Skocz do zawartości

Rejestracja motoroweru z Belgii


Razor1996

Rekomendowane odpowiedzi

Co w tym wypadku zrobić?

 

Przede wszystkim kupić pojazd, bo musisz mieć dowód własności. Następnie iść do WK i złożyć wniosek. Najlepiej powiedzieć, że jest to pojazd nowy nierejestrowany - stąd brak DR.

 

Albo, najwygodniej, kupić od handlarza już zarejestrowany w Polsce ;)

 

Ja dlatego właśnie boje się kupić, bo WK powie mi że nie, a czasami ciężko z takimi wygrać. Co do pomysłu aby powiedzieć, że pojazd jest nowy czy mogą oni to jakoś sprawdzić? Bo ja mogę im każdy kit wcisnąć tylko co mi z tego jak oni to zweryfikują i moja rejestracja zakończy się na miękkim dowodzie?

Jutro po szkole lecę do nich i jeśli wiecie jakim dokumentem mogę ich zagiąć to podajcie, wtedy go wydrukuje i do nich polecę :)

Edit: znalazłem to na tym forum: "Od 25 grudnia 2007 r. do wniosku o rejestrację pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej, właściciel pojazdu będzie zobowiązany przedłożyć dowód rejestracyjny pojazdu, jeżeli pojazd był zarejestrowany"

więc co jeśli mój motorower był rejestrowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    19

  • Paprock

    18

  • michal_k

    18

  • Razor1996

    17

Top Posters In This Topic

Posted Images

"Od 25 grudnia 2007 r. do wniosku o rejestrację pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej, właściciel pojazdu będzie zobowiązany przedłożyć dowód rejestracyjny pojazdu, jeżeli pojazd był zarejestrowany"

No ale Twój motorower w państwie członkowskim Unii Europejskiej był nie-za-re-je-stro-wa-ny!

Niech Ci kierowniczka udostępni to pismo, którym zbyła tatę.

Poczytaj artykuł 72 ustawy, czy Ci trzeba wkleić te paragrafy?

I nie lataj po ambasadach, niech sobie urząd sam wyśle e-mail.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Twój motorower w państwie członkowskim Unii Europejskiej był nie-za-re-je-stro-wa-ny!

Właśnie tutaj pewności nie ma (przynajmniej ja nie mam) Bo z tego co sie orientuje w Belgii nie ma obowiązku rejestrować motoroweru ale można.

Jeśli macie pewność, że był nierejestrowany to mi powiedzcie na jakiej podstawie (będę mógł się z nimi sprzeczać w WK) lecz jeśli nie macie pewności powiedzcie mi jak takową zdobyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razor1996, zapytaj blakop-a czy znalazł pisemko ambasady Belgii, bo ponoć takowe miał mieć 8)

Widziałem temat w którym o tym pisał lecz w dalszej części nic takiego nie widziałem. Już wysyłam PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dlatego właśnie boje się kupić, bo WK powie mi że nie, a czasami ciężko z takimi wygrać.

 

Więc powiedz handlarzowi, że pokryjesz koszty jego rejestracji i kupisz od niego pojazd zarejestrowany. Wtedy będziesz miał 100% pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razor1996, zapytaj blakop-a czy znalazł pisemko ambasady Belgii, bo ponoć takowe miał mieć 8)
a nie można by tak jak na stronie ambasady Szwecji umieścić informacji (na Belgijskiej nie znalazłem):

Motorowery klasy I

(uznane w UE i przeznaczone do jazdy z prędkością max 45 km/h) wymagają rejestracji, a więc posiadają tablicę rejestracyjną, nie muszą jednak posiadać oznaczenia kontrolnego (kontrollmärke).

Motorower klasy I nie podlega obowiązkowi przeglądu technicznego, musi jednak być ubezpieczony.

Do jazdy takim motorowerem wymagane jest posiadanie prawa jazdy, które może otrzymać osoba, która ukończyła 15 lat oraz zdała test teoretyczny.

Zarówno kierujący, jak i pasażer, muszą posiadać kask. Nie może to jednak być kask rowerowy.

Jazda musi odbywać się poboczem lub, w przypadku jego braku, jezdnią. Jazda po pasie dla rowerów jest zabroniona.

Zmianę właściciela motoroweru należy zgłosić w Urzędzie Administracji Dróg - Vägverket.

 

Motorowery klasy II

dzielą się na dwa typy: przeznaczone do jazdy z prędkością do 25 km/h o mocy silnika 1 kilowat oraz drugi typ z prędkością do 30 km/h.

Kierujący motorowerem klasy II musi mieć ukończone 15 lat.

