Skocz do zawartości

Auto z holandii, wałkowane pytania odnośnie rejestracji i do


Miszi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Podczepiam się też pod ten temat bo prawie o to samo mi chodzi z tym że nie mam problemów z WK tylko jestem przed zakupem.

Mianowicie, mam upatrzone/sprawdzone auto w komisie, które zostało sprowadzone z Holandii i tu na miejscu zostało sprawdzone przez rzeczoznawcę jednak parę rzeczy jest dla mnie jeszcze niejasnych.

Tak do końca nie wiem czy dokumenty, które miał komisant to wszystkie dokumenty. Na tłumaczeniu jednego dokumentu pisze, że auto miało dopuszczenie do ruchu do 3 października tego roku - czy teraz może się poruszać na kołach? Jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem? Czy komisant musi ubezpieczyć auto i mieć aktualne badania techniczne jeślibym chciał kupić to auto? Bo tak się zastanawiam jak mam wyjechać z komisu skoro nie ma dopuszczenia do ruchu i OC.

W załącznikach zdjęcia dokumentów.

akcyza.jpg.d47ecdfa237f5e803a3ee2e5b96ff596.jpg

5ae1a805e272b_Tumaczenie2.jpg.5ccd030c5c54d0d592e40805698cbffa.jpg

5ae1a80603a81_Tumaczenie1.jpg.360683df49fce824c1878175418bf800.jpg

5ae1a8061d5e7_Dokument4.jpg.2376d2b4ca519f3fec387d6cb04260ba.jpg

5ae1a80639cd2_Dokument3.jpg.f40b850859480dacf9bff41991162757.jpg

5ae1a806520b4_Dokument2.jpg.f0a2391417ae92cb0e212c9f4bb0c989.jpg

5ae1a8066240a_Dokument1.jpg.54d31a981ea7c85370672c423fde2460.jpg

5ae1a80670e18_Dowdrej2.jpg.47cc7be0d71f8e30b4d686e21a92e94a.jpg

5ae1a8067feb8_Dowdrej1.jpg.1bbde59fe4a50a423ba7910572d418fc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz podejść z sprzedającym i wszystkimi dokumentami do Urzędu pod który podlega sprzedający i wnioskować o tablice na przejazd z miejsca zakupu, do miejsca garażowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do handlarza i tak jak przypuszczałem, dorabiają sobie kopie prawdziwych tablic aby klient mógł "legalnie" pojechać na kołach do domu. Powiedział mi że oddał oryginalne tablice ale że kopie są identyczne (bo nie ma na nich naklejek homologacyjnych) to póki policja nie zatrzyma to jest ok. Można wariata udawać, że się nie wiedziało ale nie zawsze to przejdzie. Poza tym dowiedziałem się również że auto nie ma aktualnej polisy OC oraz przeglądu (dopuszczenie do ruchu wygasło). OC można u niego wykupić na 30 dni - sprawdziłem u swojego ubezpieczyciela - to prawda - można - a z przeglądem to powiedział, że można z ich pracownikiem podjechać do SKP i zrobić przegląd. Mam nadzieję, że lawetą. Tylko niech ktoś mi powie, na jaki numer oni zrobią ten przegląd? VIN czy pseudo rejestrację? Bo auto z chwilą oddania w Holandii tablic zostało wyrejestrowane. Czyli tablice są nieważne. OC wiem, że daje się na VIN auta. Ale z przeglądem to nie wiem.

Jutro jadę na oględziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"obt" = okresowe badanie techniczne pojazdu (tu przed pierwszą rejestracją w Polsce) = "przegląd"

"dip" = dokument identyfikacyjny pojazdu (tu jako załacznik do zaświadczenia z przeprowadzonego okresowego badania technicznego pojazdu przed pierwszą rejestracją w Polsce) = załącznik do "przeglądu"

:x

Tablice rejestracyjne są niewymagane przy takim "przeglądzie", a przynajmniej ich stan nie podlega ocenie na stacji kontroli przez diagnostę.

 

Sam nie wiem po co to piszę. Przecież kolega wnoszący problem to wszystko wie. Zaiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem tylko potwierdzić to co napisałem, bo pewny nie byłem. Ale co dwie głowy to nie jedna, a nóż komuś to pomoże i nie będzie miał zagwozdki. Dziś widziałem auto na NL tablicach. Wiem, że mogli to być rodowici Holendrzy ale jakoś w to nie wierzę....

Myślę, że to co chciałem wiedzieć to zostało tu napisane. Jutro jadę po autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto powinno przyjechać na lawecie zgodnie z prawem, skoro zostało wyrejestrowane. Diagnosta mi to też potwierdził. Póki nie będzie zarejestrowane nie ma prawa poruszać się po drogach nawet jeśli ma OC. Kupiłem, przegląd zaliczony (diagnosta stwierdził że auto w bardzo dobrym stanie technicznym), 30-dniowe OC wykupione w cenie auta no i rabat jest też. Na "legalnych" blachach z Holandii przyjechał do domu.

