Jak nas widzą

[darkdog]

A kto na praktykach w średniej szkole piłował młotek z kawałka metalu

i ja

[Mecher]

Uwierz "dziennikarzom" Auto Świata a bedziesz jeżdził golfem

 

Po drugie jest to gazeta (czasopismo) niemieckie i takowe samochody, usługi, części itd. są faworyzowane. Wiec piszac takie "artykuły" mają w tym swój cel.

 

W zeszłym roku czytałem artykuł (w AŚ) między innymi o cenach przeglądu auta sprowadzonego zza granicy przed pierwsza rejestracją w Polsce, i za grzyba nie doszedłem skąd taka cenę wziął (chyba to było 165 zł)

[IVVO]

A kto na praktykach w średniej szkole piłował młotek z kawałka metalu

 

Też młotek robiłem i mieliśmy monopol na dzwonki w szkołach - któż nie pamięta tego ryku

[darkdog]

i za grzyba nie doszedłem skąd taka cenę wziął (chyba to było 165 zł)

163 zł a grzyba zjadłem marnowanego

[crackers]

marnowanego

Był bardzo zmarnowany?

A młotki to ze trzy wyrzeźbiłem,a później się hartowało

[darkdog]

A młotki to ze trzy wyrzeźbiłem,a później się hartowało

u przyjacielu z tymi młotkami to były cyrki zwłaszcza jak ktoś był mało rozgarnięty to surowiec polewaliśmy olejem to nie zapomniane wspomnienia ze szkoły

a Grzyby marynowane też zjadłem

[crackers]

to surowiec polewaliśmy olejem

chciałbym to widzieć

a Grzyby marynowane też zjadłem

zazdraszczam

[Qnick]

wspomnienia ze szkoły

 

No z praktyk w PKS'ie to pamiętam jeszcze pieczenie kiełbasek nad paleniskiem u kowala i parę innych jeszcze ciekawych rzeczy fajne czasy

[Gacek]

He he my też piłowaliśmy młotki w technikum na obróbce ręcznej. Ale byliśmy cwani- jak nauczyciel czasem wyszedł z warsztatu to jeden chłopak stawał na czatach a reszta do szlifierki, potem tylko parę liźnięć pilnikiem, żeby nie było widać śladów szlifierki i gotowe

Były też kiełbaski na kuźni. Fajnie było

[eborg]

:D fajne czasy

Fajnie było

 

"To se ne vrati...."

Nie smęćcie stare byki.

[adam1501]

Myśmy robili kostki do bomów, oczywiście pilnikiem. Ten kto dobrze zrobił trzy sztuki w nagrodę już nie naginał ręcznie, wiercił otwory w tych kostkach... taki mały awansik... piękny czas...

[aboz]

Uwierz "dziennikarzom" Auto Świata a bedziesz jeżdził golfem

Tylko bez takich mi tutaj. Ja mam a AŚ nie czytam

[kowal]

Co was koledzy na te młotki tak wzięło ,też sie to robiło i wiele innych rzeczy za czym dopuścili do kręcenia śrub przy samochodach ,ale po drodze to jeszcze była obsługa miotły - ale niestety ale teraz tego nie uczą i jeszcze ułatwiają dostęp do zawodów - co będzie za parę lat to już nawet nie warto myśleć

[Mecher]

i za grzyba nie doszedłem skąd taka cenę wziął (chyba to było 165 zł)

163 zł a grzyba zjadłem marnowanego

 

Sprawdziłem, cena 169 zł

 

Uwierz "dziennikarzom" Auto Świata a bedziesz jeżdził golfem

Tylko bez takich mi tutaj. Ja mam a AŚ nie czytam

 

Chodziło raczej o fakt reklamowania wszystkiego co niemieckie

[biker100]

Wiecie co, tak się troszkę zastanowiłem nad treścią tego tekstu (artykuł w tym przepadku nie przejdzie mi raczej przez gardło) i dochodzę do wniosku, że autor trochę rację ma. Dlaczego? a no dlatego, że tu na forum też nieraz zadajemy pytanie czy user diagnostą jest, czy nie bo pytania padają, że ....

