Jak nas widzą

[biker100]

A czemu tak uważacie Przyjaciele wykonujemy Taki a nie inny zawód takie teorie są w każdym środowisku

dark my nie jesteśmy lekarzami - nie mamy samorządu zawodowego, chociażby co do polityków nie mamy się co równać, a nawet rzekłbym, że proporcje są wprost odwrotnie proporcjonalne - zarobki - odpowiedzialność.

Czy tak postrzegany diagnosta nie przeszkadza Ci naprawdę? czy tylko nie widzisz drogi poprawy wizerunku etc.?

[darkdog]

Czy tak postrzegany diagnosta nie przeszkadza Ci naprawdę? czy tylko nie widzisz drogi poprawy wizerunku etc.?

chciałbym bardzo poprawy tego wizerunku na pewno ale do puki ten zawód nie będzie urzędowy to będziemy tak gdybać

[Fredek]

ale do puki ten zawód nie będzie urzędowy to będziemy tak gdybać

Oczywiście, ale jeszcze mentalność ludzi musi się zmienić

[biker100]

na pewno ale do puki ten zawód nie będzie urzędowy to będziemy tak gdybać

nie dark, siedźmy na czterech literach, samo się zmieni. Wszyscy się o nas biją - bo nas nie chcą, tylko właściciele SKP mają z nas interes - także ...

[darkdog]

tylko właściciele SKP mają z nas interes - także ...

to zależy jacy są właściciele są także normalni

[pentagram]

to zależy jacy są właściciele są także normalni

 

I tacy naprawdę się zdarzają

[biker100]

tylko właściciele SKP mają z nas interes - także ...

to zależy jacy są właściciele są także normalni

dark ja nie mówię, że są źli i dobrzy właściciele ale o tym, że oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce. WK, TDT nei wiem kto jeszcze .

[Fredek]

że oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce.

Bo niby kto ma chcieć ?

[darkdog]

dark ja nie mówię, że są źli i dobrzy właściciele ale o tym, że oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce.

a kto ma nas chcieć jak takich stacji państwowych jest jak na lekarstwo

[pentagram]

oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce. WK, TDT nei wiem kto jeszcze

 

biker100, proszę chyba masz gorszy dzień .

[Fredek]

takich stacji państwowych jest jak na lekarstwo

Nie koniecznie masz tam lepsze warunki jak u tzw " prywaciarza"

[biker100]

że oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce.

Bo niby kto ma chcieć ?

to my mamy przedstawić argumenty aby diagnosta, traktowany w wyrokach sądów jako osoba pełniąca funkcję publiczną, wykonujący badania techniczne (urzędowe) na SKP był podporządkowany, podległy nie właścicielowi SKP, a innej instytucji państwowej.

 

[ Dodano: 03-04-2014, 21:29 ]

oprócz "prywaciarza" nikt nas nie chce. WK, TDT nei wiem kto jeszcze

 

biker100, proszę chyba masz gorszy dzień .

może ale jak poczytasz dalej może zmienisz zdanie

[Marek1]

chciałbym bardzo poprawy tego wizerunku na pewno ale do puki ten zawód nie będzie urzędowy to będziemy tak gdybać

no, policjantów to już tylko kochają...

[Fredek]

podległy nie właścicielowi SKP,

Ja nie jestem podległy jemu, wykonuję swoją pracę zgodnie z własnym przekonaniem i wolą , jestem WOLNY CZŁOWIEK

[biker100]

takich stacji państwowych jest jak na lekarstwo

Nie koniecznie masz tam lepsze warunki jak u tzw " prywaciarza"

Fredek jakie warunki?? finansowe?? jeżeli tak to jestem w stanie zrozumieć.

[Psuj]

WOLNY CZŁOWIEK

 

Czyli mówisz co chcesz, robisz co ci każą?

[Fredek]

Fredek jakie warunki?? finansowe??

biker 100 no wiesz tak przy wszystkich, publicznie ??

[biker100]

Fredek jakie warunki?? finansowe??

biker 100 no wiesz tak przy wszystkich, publicznie ??

Fredek proszę Cię jak to pen zauważył mam gorszy dzień i nie rozumiem pewnych żartów

[Fredek]

Fredek proszę Cię jak to pen zauważył mam gorszy dzień

Chyba wieczór

[jarek1]

Koledzy tak jakby to od nas zależało kto nas by chciał ,pracuję w prywatnej stacji i jakoś mi właściciel nie płacze i nie mówi rób tak bo ja tak chcę,bo bym nawet tam minuty nie pracował.Trzeba robić swoje a że klient po marudzi niech se marudzi .POZDRAWIAM

[ketiw38]

Trzeba robić swoje

Jeżeli mogę to dopytam - wiesz, że robisz to co do Ciebie należy i zgodnie z ustawami?

[janmarek]

Koledzy tak jakby to od nas zależało kto nas by chciał ,pracuję w prywatnej stacji i jakoś mi właściciel nie płacze i nie mówi rób tak bo ja tak chcę,bo bym nawet tam minuty nie pracował.

Jak byś miał dwoje dzieci i niepracującą żonę ,to jestem ciekaw czy byś pracował tylko minutę