Skocz do zawartości

Przyszłosc badan technicznych


rafpuk

Rekomendowane odpowiedzi

 

No właśnie!

Związek Powiatów Polskich, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego...

może jeszcze Związek Przedszkolaków Polskich chce sobie pojeździć po SKP i diagnostach, bo przecież nieuczciwe to szelmy co przecież wiedzą już wszyscy ...

Nie chce nic mówić, ale my coś zobiliśmy:

http://osds.org.pl/wp-content/uploads/2012/12/wyst%C4%85pienie-OSDS-Warszawa-17_12_2012.pdf

A ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziecie się "straszyć" policjantami z psami, księżmi z Biblią lub bez to wam zamknę temat.

 

 

Moje osobiste zdanie:

Nie mam nic przeciwko rejestracji wyników badań i podpinaniu ich w formie pliku do rejestru badań. Jest to przecież:

tylko sposób udokumentowania czegoś co zostało wykonane.

 

Nie mam też nic przeciwko temu, żeby na wjeździe pojazd miał robioną jedną fotkę również podpinaną do rejestru. W pewnym sensie to też dokumentowanie tego co było.

 

Ja aktualnie nie mam problemów z naciskami, ale doskonale rozumiem kolegów, bo nie zawsze tak było. Zresztą wyleciałem z roboty za odmowę podbicia przeglądu.

 

Marku, ja uważam, że to było by postawienie pod pręgierz, ale nie diagnostów tylko niektórych ( zaznaczam - niektórych) przedsiębiorców.

 

Nagrywanie całego badania mija się z celem i było by niepraktyczne, jak i baaaardzo kłopotliwe technicznie. Gdzie trzymać takie ilości danych?

 

Co do badań bez aut i działań odpowiednich służb - Markes, niestety nie w każdej części kraju działają tak sprawnie. U Ciebie takich łapią i z miejsca mają areszt, sprawę i wyrok, a u nas prokuratorzy się zastanawiają czy jest coś złego w tym, że "tego ciągnika rolniczego nie było w tym dniu na skp". Niestety gdzieniegdzie służby poświęcają się innym obowiązkom.

 

Co do jakości naszych aktów prawnych (chodzi mi głównie o rozporządzenia) to albo trzeba uporządkować, albo ministerstwo musi wziąć to co jest na klatę i samemu wydać odpowiednie interpretacje (ale jedyne słuszne, a nie co miesiąc inne pismo !!!!!) lub wyznaczyć takie zadanie TDT, który kontroluje stacje . Wtedy nie będą mogli się wymigać tekstem "róbcie zgodnie z prawem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast na pewno nie jest to powód do tego żeby stawiać całe środowisko zawodowe stawiać pod pręgierz

 

W roku 2010 miało miejsce 38 832 wypadków drogowych. Z czego tylko

66 wypadkowym zanotowano w wyniku niesprawnosci technicznej pojazdów.

Przy czym trzeba podkreslic, e za stan techniczny odpowiada własciciel pojazdu.

Dlaczego o tym mówie? Bo na niesprawnosci techniczne pojazdów, które

były przyczyna 66 wypadków, to w 50% braki oswietlenia.

Trudno, żeby diagnosci odpowiadali za spalone żarówki, spalone.

 

W 2O11 r. po naszych drogach jezdziło ponad 23 mln pojazdów, w tym

ponad 17 mln samochodów osobowych.

I te miliony, take dzieki nam sa podstawa

do jednoznacznego stwierdzenia: nasza codzienna praca jest od lat gwarantem

bezpieczenstwa w ruchu drogowym.

 

Porównajcie sobie te liczby.Według nich diagnosta to najbardziej wiarygodny i pełen zaufania człowiek :-) ,a czarne owce są wszędzie

 

Czy to zjawisko na dzień dzisiejszy jest naprawdę tak duże, żeby tak ostentacyjnie z nim walczyć?

.

