Inny rok produkcji niz rejestracji

[rykacz]

Co do I rejestracji i roku produkcji, to podam autentyczne przypadki:

1. rejestracja połowa stycznia, produkcja 3 styczeń;

2. auto od momentu wyprodukowania stało na placu ok 10 miesięcy, przekraczając nowy rok.

Swoją markę sprawdzę, ale auta innych marek już niestety nie. Ile to razy handlarz wmawia, że ma dokumenty potwierdzające inny rocznik niż sam producent podaje i jakoś za każdym razem wmawia, że to informacje z mojego monitora są błędne;)

[Qnick]

Co do I rejestracji i roku produkcji, to podam autentyczne przypadki:

1. rejestracja połowa stycznia, produkcja 3 styczeń;

2. auto od momentu wyprodukowania stało na placu ok 10 miesięcy, przekraczając nowy rok.

Swoją markę sprawdzę, ale auta innych marek już niestety nie. Ile to razy handlarz wmawia, że ma dokumenty potwierdzające inny rocznik niż sam producent podaje i jakoś za każdym razem wmawia, że to informacje z mojego monitora są błędne;)

 

Ad.1 Zdarzyło się.

Ad.2 Miałem samochód który został zarejestrowany po prawie 24 miesiącach od wyprodukowania, czyli 2 latka do tyłu rok produkcji (mina klienta bezcenna )

 

A jak handlarzowi nie pasują informacje z monitora, to zawsze możesz go posłać do rzeczoznawcy w celu określenia roku produkcji ale zawsze skończy się to zmianą SKP.

[pentagram]

Miałem samochód który został zarejestrowany po prawie 24 miesiącach od wyprodukowania, czyli 2 latka do tyłu rok produkcji (mina klienta bezcenna )

 

Miałem sprowadzonego z Belgii Mercedesa C180, data I rej - czerwiec 2006, rok prod 2003. Klient prawie zszedł na zawał jak się dowiedział ile przepłacił za auto trzy lata starsze niż mu sprzedał belgijski handlarz.

[Karol]

A u mnie przyjechał handlarz z autem i przekonywał że jest rok produkcji 2007, z pewnej stronki wyszedł 2006 ale zadzwonie sobie do jakiegoś salonu, wybieram nr a handlarz zapytuje gdzie dzwonie, na to oświadczam, że do serwisu tej marki, może pomogą ustalić, na to handlarz złapał papiery z biurka do auta i w drogę. Powiedział, że jednak nie chce przeglądu

[zjc]

Też niedawno miałem takie "manewry" związane z RP.

[drogba]

(mina klienta bezcenna )

to mnie najbardziej wnerwia że to nam sprawia przyjemność , a jak nas tak traktują w innej sytuacji to tamci są be , panowie trochę szacunku dla klienta

[Qnick]

panowie trochę szacunku dla klienta

 

Czy to że zobaczę jak bradzo jest zdziwiony i wnerwiony że go ktoś oszukał, oznacza że go nie szanuję, napewno nie.

[biker100]

Czy to że zobaczę jak bradzo jest zdziwiony i wnerwiony że go ktoś oszukał, oznacza że go nie szanuję

A może trzeba łączyć się w bólu z oszukanym

[S.K.P-POZNAŃ]

Czy to że zobaczę jak bradzo jest zdziwiony i wnerwiony że

 

Chciał mnie w h....a zrobić(handlarz,lub klient ,który doskonale wie o co biega)

 

panowie trochę szacunku dla klienta

 

Do takiego -żadnego

 

Szacunek:

synonimy:

(1.1) respekt, estyma, poważanie, poszanowanie, uszanowanie, uznanie, godność, honor, hołd

 

to nam sprawia przyjemność

 

Tak

 

Klient który został wrobiony,nie zna sie na motoryzacji ...no żal takiego

[drogba]

Szacunek:

udajecie czy nie wiecie oco chodzi , masakra

[szombi]

Daily z francji DPR 2006 rok prod. 2002

Nie dajcie się oszukać. Nie wiem jaki kraj poza Polską wpisuje dwie daty pierwszej rej. ale często DPR dotyczy daty rejestracji w danym kraju a nie tylko Polacy sprowadzają auta i stąd różnice miedzy rocznikiem a DPR

[julian]

Miałem klienta/komis/ - pojazd sprowadzony z Belgi - Mitsubishi. RP-2008 , po sprawdzeniu okazało się,

że to RP 2007.Klient podziękował i oświadczył ,że nie ma problemu .Na innej SKP wpiszą mu RP taki jak on chce.I moje pytanie. Czy WK nie mają obowiązku tego sprawdzać, czy nie chcą czy nie mają możliwości.Jest to praktyka na bardzo dużą skalę.

[mod]ten + 31 przeniesione z http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=15739[/mod]

[adam1501]

Na innej SKP wpiszą mu RP taki jak on chce

I nikt tego nie zweryfikuje, żaden łeb nie poleci, bo za chwil parę zniosą rok produkcji i wszyscy wówczas powiedzą żeś frajer bo uciekło BT. Parafrazując: Sorry taki mamy klimat...

