Skocz do zawartości

Pojęcie II etatu (dodatkowej) pracy jako diagnosta


luk

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka. Mam propozycję podjęcia dodatkowej pracy II etatu na innej SKP. W związku z tym mam pytanie czy obecny pracodawca musi wyrazić zgodę na podjęcie pracy. Czy są przepisy zabraniające pracy u tzw konkurencji w naszym zawodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    19

  • JANUSZ60

    15

  • danielg539

    8

  • IVVO

    8

czy obecny pracodawca musi wyrazić zgodę na podjęcie pracy

A wyobrażasz sobie inne rozwiązanie ?

Czy są przepisy zabraniające

Gdzie Ty żyjesz, jakie przepisy powstrzymają pracodawcę jeśli zechce Cię zwolnić ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wyobrażasz sobie inne rozwiązanie ?

 

A wyobrażam sobie. Moja sprawa, co robię w czasie wolnym. Chyba, że przepisy prawa stanowią inaczej. W administracji publicznej na konkretnych stanowiskach faktycznie taka zgoda jest wymagana.

Gdzie indziej uważam to za kwestię całkowicie dobrowolną i do swobodnego ustalenia.

 

Gdzie Ty żyjesz, jakie przepisy powstrzymają pracodawcę jeśli zechce Cię zwolnić ,,,

 

Luk pyta o przepisy zabraniające PRACOWNIKOWI podjęcie innego zajęcia. Ale na to odpowiedziałem już powyżej. Przy czym w praktyce różnie to wygląda. Generalnie im wyższe stanowisko, tym więcej "pleców", żeby te wszelkie zakazy obejść lub po prostu olać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt nie mówi o zwolnieniu z pracy. Z tego co piszesz to musi wyrazić zgodę ale na jakiej postawie, tzw lojalki nie podpisywałem a regulaminie zakładu nie ma słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w umowie tego nie masz, nie podpisałeś lojalki, regulamin tak nie stanowi ani nie ma tego wymogu z mocy prawa (dla pracowników WK już niestety ustawa tak stanowi) - to droga wolna.

 

Co nie znaczy, że pracodawca nie może się wkurzyć. W końcu w ten sposób wspierasz mu konkurencję ;) Ale to już takie śliskie tematy powiedzmy.

Generalnie sam musisz ocenić, czy warto i czy mimo braku obowiązku i tak nie powiadomić go i z głowy.

 

Gdyby doszło do ewentualnego zwolnienia i sprawa oparła by się o sąd pracy to wygra ten, kto będzie miał lepszego prawnika ;)

Pracodawca zawsze znajdzie powód do zwolnienia. Jak nie związany konkretnie z tą sytuacją to każdy inny.

Powiem szczerze - jak byś mi uciekł do konkurencyjnej firmy to zadowolony bym nie był, jeśli np. przez ostatni rok inwestowałem w Twoje kursy i szkolenia... Może bym poszedł w stronę "utraty zaufania" itp., a może wymyślił jakikolwiek inny powód. A może by mi to wisiało, bo odszedł byś do firmy, której za konkurencję w żaden sposób nie uważam?

 

Wszystko zależy od układów... Życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu w ten sposób wspierasz mu konkurencję
i tu jest problem jeżeli jest to w tej samej miejscowości ,jeżeli innej to przecież nie musi o tym wiedzieć jeżeli chcesz sobie dorobić ........ :cool::x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, chcę powiadomić pracodawcę o moim zamiarze. Nie znam reakcji więc pytam co mi grozi i jakie mam tzw prawa żeby być przygotowanym. Druga praca jest niedaleko jakieś 5min autem podstawówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem tak na szczęście krótko. Zmęczenie materiału dało znać o sobie i ani pożytku, zadowolenia ni tony kokosów z tego nie wyszło.

