Zabytek a dokumenty

[biker100]

a ja niejestem diagnosta... a co bedzie 22 czerwca?

Noc Kupały zw. potocznie nocą świętojańską obchodzone w nocy z 21 na 22 czerwca

[blakop]

michał_k - a kto u Was przeprowadza badania zgodności?? No chyba nie diagności... Bo oni są tylko od badań technicznych. No i gdzie się robi te badania? Bo na SKP tylko techniczne... Zresztą - nieważne gdzie - starosta i tak tylko przeprowadzanie badań technicznych nadzoruje itd... Czepiłeś się tego literalnego lapsusu, w ogóle wykluczając funkcjonalne znaczenie tego przepisu... Badanie to badanie... Nie drążmy - tym bardziej w sytuacji, kiedy ustawodawca już to uregulował, a przepis tylko czeka na wejście w życie.

[michal_k]

Toteż ja nie mówię, że diagnosta nie ma prawa wymagać opinii rzeczoznawcy, bo jest to zasadne. Natomiast ktoś może to podważyć używając takich właśnie argumentów.

 

Można się tylko zastanowić, czy opinia jest konieczna np. w przypadku typowego pojazdu z lat 60. czy 70. Przecież taki sam pojazd może zjawić się na OBT i przejdzie je bez opinii. Na szczęście jest wolny rynek i można sobie wybrać taką OSKP, która wykona badanie zgodności jedynie na podstawie wniosku. Natomiast próba oskarżania diagnosty, że opinii wymaga, jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebna i raczej skazana na niepowodzenie.

[kowal]

KONFERENCJA NAUKOWO - SZKOLENIOWA

Temat: Konserwacja i odbudowa obiektów zabytkowych.

Pojazd zabytkowy w ruchu drogowym - wymogi i ograniczenia.

Cele konferencji:

1.Przybliżenie zasad konserwacji stosowanych w muzealnictwie w celu ułatwienia osobom zajmującym się renowacją wykonywania renowacji zgodnie z zasadą zachowania oryginalności.

2.Omówienie kwestii technicznych i prawnych dotyczących opinii rzeczoznawcy przeznaczonych dla Konserwatora Zabytków oraz dla Stacji Kontroli Pojazdów.

3.Przedstawienie zasad wprowadzania ograniczeń dotyczących eksploatacji pojazdów zabytkowych niespełniających wymagań określonych w Ustawie Prawo o ruchu drogowym Dział III - warunki techniczne pojazdów. Przedstawienie kierunków podejścia do ustalania ograniczeń tak, aby były zgodne z zasadami zachowania bezpieczeństwa.

4.Przedstawienie metod i narzędzi umożliwiających wycenę wartości rynkowej pojazdów zabytkowych z uwzględnieniem rzeczywistego stanu zachowania pojazdu. Termin konferencji: 16 i 17 maja 2013 Koszt uczestnictwa w konferencji wynosi 800 zł netto

 

 

 

reszta http://pojazdyzabytkowe.info/konferencja.html

 

Wybrał bym się ,ale nie ma sponsora

[adamos]

Wypełniam dokumenty dla pojazdu zabytkowego, co powinienem wpisać w rubryki:

 

OCENA PORÓWNAWCZA STANU TECHNICZNEGO POJAZDU W ODNIESIENIU DO WYMAGAŃ

OKREŚLONYCH W PRZEPISACH W SPRAWIE WARUNKÓW TECHNICZNYCH POJAZDÓW ORAZ ZAKRESU ICH NIEZBĘDNEGO WYPOSAŻENIA :

 

i tak dla każdego układu: spełnia wymagania określone w przepisach ?

[wojteczek]

spełnia wymagania określone w przepisach ?

Ja opisuję układ i piszę spełnia lub nie spełnia np: hamulce bębnowe, hydrauliczne, wskaźnik skuteczności X%, poniżej minimum

[motonita]

ale co ty dokładnie wypełniasz?

[Psuj]

ale co ty dokładnie wypełniasz?

 

Nie wiesz?

[motonita]

nie nie wiem... czy to biała karta czy wniosek o badanie zgodnosci

 

jak bym wiedział bym nie pytał

[Grzegorz Łódź]

nie nie wiem... czy to biała karta czy wniosek o badanie zgodnosci

 

3. Zakres badania zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi i wnioskowane przez jednostkę, o której mowa w ust. 2, ograniczenia w sposobie używania pojazdu zabytkowego określa protokół oceny stanu technicznego pojazdu zabytkowego, którego wzór określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.