Motorower taki nie wymaga rejestracji, więc nie posiada tablic rejestracyjnych, powinien natomiast być ubezpieczony.

Jazda powinna odbywać się po pasie przeznaczonym do jazdy na rowerze lub po poboczu, ewentualnie po jezdni. Wymagane jest posiadanie kasku.

http://www.swedenabroad.com/pl-PL/Embassies/Warsaw/Odwied-Szwecj/Pojazdy-i-przepisy-drogowe-w-Szwecji/Motorowery/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dlatego właśnie boje się kupić, bo WK powie mi że nie, a czasami ciężko z takimi wygrać.

 

Więc powiedz handlarzowi, że pokryjesz koszty jego rejestracji i kupisz od niego pojazd zarejestrowany. Wtedy będziesz miał 100% pewności.

Handlarz sam zaproponował coś takiego ale po tym jak Krośnieński WK zażądał od niego informacji o tym, że w Belgi nie rejestruje się motorowerów chyba zrezygnował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do kolegów z WK czy informacja taka, zamieszczona na oficjalnej stronie ambasady, o obowiązku rejestracji lub jego braku byłaby wystarczająca dla organu rejestrującego? - post powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jak najbardziej.

 

Swoją drogą może Michal_k by zobaczył, czy nie dostali nowych wiadomości do WK? Moje wiadomości są starsze niż 3 lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tym jak Krośnieński WK zażądał od niego informacji o tym, że w Belgi nie rejestruje się motorowerów chyba zrezygnował.

 

Ciekawe na jakiej podstawie zażądał. A poza tym - nawet jeśli się rejestruje - to nie każdy musiał być zarejestrowany.

 

Swoją drogą może Michal_k by zobaczył, czy nie dostali nowych wiadomości do WK? Moje wiadomości są starsze niż 3 lata...

 

O ile dobrze pamiętam to nie było nic nowego od czasu tabeli z 2009 roku. Ale sprawdzę jak nie zapomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biker100, oficjalne pismo do Ambasadora Królestwa Belgii poszło. Jak otrzymam odpowiedź to wrzucę na forum. W zapytaniu ująłem wszystkie pojazdy, co do których mogą być wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oficjalne pismo do Ambasadora Królestwa Belgii poszło

Trza mu było numer VIN zapodać żeby na 100% odpowiedział jaka była przeszłość tej motoryny pod warunkiem, że zaistniała w urzędach. :D

A w odpowiedzi: "po tym numerze ruski dekoder nic nie wie". :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Właśnie wróciłem z WK w Brzozowie, i jako zwykły logicznie myślący człowiek jestem pełen podziwu, że nikt tego burdelu jeszcze nie spalił... Wchodzę do środka i walę prosto do kierowniczki, ale ona pomimo, że mnie widzi to olewa mnie przez jakieś 5 min. Zauważyła to jakaś pani i pyta się mnie w jakiej ja sprawie. No to mówię jej że w sprawie rejestracji motoroweru z Belgii więc ona mi czyta z jakiegoś dokumenty że motorowery do 49ccm nie podlegają REJESTRACJI!!! Więc ja mega szczęśliwy słucham dalej. Ona, że muszę napisać oświadczenie że pojazd nie był rejestrowany no to ja na to skąd mam to wiedzieć czy był czy nie. Ta w ogóle oburzona jak ja mogłem JEJ zadać pytanie. No i mówi, że z tym to trzeba do kierowniczki. Więc idziemy do kierowniczki,a ta wyciąga dokument , że w Belgi wszystko oprócz rowerów podlega rejestracji i coś tam było o przyczepkach, tym samym numerze i wadze 750 kg oraz że pojazdy o prędkości max. 20km/h nie muszą być rejestrowane (jeśli pomoże to wam zidentyfikować ten dokument) Tylko ja się ku**a pytam jakim cudem one korzystają z dokumentów z których wynika sprzeczność?! I na podstawie tych dokumentów stwierdziła, że dowód może być ale nie musi więc ona go wymaga! Że co kur*a skoro może być ale nie musi to załóżmy 3/10 moto go ma więc ja się pytam co z tymi pozostałymi siedmioma?! Jedyne co się dowiedziałem to to że urzędnicy są niekompetentni i przed następną wizytą u nich wezmę coś na uspokojenie...Co wy o tym myślicie? Idzie jakoś z nimi walczyć? Może jakiś list do starosty? Albo po prostu pójdę tam jeszcze raz i zapytam na jakiej podstawie korzystają z dwóch sprzecznych dokumentów? Jeżeli tak maja wyglądać moje wizyty w urzędach w Polsce to nie dziwię się, że tylu młodych ludzi wyjeżdża nie wspominając już o braku pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona, że muszę napisać oświadczenie że pojazd nie był rejestrowany no to ja na to skąd mam to wiedzieć czy był czy nie.