Pracodawca/wcy w sumie nic do tego nie mieli, a zostali poinformowani. Stękanie tylko czasami się słyszało, bo z jednej ciut wcześniej zrywać się musiałem, a i tak do drugiej się spóźniałem i na odwrót w zależności na której jaką zmianę miałem. Podobnie z jednej do drugiej roboty przysłowiowe pięć minut wychodziło.

Ale życzę powodzenia. Wiadomo, że życie drogie, a każdy ma własne plany, potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie podpisałeś "zakazu konkurencji" to masz prawo podejmować pracę gdzie chcesz. Ale życie życiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stękanie tylko czasami się słyszało, bo z jednej ciut wcześniej zrywać się musiałem, a i tak do drugiej się spóźniałem i na odwrót w zależności na której jaką zmianę miałem.
Świadczy to o tym, że obydwu pracodawców wprowadziłeś w błąd, albo obydwaj się na to zgodzili (na opuszczanie zakładu wcześniej i podjęcie pracy później) :x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja sprawa, co robię w czasie wolnym.

Nie w omawianym przypadku,,,

Jeśli nie podpisałeś "zakazu konkurencji" to masz prawo podejmować pracę gdzie chcesz.

Bardzo Cię proszę ,,,

Ale nikt nie mówi o zwolnieniu z pracy. Z tego co piszesz to musi wyrazić zgodę ale na jakiej postawie,

Na takiej, że to On jest pracodawcą, nie TY,,,

jest problem jeżeli jest to w tej samej miejscowości ,jeżeli innej to przecież nie musi o tym wiedzieć

To tylko kwestia czasu,,,

Pracodawca zawsze znajdzie powód do zwolnienia.

Niby o tym wiesz, a wierzysz w przepisy ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Ty piszesz? Po co demonizujesz?

 

Wielu diagnostów ciągnie dwa etaty i gra. I wcale nie w tajemnicy.

 

luk pytał o przepis - takowego nie ma i tyle. Sam pisał, że lojalki nie podpisał.

Co Ty w jakimś obozie koncentracyjnym pracujesz czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty w jakimś obozie koncentracyjnym pracujesz czy co?

Nie uważasz, że my wszyscy tak pracujemy ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani w Polsce tak nie pracowałem nigdy, ani za granicą.

A jak mi się zaczynało wydawać, że tak jest, to zmieniałem pracę, lub z różnych innych względów godziłem się na narzucane warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Pracodawca może jedynie ustalić z pracownikiem zakaz wykonywania pracy konkurencyjnej wobec prowadzonej przez niego działalności w umowie o zakazie konkurencji. Sąd Najwyższy w wyroku z 8 maja 2002 r. (I PKN 221/01, OSNP 2004/6/98) podkreślił, że „zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej musi być odniesiony do przedmiotu działalności pracodawcy określonego w przepisach prawa lub w postanowieniach aktów założycielskich, statutów lub umów tworzących dany podmiot prawa, wobec czego umowa o zakazie konkurencji nie może zawierać postanowień, które zobowiązywałyby pracownika do niepodejmowania działalności niepokrywającej się z przedmiotem działalności pracodawcy”.

 

Za niedopuszczalne należy zatem uznać jednostronne – czyli bez porozumienia z pracownikami – narzucenie przez pracodawcę w regulaminie pracy ograniczenia dotyczącego podejmowania dodatkowej pracy. Proponowane przez Państwa zapisy w regulaminie pracy są bowiem niezgodne z ogólnie obowiązującymi przepisami prawa pracy, a zatem w razie ich wprowadzenia będą nieważne (art. 18 § 2 Kodeksu pracy).

 

Regulamin pracy pracodawca wprowadza bez konieczności jakichkolwiek uzgodnień z pracownikami (wyjątkiem jest sytuacja, w której w zakładzie działa związek zawodowy). Taki sposób ustalania treści regulaminu pracy dawałby Państwu zbyt daleko idącą ingerencję w życie zatrudnionych osób.

