DARIO64 Napisano 29 Sierpień 2013 Share Napisano 29 Sierpień 2013 a Wy się niezdrowo podniecacie.. Lepiej byś napisał "niektórzy " . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 29 Sierpień 2013 Share Napisano 29 Sierpień 2013 Ok... Pójdźmy na kompromis - Wielu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 29 Sierpień 2013 Share Napisano 29 Sierpień 2013 Ok... Pójdźmy na kompromis - Wielu Z drugiej strony rozumiem ,skoro mogliśmy wywalić kogoś ze stanowiska to dlaczego nie mamy zamknąć jakiejś SKP. Jeszcze nie wie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 30 Sierpień 2013 Share Napisano 30 Sierpień 2013 Autor postu jakoś już się swoim tematem nie interesuje, więc... I pewnie się nie dowiemy bo sam autor nie zagląda na forum od momentu napisania postu IP autora pokrywa się z IP innego użytkownika ( i nie powiem wam kogo). I wcale mnie to nie zdziwiło, może pracodawca zna nicka swojego pracownika ( w moim przypadku tak kiedyś było, każda moja wypowiedź była śledzona) i ten napisał jednego posta z innego konta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 30 Sierpień 2013 Share Napisano 30 Sierpień 2013 Zbanować dziada i po krzyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiki Napisano 31 Sierpień 2013 Share Napisano 31 Sierpień 2013 Post trąca stresem... a Ty udajesz, czy nie wiesz? Może właśnie tak też jest . Wielu młodych i też niedoświadczonych diagnostów jest po prostu " stawianych pod ścianą " nie można gościa od razu potępiać, być może że ma też takie naciski że sam nie wie już jak ma postąpić ,nie wie jak postąpić i się po prosty zamotał w tym wszystkim - samo to wskazuje ze szuka pomocy ale tez i na forum boi się wypowiadać -może tez nie tylko boi szefa ale i współpracowników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 31 Sierpień 2013 Share Napisano 31 Sierpień 2013 To niech choć PW do moda napisze albo cokolwiek... Bo na razie to naprawdę trąci albo prowokacją, albo faktycznie całkowitym zamotaniem się gościa - i w tym wypadku stres robi sam sobie niepotrzebnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiki Napisano 31 Sierpień 2013 Share Napisano 31 Sierpień 2013 Tak powinien zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Ale w czym problem?? Szef upomniał swoich pracowników żeby wykonywali swoje obowiązki służbowe . Jedynym przypadkiem kiedy diagnosta może a nawet powinien odstąpić od badania jest brak oryginalnych dokumentów. Niestety wielu diagnostów (zapewne z powodu braku elementarnej wiedzy) boi sie wykonywać wielu BT i odsyłają klienta. Przykład ?? Trzy stacje okręgowe odmówiły wykonania BT fiata ducato przewożącego materiały promieniotwórcze tłumacząc że nie maja uprawnień albo diagnosty z uprawnieniami do takich badań Nie wiem dlaczego wiekszość z was przyjęła że szef kazał dawać P ?? Ja moge wykonac każde badanie techniczne w ramach stacji podstawowej ale NIKOMU nie gwarntuje wyniku pozytywnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Witajcie Koledzy ! mam problem z szefem, który wydał nam "zarządzenie" w którym NAKAZUJE nam wykonywania badań pojazdów sprowadzonych dokładnie z Niemiec jako pomoc drogowa - pojazd specjalny. Każdy wie o jakie pojazdy chodzi. Podpisaliśmy to pod rygorem zwolnienia. To, że nie jest to wiążące wiemy doskonale - a wręcz jest to namowa do sprawstwa kierowniczego z Jego strony. Na jakiej podstawie inteligentnie mogę odmówić wykonania badania pojazdu, który jest w niemieckim dowodzie zarejestrowany jako pojazd specjalny - pomoc drogowa. ? Czy żądanie homologacji - że taki i taki pojazd nie został dopuszczony do poruszania się po drogach jako pojazd specjalny wystarczy ? niektórzy klienci tych pojazdów żądają wyjaśnienia - które