Skocz do zawartości

Badanie L po 'nowemu'


abc

Rekomendowane odpowiedzi

przyjedzie do Was motocykl

np: Honda pojemność 250cm3 oraz mocy 18 kW

ma w dowodzie L oraz odpowiednio jest oznakowana

 

czy dostanie potwierdzenie przystosowania do nauki jazdy albo stempel do dowodu

 

dopytam dla utrudnienia :)

 

czy interesuje Was ustawa o kierujących pojazdami??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy dostanie potwierdzenie przystosowania do nauki jazdy albo stempel do dowodu
Nie, bo nie spełnia warunków po zmianach. Albo ja nie widze okresów przejściowych dla motocykli zarejestrowanych przed wejściem zmian.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest więcej rzeczy, które mnie zastanawiają z ”L”, np.

samochód ciężarowy w zakresie kategorii C powinien:

a) mieć dopuszczalną masę całkowitą co najmniej 12 t,

b) mieć długość co najmniej 8 m,

c) mieć szerokość co najmniej 2,40 m,

d) osiągać prędkość co najmniej 80 km/h,

e) być wyposażony w skrzynię biegów z co najmniej 8 przełożeniami w jeździe do przodu,

f) posiadać skrzynię ładunkową zamkniętą o szerokości i wysokości co najmniej takiej samej jak kabina,

g) mieć rzeczywistą masę całkowitą co najmniej 10 t;

 

Czy ktoś sprawdza masę rzeczywistą na badaniu?

 

 

zespół pojazdów w zakresie kategorii B+E powinien mieć dopuszczalną masę całkowitą powyżej 3,5 t i składać się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla oraz przyczepy, której:

a) skrzynia ładunkowa powinna być zamknięta i posiadać szerokość i wysokość co najmniej taką jak pojazd lub nieznacznie węższą, o ile widoczność do tyłu jest możliwa wyłącznie przy użyciu lusterek zewnętrznych pojazdu,

b) dopuszczalna masa całkowita wynosi co najmniej 1 t,

c) rzeczywista masa całkowita wynosi co najmniej 800 kg;

 

Czyli na badanie musi przyjechać zespół, bo jak inaczej można ocenić prawidłowość warunków technicznych i tak nie ma pewności czy szkolenie będzie tym zestawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie ma:

 

2) motocykl dwukołowy w zakresie prawa jazdy kategorii A1 powinien:

a) być wyposażony w silnik spalinowy o pojemności skokowej co najmniej 120 cm3 i nieprzekraczającej 125 cm3, o mocy nieprzekraczającej 11 kW,

b) posiadać stosunek mocy do masy własnej nieprzekraczający 0,1 kW/kg,

c) osiągać prędkość co najmniej 90 km/h;

3) motocykl dwukołowy w zakresie prawa jazdy kategorii A2

a) powinien być wyposażony w silnik spalinowy o pojemności skokowej co najmniej 400 cm3, o mocy co najmniej 25 kW i nieprzekraczającej 35 kW,

b) powinien posiadać stosunek mocy do masy własnej nieprzekraczający 0,2 kW/kg;

4) motocykl dwukołowy w zakresie prawa jazdy kategorii A powinien być zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej co najmniej 600 cm3 i mocy co najmniej 40 kW;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejżałem PORD i 32 Dz. inic nie znalazłem o tym motocyklu, prosze podpowiedzcie gdzie to jest
Dz.U.z 2013 poz.951. warunki dla pojazdów nauki jazdy i do przeprowadzania egzaminów. rozdział 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy interesuje Was ustawa o kierujących pojazdami??
A co to ma do rzeczy skoro 951 (32) określa warunki dla tego pojazdu, a podany przez Ciebie ich nie spełnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na badanie musi przyjechać zespół, bo jak inaczej można ocenić prawidłowość warunków technicznych i tak nie ma pewności czy szkolenie będzie tym zestawem.

 

Badaniu zawsze podlega pojazd, a nie zespół. Moim zdaniem diagnosta de facto może sprawdzić tylko te warunki dodatkowe, które są "sztywne" dla konkretnego pojazdu. Natomiast na drodze zespół musi już spełniać warunki łączne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na badanie musi przyjechać zespół, bo jak inaczej można ocenić prawidłowość warunków technicznych i tak nie ma pewności czy szkolenie będzie tym zestawem.

 

Badaniu zawsze podlega pojazd, a nie zespół. Moim zdaniem diagnosta de facto może sprawdzić tylko te warunki dodatkowe, które są "sztywne" dla konkretnego pojazdu. Natomiast na drodze zespół musi już spełniać warunki łączne.

Zwłaszcza, że DR jest wystawiony na pojazd a nie zespół. Więc warunki sprawdzamy dla każdego z pojazdów z osobna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na badanie musi przyjechać zespół, bo jak inaczej można ocenić prawidłowość warunków technicznych i tak nie ma pewności czy szkolenie będzie tym zestawem.
nie ma to,jak utrudniać sobie życie :razz:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma to,jak utrudniać sobie życie

Też tak uważam.

