dowód rejestracyjny "stary"

[Paprock]

No niestety, ale na chwilę obecną stacje są narzędziem do uzupełniania bazy.

I nie przejmuję się za bardzo jak kixa wyślę.

Wątpię, żeby stacje kiedykolwiek dostęp on-line otrzymały.

Za duża rotacja jest w pojazdach, właścicielach, rejestracyjnych numerach, utylizacji pojazdów starych, rejestracji nowych, aby ta CEP-aplikacja cokolwiek przed wysłaniem zweryfikować umiała.

Może kiedyś... za tyle lat co w trudach powstawała... jakiś owoc wyrośnie z tego na stacjach.

A CEPA pożytecznie można wykorzystać do postraszenia klienta, że wyślę się info o wszelakich usterkach.

Działa.

7. Minister właściwy do spraw wewnętrznych może wyrazić zgodę, w drodze decyzji, na udostępnienie danych lub informacji zgromadzonych w ewidencji podmiotom, o których mowa w ust. 1, albo ich jednostkom organizacyjnym, za pomocą urządzeń teletransmisji danych, bez konieczności składania pisemnego wniosku, jeżeli spełniają łącznie następujące warunki:

1) posiadają urządzenia umożliwiające odnotowanie w systemie, kto, kiedy, w jakim celu oraz jakie dane lub informacje uzyskał;

2) posiadają zabezpieczenia techniczne i organizacyjne uniemożliwiające wykorzystanie danych lub informacji niezgodnie z celem ich uzyskania;

3) jest to uzasadnione specyfiką lub zakresem wykonywanych zadań albo prowadzonej działalności.

Ciężko będzie zagwarantować punkt 2 na stacjach.

Pozostaje pytanie jaki zakres danych miałby stacjom być udostępniany.

- Pewnie cała historia pojazdu i badań najlepiej na jakich stacjach.

- Niestety nie w tym motoryzacyjnym światku.

[adam1501]

Podejrzewam, że gdyby Norbert otrzymał tę kasę to przez tych kilka lat, to by system działał łącznie z weryfikacją babci diagnosty, który badał pojazd. Przecież dziś jest to sztuka dla sztuki i system dla systemu, który tak naprawdę nic nie daje nikomu po za kosztami dla stacji.

[Paprock]

to by system działał łącznie z weryfikacją babci diagnosty, który badał pojazd

Tylko uzasadnij, czy diagnosta i babcia by tego chciała, czy bez gadania wszystko wszystkim udostępniać, nawet wyniki badań z poradni chorób wstydliwych.

No i po co ta cała wiedza na stacjach?

[blakop]

Paprock - to była taka aluzja - taka słowna przeciwwaga do tego, że teraz nie mamy nic...

Rozumiesz - prawda?

[Paprock]

Oj blakop nie pierrr... i nie pisz za kogoś.

Masz coś to napisz o sobie co byś z CEP-a chciał mieć.

[blakop]

Ok PAPROCK - specjalnie dla osoby, która troszeczkę inaczej postrzega rzeczywistość i ją opisuje

 

Nie chcę informacji o babci diagnosty. Natomiast pełną historię pojazdu chciałbym znać Historię w sensie: rejestracja, zmiany techniczne, historia przeglądów itp. Zmiany właściciel raczej SKP nie interesują - prawda??

 

Czy teraz nawet Ty rozumiesz?

[Paprock]

Nie chcę informacji o babci diagnosty. Natomiast pełną historię pojazdu chciałbym znać

A dla ciskającej się persony co postrzega świat w abstrakcji napisałem w poście wyżej; po co ta wiedza pracownikom rzędu SKP, po co??? Dla samego chcenia???

- mało

Konkrety, a nie chciałbym, bo chciałbym.

Po co pracownik SKP ma to wiedzieć - to raz.

Czy to ułatwi weryfikację danych przed wysłaniem informacji do ewidencji - to dwa.

Na chwilę obecną nie widzę możliwości aby CEP tematyczny dowód odrzucił z paczki, bo niby z jakiego powodu?

Jak wyobrażasz sobie weryfikację mając dostęp do CEP, że CEP zrobi co?

Komp będzie pipkał, że diagnosta źle numerki powciskał???

Łyknie jako nową pozycję i tyle, może ktoś to zweryfikuje w Centrali i co dalej???

[blakop]

Na chwilę obecną nie widzę możliwości aby CEP tematyczny dowód odrzucił z paczki, bo niby z jakiego powodu?

 

Na SKP robią OBT pojazdu rzekomo zarejestrowanego, którego tak naprawdę w bazie CEP nie ma. Względnie pod danym nr rejestr. jest całkiem inny pojazd.

 

System nie powinien reagować bo po co, a diagnoście na co niby ta informacja...

 

o tak - jak takich modeli jak Paprock mamy też w CEP to cóż... Kiedy znów zmieniasz nick kolego? (to tak sam z siebie zmieniasz, czy na zalecenie lekarza?)

