Darek :-) Napisano 26 Wrzesień 2014 Share Napisano 26 Wrzesień 2014 ciekawe kto to puścił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 26 Wrzesień 2014 Share Napisano 26 Wrzesień 2014 Według mnie, to już było i to nawet z podobnym pytaniem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 26 Wrzesień 2014 Share Napisano 26 Wrzesień 2014 Jak kto kto dopuścił? Diagnosta! Właśnie Koledzy z SKP i WK podpowiadają od wczoraj w temacie jak legalnie pod papiery jednego pojazdu, podłożyć w rzeczywistości inny i nikt nic złego w tym temacie nie widzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 26 Wrzesień 2014 Share Napisano 26 Wrzesień 2014 Właśnie Koledzy z SKP i WK podpowiadają od wczoraj w temacie jak legalnie pod papiery jednego pojazdu, podłożyć w rzeczywistości inny i nikt nic złego w tym temacie nie widzi - no nie widzi tak samo jak i w takim podejściu do tematów nic nie dziwi: 1. Autobus (przeróbka): Kolego @Dasmin - Ty przede wszystkim się zastanów (oprócz kwestii technicznych samych foteli i mocowań), czy ten pojazd będzie spełniał wszystkie warunki techniczne dla autobusu. A jest tego sporo. O uprawnieniach do kierowania (i to nie tylko samym prawku mowa) nie wspomnę. 2. Off-Road (pierwsze zdanie w pierwszym cytacie i ostatnie zdanie w drugim cytacie): Jak będziesz patrzył na przepisy, to nigdy auta nie zmotasz. Co z tego, że pod fabrycznym zderzakiem schowasz takie czy inne wzmocnienia? Choćby i szynę kolejową? Właśnie o to chodzi, że w trakcie zderzenia to wzmocnienie niefabryczne może komuś zrobić za duże kuku. Normy dla zderzaków przewidują konkretne parametry ich ugięcia w trakcie zderzenia. Wzmacniając je do off-roadu naruszasz to wszystko, więc... Ja swego czasu wziąłem UP'a (wtedy T&S jeszcze nie robili), ale tez jakość nie porażała... Dość powiedzieć, że mokry od farby zapakowali w folię A słynny krajowy dystrybutor tej marki? Okazało się, że to firma w garażu - dosłownie Pamiętaj jednak, że taki AFN, ARB czy inne to jest szansa, że jakiekolwiek certyfikaty, czy atesty pewnie mają. Produkcja chłopaków z T&S, czy np. elementy zawieszenia by Wagoner nie posiada nic z tych rzeczy i de facto "dość dyskusyjne" od strony prawnej jest montowanie czegokolwiek od nich w autach. Generalnie jednak ja bym sprawy nie demonizował. Jakoś nie spotkałem się z praktycznym problemem ze zderzakami skrzynkowymi podczas badań czy zdarzeń drogowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.