 

4. Wzór zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi określa załącznik nr 3 do rozporządzenia.

 

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20042382395

[michal_k]

http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20042382395

 

Oraz http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20061641161 - bo tam się te wzory zmieniły.

[Rubel]

Witam mam pytanie, mianowicie chodzi o Fiata 126p "maluszka".

Kolega zakupil w niezlym stanie chce go doprowadzic do ideau i zrobic zabytkowy pojazd i moje pytanie.

W owym "maluszku" zostal nabity zastepczy nr VIN i zastepcza tabliczka.

Moje pytanie czy jest mozliwosc zrobienia pojazdu zabytkowego po nabiciu nowego nr VIN i nowej tabliczce?

[markes30]

Witam mam pytanie, mianowicie chodzi o Fiata 126p "maluszka".

Kolega zakupil w niezlym stanie chce go doprowadzic do ideau i zrobic zabytkowy pojazd i moje pytanie.

W owym "maluszku" zostal nabity zastepczy nr VIN i zastepcza tabliczka.

Moje pytanie czy jest mozliwosc zrobienia pojazdu zabytkowego po nabiciu nowego nr VIN i nowej tabliczce?

Należy wniknąć w okoliczności nabicia ale nie widzę większych przeciwwskazań. Natomiast ja bym się zastanowił nad rejestracją na zabytek. Korzyści niewiele a obowiązków i odpowiedzialności mnóstwo. Mam 30 motocykli i motorowerów z okresu PRL i żaden nie jest zabytkowy. Poszukaj w Google o obowiązkach posiadacza pojazdu zabytkowego.

[Tomek D]

Poszukaj w Google o obowiązkach posiadacza pojazdu zabytkowego.

Bez przesady

[motonita]

Witam mam pytanie, mianowicie chodzi o Fiata 126p "maluszka".

Kolega zakupil w niezlym stanie chce go doprowadzic do ideau i zrobic zabytkowy pojazd i moje pytanie.

W owym "maluszku" zostal nabity zastepczy nr VIN i zastepcza tabliczka.

Moje pytanie czy jest mozliwosc zrobienia pojazdu zabytkowego po nabiciu nowego nr VIN i nowej tabliczce?

Należy wniknąć w okoliczności nabicia ale nie widzę większych przeciwwskazań. Natomiast ja bym się zastanowił nad rejestracją na zabytek. Korzyści niewiele a obowiązków i odpowiedzialności mnóstwo. Mam 30 motocykli i motorowerów z okresu PRL i żaden nie jest zabytkowy. Poszukaj w Google o obowiązkach posiadacza pojazdu zabytkowego.

 

 

kolego korzysci bardzo wiele... minusów brak !! niemozna zezłomowac, ochrona prawna jakie ty minusy widzisz? nie siej bajek o smokach... i sam poszukaj ale ne po internecie gdzie pisza bajki o smokach ale po ustawach....

[biker100]

kolego korzysci bardzo wiele... minusów brak !!

dla jednego właściciela będą to korzyści, korzyści te mogą okazać się korzyściami do czasu i tutaj zgadzam się z opinią markes-a30, że zabytek to obowiązki i odpowiedzialność, a nawet czasem uwiązanie np. procedury związane z wyjazdem za granicę. Poza tym motonita zszedłbym trochę z tonu - i uwagi typu

i sam poszukaj ale ne po internecie gdzie pisza bajki o smokach ale po ustawach....

zostawił na inne forum.

[motonita]

ok masz racje.... przepraszam, ale jak siedze po forach i czytam bajki tupu po smierci pojazd przechodzi na własnosc konserwatora, czy nie wolno ci jezdzic po godzinie 18, czy nie wolno ci jezdzic w deszcz, czy jeszcze inne bajki to az mi sie scyzoryk otwiera...

 

obowiazek masz jeden, utrzymywac pojazd w stanie nalezytym... no a z tym sie wiaze odpowiedzialnosc... ale zaden milosnik nie ma zabytka zeby z nim niewiadomo co robic...

 

a co do procedur... idziesz do konserwatora, 40 zł i masz (nie chce skłamac) podajze na 3 lata zgode na wielorazowe wyjazdy....

[markes30]

Jak sądzisz co ci konserwator napisze jak poprosisz o zgodę na sprzedaż pojazdu za granice?

