makaon Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Szanowni Koledzy! Pomóżcie zlokalizować gdzie jest wybity w tym autobusie nr VIN? Problem jest w tym, że "kiedyś" "ktoś" "wyprostował" dokumenty i zamiast nr VIN "SUJ...." jest w dowodzie "SUSL...) - oczywiście taki numer jest wybity na ramie z przodu po prawej stronie, pod klapą chłodnicy, co jest ponoć wg producenta numerem ramy (jako części?? jaki jest sens wybijać numer części w postaci 17 cyfrowego ciągu znaków???), a nie numerem VIN. Oczywiście nie byłoby problemu, gdyby w karcie pojazdu było "SUSL..." - a jest oczywiście "SUJ....", wymiana dowodu =starostwo=problem (najprościej byłoby "zgubić" KP . Gdzie jest ten właściwy nr VIN "SUJ..."? Pomocy!!! Panowie z serwisu Jelcza powiedzieli mi dziwną rzecz: "My nie nabijaliśmy żadnych numerów na ramach, bo ramy przyjeżdżały z Sanoka (prawdopodobnie już z numerami) i były kompletowane na autobus w Jelczu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Moim zdaniem N za niezgodność danych. Przecież obowiązuje Cię numer ramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makaon Napisano 22 Listopad 2013 Autor Share Napisano 22 Listopad 2013 Kolega, nie pytałem o to. Dowód jest, numer na ramie jast -są zgodne, a numer w KP mnie nie interesuje (na przeglądzie, bo KP nie okazuje się). Jak starostwo mogło wypuścić dowód z innym nr vin i KP z innym nr VIN? To się nie mieści w głowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker100 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 makaon znalazłem coś takiego, widz, że nie tylko Ty masz taki problem http://www.phototrans.eu/14,570376,0,Jelcz_L090M_LWS_4242.html Jak starostwo mogło wypuścić dowód z innym nr vin i KP z innym nr VIN? To się nie mieści w głowie? jeden nr wpisali ramy (starowskiej) drugi nr nadwozia Jelcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makaon Napisano 22 Listopad 2013 Autor Share Napisano 22 Listopad 2013 up wg Twojego cytatu , samochód miał na ramie DWA numery VIN, jeden numer vin ramy (z Sanoka), a drugi wykonany w Jelczu "SUJ...". Żebym tylko mógł znaleźć ten drugi numer "SUJ..." na tej ramie Sczerze mówiąc, to ja nie mam z tym problemu, a starostwo raczej tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Czyli wychodzi na to, że powinny oba numery być wpisane zarówno w DR jak i w KP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makaon Napisano 22 Listopad 2013 Autor Share Napisano 22 Listopad 2013 Moje starostwo twierdzi, że w KP nie ma mowy o żadnej modyfikacji (jest w tej chwili jeden "SUJ..."). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Moje starostwo twierdzi, że w KP nie ma mowy o żadnej modyfikacji (jest w tej chwili jeden "SUJ...").A adnotacje urzędowe? To jak w takim razie wydali DR z innym numerem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Gdzie jest ten właściwy nr VIN "SUJ..."? Szukaj za prawym przednim kołem . Tylko że ten właściwy jest przy chłodnicy .Kolega z PKS takie cudo przerabiał . Wyciąłem jedno słowo ramy przyjeżdżały z Sanoka już z numerami i były kompletowane na autobus w Jelczu i Jelcz bił swoje numery . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 i Jelcz bił swoje numery A Jelcz w autobusach to nie bił numerów nadwozia w komorze silnika po prawej stronie na nadwoziu na takiej spawanej blasze: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 A Jelcz w autobusach to nie bił numerów nadwozia w komorze silnika po prawej stronie na nadwoziu na takiej spawanej blasze: W PR . A tabliczki były dwie(druga po lewej) i często gęsto były numery źle pospisywane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Czyli wychodzi na to, że powinny oba numery być wpisane zarówno w DR jak i w KP. Prawo nie przewiduje takiej możliwości. Wpisuje się jeden numer. A który ważniejszy? Nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 A który ważniejszy? Ten który wskazał producent w homologacji ,zakładając że ten przy chłodnicy jest właściwy ,to ten drugi potraktowałbym jako numer części - a że podobny do VIN , kto zabroni tak oznakować część .Nie został poruszony temat tabliczki znamionowej i co na niej jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Czyli wychodzi na to, że powinny oba numery być wpisane zarówno w DR jak i w KP. Nie zawsze wpisujw się VIN podany w homo. Wbrew pozoro takich pojazdów z podwójnym nr VIN jest całkiem sporo i są to głównie autobusy budowane na podwoziu samochodu ciężarowego, min. podwójny nr mają gimbusy budowane na podwoziu Mana, Soliny i Vetliny budowane na podwoziu Mercedesa. Wbrew pozorom ten drugi VIN często sie przydaje przy doborze części zamiennych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 danielg539, na kursie o tym nie mówią, a że pracuje na PSKP to się jeszcze nie spotkałem z takim przypadkiem. Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że ktoś rejestrując w WK dał ciała. Dwa różne numery w dokumentach... Prawo nie przewiduje takiej możliwości. Wpisuje się jeden numer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że ktoś rejestrując w WK dał ciała. Niekoniecznie ,WK z nieba tego wziął . Diagnosta przy przeglądzie znalazł ten drugi i jak napisane "ktoś wyprostował" . Moje starostwo twierdzi, że w KP nie ma mowy o żadnej modyfikacji Coś mi tu nie pasuje ,jak skoroduje i nowy nada starosta ,to też nie zmodifikują ? Niemoc niektórych urzędników jest chyba gorsza od mafii . Czekam na ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Niekoniecznie ,WK z nieba tego wziął . Diagnosta przy przeglądzie znalazł ten drugi i jak napisane "ktoś wyprostował" . Właśnie dziwi mnie ta niezgodność KP z DR. Powinno to być poprawione w obu dokumentach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 Właśnie dziwi mnie ta niezgodność KP z DR Mnie też to dziwi ,i dlatego Czekam na . dodam że na wypowiedzi osób z branży . Skoro do jakiejkolwiek zmiany trzeba mieć DR i KP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 22 Listopad 2013 Share Napisano 22 Listopad 2013 To oczywiste, że numer identyfikacyjny w DR i KP musi być identyczny. W przypadku np. wymiany ramy czy nadania nowego numeru wpisuje się go w KP w zmianach technicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.