ich przekona. Z góry dziękuję. Z uwagi na temat nie ujawniałem firmy ani okolicy - sami rozumiecie. Kolega jasno napisał o co chodzi, być może zbyt jasno i dlatego zamilkł ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Ja tu widzę nie tyle problem w rodzaju badania, co w sposobie nakłonienia diagnosty. Przecież wykonywanie obowiązków służbowych to norma, a kto tego nie robi to powinien wylecieć. Po co w takim układzie jakieś oświadczenia pod rygorem zwolnienia z pracy. To chyba sedno sprawy. I w tym wypadku pracodawca się nie popisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Przecież wykonywanie obowiązków służbowych to norma Wiele razy widziałem na forum "nie robie takich badań bo to śmierdzi.." itd Nie dałem N bo.... tylko nie robię bo nie(czytaj nie robie bo sie boje że źle zrobie albo nie robie bo pojazd spełnia art 66 ustawy ale ja wiem że to krętactwo bo klient po przeglądzie wszystko pozmienia i będzie na mnie)Takich wypowiedzi jest na foeum conajmniej kilkanaście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 szombi, dalej nie rozumiesz o czym piszę. To może łopatologicznie Ci wytłumaczę. W zakresie obowiązków diagnosty jest wykonywanie badań technicznych pojazdów zgodnie z obowiązującymi przepisami. Taki obowiązek na diagnostę narzuca sama umowa o pracę i ustawa, która precyzuje prawa i obowiązki UDS-a. Po co w takim razie tworzyć jakieś aneksy, pisma itp. zmuszające diagnostę do konkretnych zachowań pod rygorem rozwiązania umowy o pracę. To już jest patologia. Zaraz okaże się, że pracodawca wyznaczy limit negatów w miesiącu, bo pracownik naraża go w ten sposób na straty. A to już krótka droga do rozwiązania umowy z winy pracownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 W zakresie obowiązków diagnosty jest wykonywanie badań technicznych pojazdów zgodnie z obowiązującymi przepisami. Ponieważ jednak przepisy są jakie są, to niestety w praktyce jest tak, że: "nie robie takich badań bo to śmierdzi.." Czy np. AUDI A8 jako pomoc drogowa śmierdzi? Zapewne dla wielu tak. A jednak z drugiej strony warunki techniczne dla pomocy drogowej są tak napisane, że w zasadzie nie jest wielkim wyzwaniem zrobienie takiej A8 na pomoc - choćby tylko na czas badania. Co wtedy? Jeden zrobi, a drugi woli nie tykać sprawy, bo coś gdzieś słyszał, że to przekręt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Czy np. AUDI A8 jako pomoc drogowa śmierdzi? Tak zawsze śmierdzi i zawsze będzie śmierdziało. Jak masz kase to możesz wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Jak masz kase to możesz wszystko Tylko że do przerobienia na pomoc drogową nie potrzeba wielkiej kasy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szombi Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Tak zawsze śmierdzi i zawsze będzie śmierdziało. Jak masz kase to możesz wszystko Ja aut nie wacham. Moja praca polega na sprawdzeniu pojazdu zgodnie z ustawą Jeśli diagnosta ma podejzenia że klient przystosowuje pojazd tylko na czas BT w celu oszustw podatkowych to zawsze może zawiadomić US lub policje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 Tak zawsze śmierdzi i zawsze będzie śmierdziało.Jak masz kase to możesz wszystko I co - odmówisz mi badania dla zasady w tym układzie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 2 Wrzesień 2013 Share Napisano 2 Wrzesień 2013 I co - odmówisz mi badania dla zasady w tym układzie?? Tak Panie Blakopie, wygonie na zbity pysk. [ Dodano: 03-09-2013, 09:20 ] Tylko że do przerobienia na pomoc drogową nie potrzeba wielkiej kasy . Ja nie miałem na myśli kasy na przerobienie auta tylko na znalezienie stacji która za odpowiednią kasę zrobi takie badanie. Wiemy że to jest przekręt , ale w