Skocz do zawartości
Czy płacisz za terminale płatnicze 2x więcej niż musisz? ×

Popieram kampanie: PIŁEŚ NIE JEDŹ !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

źródło: http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Kampanie-spoleczne-pomysl-na-bezpieczenstwo,wid,15035231,wiadomosc.html

 

Kampanie społeczne - pomysł na bezpieczeństwo wp_logo.gif

 

Wypadki drogowe mogą mieć wiele przyczyn - nadmierna prędkość, nieuwaga, czy alkohol. Kierowcy często bagatelizują niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą jazda po kilku piwach, albo pisanie SMS-ów w czasie prowadzenia auta. Z tego powodu na świecie powstaje coraz więcej kampanii społecznych mających na celu zwrócenie uwagi na różne niebezpieczeństwa, które grożą kierowcy. Poniżej prezentujemy niektóre z nich. Część zaskakuje, inne szokują, ale wszystkie dają do myślenia.

 

Jednymi z liderów w produkcji kampanii mających poprawić bezpieczeństwo na drogach są Australijczycy. To właśnie na Antypodach od lat powstają filmy reklamowe mające promować odpowiedzialne zachowanie za kierownicą i zwracające uwagę na zagrożenia czyhające na drogach.

 

Istniejąca od 1986 roku organizacja TAC (Transport Accident Commission) pracuje nad poprawą bezpieczeństwa w australijskim stanie Victoria. Ich kampanie znane są z bezkompromisowego podejścia. Pijanych i nieodpowiedzialnych kierowców nazywają "cholernymi idiotami", natomiast filmy w realistyczny sposób przedstawiają tragiczne w następstwach wypadki. Tutaj nie ma miejsca na ucięcie ujęcia przed zderzeniem. Zdaniem specjalistów z TAC, jeśli zobaczymy cały wypadek (choćby symulowany), to zrobi to na nas większe wrażenie - nie mylą się. Poniżej można zobaczyć kompilację australijskich produkcji.

 

(...)

 

Pokazywanie następstw wypadków jest kolejnym sposobem, aby zwrócić uwagę kierowców na fakt, że nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może zakończyć się tragicznie nie tylko dla nas, ale też dla innych. Osoby, które przypadkowo brały udział w wypadku często są dużo bardziej poszkodowane niż jego sprawca. Właśnie to pokazuje film z Irlandii.

 

(przypis: szczegóły artykułu w linku powyżej wraz z filmikami bardzo pouczającymi).

 

POPIERAM TAKĄ KAMPANIE NA RZECZ BEZPIECZEŃSTWA JAZDY: PIŁEŚ NIE WSIADAJ ZA KIEROWNICĘ !!!

 

Zachęcam do oglądnięcia z rodziną - bardzo pouczające wszystkie filmiki.

 

 

Bogusław Maćkowski

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam,

Bogusław Maćkowski

 

Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp.

[scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]

Napisano
Wypadki drogowe mogą mieć wiele przyczyn - nadmierna prędkość, nieuwaga, czy alkohol. Kierowcy często bagatelizują niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą jazda po kilku piwach, albo pisanie SMS-ów w czasie prowadzenia auta.

To akurat wszyscy wiedzą ale trzeba sobie zadać pytanie czy ktoś się tym przejmuje, albo inaczej ilu jest takich ludzi jak P.Bogusławie czy ja i napewno wszyscy tu zgromadzeni co w taki czy inny sposób,przyczyniają się do bezpieczeństwa na drogach ale akurat na to nie mamy żadnego wpływu :razz: alkohol to inny świat lub używki ,a później konsekwencje z tego ale chyba raczej za późno :x no cóż tak już jest ,dopóki nie będzie z tego tytułu bardzo srogich kar a nawet powieszenia za ja....,to bezprawie będzie się panoszyć :(

Napisano

Za gorzałę lub prochy albo oba naraz powinni sądzić jak za próbę zabójstwa i kara finansowa taka na 10 lat spłacania rat. Człowiek nie wielbłąd i pić musi :) ale nie do nocy a rano za kółko. Na szczęście coraz częściej są trzeźwe poranki.

