Skocz do zawartości

Drążek stabilizatora


kowal

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie czy ktoś spotkał się z brakiem przedniego drążka stabilizatora -dokładnie chodzi o Golfa 3 -Przeglądnąłem internet i zgłupiałem -są różne opinie , dla mnie niektóre dziwne -czy pojazd może nie posiadać drążka -jak wtedy będzie zachowywał się w zakrętach

 

 

Na temat 2 jest ale o 3 nic nie znalazłem

 

http://www.autocentrum.pl/go/228__Volkswagen_Golf_Montaz_drazka_stabilizatora_w_Golfie_drugiej_generacji__2__60.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy ktoś spotkał się z brakiem przedniego drążka stabilizatora

 

No mało to jest samochodów bez stabilizatora z przodu np. Fiat Panda, Skoda Felicia 1,3 Seicento, nie wszystkie egzemplarze mają stabilizator i to jest stan fabryczny.

 

A co do golfa 3 to szczerze powiem nie pamiętam może jakieś golfy z małymi silnikami były bez stabilizatora ale generalnie miały stabilizator z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Golfach III bywało różnie, w starszych modelach stabilizatory montowano w silnikach od 1.6 w górę, od końca 1994 roku były już we wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mało to jest samochodów bez stabilizatora z przodu np.

 

Fakt ,wszystko się zgadza .Robi się te badania i człowiek nieraz się łapie i zastanawia nad takim elementem - bo robi się rożne pojazdy i gdy coś nie pasuje to wtedy powstaje w głowie jakiś mętlik :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można się zapytać

 

właśnie dobrze ,ze jest nasze forum i nieraz można zadać proste i dziwne pytanie i wszyscy to rozumieją ,że gubi się człowiek w tym wszystkim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wczoraj był klient zafirą "bo coś mi stuka z przodu". Myśle sobie, pewnie łacznik. Patrzę na szarpakach a tam brak stabilizatora. Klient powiedział że ostatnio mu mechanik wymontował bo stweirdził że to jest niepotrzebna część :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stabilizator – co to jest i po co się go stosuje w konstrukcji zawieszeń

 

Stabilizator w ujęciu klasycznym, to sprężysty, odpowiednio ukształtowany pręt pracujący na skręcanie, zamocowany do ruchomych elementów prowadzących koło, bezpośrednio lub za pomocą odpowiednich łączników. W razie potrzeby, zwiększa on sztywność kątową zawieszenia danej osi. Jego zadaniem jest ograniczenie bocznych przechyłów nadwozia podczas jazdy po łuku co pozytywnie wpływa na kierowalność, przyczepność i co za tym idzie, wynikowo zwiększa bezpieczeństwo.

 

Podczas pokonywania zakrętu cały samochód pod wpływem działających sił przechyla się w kierunku przedniego zewnętrznego koła .Działanie stabilizatora zmniejsza różnice chwilowych obciążeń działających na elementy sprężyste zawieszenia kół danej osi. Podczas jazdy po łuku, przechylane siłą odśrodkową nadwozie powoduje ściskanie sprężyny z jednej strony samochodu, zaś rozciąganie z drugiej. Połączony z wahaczami drążek stabilizatora zostaje skręcony, opór skręcanego pręta zmniejsza różnicę w ugięciu sprężyn zawieszenia, poprzez wzrost sztywności całkowitej po stronie bardziej obciążonej (koła zewnętrzne) oraz zmniejszenie sztywności po stronie mniej obciążonej (koła wewnętrzne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.