mily Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Panowie dzisiaj zgłosił się do mnie klient, który ma problem z zarejestrowaniem samochodu sprowadzonego z Włoch wyprodukowanego w Kanadzie. W włoskim dowodzie rejestracyjnym znajduje się wpis LU następnie sześć ostatnich numerów nadwozia i na zakończeniu LU , na prawym przednim mocowaniu amortyzatora wybite jest 6 ostatnich znaków z numeru nadwozia , natomiast w okienku szyby czołowej i na TZ na drzwiach lewych przednich można odnaleźć numer 17-znakowy Czy w takim wypadku konieczna jest w ogóle opinia rzeczoznawcy, w aso dodge dowiedziałem się że w niektórych modelach nie były nabijane na nadwoziu pełne numery identyfikacyjne, stąd można wnioskować że nie było ingerencji w pola numerowe poza zakładem producenta. czy spotkaliście się już z takim problemem, jak pomóc klientowi ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 czy spotkaliście się już z takim problemem, jak pomóc klientowi ??????? -ten uznać za poprawny VIN → w okienku szyby czołowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 -ten uznać za poprawny VIN →mily napisał/a: w okienku szyby czołowej W włoskim dowodzie rejestracyjnym znajduje się wpis LU następnie sześć ostatnich numerów nadwozia i na zakończeniu LU Czyli wynik badania " N" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Może być numer nadany na podstawie włoskich przepisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Osobiście to bym jeszcze pod listwami progowymi z prawej strony pokopał i przejrzał dokładnie dywany pod siedzeniami. Przynajmniej wersje europejskie lubią tam mieć viny skryte: Caliber, Journey. Może być numer nadany na podstawie włoskich przepisów.- no może być, ale jak mily pisze auto posiada numery fabryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 - no może być, ale jak mily pisze auto posiada numery fabryczne.Ale nie naniesione na nadwozie, więc mogą być nadane na podstawie wewnętrznych przepisów nowe. A to, że pokrywają się w części z numerami oryginalnymi to już pewnie wewnętrzne regulacje prawne precyzują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 A to, że pokrywają się w części z numerami oryginalnymi to już pewnie wewnętrzne regulacje prawne precyzują.- ale te regulacje kompletnie mnie nie interesują. Piszę w zaświadczeniu podobnie jak zostało powiedziane w pierwszym poście. Zakańczam badanie wynikiem [N]. Wydział podejmie decyzję czy opinia, czy PC z siedemnastoznakowym numerem i galimatias wyprostuje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 A nie ma nic w adnotacjach włoskiego DR, że jest to numer nadany przez włoski urząd? Wtedy uznałbym, że to numer nadany na podstawie odrębnych przepisów, czyli nie musi być VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 Panowie, jeszcze raz - numer wybity na prawy przednim "kielichu" amortyzatora składa się z 6 znaków które pokrywają się z ostatnimi znakami numery wskazanego w polu numerowym pod szybą i na TZ, z informacji uzyskanych w ASO DODGE dowiedziałem się że bardzo często zdarzało się że samochodu produkowane w USA nie miały wybitego pełnego numeru VIN lecz tylko ostatnie znaki na nadwoziu. Wydaje mi się że numer umieszczony w dolnej części szyby czołowej i umieszczony na TZ w sposób jednoznaczny identyfikują samochód. Osobiście spotkałem się z sytuacją gdzie samochód pod fotelem pasażera miał wybity 8 znakowy numer natomiast w polskim dowodzie rejestracyjnym wpisany był 17-znakowy numer widniejący w polu numerowym znajdującym się w lewym dolnym narożniku szyby czołowej i na tabliczce znamionowej , dlatego zastanawiam się czy na wszystkich samochodach sprowadzonych z USA są zawsze nabite numery nadwozia czy występuje tylko tabliczka znamionowa i numer w lewym dolnym narożniku szyby czołowej - bo akurat w tej kwestii ilu znawców tyle opinii we włoskim dowodzie rejestracyjnym nie widzę informacji dotyczącej zamiany numeru nadwozia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Na pewno nie ma nic w adnotacjach? Struktura numeru bardzo sugeruje, że to numer nadany urzędowo. W tych gwiazdkach w środku nie ma czasem liter "LU"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Gołym okiem widać, że to chryslerowskie znaki. Nie widzę sposobu aby ręcznie takim szyku nabić. No, chyba że są lepsi ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 mily, czego oczekujesz? Wyjaśniliśmy Ci skąd takie rozbieżności mogły się wziąć i jak temat rozwiązać. Ten numer, który jest w DR i na nadwoziu (nabity) wygląda na nadany na drodze administracyjnej we Włoszech. Rozwiązania podali paprock i michal_k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 też się nad tym zastanawiam, ale jak widzisz na załączonym zdjęciu nie bardzo można w gwiazdkach odczytać litery LU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Wrzuć skan DR - na pewno na 100% nie ma nic w adnotacjach na ten temat? Ja tam w gwiazdach coś widzę - słabo, ale widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Gołym okiem widać, że to chryslerowskie znaki. W tych gwiazdkach w środku nie ma czasem liter "LU"?wydaje mi się właśnie, że są więc wychodzi na to, że może jednak nadany w Italii. Poza tym nie podoba mi się ta 2 zachodząca na pierwszą gwaizdkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Wrzuć skan DR - na pewno na 100% nie ma nic w adnotacjach na ten temat?- najciekawsze rzeczy są na drugiej stronie tej płachty formatu A-4.---------------------------------------------------------------------------------------------- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Miałem już kiedyś pojazd z nadanym we Włoszech numerem i miał mniej więcej taki format XX111111XX - do tego była adnotacja w DR lub w "akcie własności". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 ABOZ - dziękuję bardzo za informacje , natomiast nurtują mnie dwa pytania na które jeszcze nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi - czy w samochodach sprowadzonych z USA zawsze musi występować nabity na nadwoziu numer VIN , czy występują samochody które nie posiadają wybitego na nadwoziu numeru - czy w świetle powyższych informacji samochód posiadający w polu numerowym 8 znakowy numer natomiast na podszybiu na tabliczce znamionowej i w dowodzie rejestracyjnym 17 znakowy numer został zarejestrowany prawidłowo czy doszło do omyłki ? [ Dodano: 05-08-2014, 17:44 ] już wysłałem zapytanie do wydziału komunikacji jak mam postąpić w tej kwestii - jak otrzymam odpowiedź na pewno podzielę się nią na forum - DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Ten numer to na 99,99% numer nadany przez włoski urząd - ten urząd ma właśnie wyróżnik "LU", czyli miejscowość Lucca. A masz może "akt własności"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 niestety nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 Chyba jest adnotacja o numerze!!! [ Dodano: 05-08-2014, 18:07 ] n. telaio punzonato su duomo amm. - numer ramy jest nabity "admin." czyli administracyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 Dzięki michal - masz rację tego nie zauważyłem - pewnie dlatego że znajomość włoskiego u mnie jest na poziomie google , dosłałem twoje spostrzeżenie do WK jeszcze raz dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 zięki michal - masz rację tego nie zauważyłem - pewnie dlatego że znajomość włoskiego u mnie jest na poziomie google Moja też, ale miałem już podobny przypadek, taka sama struktura numeru i podobna adnotacja - zarejestrowałem bez odstępstwa, uznając to, podobnie jak diagnosta, za numer nadany na podstawie odrębnych przepisów. Pasowałoby żeby tłumacz dobrze to przetłumaczył, a być może na "akcie własności" również jest podobna adnotacja, może nawet zapisana bez skrótów. [ Dodano: 05-08-2014, 18:23 ] Teraz jeszcze trzeba dopatrzeć się delikatnych "LU" w środku gwiazdek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mily Napisano 5 Sierpień 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpień 2014 Jednym słowem warto rozmawiać, a co dwie głowy to nie jedna pozdrowienia z gorącego Lublina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 5 Sierpień 2014 Share Napisano 5 Sierpień 2014 dwie głowy Tzn. Michał i ....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.