Skocz do zawartości

tvn24


bieła

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.tvn24.pl/przeglad-auta-po-nowemu-co-sie-zmienilo,285042,s.html

i co koledzy na to?

 

"Usterki istotne, to np. luzy na kierownicy albo przyciemnione przednie szyby. W takim przypadku pięczątki do dowodu rejestracyjnego już nie otrzymamy. Niesprawność mamy usunąć w ciągu 14 dni. Jeździmy na podstawie zaświadczenia wydanego przez diagnostę."

albo ten Pan diagnosta źle wyjaśnił dziennikarce temat , albo sam nie zna przepisów . ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    10

  • brodatymazur

    10

  • Qnick

    7

  • michal_k

    6

Myślę, że to jest takie trochę nieporozumienie, wynikające po części z pewnego absurdu tych przepisów.

 

Otóż - wynik badania N oznacza dla właściciela brak możliwości legalnego poruszania się pojazdem. Tylko pytanie - co On ma zrobić? Bo na dobrą sprawę, to nawet z bramy SKP taki samochód nie powinien już wyjechać. Praktyka jest jednak taka, że raczej nikt w takim momencie lawety pod SKP nie zamawia, jeśli tylko pojazd jest "na chodzie" - prawda?

Już pomijam fakt, że nie do końca wiem jak powinien zachować się diagnosta w takim przypadku widząc, że jednak kierowca odjeżdża tym autem... Diagnosta wykonując swoje czynności na SKP jest w końcu swoistym funkcjonariuszem publicznym - elementem systemu kontroli technicznej pojazdów, a tu widzi jasne wykroczenie (odjazd kierowcy z N) - jak ma zareagować? Telefon na Policję od razu??

Kolejna sprawa - przyjeżdżam dziś na badanie - dostaję N za usterki. Ale tak naprawdę termin OBT mam jeszcze 6 dni... Czyli mam DR z ważnym OBT i w ręku zaśw.że pojazd nie spełnia art 66 PoRD :) Mogę jeździć? Nie mogę?

 

Aczkolwiek skrót myślowy tu zacytowany faktycznie nieco "wybiega" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wyjaśnienie przepisu jednak w Polskę poszło i wielu klientów z N i zaświadczeniem

będzie sobie jeździć przez 14 dni w błogiej nieświadomości do czasu kontroli policji i zatrzymania dowodu rej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo na dobrą sprawę, to nawet z bramy SKP taki samochód nie powinien już wyjechać.

 

Zastanawiając się nad tym przypadkiem i to z tego samego artykułu TVN w innym temacie zadałem pytanie takie:

 

- Chciałbym porozmawiać o przypadkach gdy klient przyjeżdża na OBT, posiada DR. a diagnosta podczas badania stwierdza, że pojazd zagraża bezpieczeństwu albo też narusza wymagania ochrony środowiska. Jak tu wygląda Wasze postępowanie krok po kroku?

 

Jak się ma do tego termin 14-stu dni? Może tu podyskutujmy w tej kwestii?

 

[ Dodano: 27-10-2012, 18:13 ]

Kolejna sprawa - przyjeżdżam dziś na badanie - dostaję N za usterki. Ale tak naprawdę termin OBT mam jeszcze 6 dni... Czyli mam DR z ważnym OBT i w ręku zaśw.że pojazd nie spełnia art 66 PoRD :) Mogę jeździć? Nie mogę?

Według mojej skromnej oceny taki pojazd w przypadku stwierdzenia usterki zagrażającej bezpieczeństwu ruchu nie spełnia wymagań określonych w art. 71 ust 2 PORD, który jest bezpośrednio powiązany z art. 66 PORD, a co z tym idzie nie może być dopuszczony do ruchu - zatrzymanie DR, pokwitowanie na zero dni. To, że miał jeszcze 6 dni do OBT w takim przypadku jest nieważne, gdyż pojazd nie jest utrzymany w taki sposób, by nie zagrażał bezpieczeństwu ruchu. Nie mylić z decyzja administracyjną o wyrejestrowaniu-zarejestrowaniu pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli diagnosta zatrzymuje DR.

To użytkownik nie ma uprawnień do poruszania się po drodze publicznej.Raz z powodu niespełnienia warunku.Dwa brak dokumentu uprawniającego DR.Żadne zaświadczenie z badania technicznego do tego nie uprawnia.A adnotacja że ma 14 dni na usunięcie usterek,dotyczy tylko tej samej SKP gdzie wykonał badanie.Użytkownik ma wybór,albo płaci mniej na SKP gdzie wykonał badanie lub jest obrażony i jedzie na inną SKP gdzie płaci pełną opłatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Chciałbym porozmawiać o przypadkach gdy klient przyjeżdża na OBT, posiada DR. a diagnosta podczas badania stwierdza, że pojazd zagraża bezpieczeństwu albo też narusza wymagania ochrony środowiska. Jak tu wygląda Wasze postępowanie krok po kroku?

