Skocz do zawartości

Numer VIN w Unii a numer nowo nabity przez WK.


Bogusław Maćkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmawiamy jak fachowiec z fachowcami więc informacje są skrótowe tam gdzie to oczywiste.

 

Jak słyszę, że jesteśmy w Unii i mamy wspólne przepisy to opowiem co czeka osobę, która legalnie zakupiła pojazd z nową cechą identyfikacyjną.

 

Przypomnę Polskie przepisy prawa:

 

(Dz. U. z 2012r., poz. 1137 z późn. zm.) - hasłowy wyciąg:

 

Art. 66. 3a. Pojazd uczestniczący w ruchu powinien posiadać nadane przez producenta, z zastrzeżeniem art. 66a, cechy identyfikacyjne:

1) numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy;

 

Art. 66a. 1. Cechy identyfikacyjne, o których mowa w art. 66 ust. 3a, nadaje i umieszcza producent.

2. Starosta właściwy w sprawach rejestracji pojazdu wydaje decyzję o nadaniu cech identyfikacyjnych w przypadku pojazdu:

1) "SAM";

2) wymiany ramy lub podwozia na odpowiednio ramę lub podwozie bez numeru fabrycznego;

3) odzyskanego po kradzieży,

4) nabytego na licytacji publicznej, w którym cecha identyfikacyjna uległa zatarciu lub sfałszowaniu;

5) w którym cecha identyfikacyjna uległa zatarciu lub sfałszowaniu, a prawomocnym orzeczeniem sądu zostało ustalone prawo własności pojazdu;

6) w którym cecha identyfikacyjna uległa skorodowaniu lub została zniszczona podczas wypadku drogowego albo podczas naprawy;

7) zabytkowego, w którym cecha identyfikacyjna nie została umieszczona.

 

(Dz. U. z 2007r. Nr 186, poz. 1322)

ZAŁĄCZNIK Nr 9(71)

WZORY CECH IDENTYFIKACYJNYCH I ICH OPIS

§ 2. 1. Numer nadwozia, podwozia lub ramy to nadana przez producenta lub organ rejestrujący kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby dany pojazd mógł być jednoznacznie zidentyfikowany.

2. Numer nadwozia, podwozia lub ramy nadawany przez organ rejestrujący powinien spełniać następujące wymagania:

1) numer składa się z dwunastu znaków i obejmuje trzy człony:

a) człon pierwszy (3 znaki) - kod organu rejestrującego (literowy wyróżnik województwa i powiatu, przy dwóch literach, ostatni znak uzupełnia litera X),

b) człon drugi (3 znaki) - numer upoważnienia stacji do wykonywania badań technicznych (przy numerze dwucyfrowym uzupełniony na pierwszej pozycji cyfrą zero),

c) człon trzeci (6 znaków) - sześciocyfrowy kolejny numer porządkowy, w którym pierwsze dwie cyfry stanowią ostatnie dwie cyfry roku nadania numeru.

Sposób tworzenia numeru nadwozia, podwozia lub ramy przedstawia poniższy schemat:

 

3. Numer nadwozia, podwozia lub ramy nadawany przez producenta, jeżeli w drodze odrębnych przepisów zwolniony jest on ze stosowania numeru VIN, jest określoną przez niego kombinacją cyfr i liter stanowiącą ciąg znaków w ilości od 7 do 9. Numer powinien zawierać dwa człony:

1) człon pierwszy (3 znaki) - oznaczenie charakterystyczne, określone przez producenta pojazdu,

2) człon drugi (do 6 znaków) - numer porządkowy wyprodukowanego pojazdu, w którym pierwsze dwie cyfry stanowią ostatnie dwie cyfry roku nadania i umieszczenia numeru.

 

(Dz. U. z 2013r., poz. 951)

 

§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

1) w numer identyfikacyjny pojazdu (VIN) albo w numer nadwozia, podwozia lub ramy, umieszczony w sposób trwały na nadwoziu, ramie lub innym podobnym podstawowym elemencie konstrukcyjnym, oraz tabliczkę znamionową określoną w załączniku nr 4 do rozporządzenia; numeru identyfikacyjnego VIN nie wymaga się dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1995 r. oraz dla motocykla zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 2003 r., ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego, przyczepy przeznaczonej do łączenia z tymi pojazdami oraz pojazdu z nadanym i wybitym numerem nadwozia/podwozia zgodnie z odrębnymi przepisami;

 

 

Jest jeszcze rozporządzenie WE ws cech identyfikacyjnych i rozporządzenie MTBIGM o sposobie nadawania cech, ale są one nie istotne dla tych rozważań.

