Skocz do zawartości

Niuanse prawne i interpretacja. Jak w VAT-2.


zlp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Opisywałem problemy interpretacyjne w temacie http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=13831 było to na przykładzie "czarne pończochy lub rajstopy", a w praktyce dotyczyło rodzajów przegród w samochodzie i badań VAT-2.

Okazuje się, że takich kwiatków jest sporo więcej: http://wyborcza.biz/Polska_czyta_umowy/1,134199,15034694,Fima_procesuje_sie_o_200_tys__zl_strat__Spor_o__znaczenie.html#BoxBizTxt

Pozdrawiam!

zlp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • zlp

    14

  • Grzegorz Łódź

    9

  • Psuj

    5

  • Paprock

    4

Top Posters In This Topic

Posted Images

zlp, trza rozkminić to: ↓ :x

Art. 71.

3. Pojazd niewymieniony w ust. 1, przyczepa motocyklowa oraz przyczepa specjalna przeznaczona do ciągnięcia przez ciągnik rolniczy lub pojazd wolnobieżny jest dopuszczony do ruchu, jeżeli odpowiada warunkom określonym w art. 66.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości. A lub B.

Wątpliwości pojawiają się dopiero przy grzebaniu w rajstopach :mrgreen:

Ale nie chcę na siłę ciągnąć tamtego tematu, kto zainteresowany to się zapozna.

I tak podpadłem modowi.

zlp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpliwości pojawiają się dopiero przy grzebaniu w rajstopach :mrgreen:

No, bo nie zawsze się znajdzie to czego się szuka ,szczególnie w dzisiejszych czasach . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam po co zakładać temat na który nie wiadomo co pisać i później mamy takie posty ,które nadają się do pitu-pitu :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam po co zakładać temat na który nie wiadomo co pisać ....

 

Bo ktoś sie chce wyzalić ? Bo jest przerost ego ? a moze próba zwrócenia uwagi na siebie ?

A może 3 w 1 ?

A ogólnie niby nowy temat (vat) ale stara próba (rajstopy, pończochy) czyli temat do utylizacji. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak się zastanawiam po co zakładać temat na który nie wiadomo co pisać i później mamy takie posty ,które nadają się do pitu-pitu :?

 

Może ktoś chce zostać VIP-em

Tysiąc postów na temat Pitu-pitu i jestem KUL :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś chce zostać VIP-em

Tysiąc postów na temat Pitu-pitu i jestem KUL :D

tam możecie pitolić do woli

zgodnie z http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=32043#32043 licznik nie reaguje

 

każdy może sobie porównać:

liczba postów wyświetlana pod avatarem

kontra znalezione po kliknięciu w profilu na Znajdź wszystkie posty

 

moje obecnie to 4457 / 4838

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

Piszę bardzo dookólnie, a sprawa cały czas dotyczy badań VAT-2.

Dlaczego piszę w ten sposób? Ponieważ temat nie podoba się Moderatorom, robią wiele aby temat nie rozpowszechnił się pomiędzy użytkownikami firmowych aut.

Badania pozytywnie przechodzą tylko samochody z pionowymi ścianami, a prawo dopuszcza również trwałe przegrody. Moderatorzy i diagności boją się tego tematu i starają się go ukryć.

Dowody?

Ponad 3 lata temu (maj 2010) pisaliśmy bezpośrednio, o co dokładnie chodzi. Temat zaczął inny użytkownik, było kilkanaście stron dyskusji. Udowodniliśmy, że diagności nie mają racji i temat ZNIKNĄŁ z forum.

Zostało mi trochę korespondencji z tamtych czasów i pozwolę sobie zacytować kolegę: "Nie bardzo wiem dlaczego, ale NORKOM bardzo boi się PISKP i często sa usuwane wszystkie linki i informacje dotyczące p Krzemienieckiego i PISKP".

Po sporym czasie pomyślałem, że się zmieniło.

Zacząłem temat: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=189348#189348 -temat został zablokowany.

Następny temat http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=13831 w którym zostało wyjaśnione jak interpretować łącznik lub w zdaniu został w sprytny sposób usunięty na boczny tor poprzez brak powiadomień o nowych postach.

Dzisiaj ten temat został przesunięty z działu "Prawo i kłopoty z prawem" do działu ludzie ludziom (może i tak winno być - nie oceniam) i chyba przy okazji zostały odblokowane powiadomienia o nowych postach w temacie powyżej.

Podsumowując:

Chciałbym wszystko podsumować w jednym konkretnym temacie, ale znając dotychczasowe podejście moderatorów, obawiam się że temat zostanie natychmiast usunięty, zablokowany, zakamuflowany czy coś jeszcze innego.

Nie jestem jakimś wichrzycielem, jestem po prostu pewien swoich racji. Znam realia życia w naszym kraju, rozumiem powody które kierują moderatorami, ale nie chowajmy głowy w piasek! Nie unikajmy trudnych tematów, zwłaszcza na forum które jest do tego stworzone!