Badaniu zawsze podlega pojazd, a nie zespół. Moim zdaniem diagnosta de facto może sprawdzić tylko te warunki dodatkowe, które są "sztywne" dla konkretnego pojazdu. Natomiast na drodze zespół musi już spełniać warunki łączne.

Moim zadaniem, to diagnosta ma obowiązek sprawdzić oznakowanie pojazdu, obecność dodatkowego wyposażenia i nie ma obowiązku wnikania do szkolenia na jaką kategorię bedzie używany dany pojazd.

Przepisy należy stosować w całości a nie wybiórczo i dlatego skoro na SKP nie musi mieć możliwości sprawdzenia masy pojazdu to i diagnosta nie powinien wnikać w DMC, czy pojemność skoskową silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diagnosta nie powinien wnikać w DMC, czy pojemność skoskową silnika.
Eeee, chyba trochę przesadziłeś. Są warunki w rozporządzeniu to pojazd musi je spełniać. Później będzie, że ktoś straci PJ bo kurs przeprowadzony na niewłaściwym pojeździe, a diagnosta to puszczał (trochę przesadziłem, ale jak widać po ostatnich wpisach na forum może być różnie). My sprawdzamy pojazd nie zespół więc warunki odnośnie pojazdu trzeba zweryfikować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danielg539 napisał/a:

diagnosta nie powinien wnikać w DMC, czy pojemność skoskową silnika.

Eeee, chyba trochę przesadziłeś.

Czy przesadziłem to nie jestem tego pewien, bo niby skąd diagnosta ma wiedzieć, czy szkolenie będzie się odbywało na kat. C czu C1?

Najlepszym wyjściem z sytuacji było by wpisywanie do DR informacji do szkolenia na jakie kategorje pojazd jest przeznaczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danielg539, ale podany model (mówię o motocyklu z pierwszego postu) nie mieści się w żadnej kategorii i dlatego nie spełnia obowiązujących wymagań. Poza tym pozostałe muszą spełniać pewne kryteria, które na stacji łatwo zweryfikować (pojemność, moc, DMC itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo niby skąd diagnosta ma wiedzieć, czy szkolenie będzie się odbywało na kat. C czu C1?

I skąd ma wiedzieć czy będzie w zwykłym ośrodku czy też super ośrodku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale podany model

Tu się z Tobą zgodzę ale dlaczego mamy stosować wybiórczo zapisy rozporządzenia o warunkach dla "L" ? Skoro nie jesteśmy w stanie zbadać masy własnej pojazdu to niby dlaczego mamy uwzględniać jego DMC czy pojemność silnika ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego mamy stosować wybiórczo zapisy rozporządzenia o warunkach dla "L" ?

 

Gdyż pewne wartości są stałe (pojemność, DMC itd.), a pewne zmienne (rzeczywista masa całkowita).

 

Skoro nie jesteśmy w stanie zbadać masy własnej pojazdu

 

Tam bardziej chodzi o masę rzeczywistą, która się zmienia błyskawicznie (nawet w zależności od tego ile waży diagnosta).

 

 

A prędkość jak badacie? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla kogo jest rozporządzenie w sprawie warunków technicznych? Kto ma pilnować stanu pojazdów?

Okazuje się, że z warunków technicznych jedno zbadam, ale drugiego to już nie, ale kasę wezmę.

Potem taki instruktor będzie mówił: Panie prokuratorze ja chciałem szkolić, pojechałem na stację, diagnosta powiedział, że samochód jest OK do szkolenia, potwierdził to badaniem technicznym – wpisanym do rejestru, nawet zapłaciłem dodatkowo za to.

 

Przecież na forum są członkowie grupy roboczej, która ma pomysły na zdjęcia samochodów wjeżdżających na badania (razem z diagnostą, z przodu, tyłu i boków). Może lepiej warto się zastanowić nad możliwością potwierdzenia, do jakiej kategorii szkolenia może dany pojazd służyć, wpisać to DR (oczywiście WK przy wpisie L). Sądzę, że bardziej przydadzą się zmiany, które zrzucą odpowiedzialność diagnostów za bezsensowne warunki techniczne.

 

Nie wiem, ale kto widział samochód do szkolenia kat. C z masą rzeczywistą 10 t? Nie mówiąc o tym jak przeprowadzić badanie samochodu z ładunkiem, chyba, że

. Z tego co wiem to nawet WORDy przeprowadzają egzamin z pustą skrzynią.

Ale przepis jest.

 

Warto się zastanowić po co warunek techniczny skoro nikt nie jest w stanie go sprawdzić, no prawie nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale kto widział samochód do szkolenia kat. C z masą rzeczywistą 10 t? Nie mówiąc o tym jak przeprowadzić badanie samochodu z ładunkiem,

 

Moim zdaniem osiągnięcie rzeczywistej masy na drodze, to problem szkoły nauki jazdy. Na btp może przyjechać pusty, ponieważ wartości rzeczywiste stosuje się na drodze, czyli musi być doładowany. A btp z ładunkiem też nie stanowi problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.