Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam . Zarejestrowałam się tutaj ponieważ mam pytanie . Mój dziadek wczoraj miał wypadek . Jadąc autem wpadł w poślizg ( na drodze było mnóstwo błota pozostawionego przez traktory , które wyjeżdżają z pola ) , Uderzył w barierke ( podobno był starszny huk) . Prawy przód wręcz zmasakrowany . Gdzieś tam z tyłu lampy poszły . Podobno chłodnice wyrwało. Ja tego samochodu nie widziałam ponieważ jestem winnym mieście . Dziadek wracał do nas o domu . Miał 200km drogi . Powiedzcie mi , czy jest szansa na uratowanie tego auta ? czy raczej auto do kasacji ? Pozdrawiam

Napisano
Powiedzcie mi , czy jest szansa na uratowanie tego auta ?
Gdzieś tam z tyłu lampy poszły . Podobno chłodnice wyrwało

TAK

czy raczej auto do kasacji ?
Prawy przód wręcz zmasakrowany

TAK

Takie odpowiedzi,ponieważ

samochodu nie widziałam
Napisano
Ja tego samochodu nie widziałam

My też więc z kąt mamy wiedzieć do czego to auto się nadaje :(

Napisano

Ehh :( pewnie mechanik jak przyjedzie do oceni . Szkoda ,że nie mam zdjęcia . Wiem tylko tyle jeszcze ,ze gdyby uderzył swoja lewą stroną to juz by nie żył

Napisano

Też się podłączę pod pytanie. Czasami - choć nie zawsze boli mnie tu i ówdzie.

 

Mam pytanie w związku z tym - czy to coś poważnego i czy może to być nowotwór? Jak myślicie?

Napisano

To może być coś poważnego, ale niekoniecznie. I z całą stanowczością trzeba stwierdzić, że to może być nowyotwór albo nie.

Napisano

Dokładnie tak samo pomyślałem. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź - teraz wszystko wiem :-)

Napisano
...Czasami - choć nie zawsze boli mnie tu i ówdzie.

 

Mam pytanie w związku z tym - czy to coś poważnego i czy może to być nowotwór? Jak myślicie?

 

Jak się naoglądałeś np. kalendarzy to może boleć utorbienie, ale to nic groźnego, wystarczy tylko przewietrzyć misia :evil:

Napisano
Czasami - choć nie zawsze boli mnie tu i ówdzie.
czy może to być nowotwór?

Nowotwór nie boli :P

Napisano
Czasami - choć nie zawsze boli mnie tu i ówdzie.

Myślę że starość cię Błażeju dopadła :P

Napisano
Wiem tylko tyle jeszcze ,ze gdyby uderzył swoja lewą stroną to juz by nie żył

Może zajmij się na razie dziadkiem a autem się nie przejmuj......

Napisano
Może zajmij się na razie dziadkiem
i to chyba najważniejsze w tym temacie -
a autem się nie przejmuj......
najwyżej pójdzie na złom -bo nikt tu nie jest Kaszpirowskim a by powiedzieć co z tym samochodem :sad:
Napisano
czy raczej auto do kasacji

Nie takie rzeczy klepali.

Z dawnych czasów: Panie, powiedz pan chociaż jaka to marka, bo jak bym nie klepał to mi wiata przystankowa wychodzi.

Napisano

Panowie - nie karmcie trolla...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

  • 3 weeks later...
Napisano
Ja tego samochodu nie widziałam

My też więc z kąt mamy wiedzieć do czego to auto się nadaje :(

Błagam... Myślę, że należy wpisać takie działanie do kodeksu karnego w dziale "Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej"

Napisano
Myślę, że należy wpisać takie działanie do kodeksu karnego w dziale "Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej"

A którą masz na myśli?

Napisano

Trzeba właśnie dopisać.

 

Powiedzmy, że taka wersja wstępna mogłaby brzmieć:

 

 

Art. 137. Publiczne znieważanie znaku lub symbolu państwowego

§ 3. Kto publicznie słowem lub pismem znieważy język polski poprzez nieprzestrzeganie ogólnie przyjętych norm poprawności językowej podlega grzywnie oraz obowiązkowi uczestnictwa w kursie edukacyjnym.

 

 

Oczywiście należy jeszcze dopracować ten zapis.

Napisano

A kto to jest dyslektyk? To określenie pojawiło się pod potrzeby dzisiejszej szkoły, bo dawniej takiego słowa nie znano i nawet w VII klasie trzeba było pisać kaligraficznie obsadką ze stalówką. Niektórzy to pamiętają i nie wnoszą sprzeciwu, że musieli bo wyszło im na dobre. :razz: Dzisiaj tych dys... dys...dys.. jest bardzo dużo, z każdego przedmiotu. :shock:

Napisano
( podobno był starszny huk)
Jak jest lekki huk to można klepać a tutaj raczej kasacja.
Napisano
Myślę, że należy wpisać takie działanie do kodeksu karnego w dziale "Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej"

a nie lepiej od razu na szubienice :razz:

Napisano
§ 3. Kto publicznie słowem lub pismem znieważy język polski poprzez nieprzestrzeganie ogólnie przyjętych norm poprawności językowej

To jeszcze poproszę o definicję "zniewaga". Bo według mnie między "wulgaryzmem" a "ortografią" jest różnica.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.