[motonita]

a czy jesteś świadom ze taka sama zgodę musisz mieć żeby wywieść sokowirówkę mającą 40 lat z polski? czy pojazd bez wpisu zarejestrowany na zwykle tablice?

 

pamiętaj ze podatek został zniesiony w formie oddaj większość.... teraz się przepisy pozmieniały na lepsze, jednak ja wychodzę z założenia ze zabytki powinie zostać w Polsce... nie ważne czy te wpisane u konserwatora czy nie... ale niektórzy myślą tylko kasa...

[markes30]

Widzę, że odpowiadasz pytaniem na pytanie chcąc uniknąć rzeczowej odpowiedzi. Na pewno jest tak, że mając wpisany u Konserwatora Zabytów pojazd nie możesz w nim dokonać żadnych modyfikacji, sprzedać ani wyjechać za granicę bez jego zgody. Jak ci belka w garażu spadnie na motocykl to odpowiadasz przed prokuratorem z KK za nieodpowiednie zabezpieczenie mienia wpisanego w rejestr u KZ. Mi osobiści absolutnie nie odpowiada fakt, że ktoś ma większe prawo dysponować moim mieniem niż ja jako właściciel.

[motonita]

Widzę, że odpowiadasz pytaniem na pytanie chcąc uniknąć rzeczowej odpowiedzi. Na pewno jest tak, że mając wpisany u Konserwatora Zabytów pojazd nie możesz w nim dokonać żadnych modyfikacji, sprzedać ani wyjechać za granicę bez jego zgody.

 

sprzedawac mozesz ot tak nrmalnie nie ma zadnych ograniczen (nie wiem jak jest dla obcokrajowców) ale wywiesc niemozesz czy to ma wpis u konserwatora czy ma 40 lat forma prawna w tym temacie jest TAKA SAMA,

a decydujac sie na wpis faktycznie wieksze modyfikacje sa niemile widziane, remonty i prace konserwatorskie jaknajbardziej bez niczyjej zgody

 

 

Jak ci belka w garażu spadnie na motocykl to odpowiadasz przed prokuratorem z KK za nieodpowiednie zabezpieczenie mienia wpisanego w rejestr u KZ.

 

a moge prosic na to paragraf?

 

Mi osobiści absolutnie nie odpowiada fakt, że ktoś ma większe prawo dysponować moim mieniem niż ja jako właściciel.

 

ło jesus.... a toś z kUnT wytrzasna? taka masz fantazje? nie no bo dobre to jest... ja mam 5 zabytkow wpisanych u konserwatora juz dobre kilka lat... i uwierz robie z nimi co mi sie zywnie tylko podoba... no ja lubie zabytki, lubie dazenie do orginału... ale ludzie z pasja tak maja... a inni wola agrotiuningi... ale zeby ktos ysponował moim pojazdem ... ciekawe;p ty a wez mi tez podaj gdzie ustawa takie bajki podaje;p;p ja wiem gdzie jest napisane o ochronie prawnej, ale o dyspnowaniu... niz znalazłem nigzie (a ueirz ze chciałem znalesc)

 

[ Dodano: 23-06-2013, 00:49 ]

to taka sama bzdura ja niektorzy mowia ze konieczny jest rzeczoznawca zeby coś wpisac u konserwatora;p

[Grzegorz Łódź]

a moge prosic na to paragraf?

Proponuję przeczytać

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031621568

[blakop]

Grzegorz - bez urazy - pytanie było konkretny paragraf. Potrafisz go przytoczyć??

Sam jestem ciekaw co w przypadku takich zdarzeń losowych jak owa nieszczęsna belka, czy ogóle jakiś wypadek, uszkodzenie niecelowe (w końcu to ruchomy pojazd).

[markes30]

Grzegorz - bez urazy - pytanie było konkretny paragraf. Potrafisz go przytoczyć??

Sam jestem ciekaw co w przypadku takich zdarzeń losowych jak owa nieszczęsna belka, czy ogóle jakiś wypadek, uszkodzenie niecelowe (w końcu to ruchomy pojazd).

Świetny artykuł na ten temat:

http://www.ies.krakow.pl/wydawnictwo/prokuratura/pdf/2012/04/1radecki.pdf

[blakop]

Artykuły prasowe tudzież inne publikacje jakie są każdy wie... Ja bym wolał konkretny paragraf z ustawy. Bo jak różne publikacje potrafią wypaczać sens naszych przepisów to przykładów mamy tu aż nadto...