badanie dodatkowe skierowany przez policję

[ketiw38]

To jak nazwiemy brak wymiany DR

A możne nie trzeba, bo mamy zaświadczenie

A tak na marginesie - dodatkowe badanie nie ma nic wspólnego z wymianą DR

[michal_k]

To jak nazwiemy brak wymiany DR

 

Nijak. Nie wymienił DR, ale zrobił najważniejsze - wykonał OBT.

 

A możne nie trzeba, bo mamy zaświadczenie

 

A może

 

A tak na marginesie - dodatkowe badanie nie ma nic wspólnego z wymianą DR

 

Bo nie ma mieć. Najważniejsze jest żeby do ruchu był dopuszczony sprawny pojazd, a nie czy jest wymieniony blankiecik czy nie.

[zsuiram]

A ja mam nowinkę z ostatniej chwili.

właśnie nawiedził mnie klient, który nie dopełnił obowiązku wymiany DR po przeglądzie gdzie zbrakło rubryk na pieczątki diagnosty i przy kontroli drogowej przedstawił zaświadczenie z badania. Pan POLICJANT zatrzymał tenże dowód wpisując w pokwitowanie "dane w DR niezgodne ze stanem faktycznym- brak adnotacji o przeprowadzonym OBT". Trzeba przyznać, że to dość motywujące aby klient udał się do WK po nowy dowód. Może to jest jakiś sposób.

[aboz]

Ależ nowinka A niby o czym my mówimy od kilku stron. I pan policjant, z całym szacunkiem, popełnił błąd - o czym tez już była mowa. Klient pójdzie do WK i odzyska dowód bez niczego. Żeby dostał nowy DR, WK musi od niego otrzymać wniosek.

[JANUSZ60]

Klient pójdzie do WK i odzyska dowód bez niczego. Żeby dostał nowy DR, WK musi od niego otrzymać wniosek.

Przynajmniej będzie miał okazję, by ten wniosek złożyć,,,

[aboz]

Klient pójdzie do WK i odzyska dowód bez niczego. Żeby dostał nowy DR, WK musi od niego otrzymać wniosek.

Przynajmniej będzie miał okazję, by ten wniosek złożyć,,,

Ale za to musi zapłacić, a za stary dowód nie

[Janusz S]

Ależ nowinka A niby o czym my mówimy od kilku stron. I pan policjant, z całym szacunkiem, popełnił błąd - o czym tez już była mowa. Klient pójdzie do WK i odzyska dowód bez niczego. Żeby dostał nowy DR, WK musi od niego otrzymać wniosek.

 

to akurat to jest "nowinka" i pan policjant tym razem nie popełnił żadnego błędu(choć wielu będzie to chciało pewnie udowodnić),w tym pokwitowaniu nie ma nic o braku ważnego OBT,nie ma nic o danych technicznych,pisze tylko o niezgodnosci DANYCH w DR ze stanem faktycznym, a ta niezgodność rzeczywiscie zachodzi, bo samo BT jest ważne ,ale w DR nie jest to naniesione i jeśli minął termin 30 dni od momentu wykonania badania to jak najbardziej policjant miał prawo zatrzymać DR-nie za brak BT,ale własnie za ta niezgodnośc

 

co innego było w pierwszym przypadku,policjant wpisał na pokwitowaniu brak BT pomimo,że to badanie zostało wykonane i to można uznać za błąd(chyba,że w trakcie kontroli tego zaświadczenia nie widział to wtedy było poprawne)

 

dodam jeszcze,ze klient nie potrzebował jechać na stację(chyba,ze sie pochwalić) bo jest to już sprawa między nim a WK-nie pisze nic o tym,że został skierowany więc prawdop[odobnie było to tylko po kwitowanie za zatrzymany DR

[michal_k]

ale w DR nie jest to naniesione i jeśli minął termin 30 dni od momentu wykonania badania to jak najbardziej policjant miał prawo zatrzymać DR

 

Nawet nie po 30 dniach, ale po jednym dniu.

[Janusz S]

ale w DR nie jest to naniesione i jeśli minął termin 30 dni od momentu wykonania badania to jak najbardziej policjant miał prawo zatrzymać DR

 

Nawet nie po 30 dniach, ale po jednym dniu.

 

a dlaczego niby po jednym miałby już zatrzymać?

[michal_k]

a dlaczego niby po jednym miałby już zatrzymać?

 

Bo już wtedy występuje niezgodność ze stanem faktycznym i nie ma znaczenia, że właściciel powinien zgłosić zmiany do 30 dni - niezgodność występuje od razu.