majestacie prawa sie pod tym podpisujemy i klepiemy swoją pieczątke. Nasz kraj jest chory,nie dziwie sie młodym , że uciekają do Angli na zmywak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 Tak Panie Blakopie, wygonie na zbity pysk. No i już mamy odpowiedź na pytanie czemu pracodawcy mogą nerwowo reagować... Nie twierdzę, że tak było w przypadku opisanym przez autora, ale już wiemy, że tak bywa w krajowych realiach... żenada... Ja nie miałem na myśli kasy na przerobienie auta tylko na znalezienie stacji która za odpowiednią kasę zrobi takie badanie. Sugerujesz, że taka stacja działa wbrew prawu?? To już są pomówienia, bo wszyscy wiemy, że niestety auto osobowe łatwo idzie w oparciu o obowiązujące przepisy dostosować na pomoc drogową... Więc co tu wzięło górę? Brak wiedzy janiemarku?? Brak doświadczenia?? Czy zwykłe przeświadczenie, że diagnosta jak che, to mówi "nie" i tyle?? Bo ma nosa?? Hehe? A jaką podstawę "N' wtedy dajesz, jak auto spełnia warunki pomocy?? Aaaa - zapomniałem - Ty nie nie robisz badania, tylko przepędzasz klienta...No tak... No jeśli tak, to powtarzam - nie ma się co dziwić pracodawcom... Zresztą i klienci powinni reagować na coś takiego i zgłaszać taki sprawy do WK (a tacy diagności powinni tracić uprawnienia i tyle). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1k Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 a tacy diagności powinni tracić uprawnienia i tyle czyli jacy??? jakby przejechał do mnie mercedes clk jako "warsztat" czy inny stwór - też bym miał wątpliwości - chociaż można coś takiego przerobić, chodzi o to że tak mało się zarabia że jak coś później wyniknie to po co się ciągać po sądach??? a i tak winien będzie diagnosta a co do pracodawcy "cokolwiek" wymuszającego - pożegnałbym się z nim ozięble w ciągu 3 sekund. dalej dodam, że (o)skp są po to aby samochody bezpiecznie jeździły, a nie jako maszynki do robienia pieniędzy dla właścicieli. (jest to zapewne moje pobożne życzenie - ale wg. mnie tak powinno być.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 Niestety - prawo jest dla WSZYSTKICH!! A to ma swoje plusy i minusy Kolego... Każda praca to jakaś odpowiedzialność... Jak szukasz przechowalni to idź na stróża nocnego na pusty parking pod centrum handlowym, a nie do SKP... Życzę Ci w takim razie, żebyś w każdej instytucji na swojej drodze życiowej też spotykał takich ludzi jak Ty. Np. ZUS... "może mu się należy taka renta, ale jak mam odpowiadać później, że dałem nieprawnie, to lepiej dam decyzję, że się nie należy...". I tak samo w banku, na poczcie i cholera wie gdzie jeszcze, jak trafisz na "swoich". Gratuluję... [ Dodano: 03-09-2013, 13:57 ] czyli jacy??? Tacy, którzy nie znają przepisów i odmawiają wykonania badania!! "N" nie dadzą, bo są za ciency, żeby wymyślić podstawę - ale badania też nie zrobią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1k Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 hehehe, ale żeś się kolego uniósł, wyluzuj trochę - bo do tej emerytury z ZUSu nie dożyjesz jeżeli chodzi o ataki personalne to nie trafiłeś - rencistą nigdy nie będę, emerytury z ZUSu nigdy brał nie będę, a na razie banki mają biznes do mnie, a co do poczty jakoś dam radę. pozdrawiam kolegę i życzę jak najmniej problemów związanych z pracą i tych osobistych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 rencistą nigdy nie będę, emerytury z ZUSu nigdy brał nie będę Nigdy nie mów nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 3 Wrzesień 2013 Share Napisano 3 Wrzesień 2013 emerytury z ZUSu nigdy brał nie będę To jesteś ich najlepszym klientem .Płacisz składki i nie będziesz pobierał emki Myślisz że nie......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.