Skocz do zawartości

Badanie zadymienia spalin


benz13

Rekomendowane odpowiedzi

No to inaczej! Są pewne sprzęty dla których przewiduję się różne czynności obsługowe. Na przykładzie samochodu wygląda to mniej więcej tak, że obsługa codzienna należy do kierowcy/użytkownika. No przynajmniej kiedyś tak bywało, ale że się pozmieniało i większość ma w głębokim poważaniu to lub tamto, no to napowymyślano różne wskaźniki i kontrolki samodiagnostyki. Nawet kontrolę ciśnienia w ogumieniu powierzono technice elektronicznej a nie organoleptyce.

Poza tym, niektóre graty zawierają w instrukcji zakresy czynności, które chcąc nie chcąc, samemu trzeba robić. Na przykład opisywany wyżej dymomierz max eksploatowany. Na przykład ogląd podnośnika, jakieś przesmarowanie, kontrola pracy, dokręcenia, regulacja... No są przecież powywieszane instrukcje obsługi, instrukcje behapowskie i temu podobne zalecenia na ostatniej stronie, co czynić, jak postępować gdy sprzęt zaprzestał poprawnie pracować. No przecież do wyciągu spalin nie będę wzywał serwisu. Do podnośnika w kanale też nie zawsze. Nigdy nie użyłem oficjalnie miernika hałasu ale co jakiś czas go biorę do łapy i sprawdzam czy działa. Pistolety do opon mam dwa i od czasu do czasu porównuję na obu wskazania. No raczej pechozol byłby niezły gdyby dwa na raz zaczęły źle działać. Przyrząd do szyb, coś mi się zdaję, że jest wyposażony w "autokalibrację" więc nie ma potrzeby z nim cudować i do serwisu słać na kraniec świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, cipsy123 napisał:

Pomiar jest ale bez możliwości wydruku.czyli kalibracja dyma raz na 2 lata a analizatora raz na rok.

dzięki Panowie, już rozumiem. dzwonie po kod, żeby wejsc do menu serwisowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mim przypadku dymomierz sam wywołuje komendę o potrzebie kalibracji ( pomiaru liniowości ) . Służy to tego trzpień kontrolny. Co do kwestii analizatora spalin: legalizacja co 6 m-cy , kalibracja ( wzorcowanie gazem) corocznie. Jeszce jedna sprawa , jeżeli jesteśmy przy temacie dymomierzy, czy wszystkie OSKP posiadają na wyposażeniu dymomierze z dwoma rodzajami sond do poboru spalin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja zawsze dwie sondy miałem. Mniejsza i większą. Nigdy większej nie używałem, bo większość przepracowałem na stacji małej. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wadi napisał:

czy wszystkie OSKP posiadają na wyposażeniu dymomierze z dwoma rodzajami sond do poboru spalin?

Co tam dwie rury i sondy! ja działam na dwa dymomierze i analizatory:D

IMG_20190314_073414.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dnia 13.03.2019 o 13:26, Paprock napisał:

Powodzenia.

I daj znać czy zdradzili Ci te cyfry. :silent:

wlasciciel zadzwonil gdzies tam, wpadl gosc z laptopem, kliknął tu/tam - nie mialem czasu sie przyjrzec bo mialem badanie. zdjal terminy kalibracji na dymomierz.

druga sprawa:
Panowie przyznam sie- nie wiem kurde jak to interpretowac. Jezeli pojazd ma wpisane w dowodzie w adnotacjach - przykładowo- Norma spalin euro 5.
to jak mam sie odniesc do wynikow pomiaru zadymienia?
zmierze współczynnik pochłaniania światła – "K" i co?
Norma euro definiuje ilosc mg/km. Jak ustalic w trakcie badania czy pojazd spelnia, gdy:
-nie ma na tabliczce -np w pojezdzie francuskim normy
-jest na tabliczce np. 0,90 a w dowodzie jest w adnotacjach to co napisalem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dowodzie winna być norma zgodna z tabliczką, jeżeli jest norma na tabliczce to wynik odnosimy do tej normy, jeżeli brak  - do warunków, tak mówi przepis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gruncie rzeczy wpis w DR w kwestii normy Euro , w czasie pomiaru zadymienia jest nie istotny. Ma znaczenie przy sprawdzaniu elementów mających wpływ na ochronę środowiska. Ważny  jest wspólczynnik zadymienia na tabliczce, ew. data I-ej rejestracji, normy Euro to trochę inna " bajka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nesiasps

W dowodzie mam EURO 5 a na tabliczce takie cuda jak na fotce i co dalej?

Poza tym, proszę mi powiedzieć ile wynosi zadymienie dla normy EURO 1, EURO 2, EURO 3, EURO 4, EURO 5, EURO 6.

DZIĘKI.

 

Zadymienie.gif

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Paprock napisał:

W dowodzie mam EURO 5 a na tabliczce takie cuda jak na fotce i co dalej?

Poza tym, proszę mi powiedzieć ile wynosi zadymienie dla normy EURO 1, EURO 2, EURO 3, EURO 4, EURO 5, EURO 6.

DZIĘKI.