 

I tu mamy problem i sytuację która nie jest wyjaśniona przez żadną ustawę , ani rozporządzenie . OBT ze skutkiem N za usterki istotne UI kończy się zaświadczeniem ,że pojazd nie spełnia wymagań technicznych art.66 ustawy -pojazd nie jest dopuszczony do ruchu . Za usterki USZ zatrzymujemy DR oraz wystawiamy zaświadczenie z N i na tym się nasza rola kończy . W obydwu tych przypadkach pojazd jest nie dopuszczony do ruchu , ale my nie mamy żadnej mocy sprawczej aby ten pojazd nie wyjechał z terenu stacji . Nie staniemy w bramie aby zabronić dalszej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBT ze skutkiem N za usterki istotne UI kończy się zaświadczeniem ,że pojazd nie spełnia wymagań technicznych art.66 ustawy -pojazd nie jest dopuszczony do ruchu . Za usterki USZ zatrzymujemy DR oraz wystawiamy zaświadczenie z N i na tym się nasza rola kończy .

 

Za usterki UI.W/g twojej wiedzy że usterka nie spowoduje zagrożenia, kwalifikacja dopuszcza UI,dajesz "N".Nie zatrzymujesz DR.Dopuszczasz Go do ruchu,jednak z ograniczeniami.Ma czas na usunięcie usterek 14 dni.Tylko w twojej SKP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście to nie jest reportarz o diagnostach tylko o diagnostykach :twisted:

 

Śmieszne ,ale pani redaktor nie wie że na SKP pracują diagności.

 

[ Dodano: 27-10-2012, 20:42 ]

Kolego , czy na pewno wiesz co piszesz ? :shock:

 

Ja wiem.Powiedz Mi dlaczego się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździmy na podstawie zaświadczenia wydanego przez diagnostę."

 

Jak odsłuchałem materiał nie słyszałem aby kolega udzielający wywiadu tak powiedział. Zapis jest tylko w artykule...

 

.Dopuszczasz Go do ruchu,jednak z ograniczeniami.Ma czas na usunięcie usterek 14 dni.Tylko w twojej SKP.

 

To co ? Dajesz P na 14 dni??? 14 dni to jest tylko i wyłącznie ważność opłaty wniesionej za badanie a nie żadne czasowe/warunkowe/ujwiejakie dopuszczenie do ruchu...

 

- Chciałbym porozmawiać o przypadkach gdy klient przyjeżdża na OBT, posiada DR. a diagnosta podczas badania stwierdza, że pojazd zagraża bezpieczeństwu albo też narusza wymagania ochrony środowiska. Jak tu wygląda Wasze postępowanie krok po kroku?

 

Diagnosta robi BT, stwierdza usterki (USZ). Pobiera opłatę za BT, wystawia zaświadczenia z wynikiem N z zapiskiem "w stacji kontroli zatrzymano dowód... ble ble" (jakoś tak). DR idzie do szuflady i niezwłocznie (w ciągu trzech dni) jest przekazywany do organu wydającego. Klient ma 14 dni na usunięcie usterek i stawienie sie ponownie na stacji. Opłata za poprawkę jest pobierana tylko ze zespoły w których stwierdzono usterki, jeśli nie zdąży w ciągu 14 dni jedyną konsekwencją jest to, że musi od nowa zrobić całe okresowe i za całe okresowe znowu wnieść opłatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ? Dajesz P na 14 dni??? 14 dni to jest tylko i wyłącznie ważność opłaty wniesionej za badanie a nie żadne czasowe/warunkowe/ujwiejakie dopuszczenie do ruchu...
A adnotacja że ma 14 dni na usunięcie usterek,dotyczy tylko tej samej SKP gdzie wykonał badanie.Użytkownik ma wybór,albo płaci mniej na SKP gdzie wykonał badanie lub jest obrażony i jedzie na inną SKP gdzie płaci pełną opłatę.

- i sprawa jasna. Dzięki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielu klientów z N i zaświadczeniem

będzie sobie jeździć przez 14 dni w błogiej nieświadomości do czasu kontroli policji i zatrzymania dowodu rej.

Problem polega na tym, że w takiej sytuacji żaden policjant znający zalecenia Komendy Głównej nie zatrzyma dowodu, mówiliśmy tu już o tym,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że w takiej sytuacji żaden policjant znający zalecenia Komendy Głównej nie zatrzyma dowodu, mówiliśmy tu już o tym

 

No właśnie już się z tym spotkałem. Klient dostał ode mnie N bez zatrzymania DR miał wypisane chyba z 2 usterki, wrócił na poprawkę i powiadał że miał kontrolę ale jak pokazał zaświadczenie z negatywem to panowie policjanci już nie chcieli zatrzymywać DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie już się z tym spotkałem. Klient dostał ode mnie N bez zatrzymania DR miał wypisane chyba z 2 usterki, wrócił na poprawkę i powiadał że miał kontrolę ale jak pokazał zaświadczenie z negatywem to panowie policjanci już nie chcieli zatrzymywać DR.

