Skocz do zawartości

MON a ADR


Darek :-)

Rekomendowane odpowiedzi

(Dz. U. Nr 199 poz. 1671)

Art. 5. 1. Dopuszcza się odstępstwa od przepisów ustawy w przypadku przewozu towarów niebezpiecznych:

 

2) pojazdami będącymi w dyspozycji Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - na warunkach i w trybie określonych odrębnymi przepisami, w przypadkach uzasadnionych względami obronności państwa lub koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego;

 

Może ktoś rozwinie ten temat i wyjaśni czy działanie w warunkach pokojowych -ma coś wspólnego z tym zapisem -czy dopuszcza się to znaczy zezwala

 

A po drugie jeżeli nie obowiązuje przepisy do pojazdów to po co wydaję się grube pieniądze na szkolenie dla kierowców poruszających się takimi pojazdami - jest to jakieś wielkie nieporozumienie .Czy jest jakiś wyraźny odrębny przepis który to reguluje -bo do pojazdów jest -Dz. U. nr 116 poz. 974 / 2005

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek ,najlepiej dla nich to by było ; zlikwidować Umowę Genewską i przewozić materiały niebezpieczne czym się da. Wtedy by było wszystko OK.

 

 

a najlepiej to polikwidować SKP-- :evil::evil::evil::evil:

 

 

 

 

 

właściwie to już pisemko spłodzili [ciekawe jak długo "poeta" myślał nad tym.]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest w porządku dopuki nic się nie stanie :razz:

Jeżeli będzie wypadek SKO do wszytkiego dojdzie i wtedy stwierdzenie w piśmie może, być może i inne takie biorą w łeb. Wierzecie mi, że stwierdzenia typu Autobusy muszą mieć tacho (legalizowane), a inne mogą nie mieć legalizacji, nie ma nic wspólengo ze słowem: są wyposarzone, mają legalizacje, mają dozór i inne takie jak spełnienie warunków ADR. A na wojnie faktycznie nikt nie będzie patrzył na to czy pojazd ma silnik, tylko na to czy jest zdolny do jazdy, czy ma przegląd to nikt nie będzie kontrolował :evil:

Proszę czytać wszystkie faxy ze zrozumieniem, i uważać na stwierdzenia może, powinien, itp. Bo te wyrazy nie mają nic wspólenego z określeniem pojazdy wojskowe nie wyposaża się, przepisy ADR nie stosuje się do pojazdów wojskowych, Żandermia ma prawo kontrolować kierowców wojskowych kierujących innymi poazdami, ale czy ma prawo wykonywać czynności kontrolne na drodz (np. kierować radar w kierunku pozdu cywilnego, i kierowcy cywilnego), czy Żandermeria ma prawo zatrzymać pojazd cywilny w celu zapytania się czy kierowca jest żołnierzem zawodowym, czy cywilem itd.

Powdzenia w studiowaniu wypocin decydentów wojskowych, którzy przelewają swe przemyślenia ( nie mylić z decyzjami) na faxy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ADR 2009: Dz.U. z 2009 r. Nr 27 poz. 162, artykuł 1 lit. (a): "określenie "pojazd" oznacza pojazdy samochodowe, pojazdy członowe, przyczepy i naczepy - stosownie do definicji zawartych w artykule 4 Konwencji o ruchu drogowym z dnia 19 września 1949 roku, z wyjątkiem pojazdów należących do sił zbrojnych Umawiającej się Strony lub im podlegających;".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę tu dyskutować, ale wszystkie przewozy materiałów nebezpiecznych odbywają się zgodnie z ADR, chyba, że jest to poligon :evil:

 

Na pewno wszystkie? Już raz to napisałem, ale powtórzę: Przeczytajcie w końcu umowę ADR w całości, a dopiero potem dyskutujcie, bo teraz jest to tylko mało wnoszące do sprawy bicie piany.

 

Ja się już wyłączam :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę cztał ADR w tym zakresie bo na pewno masz rację, ale życie toczy się dalej i wszyscy decydenci od przewozów materiałów niebezpiecznych w wojsku opierają się na ADR, stosują klasyfikację zawartą w ADR itd, a jak jest inaczej to proszę to napisać :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) wszyscy decydenci od przewozów materiałów niebezpiecznych w wojsku opierają się na ADR, stosują klasyfikację zawartą w ADR itd, a jak jest inaczej to proszę to napisać :cool:

 

Nie wiem jak jest teraz, ale jeśli tak jak piszesz, to znaczy że owi "decydenci" (w baardzo dużym cudzysłowie - ale czy aby na pewno :!: decydenci???) też umowy nie czytali lub jej kompletnie nie rozumieją.