W poniedziałek WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to taki chciałeś być prawowity, tak chciałeś, żeby nawet na przegląd lawetą jechało bo jakżeby inaczej, a jak przyszło co do czego i "rabacik" poleciał to to już nawet na lewych tabliczkach do domu pojechałeś...

Ciekawe czy przy rejestracji je oddasz 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę temat bo głupie komentarza zaczynają się pojawiać. Jakiś głupi podtekst o gaśnicy... powietrze w kołach też było... i nawet wsteczny działa... Tablice to sobie możesz zamówić w internecie jakie chcesz. A rabat swoją drogą. Jak sam kupujesz i się nie targujesz to słaby kupujący z ciebie. A i nic nie pisałem o prawowitości tylko, że zgodnie z prawem takie auto na lawecie powinno jechać bo czy OC ma i przegląd to i tak to nic nie zmienia bo jest obecnie WYREJESTROWANE i jedzie się na własne ryzyko. Ciekawe ilu tak robi a ilu nie. Jakbym miał jechać przez ponad pół kraju to bym sobie lawetę najął albo jeszcze lepiej - nie szukał bym auta za taką kwotę bo się by to po prostu nie opłacało. Chyba że miałbym swoją lawetę. Jeszcze jedno - komis wystawił mi zaświadczenie, że tablice zostały zdane w Holandii przy wyrejestrowaniu.

Koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś głupi podtekst o gaśnicy

Nie głupi tylko zapytałem.Bo nie wszędzie jest ona wymagana. Ale jeśli nie potrafisz odpowiedzieć normalnie tylko ujmujesz się jakimiś głupimi ambicjami to rzeczywiście masz rację

Koniec tematu

P.s. Dobre wychowanie zobowiązuje do skromnego "dziękuję"...ale to też widać Ciebie przerasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miało ani gaśnicy ani trójkąta. Nie wiem czy w NL jest wymagana bo mnie to nie interesowało. I nie pamiętam żebym o to pytał na początku więc jak widzę takie teksty to sobie myślę, że albo dopierdzielić do kociołka żeby było śmieszniej albo sam nie wiem. To dla waszego spokoju żebyście mogli sobie poużywać. A przy oględzinach auta też nie pomyślałem o tym, cóż byłby problem jakby mnie zatrzymali ale tak się nie stało. Co do tego tego "dziękowania" - nikt mi nie napisał czy to wszystkie papiery są, które wrzuciłem w załącznikach. Najważniejsze było dla mnie to, o czym napisałem wcześniej oraz to na co zwrócić uwagę jeśli nie mam tablic - ja mogę zrozumieć tego handlarza bo co go interesuje czym auto od niego wyjedzie. To już nie jego brocha. Ale znając już sytuację jak wygląda kupowanie aut w NL to teraz wiem, że takie auto tylko na lawecie może jechać a Ci co jeżdżą na lewych blachach to albo sami nie wiedzą albo liczą że im się uda (tak jak ja).

Nikt tu nie chce na ambicję wchodzić. Zresztą, auto już kupiłem więc temat uznaję za zakończony bo nic nowego od was nie usłyszę. Chyba że po fakcie jak to na rabacik poleciałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

witam, sytuacja z wczoraj. robie dwa ciągniki z NL.
oba na czasówkach.
jeden idzie do jednego wydziału, drugi do drugiego.
date pierwszej rejestracji ustaliłem na 1 stycznia roku produkcji. i wpisalem w dipie kraj poprz. rej. HOLANDIA.

w jednym wydziale bez problemów, a z drugiego dzwonią z mega pretensjami, ze pojazd nigdy nie byl rejestrowany i nie powinno sie ustalac daty 1 rej i nie podawać kraju poprz. rej.
jak robicie w innych częściach Polski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z warunków technicznych wynika, że tą datę się "przyjmuje" cokolwiek to "przyjęcie" znaczy.

W każdym razie ja jej nigdy nie ustalam, nie wpisuję, a już na bank do zaświadczenia nie wklepuję.

Piszę, że w przypadku niniejszego pojazdu na potrzeby sprawdzenia warunków technicznych datę pierwszej rejestracji przyjęto jako pierwszy stycznia roku produkcji pojazdu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez daty pierwszej rejestracji ( kraj - nierejestrowany) .W  początkowym okresie działania systemu CEP 2 program (Patronat) uniemożliwiał mi  dokonanie prerejestracji  bez wpisanej  daty pierwszej rejestracji , więc wpisywałem ze stosownym komentarzem , z oporami ale przechodziło ( a czy urząd datę wpisywał tego nie wiem ), aktualizacja programu pomogła. Dodatkowo należy zwrócić szczególną uwagę na warunki techniczne- jak dla nowego pojazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Od kiedy to diagnosta datę rejestracji ustala, określa, wyznacza?

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

3 minuty temu, wadi napisał:

Dodatkowo należy zwrócić szczególną uwagę na warunki techniczne- jak dla nowego pojazdu.

 

- nie bardzo rozumiem, dlaczego "jak dla nowego" skoro traktor może mieć z sześćdziesiąt lat?

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli obecnie podlegający pierwszej rejestracji może nie posiadać kabiny lub ramy ochronnej? Taki przykład .

Edytowane przez wadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.