Mam nadzieję, że żaden z modów się nie obraził wyciągnięciem tych spraw na wierzch, nie to było moim zamiarem.

Z pozdrowieniami dla wszystkich, miłego weekendu!!!

zlp

 

Ps. Nabijanie postów? Panowie, nie mam już niestety naście lat i mam inne problemy na głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzez brak powiadomień o nowych postach.

Jeżeli dodajesz coś do swojego ostatniego postu nie będą widoczne powiadomienia do momentu aż ktoś inny odpowie na Twój post.

Zaraz to uczynię i będziesz miał powiadomienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz jak logujesz się do forum, to widzisz nieczytane posty. Przynajmniej ja tak mam.

Nie trzeba ich szukać, są zaznaczone. Jest taka ikonka w innym kolorze. O to mi chodziło.

Tak, powiadomienia przyszły.

 

[ Dodano: 29-11-2013, 13:54 ]

Dodam jeszcze, że mój poprzedni post nie jest żadną próbą dyskredytowania forum.

Wręcz przeciwnie, uważam je za najlepsze forum tematyczne jakie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ temat nie podoba się Moderatorom, robią wiele aby temat nie rozpowszechnił się pomiędzy użytkownikami firmowych aut.

 

A inne teorie spiskowe też są Ci bliskie? Bo mam wrażenie, że chyba trzeba powołać sejmowa komisję śledczą w sprawie ukrywania postów na forum norcomu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tego pana, ani o nim nie słyszałem, poza wymienionym cytatem kolegi. Nie szukałem też innego forum, trafiłem tutaj, uważam je za bardzo fachowe.

Odnośnie teorii spiskowych, to opisałem fakty. To się zdarzyło!

 

Co do ostatnich wypowiedzi w tym temacie: Panowie trzymajmy poziom. Szanujmy się i tych którzy to czytają.

 

Przedstawiłem i udowodniłem swoją interpretację odnośnie badań VAT-2, poparłem to interpretacją fachowców w dziedzinie gramatyki i prawa.

Nie otrzymałem ani jednej konkretnej odpowiedzi która mówi: nie masz racji, ponieważ gramatyka wskazuje na to i na to, albo: przepisy mówią tak i tak, czy jeszcze jakiś inny konkret.

Odpowiedzi były w stylu: a ja uważam inaczej, nie masz racji, nieprawda, jest tak i już. Panowie, to nie są żadne argumenty! Ani za, ani przeciw!

To wszystko jest jeszcze na forum i możecie sprawdzić.

 

zlp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiłem i udowodniłem swoją interpretację odnośnie badań VAT-2, poparłem to interpretacją fachowców w dziedzinie gramatyki i prawa.

I co z tego ?

Nawet gdybyś zdobył opinię kancelarii prawnej w tym temacie (jak to niektórzy robią), nie będzie to wiążące dla diagnostów dopóty, dopóki autor rozporządzenia nie zmieni zapisu, przyznając, iż miał na myśli to samo co Ty, (zygzakowatą przegrodę dla Vat-2),,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie otrzymałem ani jednej konkretnej odpowiedzi

Bo nie ma takiej. Twój wywód, choć dość sensowny, jest tylko i wyłącznie Twoim zdaniem w tej materii i masz do niego prawo. Jak sam zauważyłeś, potrzeba tu znajomości gramatyki, czyli trzeba by skończyć filologię polską - wątpię aby którykolwiek z nas miał taki papier. Kolejną sprawą jest zapisywanie prawa dla techników. Dopóki prawo będzie pisane w taki sposób, że trzeba armii "papug", żeby domyślać się co autor miał na myśli, to niestety takich dylematów jak Twój będzie bez liku.

Prawo powinno być pisane przy udziale zainteresowanych stron, tak aby stało się dla nich zrozumiałe, a u nas przepisy dla diagnostów opracowują kowale (z całym szacunkiem dla tak pięknego fachu), dlatego my musimy się domyślać o co chodzi i w efekcie finalnym znikąd pomocy, bo później nikt nie jest władny dać jednoznacznej odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki prawo będzie pisane w taki sposób, że trzeba armii "papug", żeby domyślać się co autor miał na myśli,

Wg prawnika, po to właśnie są tak pisane, inaczej ich usługi byłyby zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg prawnika, po to właśnie są tak pisane, inaczej ich usługi byłyby zbędne.

Chodzi o to, że ich usługi są zbędne, dopóki nie dają jednakowej interpretacji,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg prawnika, po to właśnie są tak pisane, inaczej ich usługi byłyby zbędne.

Chodzi o to, że ich usługi są zbędne, dopóki nie dają jednakowej interpretacji,,,

Nie ma w naszym kraju prawa precedensu, więc interpretacja przepisu może być inna za każdym razem i za każdym razem może być inaczej traktowana przez sąd, wszystko zależy od tego na jakiego papugę cię stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma w naszym kraju prawa precedensu, więc interpretacja przepisu może być inna za każdym razem i za każdym razem może być inaczej traktowana przez sąd, wszystko zależy od tego na jakiego papugę cię stać.