[julian]

Ale dopuki zniosą to może coś się wydarzyć.Sprawdzałem klientowi RP - I BT po I rejestracji i też

RP nie zgadzał się.Klient pojechał do WK i powiedział , że tego nie przepuści.Zobaczymy jaki będzie efekt.

[michal_k]

Czy WK nie mają obowiązku tego sprawdzać

 

Nie ma takiego obowiązku.

 

czy nie mają możliwości.

 

Niektóre WK mają programy do dekodowania roku produkcji, ale wiadomo, że ma pewności, bo program nie zawsze wskazuje prawidłowy rocznik. Np. u mnie zasada jest taka, że jeśli rok na badaniu nie zgadza się z rokiem z programu to wysyłane jest zapytanie do producenta.

[danielg539]

jeśli rok na badaniu nie zgadza się z rokiem z programu to wysyłane jest zapytanie do producenta.

Tylko ile jest takich WK

[biker100]

ile jest takich WK

mój i Michała to = 2

[danielg539]

mój i Michała to = 2

Pewnie jeszcze parę by takich znalazł ale bez watpienia pozostaja one w zdecydowanej mniejszości.

[biker100]

pozostaja one w zdecydowanej mniejszości.

to możemy przyjąć a priori.

[wojteczek]

I nikt tego nie zweryfikuje, żaden łeb nie poleci, bo za chwil parę zniosą rok produkcji i wszyscy wówczas powiedzą żeś frajer bo uciekło BT. Parafrazując: Sorry taki mamy klimat...

A ja znam przypadek że ktoś kupił takie auto i okazało się 2 lata starsze. Sprawa finał miała w sądzie i to diagnosta okazał się winny. Klienci często mówią mamy akcyzę na ten rok, ale to dla diagnosty żaden dokument.

[rurek777]

chwil parę ?to znaczy kiedy?

[Grzegorz Łódź]

Tak będzie czytelniej

bo za chwil parę zniosą rok produkcji

chwil parę ?to znaczy kiedy?

[julian]

Miło mi , że po 25 latach pracy dowiedziałem się od Adam 1501, że z powodu odmowy poświadczania

nieprawdy w BT jestem frajerem.Przypuszczam, że kolega nie jest diagnostą tylko właścicielem SKP

i kolegą ministra Sawickiego.

Pozdrawiam

[Grzegorz Łódź]

dowiedziałem się od Adam 1501, że

jestem frajerem

Kolego- po pierwsze nie nazwał Cię tak,a po drugie teksty typu

Przypuszczam, że kolega nie jest diagnostą tylko właścicielem SKP

i kolegą ministra Sawickiego.

pisz na "priv". Po co nam wiedzieć" Kto z Kim śpi".

[adam1501]

Miło mi , że po 25 latach pracy dowiedziałem się od Adam 1501, że z powodu odmowy poświadczania

nieprawdy w BT jestem frajerem.Przypuszczam, że kolega nie jest diagnostą tylko właścicielem SKP

i kolegą ministra Sawickiego.

Pozdrawiam

Również jestem diagnostą, który wypełnia swoje obowiązki sumiennie i nie przechodzi u mnie nic czego nie jestem pewny. Sam doświadczam na własnej skórze tego frajerstwa szukając co i rusz nowej stacji, bo dla właściciela jestem niepożądanym elementem, przez którego ucieka kasa.

Bardzo Cię przepraszam jeżeli zrozumiałeś moje słowa opacznie, nie to było moim zamiarem. Chciałem tylko zwrócić uwagę na sytuacje w naszym systemie prawnym, gdzie ludzi, którzy rzetelnie wykonują swoje obowiązki są niekoniecznie dobrze postrzegani (zwłaszcza w naszym środowisku) a wszelkiego rodzaju cwaniactwo jest cechą zaradności w dzisiejszym świecie.

Dla całokształtu, miałem na myśli wspominany rok produkcji, VATy, tabliczki znamionowe i jej parametry.... Jak chcę poprawić niezgodności to ja jestem winny (bo widzę) a większość przez wiele lat jest ślepa i organy nadzorujące nie wyciągają konsekwencji od tego co zawinił tylko do mnie "się duszą", że widzę nieprawidłowości i nie uginam się na ich sugestię o nie chodzeniu pod prąd.

 

[ Dodano: 11-12-2014, 20:08 ]

Tak będzie czytelniej

bo za chwil parę zniosą rok produkcji

chwil parę ?to znaczy kiedy?

Nie wiem kiedy to nastąpi, ale przerobiłem temat numerów silnika na własnej skórze. Po jego zniesieniu kilka osób w oczy mi się śmiało, że widziałem nieprawidłowości i nie przyklepałem ich, a na poczcie przytłukli i kasę wzięli i nikt im nic nie zrobi, bo nie jest to już cecha identyfikacyjna. To samo stanie się z rokiem produkcji i znów parę epitetów w twarz, sorry taki klimat... Był czas przywyknąć