Skocz do zawartości

Małe silniki z turbo gorsze niż obiecywano ...


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

Nie od dziś wiadomo że dobre samochody skończyły się bezpowrotnie gdzieś około 2002 roku, a teraz ekolodzy dobijają motoryzację, coraz ostrzejsze normy spalin, downsizing pojemności itd. a co za tym idzie coraz droższe naprawy tych pojazdów, mała żywotność silnika itd.

Samochód ma przejeździć gwarancję i tyle potem ma się "sypać" po to by zarabiać na serwisie a żywotność jednostki napędowej też za długa być nie może tylko po to by pójść kupić drugi nowy samochód. Wszystko ładnie trzeba dbać o własny interes (producenci aut) tylko jeszcze żeby nas było stać wymienić sobie samochód co 3 lata to z wielką chęcią bym tak robił :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko ekolodzy, nie tylko. Także to, że firmami motoryzacyjnymi nie rządzą już inzynierowie tylko księgowi... To największa bolączka dzisiejszych czasów. Ta choroba nie dotyczy tylko motoryzacji, a praktycznie kazdej dziedziny życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta choroba nie dotyczy tylko motoryzacji, a praktycznie kazdej dziedziny życia.

 

Dokładnie każdej :ok nikt nie produkuje już trwałych i niezawodnych urządzeń bo podcina sobie gałąź na której siedzi, a tak 5 czy 6 lat (przy dobrych wiatrach) i trzeba kupić nowe bo starego się nie opłaca reanimować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanie z magazynu konsumenckiego "Consumer Reports"

 

U nich i tak przegrywa wszystko poniżej 4,7l ... :evil::evil::evil:

 

w tym trzycylindrowe 1.0 o mocy 100 lub 125 KM.

 

Wszyscy "fachowcy" zawsze mówią o mocy... a gdzie miejsce na moment obrotowy? On prawdę nam powie (tak naprawdę)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy "fachowcy" zawsze mówią o mocy... a gdzie miejsce na moment obrotowy? On prawdę nam powie (tak naprawdę)...

A prawda będzie tak, że im mniejsza pojemnośc to tym mniejszy moment obrotowy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawda będzie tak, że im mniejsza pojemnośc to tym mniejszy moment obrotowy

 

A prawda jest taka że zmniejszają pojemność podnoszą moc, wszystkim wmawiają że to będzie mało palić o to g...o prawda :razz: bo co z tego że ma ileś tam koni jak nie ma czym jechać :razz:

 

Akurat mam w tym temacie porównanie jazda silnikiem 1,2 75 kM i 1.6 75 kM jest bez porównania korzystniejsza dla silnika 1.6 auto lepiej się zbiera na poszczególnych biegach pali porównywalne ilości paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porównanie jazda silnikiem 1,2 75 kM i 1.6 75 kM jest bez porównania korzystniejsza dla silnika 1.6

Takie sa odczucia wiekszości uzytkowników, tylko inżynierowie twierdza często co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja chyba jakiś inny inżynier jestem

Tak bo Ty jesteś inżynier praktyk a tamci sa inżynierami teoretykami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawda będzie tak, że im mniejsza pojemnośc to tym mniejszy moment obrotowy
Niekoniecznie . Turbo nie tylko podnosi moc ale również moment obrotowy. Zresztą moment i moc są parametrami ściśle powiązanymi. Niezależnie od tego czy silnik ma turbo czy nie mocą i momentem można "sterować" ale przy czym przy turbinie jest łatwiej i taniej.Niestety przy konstruowaniu silnika trzeba wybrać czy chcemy mieć wysoką moc maksymalną i moment (dostępne w wąskim przedziale obrotów) czy niższe wartości ale w szerokim zakresie obrotów (wieksza elastyczność) Przykładem może być silnik T-Jet 1.4 tylko 120 KM ale jakie wykresy momentu i mocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbo nie tylko podnosi moc ale również moment obrotowy.

Zgadza się.

Niestety przy konstruowaniu silnika trzeba wybrać czy chcemy mieć wysoką moc maksymalną i moment (dostępne w wąskim przedziale obrotów) czy niższe wartości ale w szerokim zakresie obrotów (wieksza elastyczność)

Z reguły zastosowanie turbodoładowania negatywnie wpływa na elestyczność silnika. Dużo lepsze parametry silnia mozna uzyskac przy zastosowaniu doładowania mechanicznego, ale takie rozwiązania sa bardziej skomplikowane, maja wieksze gabaryty i sa droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły zastosowanie turbodoładowania negatywnie wpływa na elestyczność silnika. Dużo lepsze parametry silnia mozna uzyskac przy zastosowaniu doładowania mechanicznego, ale takie rozwiązania sa bardziej skomplikowane, maja wieksze gabaryty i sa droższe

I tak i nie :) do niedawna turbo pogarszało wykres momentu ale to dlatego że głównym celem przy montażu turbiny było wyśrubowanie mocy. Dzisiaj konstruktorzy idą też w kierunku poprawy elastyczności za pomocą turbiny. Turbina daje większe mozliwości ale zasada została ta sama co przy "wolnychssakach" szpila mocy=słaba elastyczność, świetna elastyczność=znikomy wzrost mocy maksymalnej. Silniki z turbiną świetnie nadaja sie do EcoTuningu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przy konstruowaniu silnika trzeba wybrać czy chcemy mieć wysoką moc maksymalną i moment (dostępne w wąskim przedziale obrotów) czy niższe wartości ale w szerokim zakresie obrotów (wieksza elastyczność)
A nie można wybrać dużej mocy i momentu w szerokim zakresie obrotów? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie można wybrać dużej mocy i momentu w szerokim zakresie obrotów?