 

U mnie było wprost przeciwnie, klient jak pokazał panu policjantowi zaświadczenie z "N"-UI natychmiast pozbył się DR :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było wprost przeciwnie, klient jak pokazał panu policjantowi zaświadczenie z "N"-UI natychmiast pozbył się DR

 

No to chyba powinieneś zabrać ten DR a nie UI skoro policjant stwierdził ża pojazd jednak zagraża :lol: no chyba że zabrał za brak badań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba powinieneś zabrać ten DR a nie UI skoro policjant stwierdził ża pojazd jednak zagraża :lol:

 

Policjanta nie obowiązuje rozporządzenie w sprawie badań - a diagnosta musi się do niego stosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba powinieneś zabrać ten DR a nie UI skoro policjant stwierdził ża pojazd jednak zagraża :lol: no chyba że zabrał za brak badań :)

 

Za brak nalepki kontrolnej (UI) i dwurzędową TR z przodu nie mogę zatrzymać DR, policjant tak :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba powinieneś zabrać ten DR a nie UI skoro policjant stwierdził ża pojazd jednak zagraża :lol: no chyba że zabrał za brak badań :)

 

Za brak nalepki kontrolnej (UI) i dwurzędową TR z przodu nie mogę zatrzymać DR, policjant tak :) .

Za UD też nie zabierasz DR, ba nawet dajesz wynik P, a policjant i tak może za takie usterki zatrzymać DR, prawda? :)

 

brodatymazur macie może jakieś wytyczne w sprawie właśnie usterek drobnych, stwierdzonych np. chwilę wcześniej, czy kilka dni wcześniej na SKP? Czy policjant kontrolując taki pojazd będzie brał pod uwagę to, że takie właśnie usterki pozwalają diagnoście dać wynik badania technicznego P, więc i on nie zatrzyma DR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant ma obowiązek dokonać sprawdzenia pojazdu zgodnie ze swoimi uprawnieniami, co jest rozgraniczone posiadaniem lub nie przeszkolenia z zakresu RD - policjanci RD. Każdy inny policjant robi to w niezbędnym zakresie i zgodnie z PORD, czyli:

Art. 132.1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:

 

1) stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd:

Osobiście zapoznałbym się z kwitem od diagnosty i jeżeli uznałbym, że dana usterka jest jedną z tych wymienionych w powodach zatrzymania DR zrobiłbym co do mnie należy.

 

Samo posiadanie BT nie powoduje tego, że dany pojazd jest OK. Diagnosta nie wie co się dzieje z pojazdem po wyjechaniu z SKP. Stwierdzacie aktualny stan na chwilę badania. Jeżeli godzinę później stwierdzę, że mam podstawę zatrzymania to musze tak zrobić, a nie to, że zatrzymam DR bo tak chcę.

 

No właśnie a czy nie powinno być jednakowo

Wychodząc z tego założenia to i Straż Miejska, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna itd powinni mieć te same uprawnienia. Tak nie jest i trzeba się dostosować.

 

Tak w ogóle to po co Wam dodatkowe uprawnienia jak nie korzystacie z tych, które macie - sytuacje z zatrzymaniem DR. Tłumaczycie się bo stracimy klientów...

 

Przepraszam, że tak napisałem, ale taka jest prawda. Pracujecie dla prywaciarzy, my dla państwa, a sytuacje po których ludzie twierdzą, że POLICJANT MÓGŁ SOBIE ODPUŚCIĆ są wynikiem właśnie różnicy w formie zatrudnienia. Nam nikt nie zarzuci, że stracimy klientów, po prostu robimy swoje, a kto odpuszcza musi liczyć się z konsekwencjami. Oby nie doszło do sytuacji, gdzie z SKP wyjedzie pojazd, który powinien mieć zatrzymany DR i spowoduje wypadek drogowy, gdzie przyczyną będzie zawiniona usterka pojazdu. Będziecie mieli ciepło po fiurnią. Nikomu tego nie życzę, ale jeśli stwierdzacie, że DR ma być zatrzymany i tego nie robicie to tylko życzyć szczęścia, a w razie zmoki obfitych paczek do ZK/AŚ.

 

Pozdrawiam i bez obrazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to po co Wam dodatkowe uprawnienia jak nie korzystacie z tych, które macie - sytuacje z zatrzymaniem DR.

 

Tu chyba nie chodzi o dodatkowe uprawnienia dla diagnosty tylko jednolite przepisy dotyczące zatrzymywania DR. Diagnosta stwierdzi UD, zgodnie z prawem wbije pieczątkę w DR, a tuż za bramą policjant zatrzyma DR - też zgodnie z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.