 

Co się dowiadujemy?

 

Pojazd uczestniczący w ruchu musi mieć po 1995r. numer VIN 17 znaków. Są drobne wyjątki po średniku i jest tam mowa o motocyklu po 2003r. oraz bez względu na datę pojazd wolnobieżny i rolniczy z przyczepami.

 

Są także pojazdy wynikające z przepisów o rejestracji, które nie mają VIN tylko numer ramy i te od 2003r. muszą mieć numer nadwozia albo podwozia w ilości 7 - 9.

 

W chwili, gdy nasz pojazd z jakiegoś powodu będzie musiał mieć nadaną nową cechę identyfikacyjną udaje się do Starosty i po spełnieniu wymagań dostaje zgodę na i tu uwaga 12 znakowy numer oznaczający nową cechę identyfikacyjną.

 

Taka osoba dopóki sprzedaje ten samochód na terenie Polski jest szczęśliwym użytkownikiem drogi.

 

Gdzie jest haczyk? Lepiej niech nie sprzeda tego samochodu poza Polskę, gdyż przeżyje to samo co pojazd zakupiony z terenu Unii do Polski.

 

Rozporządzenie Unijne reguluje tylko kwestie VIN nie reguluje uznawalności nabijania numerów identyfikacyjnych.

 

W 2013 do Polski sprowadzona zostaje przyczepa ciężarowa rok produkcji 2004r. - nie jest to przyczepa wolnobieżna albo rolnicza - powinna mieć w dowodzie rejestracyjnym 17 znakowy numer VIN a ma 12 znakowy. W dodatku w adnotacjach dowodu zagranicznego znajduje się adnotacja o nabiciu numeru bez szczegółów na jakiej stacji.

Tu ciekawostka jak w Polsce wpiszemy nową cechę identyfikacyjną nie wpisujemy adnotacji, że numer jest legalnie zamontowany.

 

 

Teoretycznie numer winien jednoznacznie identyfikować pojazd i 12 znakowy jednoznacznie go identyfikuje i jest legalnie nabity za granicą.

 

Pojazd dostaje negatywny wynik badania za zbyt krótki numer i sprawa trafia do MTBIGM tam się dowiadujemy, że żaden z krajów Unii w tym Polska nie podpisał umowy o wzajemnej uznawalności nadanych cech identyfikacyjnych zalegalizowanych w dowodzie rejestracyjnym.

 

Klient musi zatem wnioskować o odstępstwo i je otrzyma.

Dlaczego o tym napisałem?

 

Jak będziecie mieli ochotę sprowadzić sobie samochód z Unii i według Polskich przepisów powinien mieć 17 znakowy numer VIN to nastawcie się psychicznie, że czeka Was procedura odstępstwa od zbyt krótkiego numeru ramy, który został nadany np. po korozji.

 

Mało tego są kraje, które przyczepy traktują inaczej niż pojazdy samochodowe i niekoniecznie nadają im fabrycznie 17 znakowy numer.

 

Ot taka ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że problemy mogą być wtedy gdy za granicą auto z "12 " zostanie zatrzymane do kontroli .Jedziecie na wczasy z rodziną ,kontrola policji i tekst "A to co za numer" . Auto na parking policyjny ,powrót do Polski ,miesiąc wyjaśniania i odbiór auta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd dostaje negatywny wynik badania za zbyt krótki numer

 

Zdarzają się też pozytywy, gdyż numer został nadany zgodnie z odrębnymi przepisami innego kraju.

 

Klient musi zatem wnioskować o odstępstwo i je otrzyma.

 

To samo ministerstwo stwierdziło kiedyś, że dla każdej przyczepy numer VIN nie jest wymagany.

 

Zresztą brzmienie przepisu "przyczepy przeznaczonej do łączenia z tymi pojazdami" nie wskazuje jednoznacznie, że chodzi tylko o dwa wymienione wcześniej pojazdy, tj. ciągnik rolniczy i pojazd wolnobieżny.