:ok

 

Mnie osobiście wsio ryba czy będzie kamera czy nie 8)

 

A mam pytanie -jakie sa koszty archiwizacji nagrań ,jakiego sprzetu trzeba,i jak długo mielibysmy archiwizować te nagrania.Jak 5 lat to może byc kłopot :|

Wystąpienie awarii sprzętu video -nie wykonujemy badań? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W naszym środowisku nie ma problemu z rzetelnością BT. M

Prawidłowe słowa! :ok

 

Jednak z drugiej strony to jakiś dualizm, bo nie ma tych problemów a jednak optujecie za jakimś szczególnym dokumentowaniem BT, jakby ten problem był...

 

Natomiast ZPP otwartym tekstem mówi o monitoringu całego badania, mówią o konieczności kontroli nalotowych, bez zapowiedzi a OSDS milczy nt temat.

Jesteście za takimi rozwiązaniami?

 

 

A ty?

Ja po prostu rzetelnie i uczciwie pracuję w tym zawodzie.

 

[ Dodano: 08-02-2013, 18:57 ]

Mnie osobiście wsio ryba czy będzie kamera czy nie 8)

Czy jesteś następnym który uważa, że "cnota sama się obroni"?

Bo już dawno dowiedziono że tak nie jest!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

[ Dodano: 08-02-2013, 18:57 ]

S.K.P-POZNAŃ napisał/a:

Mnie osobiście wsio ryba czy będzie kamera czy nie 8)

 

Czy jesteś następnym który uważa, że "cnota sama się obroni"?

Może jaki pas założę tej cnocie :) -wyluzuj ;)

 

Ja po prostu rzetelnie i uczciwie pracuję w tym zawodzie

Ja też się staram :)

Jaki mamy wpływ na to czy one będą czy nie - na razie żadnego. Za słabi jesteśmy,my Diagności .Co zatwierdzi Unia -MA BYĆ , czy nam się podoba czy nie.

Nasi przepiszą ,coś dołożą od siebie i będzie ok.

A my możemy sobie................podyskutować :-D

 

Ale przyszłość badań to nie tylko "kamerki".Za dużo im poświęcamy czasu i się nakręcamy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my możemy sobie................podyskutować :-D

Z tym się nie zgodzę, tylko chyba chodzi o grupę reprezentatywną :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z dokumentem informacyjnym Komisji Europejskiej MEMO-12-555,... zakłada on archiwizowanie wybranych wyników podczas przeprowadzania badań technicznych pojazdów, ...

 

nastepny temat:-jak te wyniki archiwizować ,w jakiej formie,które to te wybrane .....

 

W chwili obecnej trwają prace powołanej przez Ministra Tadeusza Jarmuziewicza grupy roboczej, która wypracowuje tezy będące podstawą strategii działań mających na celu usprawnienie systemu badań technicznych pojazdów. :-D

 

Osobiście sie dziwię :roll: dlaczego na obt nie ma obowiązku badania amortyzatorów?

To wazna "sprawa" odnoszaca sie do ,przyczepności..ogólnie bezpieczeństwa i prosta do udokumentowania 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem główny problem wszystkiego złego na jakie można "przypisać" diagnostom

leży po stronie zatrudnienia. Diagnosta powinien być zatrudniany przez Starostę i przez Niego

opłacany. Właściciel stacji powinien odprowadzać " x " procent od każdego badania na wynagrodzenie dla diagnostów. Wysokość wynagrodzenia w całej Polsce powinna być taka sama na wszystkich stacjach z podziałem na rodzaj stacji. Nie będzie wtedy trzeba stać z batem nad diagnostą a w przyszłości inspektorem. Diagnosta nie powinien być zależny od przedsiębiorcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przeciw wideorejestracji całego badania. Argumentem niech będzie ostatnio przeczytany przykład pozbawienia diagnosty uprawnień, gdzie na potwierdzenie jego nierzetelności były m.in. takie argumenty:

Brak sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu przed przystąpieniem do badań w 4 (słownie: czterech!) różnych pojazdach,

Brak pomiaru ustawienia oraz natężenia oświetlenia w 4 (słownie: czterech!) różnych pojazdach,

Brak wykonania pomiaru zadymienia w 3 (słownie: trzech) pojazdach,

Brak dokonania analizy spalin w pojeździe o numerze rejestracyjnym [...].