 

Tylko to nasze prawo Ciebie posadzą a taki biskup ...... :razz: nie mówiąc o reszcie świty :x

Napisano
Człowiek nie wielbłąd i pić musi

Tu Przyjacielu masz racje ale napewno nie rano za kółko :lol:

Napisano

Tu jest więcej (drastyczne). Nie tylko alkohol, też brak wyobraźni i brawura.

Napisano
Kara za jazdę po pijanemu bardzo łagodna. Biznesmen "kupił” sobie trzeźwość

Prawo jest dla maluczkich.

Napisano
Prawo jest dla maluczkich.

Prawo jest jak płot. - Żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.

Napisano
Prawo jest jak płot. - Żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.
:shock::shock::shock::D:D
Napisano
Prawo jest jak płot. - Żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.
:shock::shock::shock::D:D

Takie mamy przepisy i nie ma co tu się dziwić,zresztą tak jest i znaszymi przepisami :razz:

Napisano

Popieram kampanię PIŁEŚ NIE JEDŹ.

Na pewno kampania uświadamia i budzi wyobraźnię że jazda po pijaku to nic dobrego.Jednak uważam że hasło kampanii w pierwszej kolejności powinni usłyszeć ludzie "u góry".Ludzie którzy powinni dawać przykład swoją postawą.A co słyszymy biskup po pijaku walną w lampę,to poseł "sypał"ile fabryka dała bo się spieszył,to biznesmen-pracodawca jechał po pijaku i uniknął surowej każe i.t.p.I co się dziwić maluczkim?

Napisano

Takie mamy przepisy i nie ma co tu się dziwić,zresztą tak jest i znaszymi przepisami :razz:

Przepisy są może i dobre, ale zdecydowanie brakuje nieuchronności kary.

Napisano

A się czepiacie tego Biskupa... Zaraz na drugi dzień przeprosił - bez żadnych usprawiedliwień przyznał się, samowolnie poddał się karze zgodnie z przepisami, oddał się do dyspozycji Papieża. Zrobił wszystko co mógł w tej sytuacji zrobić. Ale jak rozumiem powinien publicznie powiesić się na drzwiach Świątyni Opatrzności Bożej, żeby polaczków zadowolić?

 

Idę o zakład, że w tej samej sytuacji dowolny polityk - a już np taki Macierewicz szczególnie (polecam ciekawy artykuł jak pan Macierewicz unika rozpraw sądowych hehe) w ogóle by się nie przyznał, stwierdziłby, że wszystko to jet prowokacją polityczną, mistyfikacją prokuratury i nie wiadomo co jeszcze(i ogólnie że wina Tuska) ;)

 

W tej sytuacji wysoki dostojnik kościelny mówiący ze skruchą wprost, że się przyznaje, że ma problemy z alkoholem to coś, co pozwala uwierzyć w człowieka w tych czasach... Rzecz w tych warstwach społeczeństwa dzisiaj niezwykła. Chwalić nie ma go za co rzez jasna, ale dla mnie sprawa czysta i zamknięta.

Napisano
Chwalić nie ma go za co rzez jasna, ale dla mnie sprawa czysta i zamknięta.

Jeżeli chodzi o niego, to tak, ale co z komentarzami jego kumpli, że gdyby każdy pił tak jak on, to Polska byłaby rajem?

Napisano
A się czepiacie tego Biskupa...

Wsiadł do samochodu, przeżegnał się i powiedział " Boże prowadź" - a winny jest ministrant bo pomylił flaszki :D

Napisano
winny jest ministrant bo pomylił flaszki :D

Dobre, uśmiałem się, naprawdę.

Napisano
Popieram kampanię PIŁEŚ NIE JEDŹ.

 

Ja też popieram kampanię obiema nogamni i rękami :

 

"Piłeś nie jedź, nie piłeś wypij"

 

p.s. ale potem nie jedź.

::D::hey

Napisano
winny jest ministrant bo pomylił flaszki :D

Dobre, uśmiałem się, naprawdę.

Może był przygotowany i trafił na swoich.

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.

Podszedł do gościa z rybami i mówi:

- Oj, jaka piękna, duża ryba!

