Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!! Jak wiadomo przepisy mamy dość ostre. A czy komuś zdarzyło się już zatrzymać dowód rejestracyjny?

Napisano

Tak może mało ale 5 "sztuków" pojazdy są na szczęście w coraz lepszym stanie(to moje obserwacje)Natomiast to były skrajności mamy warsztat i klient zazwyczaj naprawia pojazd na miejscu.

Napisano
pojazdy są na szczęście w coraz lepszym stanie(to moje obserwacje)Natomiast to były skrajności mamy warsztat i klient zazwyczaj naprawia pojazd na miejscu.

 

u mnie tak samo!!!

Napisano

Owszem, nie palę się do tego ale jak zobaczyłem w dowodzie pojemność 2 litry a pod machą 3 litrowy V6 to się zdeka wkurzyłem... i dowód poleciał...

 

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 6:29 pm ]

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=650

Więcej na ten temat również tutaj...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

Zabranie DR przez diagnostę przeważnie kończy się wielką awanturą ze strony klienta. Nie pomagają wtedy żadne przekonywania o tym iż jego pojazd zagraża bezpieczeństwu na drodze. Można stosować różną perswazję ale na ogół nic nie pomaga. Przeważnie kończy się polubownym załatwieniem sprawy, czyli nie było pojazdu.

No niestety panowie taka jest prawda i nie ma co oponować. Każdy taki zabrany DR odbija się czkawką. Zmniejsza się liczba klientów, zmniejszają się dochody firmy, zmniejszają się zarobki diagnostów to niestety tak działa. Z drugiej strony kto przed przystąpieniem do badania wpisuje dane samochodu w rejestr? Zawsze jest to robione po badaniu i jest ta furtka z której mozna skorzystać. Zycie jest życiem i nie ma się co oszukiwać.

Natomiast w wojskowej SKP zabranie DR wiąże się z wysłaniem go do SSCzS czyli tam gdzie został wystawiony DR z opisem usterek, co odbija się później dyscyplinarnie na właścicielu pojazdu. Odzyskanie DR ciągnie się wtedy miesiącami, a ile przy tym jeszcze się pisze różnych notatek służbowych. Biurokracja.

 

:D Darek

Napisano

Unikam zatrzymywania DR ...powód antyreklama SKP wole mieć zadowolonych klientów. Nie znaczy to że jestem bezkrytyczny wręcz przeciwnie ( jestem znany z radykalnego podejścia do tematu). Poprostu mówie gości spadaj...ale jak klient sobie na to " uczciwie " zapracuje.... dowodzik poleci.

Napisano

Mam wrazenie a własciwie jestem pewien, że bez zmiany mentalności diagnostów (pana tu nie było...) nigdy nie poprawi się stan techniczny samochodów na naszych drogach. I nie pomogą wyroki ani nadzory. Dawno temu pewien manager z GM powiedział: "Jakość trzeba "wyprodukować" a nie "wykontrolować"".

 

p.s.

Aby uciąć zbędne dyskusje - ja też swiety nie jestem :(

Napisano
Unikam zatrzymywania DR ...powód antyreklama SKP wole mieć zadowolonych klientów.

Na wykładach z marketingu uczono mnie że "jeden zadowolony klient mówi o swoim zadowoleniu trzem osobom, podczas gdy jeden niezadowolony mówi o tym dziesięciu"

więc ja oddaje dowód grzecznie mówiąc że auto już sprawdziłem mam zastrzeżenie tylko np do ręcznego i wystarczy go naprawić by mieć przgląd zrobiony 99% wraca

Napisano

Ja zatrzymałem kilka ele tylko ze względu na lewe pieczątki jakie były w nich wbite

Napisano

u nas tylko raz i klient przyjął to o dziwo bardzo spokojnie ... Przewaznie samochody są stanie na tyle dobrym (albo nie aż tak złym), że nie trzeba uciekac się do takich drastycznych metod. Ale jak spotkamy jakąś lewiznę typu przebite numery lub lewe pieczatki - to nie ma zmiłuj się ......

Napisano

U nas ostatnio trafiają z poprawioną datą badania i datą następnego badania i jest to problem bo trudno udowodnić jeżeli poprzednio był w innej stacji. Policjant jak się dopatrzy to tylko zabiera dowód za brak badania, a powinien za fauszowanie dokumentu wszcząć postępowanie.

