Skocz do zawartości

Dwa numery vin mrecedes 126


pawgol

Rekomendowane odpowiedzi

Karta jest z "Daimler Electronic Parts Catalog" - mam wykupiony dostęp :-). Tam jest dwa numery VIN, zaś cyfra na końcu to cyfra kontrolna numeru VIN tzw. PZ, który powtarza się na TZ w nowszych modelach. A nie jest tak do tej pory, tak było w starych modelach Mercedesa, które były produkowane w Europie a potem eksportowane do USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Podepnę się pod temat.

 

Trafił się do rejestracji Mercedes z USA. W dokumentach amerykańskich figuruje numer WDBBA35A6EA******. Do tego dołączono POZYTYWNE badanie techniczne z numerem WDB1070451A****** (cyfry oznaczone * zgadzają się w obu numerach), w którym diagnosta dopisał w uwagach, że numer odczytano z karoserii pojazdu, natomiast na tabliczce znajduje się numer WDBBA35A6EA******.

 

Przedstawiciel Mercedesa odpowiedział na moje pismo wyjaśniając co następuje:

 

Przedmiotowy pojazd został wyprodukowany na zamówienie z rynku amerykańskiego z numerem WDBBA35A6EA****** (w systematyce amerykańskiej). Numer WDB1070451A****** jest numerem identyfikacyjnym dotyczącym tego samego pojazdu i jest zgodny z systematyką oznaczeń koncernu Daimler AG (pojazdy produkowane na rynki europejskie).

 

Nasuwa mi się pytanie:

- czy badanie nie powinno być negatywne w związku z rozbieżnością numeru na nadwoziu i tabliczce?

- czy istnieje przesłanka do wykonania tabliczki zastępczej zgodnej z numerem na nadwoziu i dopiero po jej wykonaniu badanie powinno być pozytywne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasuwa mi się pytanie:

- czy badanie nie powinno być negatywne w związku z rozbieżnością numeru na nadwoziu i tabliczce?

Niekoniecznie , bo zapewne numer nadwozia umieszczony "za szybą " jest zgodny z tabliczką znamionową .

Mówiąc krótko ,pojazd ma zapewne dwa numery nadwozia z których jeden jest zgodny z tabliczką znamionową i dokumentami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc krótko ,pojazd ma zapewne dwa numery nadwozia z których jeden jest zgodny z tabliczką znamionową i dokumentami

 

Gdyby tak było - to dlaczego diagnosta jako "główny" przyjął numer europejski, który nie figuruje ani na tabliczce ani w dokumentach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dlaczego diagnosta jako "główny" przyjął numer europejsk

 

To pytanie do diagnosty , pewnie rutyna że tylko bity np. na przegrodzie jest ok. . Myślę że wystarczy telefon z zapytaniem czy miał za szybą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że wystarczy telefon z zapytaniem czy miał za szybą .

 

Badanie prawie sprzed roku - nie wiem czy będzie pamiętał. A jeśli będzie miał za szybą - to uważasz, że ten numer powinien zostać uznany za "główny"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli będzie miał za szybą - to uważasz, że ten numer powinien zostać uznany za "główny"?

Tak . To tak podobnie jak w temacie który założył markes w przypadku dodatkowego numeru pod kanapą . To producent określa który numer jest główny ,biorąc pod uwagę pisma w sprawie VIN w amerykańcach i to że auto było pierwotnie na rynek USA ,uznałbym ten numer za główny .

A jak nie było numeru za szybą to chyba nie muszę pisać że przy "pierwszym" powinno być N .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli będzie miał za szybą - to uważasz, że ten numer powinien zostać uznany za "główny"?

Tak

Minimalnym wymaganiem dla pojazdów na rynek USA jest posiadanie numeru VIN za szybą i tabliczki znamionowej. W USA po 3 pierwszych znakach obowiązkowo koduje się wyposażenie ( w europie już niekoniecznie) - stąd ta różnica. Biorąc pod uwagę fakt, że pojazd został oznakowany "zgodnie z odrębnymi przepisami" prawidłowym numerem VIN jest ten za szybą i tabliczka znamionowa a dodatkowy nabity na nadwoziu i wykonany tak jak na rynek europejski będzie się różnił kilkoma na pozycjach od 4 do 10. Jest na podobną okoliczność również pismo z Ministerstwa.

