Skocz do zawartości

Legalny gaz nie sprawdzony przy przeglądzie


reginald

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,zaczne od tego że długo się wachałem w które grupie założyć temat (jak moderator zadecyduje to proszę przenieść :) ),więc zacznę od początku...

W zeszłym roku byłem na badaniu technicznym moim autkiem,a racji tego że dwa dni później wyjeżdżałem za granice 'dogadałem' się z diagnostą żeby przepuścił mnie a jak coś wyjdzie na badaniu to napraw dokonam później bądź już w Holandii,i przy przeglądzie diagnosta nie zapytał czy auto ma instalacje lpg a ja zapomniałem na śmierć o tym a sama instalacja była montowana 2 miesiące przed badaniem (z tym że po dzień dzisiejszy nie ma jej wbitej w dowód,aczkolwiek mam na nią wszystkie potrzebne papiery),a w ty roku 'zrobiłem' przegląd wysyłając dowód bo nie miałem możliwości zjazdu do Polski...

 

I tutaj pytanie,czy jest ogólnokrajowa baza danych samochodów gdzie skp mają wgląd do tego? I czy mogę mieć jakieś konsekwencje z tego tytułu jak pojade na inną skp zrobić przegląd i tym razem powiadomię że mam lpg ? Nie wspominając już o samym diagnoście który mi podbił przegląd :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dogadałem' się z diagnostą żeby przepuścił mnie a jak coś wyjdzie na badaniu to napraw dokonam później bądź już w Holandii,i przy przeglądzie diagnosta nie zapytał czy auto ma instalacje lpg a ja zapomniałem na śmierć o tym a sama instalacja była montowana 2 miesiące przed badaniem (z tym że po dzień dzisiejszy nie ma jej wbitej w dowód,aczkolwiek mam na nią wszystkie potrzebne papiery),a w ty roku 'zrobiłem' przegląd wysyłając dowód bo nie miałem możliwości zjazdu do Polski...

 

raczysz żartować, podaj nr SKP i nr uprawnień diagnosty, zgodnie z treścią art. 304 § 1kpk, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję. Użyte określenie oznacza, iż jest to moralny obowiązek każdego praworządnego człowieka. Z uwagi na to, iż jest to moralny obowiązek, to za jego naruszenie (tj. nie zgłoszenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa) nie grozi żadna kara, za wyjątkiem wyraźnie prawem przewidzianych szczególnych sytuacji.

Chociażby z art. 160 § 1,3 k.k. narażenie na niebezpieczeństwo.

Także ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'dogadałem' się z diagnostą żeby przepuścił mnie

:?

diagnosta nie zapytał czy auto ma instalacje lpg a ja zapomniałem na śmierć o tym a sama instalacja była montowana 2 miesiące przed badaniem

:?

zrobiłem' przegląd wysyłając dowód bo nie miałem możliwości zjazdu do Polski...

:?

 

I takie rzeczy na forum publicznym piszesz :? Zastanów się nad tym

.

I czy mogę mieć jakieś konsekwencje z tego tytułu

A jak myślisz :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,zaczne od tego że długo się wachałem w które grupie założyć temat (...)

- tam: →

Propozycje zmian w przepisach dot. badań i warunków tech.

:x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,a w ty roku 'zrobiłem' przegląd wysyłając dowód bo nie miałem możliwości zjazdu do Polski...

I czy mogę mieć jakieś konsekwencje z tego tytułu jak pojade na inną skp zrobić przegląd i tym razem powiadomię że mam lpg ? Nie wspominając już o samym diagnoście który mi podbił przegląd :-(

 

ogólnie to szok! :shock:

 

Ale jeśli nie dałeś "łapówki" to nic ci nie grozi.

Natomiast, wspominając diagnostę, to jemu już grozi!

Nawet jak nie przyjął łapówki...

 

[ Dodano: 12-06-2014, 23:45 ]

Źle policzyłeś :) Brakuje jeszcze jednego :?