Napisano

Ja mam 3 zatrzymane dowody,ale swietnym rozwiązaniem jest warsztat i mały sklepik przy stacji jeden na drugim zarabia i jakoś sie kręci $$$ :D

Napisano

ja zatrzymałem sporo dowodów jednak w 50 % to za błędy w numerach a reszta poszła jakoś bez zgrzytów [ może trzeba umiejętnie wytłumaczyć ] ogólnie staram się naprawić w naszej S O więc nie zatrzymuje

  • 1 month later...
Napisano

Troche tego zatrzymalem, ale glownie za brak zgodnosci danych DR ze stanem faktycznym, za usterki tez, ale wtedy trzeba spokojnie wyjasnic powody klientowi zeby nie odstraszyl 50 nastepnych. Pracownicy Starostwa podczas kontroli sprawdzaja statystyke, jezeli nie ma negatywnych wynikow to mozna trafic pod szczegolny nadzor. :!:

Napisano

Miałem taki zdarzenie, że zatrzymałem dowód rejestracyjny bo stwierdziłem że pojazd był pośrodku

zespawany z dwóch i dotego jeżdził jeszce na taxi. Klijent ogromnie się rzucał więc zadzwoniłem po

drogówkę. Zabrali gości razem z pojazdem. Sprawa miała finał w sądze. Klijent narobił sobie kupę kosztów.

Teraz jezdzi już innym samochodem, ale dalej na naszą stację przyjeżdza.

Napisano
ale dalej na naszą stację przyjeżdza.

Pewnie przestał wierzyć w reinkarnacje :)

Napisano
ale dalej na naszą stację przyjeżdza

To gratuluje dyplomacji. Rzuć te prace i wal do polityki :D

  • 4 weeks later...
Napisano
Pracownicy Starostwa podczas kontroli sprawdzaja statystyke, jezeli nie ma negatywnych wynikow to mozna trafic pod szczegolny nadzor. :!:

W jaki sposób sprawdzają statystykę, np. porównują listy swoje z danymi w skp czy w inny sposób? Jak często to następuje? Być może ktoś z forumowiczów ma ciekawe spostrzeżenia z takich kontroli, wizyt ze starost?

Napisano

W programie Stacja 2000 jest cos takiego jak zestawienia, wystarczy wpisac jaki okres ma obejmowac i dla ktorego diagnosty i wszystko widac :( , porownac wyniki z innymi kontrolowanymi stacjami ... :(

Napisano

Nie straszcie innych akurat programem STACJA 2000 - kiedyś tam jednak będzie CEPiK więc nie będzie to miało znaczenia kto czego używa ... :mrgreen:

Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)]

Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto.
Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]

Napisano

Witam i włączam się do tematu. Jeśli mogę tak powiedzieć, to panowie część pracy mają dzięki mnie i moim kolegom po fachu. Zatrzymałem już w swojej karierze ok 200-250 dowodów. Z reguły powodem był brak aktualnych BT, ale i za inne też (przyciemniane szyby, wycieki płynów, zużyty bierznik, itp...)ale nigdy nie złośliwie. :lol:

Napisano
ale nigdy nie złośliwie.

No chyba, że klient zasłużył :mrgreen: . Nie krępuj się my też mamy takich klientów za których zachowanie staje się na głowie, żeby znależć usterkę. :twisted:

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
ale nigdy nie złośliwie
Przynajmniej nie trzeba tego okazywać, ale kubełek wody dla kierowcy-filozofa często stawia go na nogi :twisted:
Napisano
Jeśli mogę tak powiedzieć, to panowie część pracy mają dzięki mnie i moim kolegom po fachu

I my się z tego faktu bardzo cieszymy. Osobiście jestem świadom, że jeszcze istnieją niektórzy klienci, którzy pożyczają (oponki,klosze swiateł,części wiejskiego tuningu :evil: ) od znajomych elementy autka na przegląd a po przeglądzie powracają do pierwowzoru. Walka z takim procederem jest w waszych rękach i chwała wam za to :mrgreen:

Napisano

Witam. Jestem początkującym na forum i diagnostą również (od pięciu miesięcy). Nie zatrzymałem jeszcze żadnego dowodu ale jestem bliski gdy klient przyjeżdża, szyba potrzaskana do tego wszystkie boczne oklejone na czarno(dosłownie) a on na to: podbij pan, przecież szyba nie wyleci(czołowa) a z tą folią to już cztery lata jeżdzę i nikt się nie czepia... I wychodzi na to że tylko ja jestem uparty... :evil:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.