 

To Twój problem. To Ty kupiłeś pojazd (czy tam kupisz). Jeśli masz wiedzę, że nie był rejestrowany to mogłeś napisać oświadczenie i zarejestrować. Albo jeszcze lepiej - takie oświadczenie powinna napisać osoba, która zakupiła pojazd za granicą. Chyba wie co i od kogo kupiła, więc niech złoży odpowiednie oświadczenie.

 

Ale to urzędnicy źli...

 

Idzie jakoś z nimi walczyć? Może jakiś list do starosty?

 

Zasada jest prosta - składasz wniosek (ale musisz być już właścicielem) i czekasz na odpowiedź na piśmie. Wtedy można się odwołać itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona, że muszę napisać oświadczenie że pojazd nie był rejestrowany no to ja na to skąd mam to wiedzieć czy był czy nie.

 

To Twój problem. To Ty kupiłeś pojazd (czy tam kupisz). Jeśli masz wiedzę, że nie był rejestrowany to mogłeś napisać oświadczenie i zarejestrować. Albo jeszcze lepiej - takie oświadczenie powinna napisać osoba, która zakupiła pojazd za granicą. Chyba wie co i od kogo kupiła, więc niech złoży odpowiednie oświadczenie.

 

Ale to urzędnicy źli...

Rozumiem, że jest to ironia. Ja nie mam żalu o to, że nie wiedziała co mi na to pytanie odpowiedzieć. Ja mam żal o to, że kierowniczka tego bałaganu mając dwa sprzeczne dokumenty nie zastanawia się, który z nich jest prawomocny tylko błędnie z nich korzystając utrudnia życie zwykłym śmiertelnikom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz stanu faktycznego sprawy - nie wiesz czy pojazd był zarejestrowany - a czy urzędnik jest duchem świętym? Więc nie dziw się, że nie bardzo wiedzieli co Ci odpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz stanu faktycznego sprawy - nie wiesz czy pojazd był zarejestrowany - a czy urzędnik jest duchem świętym? Więc nie dziw się, że nie bardzo wiedzieli co Ci odpowiedzieć.

Ale to mnie nie zdenerwowało lecz to że mają dwa sprzeczne dokumenty. Zresztą pisałem o tym wyżej. Na chwile obecną to mnie boli głowa, i nie mogę sie skupić. Dlatego uważam, że coś tu jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to mnie nie zdenerwowało lecz to że mają dwa sprzeczne dokumenty.

 

Te dokumenty mogą nie mieć w tej sprawie żadnego znaczenia - o ile udokumentujesz, że ten konkretny pojazd zarejestrowany nie był. Najprościej to zrobić przedkładając oświadczenie osoby, która sprowadziła pojazd. Albo sam możesz to oświadczyć, ale musisz mieć taką wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to mnie nie zdenerwowało lecz to że mają dwa sprzeczne dokumenty.

 

Te dokumenty mogą nie mieć w tej sprawie żadnego znaczenia - o ile udokumentujesz, że ten konkretny pojazd zarejestrowany nie był. Najprościej to zrobić przedkładając oświadczenie osoby, która sprowadziła pojazd. Albo sam możesz to oświadczyć, ale musisz mieć taką wiedzę.

Niestety dla niej mają: Powiedziała, że pojazd mógł być rejestrowany lub nie mógł ale ona w tej sprawie żądała by dowodu rejestracyjnego co jest kolejna sprzecznością. Już rozumiesz dlaczego byłem taki zły w chwili pisania tamtego postu? I dlaczego pisałem o tych 3/10 motorowerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała, że pojazd mógł być rejestrowany lub nie mógł ale ona w tej sprawie żądała by dowodu rejestracyjnego co jest kolejna sprzecznością

 

Mówić i "żądać" to sobie może ;) Jeśli zobaczy oświadczenie, że pojazd jest nowy nierejestrowany to nie będzie miała prawa wymagać DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała, że pojazd mógł być rejestrowany lub nie mógł ale ona w tej sprawie żądała by dowodu rejestracyjnego co jest kolejna sprzecznością

 

Mówić i "żądać" to sobie może ;) Jeśli zobaczy oświadczenie, że pojazd jest nowy nierejestrowany to nie będzie miała prawa wymagać DR.

Dlatego byłem na granicy zły/wściekły po wyjściu z WK. Zapytałem jej czy nie można potraktować go jako pojazd nowy to chyba nie znała regułki więc się ograniczyła do tego że skoro go Polak kupił od Belga to jest używany i, że wtedy potrzebna była by homologacja oraz kazała tłumaczyć CoC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.