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/download.php?id=2072

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimalnym wymaganiem dla pojazdów na rynek USA jest posiadanie numeru VIN za szybą i tabliczki znamionowej.

 

Z tego co wiem, to ten diagnosta upiera się, że ważniejszy jest numer nabity. Łącząc to z pismem wyjaśniającym z Mercedesa, jest to do przyjęcia, ale nadal zastanawiam się nad tym, czy badanie powinno być wtedy pozytywne, a nawet jeśli - to czy nie powinna być wykonana tabliczka zastępcza zgodna z numerem na nadwoziu (i na badaniu)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z dokumentami źródłowymi? Nie musi być być zgodności VINu z dowodem?

 

Dokumenty źródłowe są z VIN-em amerykańskim, ale uważam, że mając pismo Mercedesa stwierdzające, że jest to ten sam pojazd - można wpisać w polskim DR VIN europejski.

 

Tylko co wtedy z tabliczką? Powinna być zastępcza z numerem europejskim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ten diagnosta upiera się, że ważniejszy jest numer nabity

Spodziewałem się czegoś podobnego . Nakładą nam do głowy na kursach że ma być jak wyżej a o amerykańcach słowem nie wspomną .

Zdecydowanie rejestrować na VIN z USA

Nie inaczej .

to czy nie powinna być wykonana tabliczka zastępcza zgodna z numerem na nadwoziu (i na badaniu)?

Jeżeli diagnosta przyjął bity numer za główny to powinna być zrobiona zastępcza . Ale najważniejsze jest to co markes napisał

Nie musi być być zgodności VINu z dowodem?

Coś się ten diagnosta mocno zamotał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka podstawa prawna na wyrobienie TZ zastępczej Michał?
Najlepszy powód to bark TZ lub jest nieczytelna. Było już w którymś temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem odwrotną sytuację, lata temu ktoś sprowadził T4 z podwójnym numerem. Na pierwszym diagnosta spisał do dokumentów europejski VIN, nabity na stałe, na samochodzie był jeszcze nr za szybą i tabliczka, zgodna z tym numerem, brak było tabliczki z numerem wpisanym do DR. Klient dostał N, za brak tabliczki i tyle Go widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

W rzeczywistości w tym modelu tak to wygląda.

Jeden numer wybity w komorze silnika centralnie na grodzi i opisany w adnotacjach urzędowych dowodu rejestracyjnego jako ---NUMER NADWOZIA--- wraz z jego podaniem.

Drugi numer na tabliczce znamionowej (tabliczka na lewym słupku) i powtórzony na tabliczce VISIBLE. Tabliczka VISIBLE sprawia wrażenie jakby zatkniętej za uszczelkę przedniej szyby choć przymocowana solidnie do wspornika dachu i osadzenia szyby jednocześnie. Ten numer z tabliczek podano w dowodzie rejestracyjnym w rubryce przy kodzie [E]. Powycinanymi końcówkami numeru nie przejmować się bo wszystkie trzy były takie same.

5ae1a7681882b_MercVISI.jpg.e02217f3898bf54dc004fc221f90362b.jpg

5ae1a76820c2b_MercVISIBLE.jpg.cc3bb4ab0df377a948b54d77f2e9d75b.jpg

5ae1a7682ca7e_MercTAB.jpg.67b0d0d83b58b4b92e4379e08ba7dde8.jpg

5ae1a7683acb0_MercVIN.jpg.0eda21d4c12f3c8512c02f77fd839710.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie sprawa rozbija się o wymagania dla VIN-u. W USA struktura numeru musi zawierać pewne informacje identyfikujące pojazd. Numer nabity na nadwoziu został nadany w fabryce w Niemczech i nie spełniał wymagań amerykańskich. Ja już niejednokrotnie się spotkałem z sytuacją, gdzie tabliczka z drugiego etapu w DE, miała nadany VIN przez firmę zabudowującą. Szkoda, że nasze przepisy nie przewidują takich ewentualności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do Nadzoru i jakby brak podstaw do negowania czegoś takiego.

Uznać za właściwy numer identyfikacyjny ten na tabliczce znamionowej plus ten na VISIBLE-tabliczce, czyli po amerykańsku jest w Polsce dobrze! :ok

A numer na grodzi traktować jako numer nadwozia. Nadwozia w sensie części.

No i tyle.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.