 

Poza tym - chętnie się dowiem - jak rozpoznać przyczepę przeznaczoną do łączenia z pojazdem wolnobieżnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chętnie się dowiem - jak rozpoznać przyczepę przeznaczoną do łączenia z pojazdem wolnobieżnym

To proste, bo każda przyczepa może być łączona z poj. wolnobieżnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziecie mieli ochotę sprowadzić sobie samochód z Unii i według Polskich przepisów powinien mieć 17 znakowy numer VIN to nastawcie się psychicznie, że czeka Was procedura odstępstwa od zbyt krótkiego numeru ramy, który został nadany np. po korozji.

 

Ot ładnie a ze dwa lata temu jedno WK zarejestrowało taki pojazd który miał nabity numer ramy we Włoszech oraz posiadał adnotację w DR o nabiciu i odstępstwa nie było :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili, gdy nasz pojazd z jakiegoś powodu będzie musiał mieć nadaną nową cechę identyfikacyjną udaje się do Starosty i po spełnieniu wymagań dostaje zgodę na i tu uwaga 12 znakowy numer oznaczający nową cechę identyfikacyjną.

w pewnych kręgach był możliwy ( może nadal jest :?::razz: ) nawet 13-znakowy

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=5576

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot ładnie a ze dwa lata temu jedno WK zarejestrowało taki pojazd który miał nabity numer ramy we Włoszech oraz posiadał adnotację w DR o nabiciu i odstępstwa nie było :razz:

 

Był DR z adnotacją o nabiciu, było pozytywne badanie, więc WK zarejestrował (uznając to za numer nadany na podstawie odrębnych przepisów). Szkoda tylko, że w naszym DR nie można wpisać adnotacji o tym, skąd się taki "inny" numer wziął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa działa w obie strony - inny kraj MOŻE nie uznać naszego nr, a my MOŻEMY nie uznać nr z innego kraju UE... Ale praktyka bywa bardzo różna... Temat ani nowy, ani sensacyjny myślę... Pracownicy WK mają z tym do czynienia od lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był DR z adnotacją o nabiciu, było pozytywne badanie, więc WK zarejestrował (uznając to za numer nadany na podstawie odrębnych przepisów). Szkoda tylko, że w naszym DR nie można wpisać adnotacji o tym, skąd się taki "inny" numer wziął.

 

 

Dokładnie tak było był wynik pozytywny po przeczytaniu tłumaczenia DR i konsultacji z WK czy oni nie będą mieli problemu z takim numerem nabijanym w innym państwie.

 

A w naszym DR rzeczywiście jest w poz. E "krótki" numer ale info o nabiciu brak i z tego powodu mogą być rzeczywiście kłopoty podczas kontroli :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w naszym DR rzeczywiście jest w poz. E "krótki" numer ale info o nabiciu brak i z tego powodu mogą być rzeczywiście kłopoty podczas kontroli :x

 

Dlatego uważam, że sensownym byłoby posiadanie przez właściciela pojazdu kopii zagranicznego DR wraz z tłumaczeniem przysięgłym. Nie jest to oczywiście dokument wymagany prawem, ale w takiej sprawie dużo, a w zasadzie wszystko, wyjaśnia. Nawet warto byłoby zainwestować te 30-40 zł i zrobić sobie kopie notarialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam, że sensownym byłoby posiadanie przez właściciela pojazdu kopii zagranicznego DR wraz z tłumaczeniem przysięgłym.

 

Ja natomiast, że wpisy w krajowych DR nie powinny być katalogiem zamkniętym i tego typu zapisy powinny być umieszczane w ADNOTACJACH, przecie jest na to dwie strony :evil: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast, że wpisy w krajowych DR nie powinny być katalogiem zamkniętym i tego typu zapisy powinny być umieszczane w ADNOTACJACH

 

:ok

 

Analogicznie adnotacje typu "przy ciągnięciu przyczepy DMC pojazdu wzrasta do ... kg".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogicznie adnotacje typu "przy ciągnięciu przyczepy DMC pojazdu wzrasta do ... kg".

 

Tego akurat nie określają nasze przepisy, więc i adnotacji takiej nie może być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego akurat nie określają nasze przepisy, więc i adnotacji takiej nie może być...

 

Ale ukróciłoby to podnoszenie MMC czy DMC przyczepy "z tabliczki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.