kirko Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 Witam. Mam do Was ,wielką prośbę odnośnie postępowania przy badaniu przed pierwszą rejestracją. Mam trochę cykora jak przyjdzie mi się zmierzyć z tym badaniem( a wcześniej ,czy później to nastąpi).Szczególnie mam dylemat odnośnie wypełnienia DIP-u. Jakie wartości i na podstawie czego wpisywać parametry dotyczące MMC pojazdu MMC ciągniętej p-py z hamulcem i bez DMC pojazdu (administracyjna), Na co szczególnie zwrócić uwagę zarówno przy badaniu jak i przy wypełnianiu dokumentów? Jeżeli ,ktoś ma wzór DIP-u(taki szkoleniowy),gdzie opisane są poszczególne punkty co i jak to byłbym baaardzo wdzięczny. Wiem,że dużą większość się uśmieje z tego postu,ale egzamin egzaminem ,a w realu wszystko od początku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 Rozumiem, że chodzi o pojazd zarejestrowany wcześniej za granicą. Jakie wartości i na podstawie czego wpisywać parametry dotyczące MMC pojazdu MMC będziesz miał w zagranicznym DR (w nowych dowodach rubryki odpowiadają naszym polski - tutaj będzie to F1) jak również i na tabliczce znamionowej (jeśli różne od DMC). DMC pojazdu (administracyjna), Będzie zwykle równa MMC albo mniejsza od MMC jeśli tak stanowią polskie warunki techniczne (np. jeśli MMC w pojeździe dwuosiowym wynosi 19000 kg to ograniczasz DMC do 18000 kg zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych). MMC ciągniętej p-py z hamulcem i bez Tego na tabliczce nie znajdziesz. Pozostają wpisy w zagranicznym DR (O1 i O2), wyciąg ze świadectwa homologacji albo katalogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kirko Napisano 4 Październik 2012 Autor Share Napisano 4 Październik 2012 kirko napisał/a: DMC pojazdu (administracyjna), Będzie zwykle równa MMC albo mniejsza od MMC jeśli tak stanowią polskie warunki techniczne (np. jeśli MMC w pojeździe dwuosiowym wynosi 19000 kg to ograniczasz DMC do 18000 kg zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych). Rozumiem ,że ta sama zasada dotyczy nacisków? Jak wybrnąć z sytuacji,kiedy w czasie badania nie będę mógł ustalić jakiegoś parametru ? Czy klient musi mieć ,czy tylko może mieć tłumaczenie DR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 Rozumiem ,że ta sama zasada dotyczy nacisków? Naciski masz na tabliczce znamionowej, Znajdź sobie jak wygląda tabliczka znamionowa pojazdu i co zawiera i wiele Ci się rozjaśni. Jak wybrnąć z sytuacji,kiedy w czasie badania nie będę mógł ustalić jakiegoś parametru ? Nie będzie tak źle przy odrobinie chęci i pomocy starszych kolegów lub po nabraniu wprawy nie będziesz miał z tym kłopotów. A jak rzeczywiście czegoś nie będziesz mógł ustalić to zawsze możesz zażądać opinii rzeczoznawcy samochodowego. Czy klient musi mieć ,czy tylko może mieć tłumaczenie DR? Ja nawet tłumaczenia nie biorę jak ma bo po co w większości zagranicznych DR pozycje odpowiadają naszym rubrykom w DR, no chyba że mam z czymś problem wówczas spoglądam do tłumaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 Witam. Mam do Was ,wielką prośbę odnośnie postępowania przy badaniu przed pierwszą rejestracją. Dasz rade nietaki Dajabeł straszny jak go malują , wszystkie dane poruwnasz z tabliczką lub dostepnymi katalogami z danymi pamietam jak dziś jak pierwszy raz robiłem jeszcze pierwsze badanie poj z zagranicy ojojo masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 i pomocy starszych kolegów W tym zawodzie nie ma "kolegów"..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kirko Napisano 4 Październik 2012 Autor Share Napisano 4 Październik 2012 Dziękuję za porady i wsparcie .Muszę się ,,przełamać"i jakoś będzie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 W tym zawodzie nie ma "kolegów" Takich "kolegów" to może i nie ma, ale koledzy w pracy powinni być przynajmniej ja mam takie szczęście że mam takich kolegów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikita_Bennet Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 i pomocy starszych kolegów W tym zawodzie nie ma "kolegów"..... "są tylko znajome twarze" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 5 Październik 2012 Share Napisano 5 Październik 2012 W tym zawodzie nie ma "kolegów"..... Nie no... w pracy to są koledzy, jak najbardziej. Tylko w życiu prywatnym jakoś szybko się po wykruszali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 5 Październik 2012 Share Napisano 5 Październik 2012 jakoś szybko się po wykruszali... jak nie chciałeś klepać o każdej porze dnia -to się dziwisz ale mam to samo i jakoś żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.