Pytanie - ilu z nas wykonuje wszystkie te czynności przy okazji każdego OBT. Zastanówcie się ile innych drobnych grzeszków popełniacie, które tak naprawdę nie szkodzą BRD, a mogą być gwoździem do trumny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam też nic przeciwko temu, żeby na wjeździe pojazd miał robioną jedną fotkę również podpinaną do rejestru. W pewnym sensie to też dokumentowanie tego co było.

Tym bardziej że niektórzy już robią czasami fotki żeby był dupochron .

Nagrywanie całego badania mija się z celem i było by niepraktyczne, jak i baaaardzo kłopotliwe technicznie. Gdzie trzymać takie ilości danych?

I najprawdopodobniej z tego powodu ten pomysł zdechnie .

Padają też inne propozycje na wzór rozwiązań stosowanych w innych krajach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem główny problem wszystkiego złego na jakie można "przypisać" diagnostom

leży po stronie zatrudnienia. Diagnosta powinien być zatrudniany przez Starostę i przez Niego

opłacany. Właściciel stacji powinien odprowadzać " x " procent od każdego badania na wynagrodzenie dla diagnostów. Wysokość wynagrodzenia w całej Polsce powinna być taka sama na wszystkich stacjach z podziałem na rodzaj stacji. Nie będzie wtedy trzeba stać z batem nad diagnostą a w przyszłości inspektorem. Diagnosta nie powinien być zależny od przedsiębiorcy.

 

:ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będą kamerki na SKP to będziemy wszyscy robić badanio kropka w kropkę z DZ,U. OBT będzie trwało ok 1 godziny i jedynym kryterium wyboru SKP będzie długość kolejki. Oczywiście będzie trzeba przynajmniej podwoić ilość stacji ,chyba że 30% pojadów przy pierwszym badaniu zostanie wycofana z ruchu. właściciele tych że pojazdów z pewnością udadzą się do salonu po nowy pojazd ku uciesze dilerów.

A mnie ciekawi tylko kto te nagrania będzie SPRAWDZAŁ ! Ciekawe czy podczas sprawdzania ktoś będzie nagrywał sprawdzającego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem główny problem wszystkiego złego na jakie można "przypisać" diagnostom

leży po stronie zatrudnienia. Diagnosta powinien być zatrudniany przez Starostę i przez Niego

opłacany. Właściciel stacji powinien odprowadzać " x " procent od każdego badania na wynagrodzenie dla diagnostów. Wysokość wynagrodzenia w całej Polsce powinna być taka sama na wszystkich stacjach z podziałem na rodzaj stacji. Nie będzie wtedy trzeba stać z batem nad diagnostą a w przyszłości inspektorem. Diagnosta nie powinien być zależny od przedsiębiorcy.

 

Tak się kiedyś zastanawiałem nad tym, jak by to było. Diagnostów przejmuje "jakiś?" urząd, musi im wypłacić stałą pensję, w każdym powiecie jest określona ilość pojazdów, a co za tym idzie i badań, czyli określona pula pieniędzy.

Obecnie na wielu stacjach zatrudniających dwóch diagnostów ilość badań nie przekracza 2 000.

Czyli średnio licząc na diagnostę przypada 2.5 badania na zmianę dziennie. Jeżeli średni czas wykonania badania wynosi około 0,5 godziny, to na zmianę można wykonać ich 16.

Nie zakładajmy, że w "urzędzie" będą zasiadać idioci.

Po co utrzymywać 30-40 diagnostów w powiecie, skoro i tak tą samą pracę jest w stanie wykonać 20.

Po co ma być 12-20 SKP jeżeli wystarczy 6-8.

Pomyśleliście o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleliście o tym?

Pomyślałem i o tym mówiłem .