[elliot]

I pan policjant, z całym szacunkiem, popełnił błąd - o czym tez już była mowa. Klient pójdzie do WK i odzyska dowód bez niczego.

Z całym szacunkiem ale bzdury wypisujesz.

Policjant nie popełnił żadnego błędu, a zanim coś napiszesz zapoznaj się z art. 132 PORD.

Jest niezgodność - jest.

DR ma stosowny wzór i określone rozporządzeniem określone wpisy.

I są tam rubryki w które wstemplowujesz aktualne BT, jeśli nie ma miejsca na to masz 30 dni na wymianę dokumentu, nie zrobisz tego masz zatrzymany DR i auto stawiasz pod domem bo zanim dowód dotrze do WK to minie kilka (czasem nawet kilkanaście dni).

Wtedy możesz jeździć rowerem bo jak Cię załapią bez dokumentu dopuszczającego pojazd do ruchu to auto może wylądować na parkingu policyjnym (przypadek co prawda skrajny ale zgodny z prawem).

Kolejna bzdura to Twoje twierdzenie, że klient odzyska DR, otóż go NIE ODZYSKA, dlaczego?

Tu znów kłania się art. 132 PORD ust. 6 bo możesz mi powiedzieć kiedy ustanie przyczyna zatrzymania tego DR z takim wpisem na pokwitowaniu?

Może kiedy WK doklei albo doszyje do niego kartkę?

Może kiedy gumką myszką albo korektorem wymaże jedną rubrykę z DR?

Owszem powyższe spełniało by przesłankę do wydania tego DR tylko jest mały szkopuł - jest niezgodne z prawem.

Tak więc w takim wypadku pozostaje zamówienie DR i jak chcesz jeździć pojazdem płacisz dodatkowo 19 zł. za PC.

Jak nie to przez tydzień nie jeździsz pojazdem dopóki nie będzie do odbioru zamówionego DR.

 

Na koniec nadmienię, że zgadzam się w dużej części z twierdzeniem ketiwa38, Polacy to naród, który zostawiają wszystko na ostatnią chwilę i generalnie mają wiele obowiązków w ......

Wystarczy spojrzeć na ostatni dzień składania PIT-ów, stoją jak idioci w kolejkach kilkusetmetrowych, po kilka godzin, na pocztę, i co najlepsze podchodzi jakiś reporter i wylewają się żale:

bo za mało okienek na poczcie, bo deszcz pada, a On/Ona musi czekać etc.

Aleeeee nikt z tej kolejki nie powie, że to jego wina

To wina całego, złego świata otaczającego tych biednych, zgnębionych przez kolejkę ;ludzi

 

[ Dodano: 10-04-2013, 22:36 ]

Bo już wtedy występuje niezgodność ze stanem faktycznym i nie ma znaczenia, że właściciel powinien zgłosić zmiany do 30 dni - niezgodność występuje od razu.

 

Urzędnik, a bzdury wypisuje

Na ZGŁOSZENIE zmian ma każdy 30 dni

KAŻDYCH zmian, masz stosowne pouczenie wpisane nawet na DR

Nikt nie pobiegnie po 1 dniu zaraz do urzędu żeby zmienić DR bo zmienił adres zamieszkania, zamontował gaz, czy też wymienić DR bo skończyło się miejsce na wpisy BT.

Ma na to 30 dni i niby na jakiej podstawie to podważasz?

[Janusz S]

 

Bo już wtedy występuje niezgodność ze stanem faktycznym i nie ma znaczenia, że właściciel powinien zgłosić zmiany do 30 dni - niezgodność występuje od razu.

 

myślę,ze pouczenie w DR (o 30-to dniowym terminie) ma tu jednak znaczenie i zatrzymanie DR przed upływem tego terminu było by juz nieuzasadnione

[michal_k]

Wtedy możesz jeździć rowerem bo jak Cię załapią bez dokumentu dopuszczającego pojazd do ruchu to auto może wylądować na parkingu policyjnym (przypadek co prawda skrajny ale zgodny z prawem).

 

Mylisz się. W przypadku braku DR nie można zabrać pojazdu na parking. Podaj podstawę prawną swojego twierdzenia.

 

i generalnie mają wiele obowiązków w ......

 

I dobrze jeśli są to nieznaczące obowiązki

 

To wina całego, złego świata otaczającego tych biednych, zgnębionych przez kolejkę ;ludzi

 

W dużej mierze bywa to często wina nieprzemyślanych przepisów.

 

[ Dodano: 10-04-2013, 22:42 ]

myślę,ze pouczenie w DR (o 30-to dniowym terminie) ma tu jednak znaczenie i zatrzymanie DR przed upływem tego terminu było by juz nieuzasadnione

 

Uzasadnione na podstawie art. 132, który nie różnicuje zatrzymania DR od terminu. Jest niezgodność - jest podstawa.