 

Poza tym narzucenie obowiązku informowania pracodawcy o jakichkolwiek działaniach „pozapracowych” byłoby obejściem ograniczenia w pozyskiwaniu informacji o pracowniku (danych osobowych) ustanowionym w art. 221 Kodeksu pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o niczym innym jak tzw. lojalce. W opisanym przypadku luk nic takiego nie podpisał.

 

Swoją drogą - czy ktokolwiek tutaj na SKP podpisał lojalkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami dawniej bywało, że przed sfinansowanie obowiązkowego szkolenia lojalki do podpisu się podsuwało. :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami? Do dziś tak jest. Ale w takich wypadkach zazwyczaj chodzi o co innego - chodzi o deklarację pozostania u danego pracodawcy przez jakiś tam okres.

Sam tak w urzędzie miałem i potem musiałem kasę oddawać za studia jak zmieniłem pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o niczym innym jak tzw. lojalce

Chcieliście podstawę prawną - i to jest ta podstawa - nie ma lojalki - można podjąc dodatkową pracę - nie trzeba powiadamiać pracodawcy ale można Go poinformować i w/g mnie wypadało by

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba powiadamiać pracodawcy ale można Go poinformować i w/g mnie wypadało by

No nareszcie !

Co jeśli mu się to nie spodoba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jeśli mu się to nie spodoba ?

Osobiście - nie jest to zbyt zdrowy układ - były już przypadki podebrania bazy danych klientów - jeśli diagnosta jest bezstronny - to OK. Jak na stacji spadną obroty to chociaż będzie na kogo zrzucić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba powiadamiać pracodawcy ale można Go poinformować i w/g mnie wypadało by

No nareszcie !

Co jeśli mu się to nie spodoba ?

 

A jeśli mu się nie spodoba, że przekazujesz 1% podatku, albo, że po pracy chodzisz na ryby, albo, że w czasie wolnym idziesz do noclegowni i rozdajesz całą kasę którą ci zapłacił?

 

Jeśli to nie koliduje z pracą, nie ma wpływu na twoją pracę, i nie jest karalne to za przeproszeniem ch... go to obchodzi co robisz w wolnym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma lojalki - można podjąc dodatkową pracę - nie trzeba powiadamiać pracodawcy

 

Pracodawca może jedynie ustalić z pracownikiem zakaz wykonywania pracy konkurencyjnej

 

Ale Ty pieprzysz IVVO... :evil:

 

Sam piszesz:

"Pracodawca może jedynie ustalić z pracownikiem zakaz wykonywania pracy konkurencyjnej"

 

Przecież dla diagnosty praca w innej SKP to właśnie coś takiego!!

Jak najbardziej jako pracodawca mam prawo zastrzec to w umowie z diagnostą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli mu się nie spodoba, że przekazujesz 1% podatku,

Mogę Ci tylko pozazdrościć, takiego podejścia.

Znaczy, że nie poznałeś jeszcze życia,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blakop, Jak zwykle mylisz pojęcia :D

Ustalenie z pracownikiem iż nie będzie pracował na innej SKP - to nie lojalka. Panie X pracuje Pan tylko u mnie - rozumiemy się - Tak szefie /ustalenie/

Lojalka to umowa pisemna i przeważnie ustala zakaz pracy u innego przedsiębiorcy w czasie zatrudnienia oraz w większości wypadków karencji po wygaśnięciu stosunku pracy /może zawierać dodatkowe ustalenia np zwrot kosztów szkolenia itd.../...Pracownik, który podpisał umowę lojalnościową o zakazie konkurencji, która obowiązuje jeszcze po ustaniu okresu zatrudnienia, ma prawo do otrzymywania od swojego poprzedniego pracodawcy, z którym ma taka lojalkę podpisaną, odszkodowania za to, że nie może swobodnie podjąć pracy. To odszkodowanie nie może wynieść mniej niż 25% wynagrodzenia obowiązującego przed rozwiązaniem umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.