Jak Ci się to uda to na pewno o tym usłyszymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mam w tym temacie porównanie jazda silnikiem 1,2 75 kM i 1.6 75 kM

Jednak żaden z tych silników nie jest z turbiną.

Gdyby ten 1.2 miał turbo to miałby ze 115 KM i wtedy nie ma żadnego porównania z jakimś wolnossącym 1.6 1,8 czy nawet 2,0...

 

[ Dodano: 12-02-2013, 15:36 ]

Dużo lepsze parametry silnia mozna uzyskac przy zastosowaniu doładowania mechanicznego, ale takie rozwiązania sa bardziej skomplikowane, maja wieksze gabaryty i sa droższe.

Jednak juz wystarczy turbo sterowane elektroniką, kolektor o zmiennej geometrii, zmienne fazy rozrządu i bezpośredni wtrysk.

Jeśli jeździłeś starą benzyną z turbo, to tutaj o turbodziurze zapomnij!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie można wybrać dużej mocy i momentu w szerokim zakresie obrotów?

Jak Ci się to uda to na pewno o tym usłyszymy.

Ja tego nie wymyśliłem, ale silniki z z dwiema turbinami (o różnej charakterystyce) i zmiennymi fazami rozrządu takie właśnie parametry mają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy silnik benz z turbo bmw przy 1.6 pojemności ma 184 KM i 180 Nm przy ...1100 obr/min

Tylko 184 KM w uturbionej benzynie to nie jest moc. Taką moc ma 20-sto letnie honda po delikatnym tuningu i to bez turba. Myśląc o dużej mocy mam na myśli co najmniej 180KM z litra

 

[ Dodano: 12-02-2013, 18:39 ]

Dla uściślenia moje wypowiedzi odnoszą się do różnic między silnikiem z turbiną i bez. Dokładanie kolejnych rozwiazań jak zmienne fazy rozrządu czy geometria dolotu zaburza wyniki porównania chyba że porównywane silniki będą różniły się tylko obecnością turbiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak żaden z tych silników nie jest z turbiną.

 

Gdyby ten 1.2 miał turbo to miałby ze 115 KM i wtedy nie ma żadnego porównania z jakimś wolnossącym 1.6 1,8 czy nawet 2,0...

 

Jest porównanie ten z turbiną znacznie krócej pożyje :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką moc ma 20-sto letnie honda

 

Nawiasem mówiąc, honda do dzisiaj nie wprowadziła turbo do benzyniaków. Mają kopyto, są oszczędne - czego więcej chcieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mówiąc, honda do dzisiaj nie wprowadziła turbo do benzyniaków. Mają kopyto, są oszczędne - czego więcej chcieć?
Tylko nie chcą jechać w zakresie niskich i średnich obrotów. Mówię tu o dynamicznej jeździe.

Ja miałem porównanie w Seacie Ibizie. Była okazja polatać starą Cuprą z silnikiem 1,8T i nową z motorem 1,4 TSI pod maską. Mocowo to samo - 180 KM, ale moment już zupełnie inny. W starym 1,8 245 Nm, a w nowym 185 Nm. I pewnie byłbym przekonany do poprzedniej wersji, ale mniejszy silniczek miał podwójne doładowanie i dzięki temu wyrywał ze startu od samego dołu. Jakie było zdziwienie kierowników w bejcach i dużych audikach, jak im popierdółka spod świateł uciekała. Niestety silniki te są dość skomplikowane i mają kilka poważnych wad, a stary 1,8 to był motor nie do zajechania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten z turbiną znacznie krócej pożyje :razz:

Turbina pewnie tak, zwłaszcza przy nieprawidłowym obchodzeniu się z nią.

Cały silnik jednak już niekoniecznie krótko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały silnik jednak już niekoniecznie krótko...

 

Turbina to część silnika no osprzęt co prawda ale trochę kosztuje , a poza tym który z obecnie produkowanych silników jest trwały i niezawodny ::? Moim zdaniem żaden niestety :? bo nikomu na tym nie zależy. Niech mnie teraz ktoś namówi na nowy samochód tylko jaki wybrać żeby pojeździł z 15 lat bez większych kłopotów bo niestety nie stać mnie na wymianę co 5 lat nie mówiąc co krótszym okresie eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.