Skocz do zawartości

Przyszłosc badan technicznych


rafpuk

Rekomendowane odpowiedzi

kiedy ma to wejść w życie?
20 maj 2018 .....

 

 

Kierowcy będą musieli wozić kolejny dokument

Rząd opracował projekt zmian w „Kodeksie drogowym”, a jego największa część dotyczy przeglądów technicznych. Większość zapisów wiąże się z zagadnieniami technicznymi i organizacją całego systemu – czyli tego, o co od dawna upominali się diagności. Jednak jedna nowość jest bardzo ważna dla kierowców. Będą oni musieli wozić ze sobą zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym.

 

Projekt zakłada drobną zmianę w artykule 71. „Prawa o ruchu drogowym”. Zapisano w nim, że dokumentem stwierdzającym dopuszczenie pojazdu do ruchu jest dowód rejestracyjny (jak dotychczas) wraz z zaświadczeniem o przeprowadzonym badaniu technicznym. To właśnie ten drugi stanie się dodatkowym, który będzie trzeba mieć przy sobie i pokazać funkcjonariuszowi podczas kontroli. Wynika to z listy dokumentów, jakie kierowca musi posiadać podczas jazdy. Jest to prawo jazdy, dowód ubezpieczenia OC oraz „dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu”, którego definicja ulegnie zmianie.

 

Skąd taka nowość? W uzasadnieniu można przeczytać, że dyrektywa unijna, która jest przyczyną zmian przepisów, „przewiduje zmiany w zakresie dokumentów stwierdzających dopuszczenie do ruchu pojazdów”. Co zatem mówi dokument Parlamentu Europejskiego? Jedynie tyle, że właściciel pojazdu po przeprowadzonym badaniu powinien dostać odpowiednie zaświadczenie z danymi pojazdu i informacją o wyniku kontroli. Co więcej, napisano nawet, że poświadczeniem takiego badania może być „wzmianka w dowodzie rejestracyjnym pojazdu” z informacją o terminie następnego badania, a więc dobrze znana każdemu kierowcy pieczątka.

 

Każdy, kto był na badaniu technicznym swojego samochodu czy motocykla wie, że zaświadczenia już są wydawane i zawierają dokładnie takie dane, o jakich piszą unijni urzędnicy. To oznacza, że żadna zmiana nie była potrzebna. Dyrektywa nawet wskazuje, że w celu kontroli informacje o badaniach technicznych powinny znaleźć się w bazie danych, dzięki czemu na podstawie numeru rejestracyjnego będzie możliwe sprawdzenie, czy pojazd został dopuszczony do ruchu

 

Zatem w zakresie przepisów polskie dokumenty już teraz spełniają wymogi dyrektywy. Wygląda jednak na to, że nasi ustawodawcy tego nie zauważyli. Co więcej, proponowana zmiana zasad oznacza, że kierowca będzie musiał posiadać dwa dowody tego samego – pieczątkę w dowodzie i kartkę A4 ze stacji kontroli pojazdów. Niby niewiele, ale brakuje w tym wszystkim logiki. Chyba że związana jest ona z tym, że za brak każdego dokumentu grozi mandat w wysokości 50 zł.

 

http://moto.wp.pl/kat,1035799,title,Kierowcy-beda-musieli-wozic-kolejny-dokument,wid,18533861,wiadomosc.html?ticaid=117e02

 

 

 

 

Każdy, kto był na badaniu technicznym swojego samochodu czy motocykla wie, że zaświadczenia już są wydawane
czy na pewno są wydawane przez wszystkich - bo jak pamiętam było już tu sporo wymiany zdań i opinii czy wydają czy nie.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę na te zmiany, bo ręce opadają jak słyszę ostatnio od klienta Panie a u Pana też za przegląd dostane płyn zimowy do szyb i mycie pojazdu przez Państwa GRATIS ,Odpowiedz moja padła tak, jak pójdzie Pan do sklepu i na myjnie i zapłaci ale Pan to....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę na te zmiany, bo ręce opadają jak słyszę ostatnio od klienta Panie a u Pana też za przegląd dostane płyn zimowy do szyb i mycie pojazdu przez Państwa GRATIS ,Odpowiedz moja padła tak, jak pójdzie Pan do sklepu i na myjnie i zapłaci ale Pan to....

..a czytałeś projekty bo o gratisach akurat nic tam nie ma ?! Napisz co twoim zdaniem zmieni się na lepsze dla diagnosty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich instytucji jak jest nabór to i tak są wybierani "misiewicze".

Dla tego twierdzę, że z obecnych diagnostów zostanie zaledwie 30%. Pozostałe 70% będzie musiało poszukać sobie nowego zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich instytucji jak jest nabór to i tak są wybierani "misiewicze".

Dla tego twierdzę, że z obecnych diagnostów zostanie zaledwie 30%. Pozostałe 70% będzie musiało poszukać sobie nowego zajęcia.

siebie też bierzesz pod uwagę? :oops::x::D

Też mam obawy,że może się skończyć "polowaniem na czarownice", ale czy uczciwe - wątpię :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siebie też bierzesz pod uwagę?
Oczywiście - dla tego zabieram w tej sprawie głos. Dodatkowo jestem w stanie każdemu diagnoście w Polsce znaleźć w rejestrze przynajmniej 10 mniejszych lub większych błędów za 12 miesięcy.
Skąd taka teza ?
Jak byś miał średnio prosperujący interes i w każdej chwili mógł zamknąć biznesy konkurencji nie kusiło by cię ? SKP najłatwiej jest zamknąć zabierając diagnostom uprawnienia ( nie ma diagnostów nie ma SKP).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy z Was pewnie pamiętają jak odbiory SKP przejmował TDT też był wielki strach co to będzie, więc i tu uważam obowiązkiem diagnostów jest wypowiedzieć się jakie jest ich zdanie na temat planowanych zmian, natomiast nie ma co panikować. Pewne jest że będzie bałagan jak zwykle to jest u nas po zmianie przepisów. To nie tylko zmiana ustawy ale i wielu rozporządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłość badań jest taka, że to co nadchodzi jest całkowicie bez sensu. Narobić jeszcze więcej rodzajów stacji niż jest, przecież to zupełnie bez potrzeby. I co niby na tych stacjach będzie się robić i w jakim czasie, a zasadnicze pytanie jest takie z czego te stacje nad stacjami będą finansowane?