I wiedząc, że nie ma u nas spraw (w progu wygranych) , wziąłbym w końcu tego z urzędu,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie otrzymałem ani jednej konkretnej odpowiedzi

Bo nie ma takiej. Twój wywód, choć dość sensowny, jest tylko i wyłącznie Twoim zdaniem w tej materii i masz do niego prawo. Jak sam zauważyłeś, potrzeba tu znajomości gramatyki, czyli trzeba by skończyć filologię polską...

Nie ma żadnej konkretnej odpowiedzi przeciw mojej tezie dlatego, że to ja mam w tym temacie rację! Na potwierdzenie moich słów przytoczyłem tylko wypowiedź filologa i cytat z serwisu prawnego. Zrobiłem to, aby potwierdzić, że to co Wam tutaj cały czas tłumaczę nie jest jakimś efektem mojej bujnej wyobraźni.

Przeciw mojemu twierdzeniu jest utrwalona praktyka w badaniach, która dopuszcza tylko pionowe przegrody. Zresztą szkolenie, czy instrukcja jak robić pomiary z PISKP też opierało się tylko na pionowych przegrodach.

A ja czytając przepis widzę wyraźnie, że przegrody nie muszą być pionowe.

Podam jeszcze jeden przykład:

Posmaruj chleb margaryną lub masłem - czy ktoś tutaj myśli, że trzeba posmarować i margaryną i masłem jednocześnie? NIE, tutaj każdy wie, że albo margaryna, albo masło, to i to jest ok.

Idźmy dalej: posmaruj chleb świeżą margaryną lub masłem. OO! Zaświeca się lampka? Masło ma być świeże? A niby czemu? Co się zmieniło? Otóż NIC!!! Teraz do wyboru mamy:1 świeżą margarynę, 2 masło. Czy masło ma być świeże? NIE. Nie musi być świeże, ale jak będzie to też dobrze.

Czy ktoś jeszcze nie potrafi tego zrozumieć? Czy ktoś potrafi przedstawić przeciw temu jakiś dowód?

A teraz przykład z innego tematu: czarne pończochy lub rajstopy. To jest identyczne jak powyżej! Rajstopy nie mają określenia czarne. Czarne dotyczy wyraźnie pończoch. TYLKO pończoch!!!.

No i na koniec samo sedno, bo to cały czas staram się Wam przekazać! (Pisząc w kółko o tym samym i mając niemal wszystkich przeciw sobie, zaczynam się czuć jak troll internetowy. Ale wiem, że mam rację, którą sami zaczynacie zauważać).

A więc przepis w VAT-2: pionowa ściana lub trwała przegroda. Margaryna lub masło. Rozumiecie to już? Tutaj obowiązują te same zasady gramatyki, nie jakieś brednie wyssane z palca.

Pionowa ściana - badanie przechodzi. OK. Zgodnie z przepisem.

Trwała przegroda - badanie przechodzi jeśli ta jest pionowa. OK. Zgodnie z przepisem.

Trwała przegroda - inna niż pionowa. Badanie nie przechodzi, PYTAM DLACZEGO? Przepis w części dotyczącej przegrody nie określa: pozioma, pionowa, czy jeszcze jakaś inna!!! Mówi tylko TRWAŁA!!!

Określenie pionowa odnosi się do ściany. Nie do przegrody! Badanie powinno być pozytywne! (Oczywiście przy zachowaniu stosunku wymaganych wymiarów). Tak jest napisany przepis i tak należy go interpretować! Jeśli powiecie że głupio napisany, to Wam przytaknę. Nic na to nie poradzę.

I nie szukajmy dodatkowych interpretacji, czy precedensów. Sytuacja jest jasna. Praktyka jest nie taka, jak winna być.

Pozdrawiam!

zlp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Określenie pionowa odnosi się do ściany. Nie do przegrody! Badanie powinno być pozytywne! (Oczywiście przy zachowaniu stosunku wymaganych wymiarów). Tak jest napisany przepis i tak należy go interpretować! Jeśli powiecie że głupio napisany, to Wam przytaknę. Nic na to nie poradzę.

 

A gdzie zdrowy rozsądek ?

No trudno wymagac zdrowego rozsądku od filologa czy innego teoretyka prowadzącego akademickie rozważania. Czysto akademickie.

 

Dowodem jest tylko fakt, iż teoria nie zawsze idzie w parze z doświadczeniem czy praktyką.

 

.... Panowie, nie mam już niestety naście lat i mam inne problemy na głowie.

 

Czy to są twoje największe "problemy na głowie" ?

Nikt tu nie ma nastu lat, takie coś jest możliwe tylko teoretycznie, praktycznie nie mozliwe. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.