[adam1501]

Temat babci i jej chorób może nie koniecznie ale kwestię usterek pojazdu na poprzednim badaniu już chciałbym widzieć (turystyka), zmiany konstrukcyjne - jeżeli takowe były również, parametry techniczne pojazdu jak najbardziej, terminy badań... Wszystkie te informację pozwoliłyby na uporządkowanie w jednym miejscu wszystkich spraw związanych z pojazdem. Urząd mógłby mieć wgląd do właścicieli pojazdów, SKP nie koniecznie bo to jej jest nie potrzebne. Policja do obu tych elementów na raz, żeby na drodze widzieć czy pojazd został naprawiony czy też klient się miga i śmiga dalej.... Ułatwiłoby nam pracę i klientowi życie, my widzimy historię - nie mamy dylematu był przegląd i termin taki, czy taki. Klient nie musiałby latać po stacjach bo w systemie urząd by zweryfikował dane pojazdu i brakujące mu dane (jeden urząd maluje MW 0kg i jest ok a drugi gania klienta na ustalenie danych bo temat nie do przeskoczenia). Uważam, że to mogłoby być bardzo praktyczne narzędzie, ułatwiające życie dla wielu ale my się chyba tego nie doczekamy...

[Paprock]

System nie powinien reagować bo po co, a diagnoście na co niby ta informacja...

Klikasz po próżnicy blakop - weź się zastanów.

Rzucasz hasło o reakcji systemu na co???

Dalej się wypowiedz.

Co, Ty chcesz, żeby CEP działał na zasadzie wyszukiwarki???

Wklikujesz numer rejestracyjny, albo identyfikacyjny i podane masz jak z Wikipedii na tacy???

Przecież jak stacje miałyby taki dostęp, to równałoby się wszyscy, no prawie wszyscy!!!

O mamo!

[TOSPOL]

Moim zdaniem CEPik powinien wychwycić np. fałszywe numery rejestracyjne, fałszywe dowody rejestracyjne, te same numery VIN w dwóch różnych pojazdach i my jako diagności

powinniśmy mieć możliwość sprawdzenia tego.

[Paprock]

SKP to firmy prywatne. No może z parę rodzynków jest o innym statusie niż dawne hektary pod szkłem.

Osoby fizyczne jako zatrudnieni diagności wykonują czynności z zakresu administracji publicznej - tak zwane badania techniczne. Mniejsza o fachowe nazewnictwo tego zakresu.

Czy to wystarczy, aby mieć dostęp do bazy danych Centralnej Ewidencji Pojazdów???

Może jeszcze handlarzom, komisom, Auto-Giełdzie, otoMoto i allegro udostępnić oraz tym trudniącym się kowalstwem, aby im VIN-y z tymi w bazie się nie myliły???

A w życiu!!!

[Jacdiag]

A w życiu!!!

 

Od 12 czerwca 2010 r. wszyscy zainteresowani kupnem używanego samochodu mają dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w celu weryfikacji danych z dowodu rejestracyjnego. Informacje te można uzyskać za pośrednictwem portalu ePUAP.

 

http://mojafirma.infor.pl/moto/auto/zakup-rejestracja/239850,Centralna-Ewidencja-Pojazdow-i-Kierowcow-dostepna-w-internecie.html

tylko jak powyższy artykuł ma się do

 

Udostępnianie danych i informacji z SI CEPiK

 

Od dnia 15 grudnia 2008 r. istnieje możliwość składania wniosków o udostępnienie danych z centralnej ewidencji pojazdów i centralnej ewidencji kierowców drogą elektroniczną za pośrednictwem Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (e-PUAP).

 

Usługa skierowana jest do wszystkich podmiotów uprawnionych, określonych w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 2005 r., Nr 108, poz. 908 z późn. zm.) oraz osób lub podmiotów, które zgodnie z zapisami art. 80 c i 100 c tej ustawy wykażą uzasadniony interes w uzyskaniu danych.

...

 

https://www.msw.gov.pl/pl/bezpieczenstwo/cepik/3080,Udostepnianie-danych-i-informacji-z-SI-CEPiK.html

[Paprock]

Jacdiag,

e-PUAP, e-WUŚ, wnioski, opłaty i co tam jeszcze jest... oj chyba nie o taki dostęp stacjom chodzi.

[thefilinek]

Troszkę odświeżę temat. Przyjechał do mnie klient Porsche 911 z starym dowodem rejestracyjnym wydanym w 2003 r i chciałby badanie techniczne. Numer dowodu i pojazd widnieją w CEPIK i są prawidłowe. Jedynie niektóre dane w CEPIK są nieprawidłowe (masa, brak mocy silnika itd.).

1. Czy na takim DR mogę przeprowadzić OBT + DBT z ustaleniem danych?
2. Wysłać klienta po PC? 
3. Jeśli zrobić OBT to co z pieczątką? 

Proszę o pomoc. 

[Rafi90]

Przekręć do WK i ustal, bo może uda się zrobić OBT razem z ustaleniem danych i po wymianie dowodu trafią już poprawione. Co wydział to obyczaj.