Noooo teraz już nic nie brakuje:

:-D

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pojechaliście. Człowiek pyta się grzecznie. Dał ciała on i diagnosta według opisu i na dzień dobry usłyszał Kodeks karny :x .

 

Ewentualne stosowne postępowanie zostanie wszczęte w Wydziale Komunikacji, do którego Pan się zgłosi. Tam zostanie okazany dowód rejestracyjny z przeglądami co roku i faktura montażu oraz homologacja gazu sprzed kilku lat. Wówczas postępowanie wyjaśni, czy diagnosta badał instalacje gazową czy nie. Szybko zostanie ustalone czy była ona demontowana. Jeśli tak wówczas będzie musiała być ponowna homologacja i montaż instalacji.

 

Najciekawsze będzie jeśli instalacja była zamontowana, diagnosta podbił 2 lata TNBT dojdzie do kolizji a tu pojazd nie ma badań, gdyż powinno się ściąć do 1 roku :x .

 

W zasadzie brak wpisu GAZ to wynik pozytywny i Usterka Drobna zobowiązująca właściciela do udania się do WK pod warunkiem ścięcia TNBT.

 

10.5. Pojazd przystosowany do zasilania gazem

Oględziny zewnętrzne instalacji na wolnym powietrzu. Kontrola szczelności za pomocą urządzeń lub roztworu wodnego mydła. Kontrolę instalacji zasilania gazem przeprowadza się zgodnie ze szczegółowym sposobem określonym w dziale V załącznika.

Uwaga: Jakiekolwiek badania techniczne pojazdu na stanowisku kontrolnym z nieszczelną instalacją zasilania gazem są zabronione.

 

d) Brak odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym lub odpowiadającym mu dokumencie. X UD

 

Skoro jest to usterka drobna to podchodziłbym ostrożnie bez emocji, z tym zagrożeniem BRD i przestępstwem.

 

Stacja nie ma wglądu w rejestr centralny a jedynie swój. Natomiast taki wgląd mają organy Policji. Nawet WK widzi tylko termin następnego badania w CEPIK.

 

Już wiem o co chodzi z tym przestępstwem. Dopiero teraz doczytałem na końcu pierwszego postu. Wysłanie dowodu rejestracyjnego bez pojazdu na badanie to jest prokurator i dla diagnosty i dla właściciela pojazdu. Forumowicze w tym względzie mieli rację. Na forum oczywiście można pisać co się, żywnie podoba bez względu czy jest to fikcja literacka czy prawda inaczej. Aczkolwiek uważam to za nierozsądne ze strony właściciela pojazdu, że bez sprawdzenia hamulców, drążków kierowniczych kierowca ryzykowałby swoim życiem i innych nie sprawdzając, czy przez te 2 miesiące coś się nie dzieje z pojazdem. Rozumiem, że badanie gratis bo wysłano sam dowód :x

 

Chociaż na koniec światełko w tunelu widzę, bo właściciel postanowił jechać na badanie i z pojazdem i dowodem rejestracyjnym. Nie zmienia to faktu, że w takiej sytuacji będzie duże prawdopodobieństwo odmowy wpisu GAZ do dowodu rejestracyjnego z powodów jak wyżej.

Żaden diagnosta się nie podłoży, że umkła mu podczas badania instalacja gazowa.

 

Z zasłyszanych wieści na szkoleniach: trwają prace nad wzajemną uznawalnością wykonywania badań na terenie Unii Europejskiej - aczkolwiek na razie tylko tak bez konkretnych dat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ty roku 'zrobiłem' przegląd wysyłając dowód bo nie miałem możliwości zjazdu do Polski

 

i pożnij się słyszy -panie to ja muszę wjeżdżać na stacje - panie a ja to muszę mieć w wyposażeniu - nikt mi o tym nie mówił ,a tyle badań zrobiłem .....................patologia to mało powiedziane :shock::shock::shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.