 

Czyli - masz czas 30 dni, ale do tego czasu musisz liczyć się z tym, że DR może zostać zatrzymany - zgodnie z prawem.

 

[ Dodano: 10-04-2013, 22:43 ]

Urzędnik, a bzdury wypisuje

 

Bzdury to Ty pleciesz

 

Przeczytaj art. 132 i będziesz wiedział, że policjant może zatrzymać od razu.

[elliot]

Mylisz się. W przypadku braku DR nie można zabrać pojazdu na parking. Podaj podstawę prawną swojego twierdzenia.

 

Art. 130a.

2. Pojazd może być usunięty z drogi na koszt właściciela, jeżeli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób, w przypadku gdy:

1) kierowała nim osoba:

a) znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,

b) nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu;

 

Wystarczy?

 

W dużej mierze bywa to często wina nieprzemyślanych przepisów.

Tak, tak winne są zawsze przepisy.

Patrz w takich Niemczech.

Jak oni tam są gnębieni - za jazdę brudnym autem możesz dostać mandat - to jest dopiero dyskryminacja.

I patrz, tam również trzeba zgłaszać zmiany adresu zamieszkania (nawet stosowne pouczenie co zawierają ich dokumenty) - no skandal normalnie.

 

Bzdury to Ty pleciesz

Przeczytaj art. 132 i będziesz wiedział, że policjant może zatrzymać od razu.

 

Jeszcze raz powtórzę, na dokonanie zmian ma 30 dni zgodnie z PORD, stosowne pouczenie znajduje się na DR.

Policjant NIE MA prawa mi zabrać DR w ciągu tych 30 dni bo zrobi to bezprawnie.

[michal_k]

Wystarczy?

 

Nie wystarczy. Dokumentem uprawniającym do kierowania jest prawo jazdy, natomiast o dokumencie dotyczącym używania jest mowa wyłącznie przy pojazdach zarejestrowanych za granicą. Czym innym jest dokument dopuszczający pojazd do ruchu, a o tym nie ma mowy w przytoczonej przez Ciebie podstawie

 

Jeszcze raz powtórzę, na dokonanie zmian ma 30 dni zgodnie z PORD, stosowne pouczenie znajduje się na DR.

 

Zgadza się.

 

Policjant NIE MA prawa mi zabrać DR w ciągu tych 30 dni bo zrobi to bezprawnie.

 

Bzdura. Ma prawo na podstawie art. 132, który nie mówi, że można zabrać jeśli nie zgadza się stan faktyczny i minęło już 30 dni. Można zabrać od razu.

 

Wyobraź sobie taką sytuację: zmieniam np. rodzaj pojazdu z autobusu na ciężarowy (nie wymieniam DR). Zatrzymuje mnie policjant i nie może mi zabrać DR, bo powiem, że zmiany dokonałem wczoraj. No bzdura. Może zatrzymać od razu, a przepis o 30 dnach z tym nie koliduje. Po prostu - mam 30 dni, ale w tym czasie mogę mieć legalnie zatrzymany DR.

[Janusz S]

Uzasadnione na podstawie art. 132, który nie różnicuje zatrzymania DR od terminu. Jest niezgodność - jest podstawa.

 

Czyli - masz czas 30 dni, ale do tego czasu musisz liczyć się z tym, że DR może zostać zatrzymany - zgodnie z prawem.

 

wiem,że nieznajomośc prawa nie zwalnia z obowiązku jego stosowania,ale to już była by przesada bo zakładasz,że policjant stosując art.32(którego ja notabene nie znam jak on tam brzmi) nie musi juz uwzględniać prawa klienta(właściciela) zapisanego w DR i opartego w przepisach

[michal_k]

nie musi juz uwzględniać prawa klienta(właściciela) zapisanego w DR i opartego w przepisach

 

No nie musi, bo takie jest prawo.

 

Podałem przykład powyżej - mógłbym takim autobusem poruszać się legalnie przez pół roku (do końca OBT) przy każdej kontroli mówiąc, że zmiany dokonałem wczoraj.

[Janusz S]

No nie musi, bo takie jest prawo.

 

Podałem przykład powyżej - mógłbym takim autobusem poruszać się legalnie przez pół roku (do końca OBT) przy każdej kontroli mówiąc, że zmiany dokonałem wczoraj.