 

Zadymienie.gif


dokladnie tez chcialbym to wiedziec!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty zaraz oberwiesz działę za cytowanie ostatnich postów po całości! :evil:

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

§ 9. 1. Pojazd powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:

 

3) zadymienie spalin pojazdu z silnikiem o zapłonie samoczynnym, mierzone przy swobodnym przyspieszaniu silnika w zakresie od prędkości obrotowej biegu jałowego do maksymalnej prędkości obrotowej, wyrażone w postaci współczynnika pochłaniania światła, nie przekraczało wartości umieszczonej na tabliczce znamionowej pojazdu;

 

3a) w przypadku braku określenia na tabliczce znamionowej wartości, o której mowa w pkt 3, zadymienie  spalin pojazdu z silnikiem o zapłonie samoczynnym, mierzone przy swobodnym przyspieszeniu silnika  w zakresie od prędkości obrotowej biegu jałowego do maksymalnej prędkości obrotowej, wyrażone  w postaci współczynnika pochłaniania światła, nie przekraczało: 2,5 m-1, 3,0 m-1 – w przypadku Pojazdów wyposażonych w silnik z turbodoładowaniem, 1,5 m-1 – w przypadku pojazdów zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 2008r.;

Edytowane przez Paprock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce aktualnie trwają prace nad ograniczeniem współczynnika zadymienia dla norm Euro 5 i 6 do 0,2 m-1, tak czytałem ale... aby spełnić wymagania norm dla Euro 5 i 6 producent w trakcie homologacji określał, jaka wartość współczynnika zadymienia w konkretnym silniku, nie powoduje przekroczenia dopuszczalnych masowych norm zanieczyszczeń wynikających z dyrektyw europejskich i taką wartość podawał na tabliczce znamionowej. Jeżeli minister narzuci 0,2 dla pojazdu który ma 0,6 na tabliczce i spełnia euro 5 czy 6, to kto zapłaci właścicielowi pojazdu za to, że został oszukany przez system i jak do tego podejdzie producent? Coś mi tu wygląda to na kolejny niewypał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pozio napisał:

Norma spalin euro 5.
to jak mam sie odniesc do wynikow pomiaru zadymienia?

Normalnie, tak jak mówią przepisy (tabliczka lub...). Zapis o normie nas nie dotyczy i nie ma sensu grzebania ile jest czego w niej. Na chłopski rozum - pojazd homologowany - dopuszczony do ruchu na warunkach wówczas panujących. Ma adnotację odnośnie zadymienia stosujemy się do niej, brak informacji - patrz przepisy. Nie zawracaj sobie głowy rzeczami na które nie masz wpływu. W tym zawodzie do myślenia jest tyle, że głupotami zajmować się nie ma sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli znowu wracamy do punktu wyjscia,czyli to o czym pisalem wczesniej- wadliwy system. wystarczy, że wlasciciel zniszczy tabliczke znamionowa i może hulać dowoli, bo nasze normy zadymienia to smiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przedstaw jakąś alternatywę do tych śmiesznych norm. Nasze czyli jakie? Gdzieś indziej jest lepiej, inaczej? No to podziel się, opisz, opowiedz, zapodaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pozio napisał:

wystarczy, że wlasciciel zniszczy tabliczke znamionowa i może hulać dowoli, bo nasze normy zadymienia to smiech na sali.

Śmiech na sali to sposób pomiaru, który sprawdzał się w pojazdach produkowanych 20-30 lat temu. Samo rozpędzenie nieobciążonego silnika do wartości obrotów maksymalnych jest niemożliwe więc co i jak tu sprawdzać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet dzisiaj ten pomiar pokazuje, w jakim stanie są pojazdy - silniki diesla. Jak da się zakręcić obroty wysoko to czasem monitora brakuje na wykres ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już  to kiedyś pisałem.  Na wyposażeniu każdej SKP w Europie powinien być tester OBD z prawdziwego zdarzenia z co roczną darmową aktualizacją (obowiązek producentów pojazdów). Badane powinny być nie tylko systemy odpowiedzialne za ochronę środowiska ale również systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego. ....a dymomierz niech zostanie ten co jest do póki maja prawo poruszać się "stare pojazdy" zasilane ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, markes30 napisał:

Na wyposażeniu każdej SKP w Europie powinien być tester OBD z prawdziwego zdarzenia z co roczną darmową aktualizacją (obowiązek producentów pojazdów). Badane powinny być nie tylko systemy odpowiedzialne za ochronę środowiska ale również systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego

Rozwiązanie dobre ale zbyt proste aby zostało wprowadzone. Ustawodawca dwoi się i troi aby wszystko komplikować dlatego nie spodziewam się wprowadzeni takiej zmiany w przepisach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli programowo zostaje wycięty DPF EGR i kontrolka MIL nie sygnalizuje błędów to również tester zostanie oszukany - zwyczajnie wartości czujników będą odczytywane przez komputer jako zgodne z normami - pomiar musiałby omijać złącze diagnostyczne, a to już misja zdecydowanie bardziej problematyczna:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
W dniu 2.04.2019 o 07:58, nesiasps napisał:

Jeżeli programowo zostaje wycięty DPF EGR i kontrolka MIL nie sygnalizuje błędów to również tester zostanie oszukany - zwyczajnie wartości czujników będą odczytywane przez komputer jako zgodne z normami - pomiar musiałby omijać złącze diagnostyczne, a to już misja zdecydowanie bardziej problematyczna:(

Jeżeli jest modyfikacja oprogramowania na wersję bez DPF to czujniki pokazują niedorzeczne wartości, najczęściej maksymalne jakie w ogóle program przewiduje i nie zmieniają swoich wskazań pomimo wykonywania przegazówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.