to jeśli wpiszesz nr z TR to w WK żądają ich zwrotu jednak mogą przyjąć tylko oryginalne TR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa w sumie już jasna. Powinna być jakaś regulacja dla WK w sprawie tych tablic, bo w tym przypadku diagnoście pasuje poświadczyć nieprawdę żeby być w porządku z WK ;-)

 

[ Dodano: 27-06-2012, 08:13 ]

Przed rozpoczęciem pracy jako diagnosta wszystko wydawało się takie proste- teraz prawie codziennie jakiś zonk. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta pisze w uwagach "tablice rejestarcyjne nieoryginalne" lub co tam chce byle odpowiadało prawdzie (np. tablice papierowe).

Nie rozumiem sugerowania diagnoście, żeby pisał bez tablic, jeśli jakieś są - szczególnie jeśli jest kamera na stacji lub obok stacji...

 

Ja jeszcze nie spotkałem urzędnika WK, który byłby mi w stanie powioedzieć jakie są zasady wydawania tablic w każdym państwie w różnych sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w WK żądają ich zwrotu jednak mogą przyjąć tylko oryginalne TR.

 

Przecież te na papierze czy plastyku są oryginalne. Wydane przez odpowiedni organ rejestracyjny. Podważasz ich oryginalność? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież te na papierze czy plastyku są oryginalne. Wydane przez odpowiedni organ rejestracyjny.

 

Nie do końca. Urząd przydziela Ci numer - tablicę na auto kombinujesz sam. Nie są to więc tablice nadane stricte przez organ rejestrujący. W wielu krajach funkcjonuje system, w którym WK jedynie przydziela numerację, a wyrobienie tablicy to sprawa właściciela. Wyrabia się je w wybranych punktach (tak jak u nas lata temu) - ale to oczywiście kosztuje parę EURO... a auto i tak wyjeżdża z tego kraju... To po co przepłacać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i sprzedający chyba rozlicza się z tych tablic (numer jest mu potrzebny).

 

To że pan ixiński sobie jeździ na karce papieru z wypisanym nr rejestracyjny to nie znaczy że ma tablice.

 

WK chyba ma też obowiązek (o ile kraj poprzedniej rejestracji chce) zwrócić DR, podejrzewam że tablice też (ktoś może niedawno czytał PORD lub rozp w sprawie oznaczania pojazdów czy jak się tam ono zwie?) Wiem, że jest to zapisane tylko daawno temu to czytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli istnieje konieczność zwrotu tablic do jakiegoś państwa - pozostaje to już w gestii właściciela, który na tą okoliczność zamiast tablic dołącza stosowne oświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosta pisze w uwagach "tablice rejestarcyjne nieoryginalne" lub co tam chce byle odpowiadało prawdzie (np. tablice papierowe).

 

A na tablicach numery rejestracyjne których nie ma w żadnych dokumentach pojazdu... :x

 

 

Nie rozumiem sugerowania diagnoście, żeby pisał bez tablic, jeśli jakieś są - szczególnie jeśli jest kamera na stacji lub obok stacji...

Nie żeby nie pisał ale żeby kazał zdjąć na czas badania. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy z papierowymi tablicami czy też malowanymi na plastikowej płytce możemy podbić przegląd w pełni poprawnie. Przecież punkt 1. Identyfikacja nie do końca tu się sprawdzi? Numer rejestracyjny niby jest ale tablic nie ma (są nieoryginalne) Czy to nie dyskwalifikuje tego pojazdu do pozytywnego wyniku badania?

Nie żebym w praktyce się chciał tego czepiać ale wolałbym wiedzieć z prawnego punktu widzenia jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrane kraje żądają zwrotu DR. Tak z pamięci to chyba Cypr...

Tablic żaden kraj.

Fajnie wiedzieć ;)

Z Cypru to chyba tylko MTZ jest sciągany (sama homologacja zapewne) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blakop, oczywiście że robię przegląd ale wpisując B/N w miejscu numeru rej. A jeśli już podaję numer rej. to chyba tablice powinny być oryginalne? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o czym informuje dana rubryka DIP - o numerze rejestracyjnym pojazdu, czy o nr tablic umieszczonych na pojeździe??

Trafne!

W DIP, czy w zaświadczeniu z OBT jest mowa o numerze rejestracyjnym.

Patrząc w dokumenty to pojazd ten numer ma, nie ma tylko tablic. :cool:

Mogę wpisać ten numer a w uwagach zaznaczam:

"pojazd z zagranicy bez tablic rejestracyjnych"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzory tablic rejestracyjnych opisane są w rozporządzeniu w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów.

Nie wiem, czy jeżeli w miejscu mocowanie tablic znajduję się jakaś malowana wkładka to od razu jest to tablica rejestracyjna, na podstawie czego możemy tak uznać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzory tablic rejestracyjnych opisane są w rozporządzeniu w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów.

 

Ok zgadza się. Tylko nawet oryginalna - ALE ZAGRANICZNA tablica i tak tych warunków spełniać nie będzie, więc to chyba nie do końca trafny argument.

 

Patrząc w dokumenty to pojazd ten numer ma, nie ma tylko tablic. :cool:

Mogę wpisać ten numer a w uwagach zaznaczam:

"pojazd z zagranicy bez tablic rejestracyjnych"

 

I to chyba najtrafniejsze rozwiązanie IMHO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc w dokumenty to pojazd ten numer ma, nie ma tylko tablic. :cool:

Mogę wpisać ten numer a w uwagach zaznaczam:

"pojazd z zagranicy bez tablic rejestracyjnych"

 

 

I to chyba najtrafniejsze rozwiązanie IMHO.

 

No niezupełnie.

W przypadku Belgii argument ten będzie absurdalny ponieważ tablice są tam przypisane do właściciela.

Z chwilą kiedy pojazd zostaje sprzedany, określone tablice przestają być wyróżnikiem tego pojazdu.

I o ile spotykane do niedawna "malowanki" z Holandii (na chwilę obecną już prawie nie występują ponieważ wydawane są tablice z naklejkami RDW lub wytłaczane metalowe) były faktycznie numerami wywozowymi, o tyle te z Belgii to zwykle samoróbki, które nie powinny być umieszczone na pojeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chwilą kiedy pojazd zostaje sprzedany, określone tablice przestają być wyróżnikiem tego pojazdu.

(...) te z Belgii to zwykle samoróbki, które nie powinny być umieszczone na pojeździe.

Co do umieszczania tablic na pojeździe, to zgoda.

Jednak ten nr rejestracyjny jest dalej w dokumentach pojazdu a innego brak.

Więc wpisanie go na OBT w dokumenty z badania z adnotacją o braku tablic jest nadal logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.