Po co ma być 12-20 SKP jeżeli wystarczy 6-8

W swoich rozmyślaniach poszedłem dalej ,wystarczy jedna wielostanowiskowa ,po co ponosić koszty utrzymania 6-8 jak jedna umieszczona na powiedzmy 2ha będzie tańsza w utrzymaniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoich rozmyślaniach poszedłem dalej ,wystarczy jedna wielostanowiskowa

Wystarczy jednostanowiskowa i bez uprawnień.Wystarczy że policja będzie sprowadzać na nią pojazdy i zamiast kasować 99 mogą wypisac mandacik na 200 albo 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem zdania - odpowiadając ketiw na Twoje pytanie - że nie - kamera nie udokumentuje stanu pojazdu na stacji, Udokumentuje tylko czy pojazd wjechał, ale:

1. Nie udokumentuje stanu opon, luzów w zawieszeniu, emisji spalin itd...

2. Nie udokumentuje szczegółowo, czy diagnosta wykonał wszystkie czynności (kamera musiałby być na kasku)

3. Nie udokumentuje czy diagnosta właściwie zinterpretował przepisy oceniając stan pojazdu

4. Nie udokumentuje czy właściwy był zakres badań i czynności

5. Nie udokumentuje czy pobrano właściwe opłaty i prawidłowo wyznaczono TNB itd...

A PRZECIEŻ TO WŁAŚNIE NA WASZYM SPOTKANIU ROBOCZYM BYŁY GŁÓWNE PUNKTY TEGO CO JEST NIE TAK W BADANIACH - PRAWDA? :)

W czym kamery tu pomogą??

 

Żeby było jasne - temat kamer ani mnie ziębi, ani parzy. Sam miałem monitoring w pracy i niewiele to to było warte. Tyle z doświadczenia powiem. Natomiast wobec problemów postawionych na spotkaniach grupy roboczej w MTBiGM to uważam, że ta kamerki to jakiś temat zastępczy i nijak ma się do poruszanych tam problemów, bo żadnemu z nich skutecznie nie przeciwdziała. Prędzej już system osieciowania wszystkich możliwych urządzeń na stacji i archiwizowanie wyników poszczególnych pomiarów i podpinanie ich pod rejestr pełni taka rolę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym kamery tu pomogą??

Nooo, przecież potwierdzą uczciwość diagnosty, że nie robi BT bez pojazdu.

Potwierdzenie uczciwości jest najważniejsze!

Kto daje się fotografować, nagrywać, kontrolować, sprawdzać i rewidować na każdym kroku i o każdej porze dnia i nocy ten jest uczciwy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu się ktoś weźmie za pisanie przepisów, które nijak będą się miały do rzeczywistości, będą wymagały kolejnych omówień i wyjaśnień i będą miały po trzy wiążące, ale różne interpretacje. Może zamiast monitoringu zrobi ktoś porządek, ale nie tak jak dotychczas zamiatanie pod dywan. Potrzeba jasnych regulacji prawnych, które bez cienia wątpliwości będą dały się stosować. Na razie szukamy nowych form kontroli, a w fundamentach nadal burdel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Unii też co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie . :D

2. Stacje kontroli pojazdów prowadzone bezpośrednio przez właściwy organ są zwolnione z wymogów dotyczących zatwierdzania i nadzoru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrywanie, monitorowanie czyli taka komuna brak zaufania ludzi do władzy i władzy do ludzi, więc władza musi we wszystko ingerować i szczegółowo kontrolować.

Jeszce raz trzeba zacząć od JASNYCH PRZEJRZYSTYCH PRZEPISÓW i to nie tylko w naszej dziedzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JASNYCH PRZEJRZYSTYCH PRZEPISÓW

A kto mówi że nie ? Wiedzą że jest kicha tylko nie wiem czy zdają sobie sprawę że sami tę kiszkę wyprodukowali .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzą że jest kicha tylko nie wiem czy zdają sobie sprawę że sami tę kiszkę wyprodukowali .
Jeśli ktoś z ministerstwa, na konferencji stwierdza, że wiedzą o błędach i nic się nie zmienia przez dłuższy czas, to o czym mowa. Prawodawcy znają swoje błędy ale mają je gdzieś. Nie ma chęci na konsultacje przed uchwaleniem przepisów. Że grupa robocza działa? No i co. Dali nam monitoring do dyskusji. I nadal nikt nie pyta co poprawić w rozporządzeniu. Bo przecież przyznanie się do błędu nie wchodzi w grę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawodawcy znają swoje błędy ale mają je gdzieś. Nie ma chęci na konsultacje przed uchwaleniem przepisów. Że grupa robocza działa? No i co

Jak to co?

Monitoring to im się należy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.