 

Przepraszam, że wlazłem na teren zaminowany :lol:

 

A teraz już się naprawdę wyłączam :x , bo w gruncie rzeczy to nie moja działka ::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy wojsko kilka lat wstecz zaczęło stosować przepisy ADR do przewozów MN gdyż przepisy na to pozwalały ale problem się pojawił gdy sprzęt przestał spełniać wymagania zmieniających się przepisów a decydenci przespali okres przejściowy do poczynienia odpowiednich zmian. Nie powinniśmy wcale wchodzić w ADR a rozwijać rozporządzenie o wymaganiach dla pojazdów specjalnych i używanych do celów specjalnych SZ żeby zapewnić bezpieczeństwo w RD. Myślę że teraz jedynym rozwiązaniem jest wycofanie się z ADRów łącznie z nie wykonywaniem badań dodatkowych i wystawianiem zaświadczenia ADR bo jeśli się nie wycofamy to jak podejść do cystern ciężarowych i ciągników samochodowych bo nie napiszemy że spełnia wym. poj. spec. jak chcą decydenci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Nie powinniśmy wcale wchodzić w ADR a rozwijać rozporządzenie o wymaganiach dla pojazdów specjalnych i używanych do celów specjalnych SZ żeby zapewnić bezpieczeństwo w RD(...).

 

:ok

 

i już definitywnie w tym temacie mnie nie ma :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha,ha,ha - wyrazy współczucia

Jestem diagnostą oraz doradcą dgsa oraz..................emerytem wojskowym, byłem za cwany i na każde "polecenie służbowe" odpowiadałem,ze tak nie można bo................i na końcu stałem się "niewygodny" dla panów płk. dlatego teraz sobie.............dorabiam na OSKP. wyrazy współczucia dla kolegów pracujących w armii - muszących "bić się z betonem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnej woli bo Ci było tak źle...... Moze sukces jest taki, że to ty napisałeś "dobrowolnie" raport - sam napisałeś

(...)byłem za cwany i na każde "polecenie służbowe" odpowiadałem,ze tak nie można bo................i na końcu stałem się "niewygodny" dla panów płk. dlatego teraz sobie.............dorabiam na OSKP. wyrazy współczucia dla kolegów pracujących w armii - muszących "bić się z betonem"

Stałeś się niewygodny i doprowadzili Cię do tego, że to ty nie wytrzymałeś i z własnej woli odszedłeś ;)

Ale to nie moja sprawa i nie mam zamiaru tego dochodzić :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak piszesz- tylko, że teraz mam lepiej niz miałem - bo po co sie męczyć? czasami betonu głową nie przebijesz. no ale odjeżdzamy od tematu i takie pogaduchy to może na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jedziemy na tym samym wózku ,można powiedzieć jechaliśmy -bo ja po 10 latach pracy na stacji musiałem się poddać -ale znalazłem sobie spokojniejszą prace za lepsze pieniądze i jeszcze trochę popracuje -zostało mi 2 lata do pełnej wojskowej emeryturki -ale licząc z cywilem to mam już 29 rok pracy wiec mógłbym spokojnie ale jak bym znalazł sobie pracę -rzuciłem hasło -ale bez odzewu -może kiedyś nadarzy sie dobra okazja -na stacji MON w elblagu mógłbym sie starać bo zwalnia sie miejsce -ale wojskowa stacja mnie nie bawi -praca z palantami i dziwnym przepisami zmęczyła mnie bardzo - beton -beton i nie ma co ,należy współczuć kolegom którzy maja jeszcze siłe i chęci lub są po prostu listonoszami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fiedorowicz - czytam to forum i stwierdziłem że jestes straszna maruda jak się Tobie MON nie podoba to się zwolnij , a nie tylko narzekasz i mmiodzio denerwujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czy ty pracujesz w MON-ie, a jak tak to jakie zajmujesz stanowisko.MON mi się bardzo podoba -bo jeżeli nie to 26 lat w tej instytucji bym nie pykną.Jest tylko wiele spraw które chciałem naprawić i wyprostować ale niestety paru osobom byłem nie wygodny. .Jeden generał już to powiedział -szczerą prawdę ,a że znam go osobiście wyraził swoimi słowami wszystko .To ludzie pracujący w tej instytucji psują wszystko aby można było pracować w spokoju i zgodnie z literą prawa.Wielu ludzi z tego forum zna mnie osobiście i oni mogą mnie oceniać a nie ty :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu ludzi z tego forum zna mnie osobiście i oni mogą mnie oceniać a nie ty :x

Nie znam nikogo któremu bardziej by zależało na porządku w wojsku jak koledze Fiedorowiczowi . Wiem bo sam korzystałem z rad jak sobie poradzić z betonem . Szymon zdejmij parę z kotła Sam w JW SKP byłem 3 lata i tylko tyle wytrzymałem :? 3957 JW SKP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tacy ludzie jak kolega jarolud może ocenić dlaczego są takie moje opinie bo sam to przeszedł -3 lata -ja dałem rade prawie dziesięć i powiedziałem stop -betonu sam głową nie skruszę.Mamy spokojniejszą pracę -za lepsze pieniądze - i to jest następny absurd tej instytucji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.