Bo trzeba sobie zdać sprawę z różnicy między inwestycją prywatną, a powiedzmy państwową stacją. I teraz zaś konflikt interesów bo ten pierwszy będzie na ilość cisnął, a drugi poślęczy nad samochodem z dobrą dniówkę może. Jak już tak ma być, to wykosić z rynku prywaciarzy przejmując ich stację za odpowiednie odszkodowanie i przekazać może jeszcze pod inna władzę jak PIMOT lub ITS, a już super wzorcowymi stacjami niechaj zawiaduje samo ministerstwo od dziwnych pomysłów. Wtedy będzie sprawiedliwie, jednakowo i państwowo. Ale można i teraz zrobić jednakowo dla wszystkich poprzez właściwy nadzór, a nie tworzenie podmiotów do prowadzenia stacji.

Zmiany, zmiany, zmiany, a nikt się nie pokusi o ograniczenie ilości badań na miesiąc, tydzień, dzień poprzez wprowadzenie roboczogodziny za jeden samochód jako bazę. Potrafili wymodzić tabelę opłat, potrafili rozbudować zakres czynności kontrolnych, to finalnie powinni określić ile to ma trwać w czasie. Ja wiem, że jeden ma dwanaście tysięcy rocznie, a inny ledwie do trzech dociągnie, lecz te kosmiczne liczby powinny być jakoś uzasadnione. I nikt mi nie powie, że dwóch etatowych pracowników taki rekord wyśrubuje. A po określonej roboczogodzinie ci przekraczający dzienne normy solennie tłumaczyć by się musieli szanownej kontroli jakim cudem to osiągnęli, a już na bank uzasadnić jak błyskawicznie zrobione badanie ma się do rzeczowej oceny stanu technicznego pojazdu a tym samym bezpieczeństwa ruchu drogowego. Bo z tych 102 złotych netto to zaś trzy auta na godzinę wychodzi. W takim czasie to ja samych kół nie nadymam w ciągniku nie mówiąc o zestawie. Nie zapominając, że biurokratyczny CEPiK 2.0 chce wkroczyć. A powinno być całkiem odwrotnie, czyli 250 złotych netto i godzinka na osobowy samochodzik. Wyeliminowałby się kolejki, głupie teksty o zmarnowanym czasie i czepialstwie. A boss powinien mieć zakodowane zdanie: „zwolnij pan panie diagnosto, bo pod lipę podpadamy z tak dużą ilością, aż w końcu powieszą nam kłódkę na bramie”. No i byłoby łatwo obliczyć prowizję, jak już ktoś oferuje taki dodatek.

Może jestem cienias, może jestem wolny. Ale wiem jedno, nie łapię w robocie pcheł. Pięć, sześć małych aut to jest na jednego max. Do tego spokojna przerwa, czas na raporty i ogarnięcie stanowiska. Praca a nie gonitwa. Hmmm... o te pięć trudno dzisiaj.

Każda czynność warsztatwo-serwisowa w naszej branży uwarunkowana jest roboczogodziną. A badanie techniczne nie. Ciekawe dlaczego, komu i po co ta furtka otwarta jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle wam było to pisaliście więc teraz macie co chcieliście
Gdyby nie było pisane to już byśmy mieli to wprowadzone dawno :evil:

 

Ponieważ mam szerszą wiedzę cytat z prac grupy roboczej na początku 2013 r.

4. Włączenie kontroli stacji kontroli pojazdów do art. 82 ust. 3 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, jako kontrole o zamiarze których nie musi być powiadamiany przedsiębiorca, jak również nie musi być on obecny w trakcie kontroli – kontrole „ad-hoc”;

Jedna organizacja zgłosiła poparcie tezy.

Sześć organizacji nie zajęło w tym temacie stanowiska.

Dwie organizacje są zdecydowanie przeciwne zaproponowanym zmianom

Podpowiem, że jest to teza TDT - a co jest w projekcie :?:

wdrażając tezy GRUPY ROBOCZEJ :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko cichą nadzieję że proponowane zmiany nie wejdą w życie.W przeciwnym razie będę musiał uwierzyć że inspekcja budowlana ma bardzo duże wpływy. Projekt został napisany bezmyślnie i z nas Inspektorów UDS ów zrobił "mięso armatnie: , gdyż będzie to potyczka Dawida z Goliatem.

Od samego początku był i jest to tylko skok na kasę , oraz stołki. Przecież w tych "super stacjach " będą musieli pracować "super diagności" . Tylko kto ich wyszkoli ?

Myślę , że dobry gimnazjalista napisał by lepszy projekt.

Kiedyś na tym forum pisałem , że dopóki nie zmieni się nasz status prawny , dopóty będą sobie nami

Diagnostami pomiatać. Dyrektywa w swojej preambule mówi o tym wyraźnie, tylko nikt nie czyta takich aktów prawnych uważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.