Sprzedawca na to:

- Pięknego skurwiela złapałem, co?

Ksiądz się obruszył:

- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!

Sprzedawca wyjaśnia:

- Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.

- Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.

Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.

Zakonnica:

- O jaka piękna duża ryba.

A ksiądz na to:

- Ładnego skurwiela kupiłem, co?

Zakonnica:

- Ale co ksiądz - takie słownictwo?

A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak.

- Aaaa. to rozumiem.

Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.

Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.

- O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.

Siostra na to:

- Piękny skurwiel, prawda?

- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.

A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin.

Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę.

Ksiądz biskup:

- Jaka piękna, duża ryba!

Na to proboszcz:

To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.

Odzywa się zakonnica:

- A ja tego skurwiela skrobałam.

Na to włącza się kucharka:

- A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.

Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:

- K*rwa, widzę, że tu sami swoi!

Napisano

"Piłeś nie jedź, nie piłeś wypij"

[scroll] :ok

 

[/scroll]

 

 

p.s. ale potem nie jedź.

::D::hey

 

:shock:

 

jedź,

 

ale nie jako szofer :ok

Wszystkie drogi prowadzą do . . .

... trumny

Napisano

Krytykować innych i oceniać jest łatwo...prawda? :)

 

A zadajcie sobie pytanie: czy kiedykolwiek wsiedliście za kierownicę będąc "pod wpływem"? albo czy prowadziliście samochód następnego dnia rano po weselu, czy innej imprezie z alkoholem?

Jeśli zrobiliście tak chociaż raz, to jesteście tacy sami jak Ci, których krytykujecie - tylko że Wam się akurat udało!

Napisano
jesteście tacy sami jak Ci, których krytykujecie - tylko że Wam się akurat udało!

Z ust mi to wyjęłaś ,,,

Napisano
A zadajcie sobie pytanie: czy kiedykolwiek wsiedliście za kierownicę będąc "pod wpływem"?

 

 

Zadaję sobie i odpowiedź też znam : Nie nie wsiadłem.

 

albo czy prowadziliście samochód następnego dnia rano po weselu, czy innej imprezie z alkoholem?

 

Nie nie prowadziłem nigdy na drugi dzień po "ostrym piciu" dnia poprzedniego.

 

Trzeba mieć jakieś zasady w tej kwestii i się ich ostro trzymać. U mnie jest taka że jak popiję wieczorem to na drugi dzień nie kieruję dopiero na następny dzień.

Napisano
A zadajcie sobie pytanie: czy kiedykolwiek wsiedliście za kierownicę będąc "pod wpływem"?

Zadaję sobie i odpowiedź też znam : Nie nie wsiadłem.

albo czy prowadziliście samochód następnego dnia rano po weselu, czy innej imprezie z alkoholem?

Nie nie prowadziłem nigdy na drugi dzień po "ostrym piciu" dnia poprzedniego.

 

Trzeba mieć jakieś zasady w tej kwestii i się ich ostro trzymać. U mnie jest taka że jak popiję wieczorem to na drugi dzień nie kieruję dopiero na następny dzień.

Qnick, ale mnie nie musisz się tłumaczyć :)

Jeśli masz takie zasady, to bardzo dobrze. :ok

Ja również.

Ale przyznaję się, że nie raz prowadząc zerknęłam w lusterku, żeby poprawić sobie włosy :-P

Napisano
Ale przyznaję się, że nie raz prowadząc zerknęłam w lusterku, żeby poprawić sobie włosy

W związku z zaistniałą sytuacją proponuję nowy podział pojazdów:

męskie- lusterko wewnętrzne w standardzie

żeńskie-bez lusterka

nijakie- możliwość zaciemnienia lusterka o kodowej nazwie "Królewna Śnieżka" w skład którego wchodzi: systemem"rozpoznawania feisa " system "poprawy makijażu i włosów" system "jesteś piękna"

 

Z drugiej strony- może lepiej żeby to lusterko było niż szukać w torebce zastępczego :D

Napisano
Z drugiej strony- może lepiej żeby to lusterko było niż szukać w torebce zastępczego :D

Widzę, że dobrze znasz tajemnice damskiej torebki :mrgreen:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.