 

ale dlaczego poł roku,30 dni od daty dokonania zmiany a konkretnie daty badania potwierdzającego tą zmiane

 

coś za bardzo kombinujesz-prawo powinno byc stosowane w dwie strony i obowiązuje tak jedną jak i druga strone

[michal_k]

ale dlaczego poł roku,30 dni od daty dokonania zmiany a konkretnie daty badania potwierdzającego tą zmiane

 

A kto ustali kiedy dokonałem zmiany jeśli nie mam ze sobą badania albo jeszcze go nie wykonałem?

 

coś za bardzo kombinujesz-prawo powinno byc stosowane w dwie strony i obowiązuje tak jedną jak i druga strone

 

Ja kombinuję? Mówię tak jak jest, czyli tak jak zdecydował Sejm. Nie oceniam tego. Policjanta obowiązuje art. 132 i nie ma tam żadnego odniesienia do tego, kiedy zmiana powstała.

[Janusz S]

A kto ustali kiedy dokonałem zmiany jeśli nie mam ze sobą badania albo jeszcze go nie wykonałem?

ale my rozmawiamy o czymś zupełnie innym,w takim przypadku sprawa jest jasna bez badania nie wolno sie poruszać

[michal_k]

w takim przypadku sprawa jest jasna bez badania nie wolno sie poruszać

 

A niby dlaczego? Dokument z badania nie jest dokumentem, który kierujący ma mieć przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli.

 

Po prostu - przepisy mamy jakie mamy i zapewne policjant przymknie oko jeśli ktoś "wylegitymuje" się badaniem. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli jest niezgodność danych w DR to jak najbardziej może DR zatrzymać i ma do tego pełne prawo (z którego pewnie nie skorzysta ).

[Janusz S]

Dokument z badania nie jest dokumentem, który kierujący ma mieć przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli.

 

pewnie,że nie musi,ale przecież nie będzie go uparcie chował przed kontrolującym,aby ten mu DR zatrzymał

[elliot]

 

Czym innym jest dokument dopuszczający pojazd do ruchu, a o tym nie ma mowy w przytoczonej przez Ciebie podstawie

 

Gdyby było tak jak piszesz to byłby odnośnik do art. 71 jak ma to miejsce np. w art. 129.

A ja go tam nie widzę

 

A kto ustali kiedy dokonałem zmiany jeśli nie mam ze sobą badania albo jeszcze go nie wykonałem?

Nie masz dokumentu, masz zatrzymany DR - sprawa prosta.

Mając dokument potwierdzający, że stosowną zmianę dokonałem w ciągu 30 dni policjant nie ma prawa zabrać mi DR i dajmy już spokój z dziecinadą bo sam zapewne nie jesteś przekonany do tego co wypisujesz.

Jak obywatel tego kraju masz prawa i obowiązki.

Ustawa PORD nakłada na mnie obowiązek dokonania zmiany w ciągu 30 dni i tyle czasu mi daje na załatwienie formalności.

Ponadto ustawodawca stosowne pouczenie zamieścił na dokumencie i koniec i kropka.

Stosując Twoje dziecinne uzasadnienie należałoby stwierdzić, że policjant może w KAŻDYM wypadku zatrzymać DR bo przecież ust. 7 brzmi:

 

7) uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu.

Nie ma słowa stwierdzenia, jest PRZYPUSZCZENIE, a więc policjant przypuszcza, że zmieniłeś adres albo, że jest inna pojemność lub też PRZYPUSZCZA, że rok produkcji jest inny i ciach zabiera Ci DR.

Tak?

 

Bądźmy poważni doszukując się pierdół i dziecinnych wymogów o braku lub nie jakiegoś słowa tak naprawdę potwierdzamy tylko to, że nasze przepisy są takie, a nie inne dzięki nam samym - doszukującym się kropki na i.

[michal_k]

pewnie,że nie musi,ale przecież nie będzie go uparcie chował przed kontrolującym,aby ten mu DR zatrzymał

 

I tak to w praktyce wygląda

 

Natomiast prawo jest prawem i stanowi tak jak napisałem.

 

[ Dodano: 10-04-2013, 23:36 ]

Elliot - kończę dyskusję z Tobą, bo jesteś odporny na argumenty. Przeczytaj art. 132 dokładnie i zauważ tylko jedną rzecz - nie ma w nim żadnego odniesienia do terminu czy też posiadania bądź nieposiadania przez Ciebie przy sobie badania.

 

A słówka o dziecinadzie zachowaj dla siebie.

[Janusz S]

Przeczytaj art. 132 dokładnie i zauważ tylko jedną rzecz - nie ma w nim żadnego odniesienia do terminu czy też posiadania bądź nieposiadania przez Ciebie przy sobie badania.

ale jest odniesienie w PORD i to nas dotyczy,ale Ciebie już pewno nikt nie przekona a juz napewno nie ja