Jednak z wymową całości oraz błędami rzeczowymi tekście pogrąża się autor.

[mirek.g]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,15703600.html?i=0

[aboz]

mirek.g, ale to nie o nas piszą. Niemniej jednak życzę temu kto to dopuszczał do ruchu, długiego pobytu w zakładzie karnym.

[mirek.g]

Sam sobie odpowiedziałeś.

[aboz]

Sam sobie odpowiedziałeś.

na stronach ITD jest więcej takich kwiatków. Co nie zmienia faktu, że ten artykuł nie odnosi się bezpośrednio do naszej pracy. W przeciwieństwie do tego z AŚ.

[danielg539]

Odnośnie piłowania młotków to mnie ta przyjemność omineła, ale za to piłowałem stelaże do foteli do Żuka a potem wykonywaliśmy listwy do mocowania wygłuszenia do Lublina, który wówczas wchodził do produkcji. Dodatkowo mogę się pochwalić wykonywaniem na tokarce takich sporawych śrubek do skręcania obudów w do kopali węgla Bogdanka.

To były czasy.

[Qnick]

ale za to piłowałem stelaże do foteli do Żuka a potem wykonywaliśmy listwy do mocowania wygłuszenia do Lublina, który wówczas wchodził do produkcji.

 

Zaczęło się od młotków a potem się wpusty pompy wodnej piłowało w różnych wymiarach, zabezpieczenia koronkowe nakrętek i takie różne ciekawe rzeczy jak to w PKS'ie na warsztacie. Z ciekawszych zajęć były praktyki na silnikowni, regeneracja szczęk hamulcowych i praktyka na kuźni i kowala gdzie się człowiek zajmował kowalstwem resorów oraz grzaniem kiełbasek nad paleniskiem jako zagrychę do napojów. To były czasy

[Mecher]

Piłowałem przecinaki zamiast młotków i skówki do węży. Były tez "przejścia" na kużni, tokarni, spawalni, mechaników i elektryków. Zapomniałem o narzędziowni, Parku Sprzętu i tzw. "eksploatacji" oraz lakierni.

[biker100]

biker100 napisał/a:

i zobaczcie jaką siłę przebicia ma księgowa, a diagnosta ....

 

mnie to lotto

 

dark przykro jest jak się czyta wypowiedzi tego typu, podobnej treści. W naszym społeczeństwie funkcjonuje pewien stereotyp dotyczący diagnosty, że to zapyziały facet z kanału posiadający pieczątkę, który za 20PLN podbije każdy DR. Dlaczego? Bo tak nas postrzegają, taki obraz znaczna większość z nas kreuje. Nie oczekujmy więc szacunku i posłuchu.

[mirek.g]

W naszym społeczeństwie funkcjonuje pewien stereotyp dotyczący diagnosty, że to zapyziały facet z kanału posiadający pieczątkę, który za 20PLN podbije każdy DR. Dlaczego? Bo tak nas postrzegają, taki obraz znaczna większość z nas kreuje. Nie oczekujmy więc szacunku i posłuchu.

 

Idealnie to ująłeś

[darkdog]

dark przykro jest jak się czyta wypowiedzi tego typu, podobnej treści. W naszym społeczeństwie funkcjonuje pewien stereotyp dotyczący diagnosty, że to zapyziały facet z kanału posiadający pieczątkę, który za 20PLN podbije każdy DR.

A czemu tak uważacie Przyjaciele wykonujemy Taki a nie inny zawód takie teorie są w każdym środowisku, czy w naszym lekarzy polityków, oglądaliście wiadomości wieczorne trzeba utworzyć nową specjalną ustawę aby wyjaśnić katastrofę s......ą